free web hit counter Skocz do zawartości

bodzix1809

Members
  • Liczba zawartości

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez bodzix1809


  1. 9 minut temu, Grzegorz641 napisał:

    Spoko ze przeszły ja może spróbuje jeszcze duta 0.01 bo po 0.1 jak dałem dwie dawki w tygodniu to nie mogłem dojść do Domu z pracy dziwne widzenie do tego bezsenność i brak erekcji ,tylko fakt był taki ze miałem wtedy podrażniona skore głowy i poszło pewnie w obieg 

    Jeśli brałeś 0.1% 1 ml 2 razy w tygodniu to całkiem sporo i jak piszesz przez podrażnienie mogło więcej przejść. Jeśli dobrze kojarzę to widziałem Twój temat na jakimś zagranicznym forum i miałeś bardzo dobre rezultaty. Skoro u Ciebie łatwo widać, że jest wynik to najlepiej tak jak piszesz przejść na bardzo małą dawkę, bo może wystarczy.


  2. 3 minuty temu, mallo napisał:

    A jaki okres ważności ma ten topical dutasteride? Bo jeżeli zamówię 100 ml to wychodzi że powinien mi wystarczyć prawie na 2 lata.

    Niestety nie wygląda to tak różowo. Według apteki jakieś 3 miesiące, ale jest w tym oczywiście czas dostarczenia itd. Gdzieś obiło mi się o uszy, że trzymając w lodówce czas wydłuża się o jakiś miesiąc. To nie jest tak, że po tym czasie lek przestanie działać, a po prostu osłabnie jego moc i będzie słabnąć z czasem. Można kupić też 60 ml. Przy poprzedniej dostawie zgadałem się z jednym z użytkowników forum żeby podzielić to na pół. Zostało mi jakieś 20 ml 0,5%, bo dodałem 10 ml do poprzedniej dostawy żeby zmniejszyć moc. Gdybyś chciał na własną rękę to w czymś rozpuścić to możemy się dogadać. Według apteki można w etanolu, ale oczywiście wtedy stracisz zalety trichosolu typu mniejsze podrażnianie skóry.


  3. 33 minuty temu, mallo napisał:

    Ok dzięki za info. Ja sobie wezmę 0.1 tak żeby nakładać 1ml tygodniowo. Czy oprócz topical dutasteride nie muszę stosować żadnych innych blokerów ? Topical dutasteride raz w tygodniu załatwia sprawę? Bo do tej pory stosowałem codziennie topical finasteride domowej roboty ale chyba przestał na mnie działać i wolę spróbować czegoś aptecznego.

    Ogólnie ilość potrzebnych dawek leków jest raczej indywidualna, ale z tego co gdzieś przeczytałem taka ilość (1 mg tygodniowo) obniża DHT w skalpie o 80-90%, a w osoczu tylko o około 10%. Ogólnie dutasteryd utrzymuje się w organizmie znacznie dłużej niż finasteryd. Jeśli dobrze pamiętam czas półtrwania czy jakoś tak to aż 30 dni.

    @Grzegorz641 Nie używałem i nie będę używać aż 0,5%. Miałem pozostałość po poprzednim zamówieniu i przelałem część nowego zamówienia do starego. Ogólnie dutasteryd ma dosyć krótki okres ważności, a nie trichosol. Tak to zmieszałem, że wyszło mi około 0,1%, więc teraz używam 1 ml tygodniowo. Póki co 0 skutków ubocznych, a miałem je na finie w tabletkach i w formie wcierki.


  4. 8 minut temu, mallo napisał:

    Jaką wersję topical dutasteride zamawialiście z tej strony ( 0.1 czy 0.25% sam dut z trichosolem czy z czymś jeszcze)? Jak długo czeka się na przesyłkę?

    Ja zamawiałem samego duta z trichosolem, ale chciałem inne proporcje niż dostępne w aptece, więc napisałem email. Chciałem nakładać 1 mg co tydzień w łatwy sposób na dużą powierzchnię prewencyjnie, więc zamówiłem 0,05% (2ml żeby mieć 1mg). Ostatnio niestety się pomylili i dostałem 0,5% zamiast 0,05%, ale ogólnie 2 zamówienia na 3 były w porządku. Na przesyłkę czekałem najdłużej 3 tygodnie, a najkrócej z tydzień właśnie przy ostatnim zamówieniu.


  5. 25 minut temu, speed201 napisał:

    Robilem w JSH (6 miesiecy temu)  korone i praktycznie nic nie odrosło

    Gdzieś przeczytałem, że korona odrasta później. Ile później, nie pamiętam. Też robiłem w JSH około 2 miesiące temu i póki co donor bez szału, ale może mam shock loss także czas pokaże


  6. 2 minuty temu, wrzasowic napisał:

    Dzięki bodzix, prześledzę Twój wątek.

     

    A trochę wrócę do pytania o polskie kliniki. Obserwując forum widzę że prawie nie ma relacji z polskich klinik i panuje przekonanie że robią słabą robotę pytanie czy ktoś był np u doktora Turkowskiego z OT CO, Turowskiego z Katowic czy innych klinik medycyny estetecznej? Z racji braku tematów i złych efektów zastanawiam się czy brak zabiegów nie wynika z wysokiej ceny w Polsce i właśnie tego odgórnego założenia że u nas to partactwo.

    Kiedyś na forum https://www.hairrestorationnetwork.com/

    Widziałem wątek o jakiejś polskiej klinice i efekty wyglądały spoko. Poszukaj, a może znajdziesz więcej recenzji


  7. 7 minut temu, wrzasowic napisał:

    Z jednej strony rzeczywiście widać zadziwiająca dobre efekty. Z drugiej jednak widzę np tak przesiany donor jak u jedno kolegi z wątku i tego też się obawiam.

    84623E5F-36EB-4A74-970D-0AE41C833304.jpeg

    Niestety, ale włosy trzeba skądś pobrać, a jak się ma cienkie słowiańskie włosy to często widać. Ja wychodzę z założenia, że lepiej mieć włosy u góry niż z tyłu. W moim wątku możesz zobaczyć aktualną sytuację donoru u mnie. Ogólnie bardzo średnio to wygląda, ale ja zawsze miałem cienkie włosy, które łączą się w grupy przez co widać różnice w gęstości. Dlatego chcę ocenić donor po tym jak się zgolę na krótko pewnie pod koniec tego miesiąca. Do tego shock loss może też być w strefie biorczej i z tego co pamiętam włosy odrastają po 3-4 miesiącach po shock loss.

    Jeśli nie będę zadowolony z wyglądu donoru to zrobię sobie mikropigmentację żeby wizualnie to zagęścić. Także dla mnie góra zawsze będzie najważniejsza.


  8. Witam, niedawno kupiłem topical dutasteryd z tej słynnej na forum apteki i niestety pomylili się ze stężeniem. Miało być 0,05%, a przyszło 0,5%, więc dolałem część nowego zamówienia do pozostałości po starym zamówieniu. Szklana butelka z pipetą z nowego zamówienia są nieużywane. Zapłaciłem 253 zł za 60 ml, więc 1/3 ceny to około 84 zł. Proponuję 50 zł plus przesyłka. Może być odbiór osobisty w Elblągu. Data ważności na opakowaniu to 26/08, ale wcierka trzymana w lodówce podobno ma dłuższą ważność o około 30 dni. Ponadto to nie jest tak, że 27/08 wcierka przestanie działać, a po prostu jej skuteczność zacznie stopniowo słabnąć.


  9. 8 minut temu, Plkk123 napisał:

    Widzę że nawet dosyć ciężko Ci się wszystko goiło

    @Plkk123 a u Ciebie jak sytuacja po JSH? Miałeś mi foty wysłać :D

    Ogólnie zastanawiałem się nad zrobieniem przeszczepu właśnie w Polsce u dr Przybylskiego, ale patrząc na ten temat cieszę się, że wybrałem JSH. Oczywiście dopiero okaże się co wyrośnie za kilka miesięcy, ale po zdjęciu strupów wynik był świetny.


  10. Sytuacja po 2 miesiącach. Włosy zaczynają powoli odrastać. Ani razu nie obcinałem włosów od zabiegu. Ogólnie nigdy nie mam tak długich włosów z tyłu i boków, bo lubią się "puszczać" na boki haha. I robią takie struktury połączonych włosów jak na zdjęciu przez co jest wrażenie mniejszej gęstości w niektórych miejscach. Za jakiś czas zgolę się na krótko to też wstawię zdjęcia dla porównania. Ogólnie póki co jestem zadowolony tylko wiadomo dopiero za kilka miesięcy okaże się co i jak. 

    20220612_150343.jpg

    20220612_150354.jpg

    20220612_150401.jpg

    20220612_150414.jpg

    20220612_150426.jpg


  11. Witam, jakieś 2 miesiące temu miałem przeszczep. Co jakiś czas pojawiają się na mojej głowie krosty z płynem. Przeczytałem na internecie i potwierdziłem to z kliniką, że to normalne. Niektóre zanikają, a niektóre "wybuchają". Zastanawiam się czy może to prowadzić do bliznowacenia, a co za tym idzie włosy nie odrosną już w tym miejscu. Tu wchodzi mikronakłuwanie, które przeciwdziała bliznowaceniu i spowoduje bardziej delikatny "wybuch" krost. Do tego zastanawiam się czy minoxidil może przyspieszyć odrost włosów po shock loss zarówno w strefie biorczej i tam gdzie był przeszczep. Jeśli dobrze rozumiem to po zaprzestaniu używania minoxidilu wypadną jedynie włosy, które minoxidil przywrócił po miniaturyzacji, a nie normalne czy też przeszczepione włosy.

    Co o tym myślicie?


  12. 1 minutę temu, novyon napisał:

    Jak to jest z tym dutem, faktycznie w ogóle nie przenika systemowo? Nic, a nic? Ja mam straszny problem z tłusta skórą głowy, ja po kilku h już mam tłuszcz na głowie, to takie wkurwiające...

    Jeszcze nie robiłem testu DHT po braniu duta, ale miałem uboki na topical finie i finie w tabletkach. DHT miałem w górnej granicy normy.

    Według tego co czytałem w internecie topical dut odpowiednik 1 mg co tydzień obniża DHT w skalpie o jakieś 80-90% i DHT w osoczu o około 10%. Innymi słowy jest znacznie lepszy i wygodniejszy od topical fina, którego trzeba używać gdzieś co drugi dzień. Ja zamawiam z trichosolem z tego miejsca:

    https://www.farmaciaenandorra.com/shop/medicamentos-categorias/alopecia?product_id=7492&limit=100

    Można kupić inne proporcje czy też ilość w ml. Ogólnie do tej pory byłem zadowolony, ale w ostatnim zamówieniu zamiast wysłać 0,05% wysłali 0,5% i teraz będę musiał kombinować z rozcieńczaniem.


  13. 1 godzinę temu, Patro1995 napisał:

    No tak ale mi No głównie mi chodzi o to czy po samym finie czy w tabletkach czy do smarowania, można po prostu depresji dostać i czy to może wpływać na humor, oraz psychikę, jak uważasz ?

    Nie mam zielonego pojęcia. Nie czytałem artykułów o tym. Wychodzę z założenia, że jeśli nie ma uboków szczególnie "na dole" to będzie dobrze.


  14. 4 godziny temu, Patro1995 napisał:

    A wierzysz w teorie jakiś stanów depresyjnych żeby w jakikolwiek sposób to mogło wpływać na samopoczucie? Średnio mi się chce wierzyć w te pierdoły, ale jednak każdy ma obawy w każdej formie xd chyba że to depresja na zasadzie że mi nie staje i wtedy się robią problemy 😂 lub no powiększone cyce 

    W sensie, że uboki robią się przez stany depresyjne spowodowane strachem przez ubokami, a nie przez rzeczywiste działanie fina? Bo same stany depresyjne oczywiście wpływają na samopoczucie.

    Na pewno nie w moim przypadku, bo myśląc o tych środkach mam w głowie tylko korzyści :D

    W takich przypadkach nie dziwi mnie depresja :D U mnie na szczęście nie było aż tak ostro


  15. 3 godziny temu, Patro1995 napisał:

    To może przez te tabletki za bardzo podkręciłes mogłeś używać tylko topicala może by nie weszło aż tak mocno, chociaż kto wie. Tak wiem wiem, ale póki co jadę z tym, zobaczymy co będzie, też Andora?

    Najpierw używałem tabletek jakiś czas i gdzieś po dwóch tygodniach weszły uboki. Potem przeszedłem na (tylko) wcierkę i też dopiero po około tygodniu czy dwóch weszły uboki. Tak, też Andora.


  16. 19 minut temu, Patro1995 napisał:

    A ile razy w tygodniu smarowales? I jakie to były skutki?, ja delikatnie chyba z cztery kropelki max trzy razy w tygodniu, środek głowy głównie i zakola nakładam, żeby nie wyleciał bo miałem same zakola.i gniazdo robione ;)

    Topical fin co drugi dzień 1ml proporcje te same co Ty. Tabletki 1mg co drugi dzień. Skutki uboczne to znacznie obniżone libido, gorsze orgazmy itd. Teraz czuje się normalnie. Czytałem o teorii, że dut ma tak duże cząstki, że ledwo co dostaje się do krwiobiegu przez co obniża dht w skalpie o 80-90%, a w osoczu o 10%.


  17. Siema, przed kuracją miałem DHT w górnej granicy normy i miałem delikatne, ale odczuwalne efekty uboczne na finie w tabletkach i w formie wcierki z tym samym składem co Ty. Teraz od kilku tygodni stosuję wcierkę z dutasterydem 0,05% z trichosolem co tydzień 2ml. Póki co 0 skutków ubocznych. Pisząc dokładniej użyłem wcierki 3 razy przed przeszczepem, który miałem 12 kwietnia. Potem wznowiłem 12 dni po przeszczepie. Nie wiem czy są efekty, bo wiadomo przeszczep trochę miesza. Na finie miałem baby hair na froncie włosów, a teraz tam są przeszczepione włosy, więc nie wiem :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...