free web hit counter Skocz do zawartości

matekkk

Members
  • Liczba zawartości

    105
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez matekkk

  1. A jak te skutki uboczne mają się do hydrokortyzonu? Może takie cos wystąpic po nim?
  2. Moja opinia jest taka, żebyś dał sobie spokój. Kształt głowy masz raczej dobry, więc nie będzie tragedii jak się ogolisz. BIG 3 w tym wieku to duże ryzyko, a i tak gęstych włosów już nigdy nie będziesz miał, co najwyżej namiastkę porządnej fryzury, jeśli Ci się poszczęści.
  3. Takie próby znajdowania superśrodków na łysienie, które nie weszły do masowej produkcji są z definicji skazane na niepowodzenie. OSH mimo wcześniejszego szalonego entuzjazmu również takim superśrodkiem już raczej nie będzie. Gdyby był tak skuteczny jak głosi "propaganda", to już dawno wszedłby na rynek.
  4. jeżeli się nie obcinałeś, to na zdjęciu z grudnia masz włosy ok 1 cm dłuższe, to też może fałszować obraz.
  5. To że nie masz odrostów po finie, to nie znaczy że nie działa. Finasteryd ma przede wszystkim hamować łysienie, ewentualny odrost to jest bonus.
  6. Stosujemy dlatego, że życie nie jest kolorowe, i czasem trzeba podejmować trudne decyzje. Robiąc to, trzeba mieć świadomość ryzyka jakie ta decyzja za sobą niesie. Dlatego dobrze, że ludzie piszą o ryzyku stosowania takich czy innych substancji. Nie rozumiem Twojego oburzenia.
  7. Kiedyś o tym czytałem, ale teraz nie moge znaleźć, więc pytam was. Czy jednym ze skutków ubocznych brania finasterydu jest wzrost tkanki tłuszczowej na brzuchu?
  8. Hmm.. Ciężko powiedzieć, bo przebiega tak samo jak androgenowe. Miałem problemy z łupieżem, nawet czasem to nie był jedynie łupiez we włosach, ale wręcz taka warstwa łoju na skórze głowy, którą można było zdrapywać w nieskończoność. Na dzień dzisiejszy raczej nie mam łupieżu, lub jest bardzo ograniczony, jednak włosy mocno się przetłuszczają. Może nie jest to proces ekstremalnie szybki, ale dobę po umyciu już mam przetłuszczone włosy. Nie zauważyłem żadnych stanów ropnych cz zaczerwienień na skórze, chociaz mam dłuższe włosy, wiec to też cięzko stwierdzić w 100 %. W każdym razie nie odczuwam swędzenia głowy, co chyba jest typowe w stanach zapalnych.
  9. Nie wiem, czy to jest normalne, zauważyłem to już dawno, ale dopiero teraz przyszło mi do głowy ze to może być ważne. Kilka, maksymalnie kilkanaście godzin po umyciu włosy zaczynają mi brzydko pachnieć, wręcz śmierdzą. Strzelam że jest to spowodowane zwiększoną produkcją łoju. I to by było normalne, z tym ze zapach jest naprawdę dosyć intensywny i zaczyna być odczuwalny już kilka godzin po myciu. Włosy przetłuszczają mi się dosyć szybko, mam łupież, chociaż nie w jakichś dużych ilościach. Generalnie włosy szybciej zaczynają "pachnieć", a tłuste robią się znacznie później, mniej więcej po 24 godzinach. Wam też tak włosy śmierdzą?
  10. przeciwzapalne czy przeciwgrzybiczne? Czy jedno i drugie?
  11. mi został 2g i zastanawiam się czy tego nie sprzedać. Jak coś to pisz na PW.
  12. jak tam panowie z waszym wypadaniem? U mnie wciąż bez zmian, włosy lecą garściami. Hipoteza o okresowym, sierpniowo-wrześniowym linieniu się niestety nie potwierdziła.
  13. matekkk

    Equol

    Ziom, ten proszek jest jadalny? jesli ten zalinkowany na pierwszej stronie post jest zgodny z prawdą- to equol tak czy siak obniża DHT, więc potencjalnie mogą wystąpić skutki uboczne.
  14. matekkk

    Siła reklamy...

    Banki robią co mogą, aby uzależnić ludzi od kredytu. Wciskają ludziom pieniądze, mimo że ci nie mają zdolności kredytowej. Wywołują tym kryzys, a teraz chcą koszty tego kryzysu zrzucić na obywateli ,nie tylko tych którzy kredyty brali i nie spłacali. Więc robimy zrzutę ogólnoeuropejską, żeby oddać bankom pieniądze. W ten sposób główny winowajca takiego stanu rzeczy przejdzie przez kryzys suchą stopą, a zapłacą ludzie zupełnie niewinni. Pisałem o gazie z Rosji. Koszty poniesione przez nas za to, że ktoś "słabo negocjował" idą w miliardy. Tak samo w ( hipotetycznej) kwestii raka. Mega biznes dla jednostek, mega strata dla ogółu. Napisałem hipotetycznej, bo to nie ja stawiałem tezę o blokowaniu leku na raka, i nie podpisałbym się pod nią.
  15. matekkk

    Siła reklamy...

    Nie do końca o czymś innym. Stawiasz tezę, że ukrywanie lekarstwa na raka jest absurdalne, dlatego, że traci na tym państwo( cytat:"Wiesz ile miliardów idzie na wychowanie i wykształcenie ludzi, którzy później młodo umierają? To, że jakieś tam podmioty na tym zarabiają, nie znaczy że ma to jakikolwiek wpływ na wielomilionowe straty jakie mają z tego tytułu społeczeństwa."). Tylko, ze ani lobbystów, ani ludzi, których ci lobbyści mają w kieszeni to nie obchodzi. Bo np taka kwestia jak edukacja ludzi, którzy młodo umrą z powodu raka, to nie problem obecnej czy nawet następnej ekipy rządzącej, więc mają to gdzieś, tym bardziej gdy- podkreślę to jeszcze raz- z jakiegoś powodu siedzą w czyjejś kieszeni. Płacimy za najdroższy gaz w Europie( drożej jest chyba tylko na Ukrainie). I co, obchodzi to w jakiś sposób ludzi, którzy podpisywali umowę z Rosją? Piękny przykład tego, o czym mówisz że jest niemożliwe, bo koszty jakie poniesie społeczeństwo są niewspółmierne do (ewentualnych) korzyści, jakie Pawlak otrzymał za podpisanie tak chu...owej umowy. Może dlatego że pożyczali ludziom bez zdolności kredytowej? A dlaczego ja mam za to płacić, skoro nie pożyczałem? W XVIII wieku, kiedy peruki zaczęły wychodzić z mody w Anglii, ich producenci intensywnie próbowali przeforsować w parlamencie obowiązek ich noszenia przez mężczyzn. Niestety, nie udało się. Ciekawe, Nie wiedziałem. Ale to nie nie zmienia faktu, że istnieją skuteczni lobbyści . Patrz -temat żarówek w UE.
  16. matekkk

    Siła reklamy...

    To, że społeczeństwa mają wielomiliardowe straty nie ma żadnego znaczenia ani nie obchodzi ludzi, którzy zarabiają na farmacji( czy na zbrojeniu, czy jakiejkolwiek innej dziedzinie przemysłu). Ich celem jest maksymalizacja swojego majątku, a nie troska o portfele zwykłych ludzi. Podchodzę do teorii spiskowych sceptycznie. Jednak lobby wielkich firm, które mają w kieszeni polityków i dzięki nim forsują ustawy przynoszące im wielkie zyski to nie jest mit, a normalne zjawisko. Wystarczy popatrzyć co się dzieje w UE. Szczególnie w dobie kryzysu, gdzie bankierzy pożyczają sami sobie pieniądze, po to, aby koszty kryzysu poniosły społeczeństwa, a nie oni.
  17. Też się boję o ALAT. Półtora roku temu miałem ten wskaźnik w normie, 3 miesiące po tym jak zacząłęm brać proscar( czyli rok temu) już był na granicy normy. Teraz miałem iść zrobić kolejne wynik , ale boje się bo jak mi wyjdą złe wyniki i będę musiał odstawić proscar, to w pół roku pożegnam się z fryzurą.
  18. W moim przypadku jeśli wydarzenia nie przebiegają wg najgorszego scenariusza, tzn że jest coś nie tak. Oczywiście, tak jak przypuszczałem, to była tylko chwilowa poprawa, już wszystko wróciło do "normy".
  19. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale biorę od kilku dni witaminy( Vitapil), dziś pierwszy raz od tego czasu skontrolowałem wypadanie i praktycznie nie było czego liczyć. Mam nadzieję że to już koniec tego piep... linienia, ale zdaję sobie sprawę że to może być chwilowe. Poczekamy zobaczymy.
  20. Nie wiem czy jest tak różowo jak piszesz. ASC prawdopodobnie działa tylko przez krótki okres czasu, RU może zadziałać lub nie( mało kto się wypowiada na temat jego skuteczności, część ludzi miała wielotygodniowe linienie i nie wiadomo czy im przeszło czy nie, bo nikt się nie chwali), ale jak ktoś się chce przekonać to musi wyłożyć 7 stów( nie wiem czy wliczony jest tam pojazd który Ty robisz, czy trzeba go dodatkowo kupić). Z CB nadal są problemy z pojazdem, przez co nie jest on tak skuteczny, a przy tym jest drogi. O AHK już w sumie nie wiadomo co myśleć, a cena też ogromna. Ciężko jest wydać na jakiś lek 700 czy 1000 zł wiedząc, że ludzie nie są z niego jakoś strasznie zadowoleni. a jak chcesz combo, to musisz zapłacic jeszcze więcej. To już wolę jechać dalej na finie, tym bardziej że skuteczność obu środków jest podobno porównywalna. Piszę podobno, bo w temacie łysienia, szczególnie jeśli chodzi o leki eksperymentalne niczego nie można być pewnym, tym bardziej że ludzie którzy stosują kuracje eksperymentalne nie dają żadnego feedbacku( poza dosłownie kilkoma osobami).
  21. Ale aż tyle Ci wypada? U mnie to jest jakaś masakra. Rozumiem jak wypada 150 czy 200, ale 400 to już jest coś nie tak. I to się utrzymuje już 3 miesiące. Tarczyce badałem rok temu i wszystko było w normie.
  22. Biję wszelkie rekordy. 4 godziny po umyciu włosów( gdzie w samym brodziku zostało ok 100, a spłynęło co najmniej drugie tyle), zrobiłem sobie swój test wypadania, i wypadło ok 150. Zaczynają dziać się rzeczy dotąd przeze mnie niespotykane, gdzie zaraz po umyciu i wysuszeniu, gdzie wydawałoby się, że włosy, które miały wypaść wypadły, jestem w stanie nadal wyciągać z głowy kolejne, jeden po drugim. Na chwilę obecną wypada mi jakieś 400/500 włosów dziennie.
  23. Moim zdaniem wkręcasz sobie. nie ma fizycznej możliwości, żeby zauważyć jakieś znaczące zmiany w ciągu 2 tygodni( jeśli chodzi o efekt wizualny). Chyba że piszesz o zwiększonym wypadaniu, ale wtedy nie wiem jak rozróżniasz włosy które wypadły z czubka głowy od tych, które wypadły z innych obszarów.
  24. Tak. Jestem prawie pewien że mam mniej gęste włosy niż 3 miesiące temu. Zawsze robiłem taki test, że stawałem przed lustrem pod światło i przy długości włosów powyżej 3 cm nie było widać prześwitów. A teraz widać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...