free web hit counter Skocz do zawartości

qwert12

Members
  • Liczba zawartości

    112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez qwert12


  1. W dniu 18.07.2022 o 21:48, Dawid0020 napisał:

    Szkoda ze trwałosć niska, 6 msc za 3k plus koszty eksploatacji to wcale nie tak mało :(

    Dlatego trzeba sobie to dzielić na miesiące, aż tak nie boli :) Ja płaciłem 2590zl za system i razem z "eksploatacją" wyszło te 3000zl. Tylko jak wspomniałem wcześniej, ja te włosy stylizuje. Jak ktoś nosi krótkie włosy, że nie musi ich układać, to podejrzewam, że system wytrzyma dłużej niż te 6 miesięcy i są takie przypadki, że goście noszą. 

    Jakość włosów jest naprawdę dobra, oglądałem jak robili ludzie w jakichś "klinikach" typu hairlab to płacą po 6000zl, a włosy dramat. Od razu widać, że to przyklejone. Wojtek ma przynajmniej indywidualne podejście, robi sam i sam ten system nosi. Żeby ktoś nie pomyślał - reklamy żadnej nie robię. Jestem tutaj od dawna, można zobaczyć moje stare wątki jak próbowałem odzyskać włosy, a ten wątek założyłem po prawie blisko roku od noszenia systemu, bo na pewno są osoby, które mają dość, a mogą nie wiedzieć, że ktoś w Polsce zajmuje się systemami na dobrym poziomie. Gdyby moja Narzeczona mi nie powiedziała, że jeden chłopak, którego ona instagramie obserwuje też nosi ten system od niego (Przyznał w jakimś filmiku, że ma) to bym do dzisiaj chodził z rzeżuchą na głowie z łysymi miejscami 🙄 Bo żadnym hair labom zwyczajnie nie ufam. Nie mam zamiaru płacić w usłudze za marketing, odwalone miejsce, spory personel itd. 


  2. 19 godzin temu, astronix napisał:

    @qwert12 no dobra, a jak wygląda kwestia pielęgnacji? Codziennie musisz ściągać? Można chodzić na basen? Jakie koszty?

    Gdybym codziennie musiał ściągać to bym zbankrutował i nie miał czasu. 

    Moja skóra głowy jest dość potliwa, więc system na głowie wytrzymywał 7 dni, ale po zmianie taśm na mocniejsze nosiłem 12 do 14 dni (Już taśmy puszczały w niektórych miejscach) Ale dla mnie 14 dni to i tak taki max. Dobrze jest umyć skórę głowy, niech pooddycha itd. Obecnie mam system na ciut grubszej folii i ten ściągam co tydzień, bo skóra poci się jeszcze bardziej. 

     

    Koszty. Za system płaciłem po starych cenach 2590zl. Miesięczna eksploatacja systemu to około 30-50zl w zależności od częstotliwości ściągania. Po kilku miesiącach system trzeba pofarbować odsiwiaczem. System w teorii wytrzymuje do 6 miesięcy. Osobiście myślę, że tak 5 miesięcy. Chyba że ktoś nie stylizuje włosów tak jak ja i daje im spokój, ma bardzo krótki system to może być pewnie nawet powyżej 6 miesięcy. 

    Na basen nie chodzę, ale spokojnie można chodzić, choć myślę że wtedy przy długim pływaniu system będzie trzeba częściej ściągać, bo taśmy nasiąkną i ich trwałość się zmniejszy.

    Generalnie jest trochę zabawy z tym, ale fryzura wynagradza wszystko. Jak ktoś nie wie, że to system to nie ma pojęcia, że to naklejone. Mieszkam i u Narzeczonej i teściowa do dzisiaj nic nie zauważyła. 

    Jak są jakieś pytania to śmiało piszczcie :)

    Żeby nie było idealnie to też ma wady, jak się skóra spoci to swędzi, a drapać trzeba się delikatnie by nie zrobić dziury w bazie, albo robią się kołtuny, które czasem ciężko rozczesać. Na cieńszej bazie po dluzszym czasie śmierdzi rozpuszczający się klej pod systemem gdy ktoś się nachyli to poczuje. Noszę fryzurę z grzywką zaczesaną do góry, więc muszę częściej podklejać przód, bo gdy stylizuje to taśma popuszcza z biegiem czasu. Boki i tył natomiast trzymają bardzo dobrze. 

    • Like 1

  3. 22 godziny temu, astronix napisał:

    Co na to Twoi bliscy, partnerka, znajomi? Nie nabijają się z ciebie?

    A dlaczego by mieli się nabijać? Czasy się zmieniły. Niektórzy się nawet nie połapali, że to system. Ludzie chcą o siebie dbać i dobrze wyglądać. Mi łysina nie pasuje. Narzeczona nawet co 2 tygodnie pomaga mi go zakładać. 


  4. Cześć
    Zalogowałem sie po długim czasie, bo mój problem z łysieniem był spory. Niespełna rok temu odpuściłem totalnie temat ratowania włosów i sypania nanogenem. Pojechałem na spontana i kupiłem system włosów. Ogólnie jestem zadowolony, choć nie jest to rozwiązanie idealne, ale można sie przyzwyczaić :) Jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem.


  5. Dr. Przybylski może Ci na podstawie zdjęć oszacować +/- ile graftów potrzeba i sam sobie możesz pomnożyć ich ilość x cenę. Mi tak zrobił. Osobiście wybieram się niedługo na konsultacje, wtedy dokładnie dowiem się co i jak. Wizyta kosztuje 200zł i trwa około pół godziny.

     

    Autorze wątku, dlaczego ukrywasz przeszczep przed narzeczoną? Przecież to żaden wstyd.


  6. Słusznie Ci Przybyła napisał, żeby nie ruszać korony w takim stanie. Masz tam mnóstwo zminiaturyzowanych włosów. Nie marudź tylko wracaj do fina i minoxa zanim nie jest za późno. Jak Ci to poleci to nawet z HT nie wrócisz do takiego stanu przy twojej strukturze włosów.

     

    Dlaczego przeszczep nie załatwi sprawy, gdy to poleci?


  7. Planuję przeszczep od Dr Przybylskiego, ale zastanawiam się też czy nie lepiej ogarnąć system włosów.

     

    Ogólnie sytuacja jest taka, że mam 29 lat. Nezyr odstawiony od roku oraz loxon. Stan łysienia wiadomo się pogorszył. Włosy mam cienkie. Przetłuszczają się od dawna.

    Co będzie korzystniejsze? Doktor po konsultacji online napisał, że zakola można śmiało przeszczepiać, ale z koroną to by sie wstrzymał, bo jest za niski stopień łysienia i można uszkodzić zdrowe cebulki.

     

    Chciałbym sobie właśnie jakoś fajnie układać włosy do góry, a nie chodzić z prześitem na głowie, szczególnie jak jest ciepło to nic ułożyć się nie da.

     

    PS. W tym miesiącu planuję się do niego wybrać na konsultację do kliniki.


  8. Nie wiem nie czytałem wszystkiego a jeśli nie doczytałemto sorry.. ale mam takie pytanie, czemu stosujesz nezyr ktory kosztuje 80zł zamiast finasterydu za 23zl z czego tabletkę 5mg dzielisz na 4 czesci? Dlaczego stosujesz loxon skoro masz zamiennik alopexy ktore kosztuje 30zł? Mimo wszystko źle robisz ze tak latwo sie poddajesz.. odkladasz na przeszczep i co dalej?nie bedziesz brał fina i minoxa i zaraz wszystko poleci.. kazdy lekarz zaleca brAnie fina nawet po przeszczepie zeby zachowac te wlosy co są..naprawde nikt Ci nie wytłumaczył?moze ja nie doczytalem ale musialem dodac swoje 3 grosze bo walcze z tym kurestwem od 3 lat.

     

    Nie chciałem się bawić w dzielenie. Loxon aż tak drogi nie jest. Płaciłem 35zł, więc tylko 5zł więcej.

    Odkładam, bo mam mega przerzedzony zarost, rośnie wolniej, mam powiększone piersi oraz wywala mi brzuch. Poza tym partnerka jest o wiele bardziej zadowolona z łóżka po odstawieniu Nezyru. Inna kwestia,że Nezyr na pewno coś po sobie w organiźmie zostawia. Wole zrobić 2x przeszczep niż sie faszerować.


  9. A to ciekawe, raz miałem przerwę w nezyrze 1,5msc i nic się nie działo.

    Czyli takim tokiem myślenia, zrobię przeszczep to dalej muszę brać nezyr by nie leciało? Podobno tylne włosy są odporne na DHT. Inna kwestia, są na forum osoby, które są po przeszczepie i ich włosy mają się dobrze, a nie biorą żadnych finasterydów.

     

    Na jakimś forum zagranicznym wyczytałem, że finasteryd można brać nawet raz na 5 dni i działanie podobno takie samo.


  10. Brak postępu, nic nie leci na szczęście. Loxon odstawiłem 2msc temu, a nezyr też odstawiam. Zostało mi 6 tabletek i biorę raz na 5 dni np. Zużyję i nie chce już tego brać.

    Początkowo niby było lepiej z włosami, ale teraz już nic nie zarasta od roku, stan taki sam. Pewnie za późno zacząłem brać i cebulki w wyniku miniaturyzacji uległy całkowitemu "zniknięciu"

     

    Zamiast wydawać kasę na nezyr i loxon, ponad 100 co miesiąc, wolę odlożyć na przeszczep. Założyłem sobie skarbonkę i np jak na coś mam ochotę,a sobie nie kupię to od razu wrzucam do skarbonki. Fajny sposób, nie odczuwa się tak, a nie trzeba brać ze swoich oszczędności na inne cele Polecam. Często też jak mam piątaka w portfelu to od razu wrzucam. Na oko mam uzbierane w 9 miesięcy około 3500zł.

     

    PS. łojotok mi się też zmniejszył, widzi też to dziewczyna, włos nie jest tak tłusty jak kiedyś, a łojotok strasznie negatywnie wpływa na łysienie

     

    Zdjęcia sprzed miesiąca po obcięciu i ułożeniu włosów:

     

    Jak widać, nic nie widać xD Nie ma glacy


  11. W Polsce masz do wyboru tylko maksymalnie Saifi i maksymalnie Przybylski.

     

    Sandalewski to ćwok dostaniesz 800 graftów a po pół roku będziesz płakał na forum, że chujowy efekt.

    Tym bardziej, że jesteś tutaj gościu od 2013 roku a zadajesz pytania o tak prymitywnych chirurgów jak Sandalewski

    Mogę być i od 2009. Nie żyję forum jak niektórzy. Pytam, więc jeśli ktoś chce odpowiedzieć to miło i tyle.


  12. Odstawiłeś Nezyr czy dalej na nim jedziesz? Pamiętam że się zastanawiałeś.

    Ostatnio odstawiłem na miesiąc. Efektów nie widzę już żadnych. Może ciut mniej przetłuszczają się. Łysienie nie postępuje ale też nic nowego nie wyrasta. Jedynie rośnie bebech i suty są powiększone. Musiałoby być ciągle zimno, wtedy byłyby skurczone


  13. Pewnie lek na łysienie od dawna jest. Pewnie jest to jakiś tani preparat, ale go nie wprowadzą do obiegu. WolĄ mydlić oczy i sprzedawać scam, albo generatory skutków ubocznych. Biznes ma się kręcić. Duże koncerny nie pozwolą wejść na rynek, bo dla nich byłby to koniec. Wszystko kręci się wokół kasy. Czemu produkuje się sprzęty tak marnej jakości teraz? No właśnie


  14. Cześć

    2 lata łykam Nezyr i psikam głowę Loxonem 5% Wiek, 28 lat

    Mam lekkie gniazdko i zakola. Włosy raczej cienkie. Łysienie widać, że nie postępuje, a nawet coś zarosło, jednak jest problem. Początkowo wiadomo problemy z erekcję wytryskiem (Przez około 2 tygodnie) Później się unormowało. Ciągle mam ochoty, więc problemu tutaj nie ma.

     

    Problem leży w tym, że rośnie mi brzuch. Całe życie byłem chudzielcem z niedowagą. Później udało się przytyć. Przy wzroście 176 waga 68kg, ale brzuch jest spory. Do tego powiększone gruczoły w okolicach sutków. Oczywiście np jak przejdzie mnie zimo, to sutki się chowają i problem jakby znika na kilkanaście sekund.

     

    Kolejny problem to przerzedzenie zarostu. Czy brzuch, sutki i zarost to wina Nezyru?

     

    Rozważam odstawienie tego, bo i tak kiedyś chcę przeszczep zrobić, lecz boję się, że w pół roku będę miał glace rodem czapeczka od Franciszkanina.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...