free web hit counter Skocz do zawartości

młody_zakolak

Members
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O młody_zakolak

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Samo mycie, wytarcie ręcznikiem, wysuszenie i ułożenie gumą do włosów powoduje łączną utratę około 30 włosów. W normalnych okolicznościach nie znęcam się nad nimi tak jak dzisiaj, więc może ich wypadać mniej niż 150. Jednak dzisiaj chciałem sprawdzić czy jeśli nie będę się z nimi cackał, to czy będą się silnie trzymały skóry głowy. Jednak gdy zacząłem dziś pocierać je mocno dłonią w jedna i drugą stronę, robić „czochrańca” kilka razy, to za każdym z tych razów wypadło mi po kilkanaście włosów. To oznacza, że te włosy mimo stosowania dutasterydu już od 9 miesięcy nie przestały być wrażliwymi na mocniejsze zewnętrzne bodźce, co mnie martwi. Jednak jeszcze raz zaznaczam, że mimo wszystko odnotowałem jakieś odrosty i zagęszczenie włosów. Ale chciałbym dodać do kuracji coś jeszcze, co pozwoli na maksymalizację efektów kuracji. Niestety każda wcierka powoduje u mnie negatywne skutki skórne. Zastanawiam się nad wdrożeniem dermastempla (mikronakłówania) i Zoxin Med. Ogólnie moje łysienie nie jest zbyt agresywne. Jestem 1,5 w skali norwooda. Znajomi i bliscy gdy mówię im o swoim problemie, mówią, że moje zakola są naprawdę słabo widoczne. Jednak przeraża mnie sama myśl, że te włosy lecą i że pewnego dnia wbrew podjętej kuracji i tak obudzę się z łysą glacą.
  2. Czytałem o RU i ponoć działa podobnie do minoxa jeśli chodzi o drażnienie skóry. Właśnie jestem zdecydowany na mikronakłówanie i będę kupował stempel. Mam nadziej, że pomoże, bo opinie są dość podzielone. Mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym CosmeRNA? Jeszcze o tym nie słyszałem.
  3. Cześć, mam 24 lata i od 2 lat jestem świadomy mojego procesu łysienia i walki z nim. Od stycznia 2022 brałem finasteryd (Nezyr) jednak nie widziałem po nim żadnej poprawy kondycji włosów, więc postanowiłem przerzucić się na Dutasteryd (Adadut). No właśnie po 10 miesiącach łykania dutasterydu (tj. 0,5mg codziennie) moje włosy stały się gęstsze, odnotowałem ogólną poprawę kondycji włosów a nawet odrost na zakolach. Niestety włosy wypadają nadal. Gdy zaczynam pocierać mocno ręką po głowie i ,,czochrać,, włosy to wypada ich zbyt dużo. Ponadto mimo że efekty są, to nie są powalające jak w niektórych przypadkach tu na forum. Czy polecicie jeszcze jakiś sposób, aby zminimalizować liczbę wypadających włosów? Ewentualnie co polecicie, aby dodać do mojej kuracji, która opiera się na samym dutasterydzie. Niestety po minoxidilu i innych wcierkach mam duże próbowały ze skalpem.
  4. Cześć! Jestem Marek, mam 23 lata. Od jakiegoś czasu (1,5) zauważyłem wzmożone wypadanie włosów oraz utratę ich gęstości. Mam zakola, jednak nie są one na tyle duże, by jechać jeszcze na przeszczep. Ogólnie rzecz biorąc moje włosy nie są jeszcze w tragicznym stanie, aczkolwiek wiem, że może być już tylko gorzej a lepiej niekoniecznie. Czy jednak jest jakaś nadzieja? Czytałem ostatnio dosyć dużo o finasterydzie i bardzo chciałbym go spróbować, a raczej zacząć brać go na stałe, by były tego jakieś efekty. Jestem początkujący w tym temacie i nie za bardzo wiem, czy finasteryd jest naprawdę skuteczny, czy jest to tylko słaby produkt z dobrym PR-em, tak samo jak te wszystkie magiczne szampony, które rzekomo mają powstrzymać łysienie, a nie dają nic. Wobec tego chciałbym zyskać od państwa odpowiedzi głównie na te pytania: 1) Czy finasteryd jest skuteczny? 2) Czy ktoś miał problemy z utratą płodności? (inne efekty uboczne mnie nie przerażają) 3) W jakich proporcjach polecacie stosować, 5mg czy 1 mg? (koszta nie grają roli) 4) Czy macie ogólnie jakieś porady? Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...