BOBO94

Dodam jeszcze że wbrew lekarzom sam wyprowadziłem nadciśnienie, morfologię, hema i tarczycę. Obecnie wyniki jak u 18 latka... kardiolog co mi dawał wcześniej leki na rozrzedzenie krwi nie wierzył w to co widzi w wynikach i pytał jak to zrobiłem. No cóż mu miałem odpowiedzieć... po swojemu. Jak chodzi o formę docinam do końca września a potem utrzymanie i zaczynam z prawdziwym robieniem formy bo obecnie to nazwałbym to ODMULANIEM. Walka trwa Na dzisiaj jest 4,5msc po HT

DUT ponad msc topical leci, odpaliłem gdzieś 2 tygodnie może 3 minoxa oral fin leci 2,5 bo wygodniej i odstawiłem RU bo nie widzę sensu. Saba 1 msc ED teraz co drugi dzień. Minoxa topical rozpocząłem w 12/13 dniu po operacji wiem że ryzyko bo to wcześniej ale cóż to właśnie ja Oprócz tego cała suplementacja od A do Z miska dopięta mimo deficytu cynk, miedz, biotyna, D, zelazo itd pilnowane i wyrabiane. W tle 175mg teścia 25mg/dzień.

Tutaj zdjęcie z dzisiaj. Niekorzystne światło ale nie ma pogorszenia względem tego wyżej co było robione 2 tygodnie temu, zaczęły się robić takie skupiska włosów i robią się czarne.

w zależności od światła ale dzieje się i myślę że jak na 4 miesiące farmakologii coś się ruszyło.

Tutaj po HT ale jeszcze przed lekami, znamie punktem odniesienia

Zaznaczone na zdjeciach przed HT i lekami. Praktycznie potylica łysa

To zdjęcie z 2024 mówi chyba wszystko na temat zaawansowania łysiny NW7 jak się patrzy. Światło pięknie pokazało bo mikropigmentacja ma też wady i w takim świetle widać gdzie naturalne a gdzie pigment.

A to forma z 5 sierpnia od tego czasu cały czas progres ale nie robiłem fotek. Od tych zdjęć minus 4% BF.

Tak to ja

No bo napier po 2ml rano i wieczór, kupowałem tu na forum oraz RU od razu z koffeiną i GHK-CU gdzie paka 270 ziko. Jak masz dojście do super RU to się cieszyć... ja się ciągle bije z myślami czy nadal w to brnąć.

Ja lece teraz w drugim msc co 2 dzień sabę i nie mam żadnych skutków ubocznych a powiem wam, że poczułem największą różnicę dodając to do kuracji bo samo wejście minoxa topical jest inne stosując sabę. Zniknęło całkowicie zaczerwienienie oraz co ciekawe na głowie miałem zmiany - one również wszystkie zniknęły. Z wad to jest jedna - jak się ma mikropigmentacje zrobioną to saba szybciutko ja rozjasnia przez efekt łuszczenia. Mi z pigmentacji na czubku nie zostało praktycznie nic. Myślałem co zrobie z łuszczeniem na drugie dzień się u mnie zaczyna (szybko reaguje na retinole) i najlepiej po prostu rano jak nie myje głowy tylko kupiłem szczotkę do brody tym przejadę 2-3 razy cały naskórek spada i tyle w temacie, przy okazji jestem uczesany. A jak mam problem z ułożeniem tych 5 kłaków to ogarnąłem spray na bazie kokosa ,,będzie grubo'' tam są olejki w tym i inne na tym układam włosy bo nie chce chemii mocniejszej dawać, preparat na optyczne pogrubienie a nadaje się do układania znacznie lepiej niż te wszystkie szofixy. W Hebe kupiłem za 20 ziko, ofc skład sprawdziłem i interakcje

Między 1 a drugiem zdjęciem są 2 msc różnicy. Największy skok szybkości wzrostu miałem po dodaniu SABY.

no mamy nieco ponad 4 msc

I to jest zdrowe podejście. Daj czas czasowi i na spokojnie. W mojej ocenie jest dobrze! Cieszę się że odebrałeś to co napisałem dokładnie tak jak miałem w zamierzeniu. Poczytaj forum dokładnie tutaj jest naprawdę kilka ciekawych wątków i sam wyciągniesz wnioski. Przemyśl przez ten czas plan działania bo wchodząc w farmakologie musisz się liczyć z tym że będziesz z nią do ostatnich dni swojego życia chcąć utrzymać fryza Bywaj i powodzenia! Trzymam kciuki!

Dodam, że na plus ponieważ są badania na PubMed odnośnie aktywności komórkowej i zdolności do regeneracji.

Kreatyna nie wpływa na włosy a moim zdaniem jeżeli już to w promilowych wartościach i to na plus. Słuchajcie ludzie nie używający substancji piszą kur takie bzdety a potem 1,2,3 mądry to powiela bez weryfikacji. Chłopie zacząłeś ćwiczyć tutaj może być wzrost ciśnienia, nagły niedobór, normalny cykl życia włosa, wzrost DHT w wyniku bodźca treningowego, zmiany hormonalne, ogólny stan zapalny itd itp... Jeżeli zależy Ci na włosach to ćwicz i uprawiaj aktywność szeroko od siłki po spacery po granie w piłkę. Lepsze dotlenienie = lepsze krążenie = lepsze ukrwienie mieszków i odżywienie i tyle. z suplementów co Ci mogą zaszkodzić na włosy to stymulanty tarczycy i przeładowanie miedzią. Mówię o suplach bo SARMY, PEPKI, KOKSY to inna sprawa i tam 99,9% szkodzi na włosy (wyjątek ghk-cu i stymulatory GH chociaż tutaj zdania podzielone).

Je*** to łysienie i się nie poddam! sikam na ograniczenia i szykuje kolejne działa. Uboków brak - możliwe że kwestia nastawienia a przy okazji między zdjęciami 14kg różnicy więc da się i redukować i coś tam potrafi rosnąć może nie super tempem ale coś się dzieje na plus. Jak będzie chwila to odgrzebie zdjęcie przed gdzie glaca łysa i NW6/7 na całego

Zdjęcie łyse - równo 2 msc po zabiegu czyli 5 lipca Zdjęcie z odrostem w 2msc na farmakologii jaką stosuję dokładnie to 9 tygodni różnicy.

Ja Ci powiem tak... masz nierealne oczekiwania. Startowałem z NW6 może nawet 7 i na jeden przeszczep to co ty masz brałbym w ciemno. Ja to powiedziałem jeszcze w klinice że liczę się tym, że będzie rzadko i będzie gniazdo bo jestem człowiekiem myślącym realnie. Nie wiem czego oczekujesz i dlaczego nie spojrzysz obiektywnie że jest znaczniej lepiej niż miałeś. Przy nw5/6 nie da się na raz tego ogarnać i to bez farmakologii do tego. Na twoim miejscu spróbowałbym przed drugim zabiegiem farma i poczekał z rok/2 Po prostu spójrz na temat realnie i pozytywnie a nie nakręcaj że coś źle zrobione bo w mojej ocenie to oni nie zrobili nic zle (może też nie super) tylko masz całkowicie nierealne wymagania. TO NIE JEST HEJT tylko próba zwrócenia uwagi na to że przy tak dużej łysienie nie da się na raz zrobisz z głowy szczotki... NIE NAKRĘCAJ SIĘ I PODEJMIJ KOLEJNE DZIAŁANIA. Jeżeli to 9 msc to nie żyj też nadzieją bo za wiele już nie przybędzie. Pora lądować i spojrzeć na to trzeźwo.

1. GLP z mojego doświadczenia to złudne robienie formy bo wraz z tkanką tłuszczową traci się też mocno na tkance mięsniowej a to sprawia że kończąc redukcje na tym nasza podstawowa przemiana materii jest tragicznie niska i stąd potem jest tak olbrzymie jojo. 2. Dochodzi do dużych niedoborów ponieważ jest zbyt duży deficyt lecą włosy, skóra cierpi itd samopoczucie na początku super bo energia zapasowa uwalniana ale po msc- 2msc czuć totalny dół zarówno fizyczny jak i psychiczny 3. Problem z nawodnieniem ponieważ przy tak duzym deficycie (i idiotycznym połączeniu często z mniejszą ilością węgli) zrzucamy dużo wody a ciężko pić tyle ile trzeba bo się nie chce... 4. Badania wskazują na uszkodzenia tarczycy i coś w tym jest ja się tym 1msc wspomagałem i moje ft3 zaliczyło glebę totalną. 5. Nudności są dość częste ale problem powstaje z ostatnim posiłkiem jak jesz ok 20 a kładziesz się o 22-23 to mimo tych 2-3 godzin czujesz jak Ci zawartość podchodzi do gardła i po miesiącu czujesz że to początek refluksa co za tym idzie ciężej spać a to z kolei każdy wie jaki ma wpływ... 6. Z punktu sylwetki (zdrowej) to jest dno bo więcej szkód jak pożytku. GLP w założeniu miały służyć pomocy w zmianach nawyków i w największych otyłościach a stały się cukierkiem gdzie osoba nie mająca pojęcia na temat odżywiania myśli że zasada MŻ czyli mniej żreć załatwi wszystko a tak to nie działa. 7. Jeżeli chciałbym mocniej wpłynąć na gospodarkę węglami to wybrałbym metforminę max 500 mg dlaczego? A to dlatego że przy takiej dawce w większości prosów nie następuje totalnie spłaszczenie tkanki mięsniowej. Biorąc metforminę sylwetka staje się mniej obła, mięsnie płaskie i wygląda się znacznie gorzej już po tygodniu natomiast z badań wynika że ta dawka 500mg daje już efekty pod katem zdrowia komórek i gospodarki hormonalnej przy znikomych ubokach. Dawki rzędu 1000mg to nie brałbym pod uwagę w ogóle. Środowisko kulturystyczne również odchodzi od metforminy bo właśnie bardzo deskuje mięsnie a chodzi też o nabicie i kształt. Przy 500mg już czuć spadek wydolności spowodowany mniejszym nagromadzeniem glikogenu w mięsniach. 8. Tkanka tłuszczowa to magazyn wit D3 i w sytuacji tak szybkiego zbijania wagi ta wit trafia do krwioobiegu niestety nie idzie za tym ani odpowiednia ilość K2 ani C co sprawia, że często dochodzi do kalcyfikacji o czym się nie mówi i u facetów mogą to być początki choćby peyroniego (ten temat jest mocno przemilczany bo jest delikatny). 9. GLP nie są na tyle przebadane aby było wiadomo jak za 5/10 lat będzie wyglądała praca greliny i leptyny ale z tego co zaczyna napływać to osoby po stosowaniu GLP mają duże problemy z umiarkowaniem w ilości (znacznie większe niż przed braniem) i niestety to się utrzymuje. 10. Efekt odbicia GH i czynników zależnych od greliny i tutaj może dojść do niekontrolowanego namnażania komórek w tym nowo ale to jest w trakcie badań. Kulturyści uważają że GH tak nie działa a ja czytam badania i widzę co innego. Nie ma ingerencji w hormony bez dalszych konsekwencji. przykład test bierzesz ale bez pomocy tamo,clom,hcg zanim wróci to do normy to jest masakra (o ile samo wróci). Tak wiem wiem inne mechanizmy działania ale jak sami widzicie nic nie pozostaje bez echa. Jeżeli miałbym komuś rozpisać (czego nie robię tylko przedstawiam teorię) to: Dla osób chcących zgubić kg + mieć korzyści prodrowotne i przeciwstarzeniowe - Kardaryna minimalna dawka + metformina XR 500 przed spaniem aby rano było nisko z poziomem cukru, ewentualnie do rozważenia TB500/BPC157 aby utrzymać organizm bez stanu zapalnego i niskim kortyzolem to taki zestaw lajtowy - tutaj ewentualnie wspomaganie novothyralem ale z głową i sensem... tutaj trzeba by już wiedzieć ock. Dla tych co chcą robić prawdziwą formę to na start test 175-250mg w mikrodawkach + metformina 500 + kardaryna + mk677 ale kuffa prawdziwe mk a nie to gówno + novo. Dla normalsów solo test + kardaryna i to wystarczy w zupełności do wszystkiego... Ja zbiłem w rok ponad 50 kg na 175mg testa solo (użyłem GLP tylko do wejścia w rytm treningowy i przestawienia myślenia). Teraz na końcu redu dokładam 500 metforminy + kardarynę. Z rzeczy innych to jestem zwolennikiem rotacji węglami. Nie jestem przeciwnikiem keto ale uważam że to ma zastosowanie lecznicze a nie sylwetkowe bo dla jednego sylwetka to wyglądać jak kulturysta z obozu a dla drugiego sylwetka to kawał mięcha z nikim BF. Kto co lubi. Wiem, że znaczna część się nie zgodzi z tym co napisałem i każdy ma do tego prawo ja się dzielę swoimi przemyśleniami i tematami które podłapałem w związku z tym że mam kontakt z Panami co w świecie kulturystyki coś znaczą... A co do treningów to powiem tyle. Robię kardio 3x30 minut spaceru + 2x FBW (czas) i ludzie spotykają mnie po tym roku i zawsze słyszę ''o kur...'' ale masz sylwetkę. Nie obcinałem więcej jak 200/300 kcal więc i nie chodziłem głodny. Co 2/3 tyg robie OMAD 3/4 dni (celowane zastosowanie) i to wszystko. Mam ochotę ojebać loda to go jem z córką i nie świruje bo trzymanie 100% czystej michy zostawiam prosom a w moim przypadku zasada 80/20. Przykładowy jadłospis: Owsianka + melko 0,5 + bakalie + maliny + źródlo białka (jaja, serek) Ryż + kurczak w sosie + warzywa jw przy czym to jest po treningu więc idzie 100g węgi Pieczywo + łosoś + awokado + dodatki Przed snem twaróg na słodko + dodatki Itd... nie będę podawał dokładnych makro bo dla każdego będą inne ale 1,5g białka na kg/masy ciała wystarczy. W okresach kiedy robię off 2/3 tyg podbijam białko do 3g. Również w konkretnym celu ale nie o tym temat.

Napisze wieczorem obszerniej a jak nie wyrobie się to jutro. Opisze wam moje doświadczenia na sobie oraz na ludziach którzy to stosowali.

Zostaw ten temat... GLPeki to gra nie warta świeczki...

Ja może i dałem temu RU tylko 4 msc ale wiecie co mam to w dupie xD Przecież to jest taka loteria że lepiej tą kasę odłożyć na HT lub środki sprawdzone a jak ktoś chce i podejmie taką decyzję to andro czy estro bo to działa a bawienie się w ruletkę z czymś co nie wiadomo czym jest patrząc po forach i tym co Ci od ryżu tworzą xD Wyjebałem na to RU w ciagu 4msc 1300 ziko i wielki uj! wielki... za to po ducie i finie przynajmniej cera ładna xD

Spray MTII słabo wchodzi z tego co mam info. Bardziej nadaje się na podtrzymanie efektów.

Za kolor skóry xD żartowałem z tym po prostu przy 0,2 ED (tak taka dawka) chłopaki robią się czarni w 2 tygodnie więc można polecić propeptydy.