free web hit counter Skocz do zawartości

Jura

Members
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Jura

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Czołem. Jestem 10,5 miesiąca po zabiegu. w załączeniu zdjęcia. przeszczepione włosy niczym się nie różną od normalnych. pozdro. dajcie znać co myślicie. acha. długość włosów 8 mm. właśnie od fryzjera wróciłem. -- 17 sty 2018, 22:33 -- Der! to nie jest tak. chodzi o to że te na tonsurze (700-800) graftów przeszczepione w Bielsku to po pierwsze, wyrosły w 30% po drugie te które wyrosły są twardsze. Te przeszczepione w turcji są takie jakby były od zawsze. poważnie. jest mega różnica
  2. Dzięki. Zapomniałem wrzucić zdjęcie donoru. Postaram się dosłać na dniach. Jest ok. Generalnie to raczej jak są jakieś blizny to po zabiegu w Bielsku. Swoją drogą to te włosy Turcji są ok a te pare z Bielska na czubku sztywne jak cholera. Trochę przeszkadza ta dysproporcja
  3. cześć, fotki w załączeniu. 7,5 miesiąca po zabiegu. włosy ścięte maszynką tydzień temu, góra na 5 mm. pozdro
  4. wrzucę jak tylko znowu będę miał dostęp do aparatu. następnym razem. pewnie za dwa - trzy tygodnie
  5. zastanowię się. na razie nie jest ok i nie mam jakiegoś mega dyskomfortu co do wyglądu. jest znacznie lepiej niż było. nie spodziewam się też znowu wyglądu nastolatka. zobaczymy jak będzie systuacja wyglądała za rok i czy będę miał urlop. w sumie to do stambułu chętnie bym się wybrał ale tym razem w większym gronie i w połączeniu z jakkimiś wakacjami na wyspach dookoła miasta. z drugiej strony jak sobie pomyślę o tym zabiegu to sami wiecie, Ci którzy go przechodzili, do najprzyjemniejszych też w sumie nie należy. chociaż haydar w porównaniu z kliniką w polsce był super. u niega zabieg wszczepiania w ogóle był nieodczuwalny. w PL chciałem uciekać z sali w połowie wszczepiania (przy 5 razy mniejszej ilosci graftów do wszczepienia) i tak uważam, że to że po PL to że zdecydowałem się na zabieg to jakieś szaleństwo bo po zabiegu w PL miałem drętwienie skóry na donorze. mega nieprzyjemne. nikomu nie życzę. Generalnie przemyślę sprawę i być może się zdecyduję.
  6. Siema, dobra. dobra. odpowiadam łącznie bo za dużo tych wiadomości na priva. nie odzywałem się bo w sumie już o sprawie zapomniałem i jakoś się mniej przejmuje + mój tel robił za cięzkie zdjęcia na forum - powyżej 2 mb. poza tym wkurzyłem się na loże ekspertów z lekko hejtowym podejściem. dołączam w końcu zdjęcia. zdjęcia bez flasha ale praktycznie pod żyrandolem więc oświetlenie jest dość intensywne. długość włosów około centymetra. dwa tygodnie temu były ścinane maszynką na 5 mm. efekt według moich zaufanych kumpli znających sprawę jest mega. ja myślę że jest conajmniej ok. trochę słabiej na tonsurze ale generalnie i tak w stosunku do tego co było to jestem mega mega zadowolony. może mogłem bardziej negocjować z Doktorem na temat trochę wyższej linii czoła ale pewnie to jest moja fanaberia. Nie chce się powtarzać ale w stosunku do tego co było po zabiegu w Polsce to nie ma porównania. szkoda ku.....wa gadać. żałuję że zapłaciłem 8 tyś tym złodziejom i dałem sobie donor podziobać. jakbym nie podpisał papieru to bym dziadów pozwał. Ponownie przestrzegam tych co się jeszcze nad Pl zastanawiają. ok. w każdym razie od Tucji minęło prawie równo pół roku. zdjęcia w załączeniu. zdjęcia bez flesha. wykonane przednim aparatem galaxy 6. co ciekawe niektóre przeszczepione siwe włosy również są siwe więc z jednej strony wyglądam młodziej a z drugiej poważniej. (37lat) pozdro PS. dodam, że niczym nie smaruję głowy, żadnego loxona już nie stosuje, witamin nie biorę i generalnie palę, mam stresującą robotę i za kołnierz nie wylewam
  7. spoko loko. nie dodałem że włosy były ścięte na 5 mm. jak na obecną chwilę jak dla mnie jest ok. zobaczymy co dalej. mam dokładne zdjęcia ale niestety ważą ponad 2 mb. sporóbuję zrobić innym aparatem i udostępnie.
  8. Panowie, Zdjęcia zrobione 4,5 miesiąca po zabiegu. Co myślicie?
  9. Dobra, dobra. już dodaje. własnie od fryzjera wróciłem. góra ścięta na 9 mm. minęło właśnie 3,5 miesiąca. dajcie znać co myślicie. ponoć efekt powinien być widoczny po pół roku. jak na razie to jestem zadowolony. jeżeli za 3-4 miesiące będzie dwa razy tyle to już będzie ok. pozdr,
  10. czyli podwyższył cenę ? ja właściwie dogadywałem się z nimi w tamtym roku. wyślę zdjęcia donoru przed i po zabiegu. jak na razie to wszystko jest ok. już widać jakieś efekty. na razie jestem zadowolony z tego, ze nic nie swędzi i przede wszystkim nie boli mnie obszar donoru. Panowie. szczerze to była to moja ostatnia próba. jeżeli będzie ok to ok. jeżeli nie to juz się nie pisze na te katorgi korzystając z okazji przestrzegam przed polskim partaczami. jak na razie moi rodzice,braciak i fryzjerka mówią że wygląda to całkiem fajnie. nie wiem jaki będzie finalny efekt ale wiem jedno. jak dotykam czoła i nowo przeszczepionych włosów to jest mega naturalnie. nie odczuwam różnicy pomiędzy dotykiem nowych włosów i starych, za to jak dotykam czubka głowy tam gdzie dokonany był ht w Polsce to włosy są cholernie sztywne. czyli kluczowe są dwie sprawy. sposob otwarcia kanałów + następczy wygląd donoru. za około tydzień minie 2,5 miesiąca od ht i prześlę Wam zdjęcia efektu + zdjęcia donoru. jak na razie to mam jeszcze zaczerwienienie głowy. trochę z własnej winy bo od tygodnia nie stosuje odżywki. wracam do tego dziś. pozdrowienia
  11. hej, Dzięki Panowie za słowa wsparcia. generalnie jak na razie jest ok. mineło już 7,5 tygodnia. nic nie swędzi i nie przeszkadza. zaczerwnienienie głowy też ustępuje. nie ma żadnych kłopotów z donorem. wiem że sie powtarzam ale po ht w PL tylnia część głowy mi wręcz drętwiała. tutaj wszystko jest super. rozmawiałem z przedstawicielką kliniki i pytałem o to czy mogę ściąć włosy maszynką. odpowiedziała że po 8 tygodniach, tak wiec czekam z niecierpliwością bo na razie moja głowa wygląda ciekawie. część włosów jest długich, część krótkich, a część milimetrowych tak jakby się wykluwały. na tą chwilę jestem zadowolony. wszyscy mówią że jest ok. ucieszyła mnie szczególnie opinia fryzjerki która stwierdziła że jest bardzo naturalnie. ale się nie napalam. zobaczymy. żałuje trochę że dałem się namówić lekarzowi i zrobił mi dość niską linie czoła. w sumie mając 36 lat to mogłem ją mieć o centymetr wyżej a dodatkowe grafty wykorzystać na koronie. a tak to sam siębie w lustrze nie poznaje bo mam wrażenie że ostatni raz taką linię czola miałem 10 lat temu. tutaj polecałbym jednak dobrze przemyśleć sprawę. nie to żebym narzekał, jak na razie jest ok ale po prostu trochę się nad tym dokonanym już wyborem zastanawiam po Waszych sugestiach i komentarzach. mam takie wrażenie że lekarz fajnie otworzył te kanały. zero wypustek albo uwypukleń. góry głowy jak wspominnałem nie ścinałem dotąd tak więc jak na razie same końcówki przeszczepionych włosów są grubsze. zdjęcia w załączeniu. dajcie please znać jak to Waszym zdaniem wygląda. pozdrowienia
  12. Panowie, minął miesiąc i parę dni od HT, dostałem sporo wiadomości na priva. widzę że sporo osób kibicuje i jest ciekawych więc dodaje zdjęcia. sporo włosów już wypadło, pojawiają się nowe. generalnie donor juz jest ok, nic nie piecze i nie swędzi. zaczerwienienie na głowie jest oczywiście nadal obecne. jak na razie jestem dobrej myśli. pozdrowienia
  13. a po jakim czasie od zabiegu ta czerwień zniknęła z Twojej głowy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...