free web hit counter Skocz do zawartości

daro

Members
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O daro

  1. Jakoś tak przypadkowo natchnąłem się na ten wątek.. i tak z własnego doświadczenia powiem, że wg mnie siłka nie wpływa na łysienie w żaden zauważalny sposób, nawet u osób ze skłonnościami do androgenówki. Trenuję już ostro kilkanaście lat, dochodząc w dobrych okresach do prawie 130 kg masy i 54 cm w łapie (więc raczej hard), a wciąż łysieję powoli i systematycznie - nie zauważając żadnej różnicy czy to w okresie wzmożonych treningów czy w okresie ich całkowitego zaniechania. Od chyba 7 - 8 lat, nie pamiętam dokładnie - ale na pewno powyżej pięciu lat, stosuję minoks i proscar(1/4 tab./dz.) i w tym czasie łysienie bardzo spowolniło, a przez ostatnie 2- 3 lata prawie nie postępuje. Natomiast mój brat w podobnym wieku i przy podobnej kuracji (co prawda nie wiem na ile systematycznej), który nie chodzi na siłkę ma znacznie gorszy stan na głowie. Podobnie- jak porównuję zdjęcia ojca, kiedy był w moim wieku - zauważam, że u mnie jest jednak lepiej, a ojciec nie chodził na siłownię i nie uprawiał żadnych sportów (fina co prawda raczej też nie używał). Obserwując natomiast kolegów z siłowni zauważam, że podobnie jak gdzie indziej - jedni łysieją a inni nie. Z całą pewnością mogę natomiast stwierdzić, że jak ktoś nie ma skłonności do łysienia to mu nawet syntetyczny testosteron nie zaszkodzi, bo niektórzy nie łysieją nawet jak przyjmują jego ogromne dawki. Chyba jednak lepiej oprzeć się na spostrzeżeniach oraz własnym doświadczeniu i wykazać się opanowaniem zamiast od razu wpadać w paranoję i bać się wszystkiego co może choć teoretycznie wzmóc łysienie, gdyż podnosi testosteron - tak, jak np. siłownia czy seks (nie wspomnę, że zwyczajnie szkoda by było pozbawiać się tych przyjemności..). Pamiętajmy, że układ hormonalny to bardzo skomplikowany system regulacyjny, reagujący na ogromną liczbę czynników/sygnałów i to w dodatku na mnóstwo różnych sposobów. Nie można tu mówić o prostej zależności typu: trening siłowy = odpowiedź anaboliczna w postaci zwiększonego wyrzutu teścia = wzmożona konwersja do DHT = więcej włosów na poduszce. Wyobraźcie sobie np., że sporo ostatnich badań dot. treningu siłowego wykazuje, że odpowiedź anaboliczna organizmu na trening siłowy (potwierdzony w badaniach wzrost między innymi testosteronu i GH) nie ma wpływu na hipertrofię mięśni!! Wydaje się to wręcz niemożliwe i sprzeczne z tym, co do tej pory uważano za pewne, a jednak naukowcy twierdzą, że wzrost mięśni po treningu następuje w inny sposób niż na skutek podniesienia poziomu hormonów..
  2. Dzięki za info, rozumiem, że trudno jest Ci się jednoznacznie wypowiedzieć w momencie, kiedy odrost się jeszcze nie zakończył. Do tego jeszcze grafty miałeś wsadzane pomiędzy Twoje włosy... , ale nic niepokojącego też chyba na razie nie dostrzegłeś Natomiast, co do kątów wsadzania graftów to chyba jednak zależą one od doktora, bo jak sądzę to on wykonuje nacięcia pod grafty. Może się mylę, bo jeszcze jestem przed swoim przeszczepem.
  3. Reasumując - wg Ciebie poza tempem pracy nie zauważyłeś różnicy. Czy tak? ..a poza tym rozumiem, że Bisanga w pewnym stopniu nadzorune zabieg, więc chyba Bevin może być dobrym wyborem. Co do zdjęć, to trudno na ich podstawie ocenić jakość zabiegu. Najwięcej na ten temat wiesz jednak Ty. Patrząc natomiast na fotki, to wg mnie już jest ok, a jak zrobisz jeszcze koronę będzie rewelacja.
  4. Aisop - jak teraz po blisko 7 mies. porównujesz pracę dr Bevin vs dr Bisanga? Mam na myśli wyłącznie jakość, bo wiadomo że wiedza i doświadczenie są zdecydowanie po stronie tego drugiego. Czy masz jakiekolwiek uwagi do dr. Bevina? Czy kąty pod jakimi wszczepił grafty są dobre, czy uważasz, że wszystkie przeszczepione grafty odrosły/odrosną (wiem, że jeszcze nie zakończyła się faza odrostu, ale jak wyglada to w porównaniu z poprzednimi przeszczepami)? Jak jest stopień odrostu BHT? Pytam, bo 3e/gr w BHR to już jest niezła cena. Mam nadzieję, że się utrzyma..
  5. No tak blizny faktycznie mogą stanowić problem, bo przecież pobierając wszystkie grafty w zasadzie oskalpowalibyśmy kawałek głowy.. Nie sądzę natomiast żeby podniesienie linii włosów z tyłu o 0,5 - 1 cm powodowałoby żeby ktoś wyglądał nienaturalnie (choć z tymi 2 cm to może faktycznie przesadziłem). Poza tym skoro zapuszcza się włosy żeby zasłonić bliznę po stripe, równie dobrze można by było zapuścić je żeby zamaskować zbyt wysoka linię
  6. To dlaczego nie widać takich przypadków na zdjęciach z zabiegów. To wydaje się niezły pomysł,w sytuacjach kiedy donor jest słaby. Nie chodzi tu może o kąt pod jakim rosną tam włosy?
  7. Czy podawane ceny dla Polaków w klinice Medikemos są wciąż aktualne?
  8. Czy możliwe jest pobranie met. FUE wszystkich graftów z dolnej części głowy, tak żeby potem włosy z tyłu (w zasadzie na karku) zaczynały się powiedzmy jakieś 1,5 - 2 cm wyżej niż normalnie - zamiast pobierać z całego donoru równomiernie? To by nie powodowało przerzedzeń donoru lub mogło by być jedyną możliwością w sytuacji kiedy donor już nic nie wyda.
  9. daro

    Dr De Reys

    U tego doktorka cena FUE przy 2500 graftów wynosi jedyne 2,4 euro za graft. Warto by dowiedzieć się o nim więcej..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...