Witam Przedstawię wam swoją opowieść. Trochę jest ona długa, ale skupie się tylko na dwóch przeszczepach. Pierwszy w BHR w 2016 i drugi Feriduni. Nie miałem zamiaru robić żadnej relacji z tych przeszczepów, jednak muszę, zwłaszcza, że do tej pory myślałem że BHR zrobiło dobrą robotę, jednak sie mocno myliłem. Tutaj opiszę zabieg w BHR, wykonany przez panią dr Ouriaghli, w 2016 roku. Zabieg u dr Feriduni będzie opisany w innym temacie. Przed zabiegiem w BHR brałem rok wcześniej fina przez pół roku i duta przez pół roku. Skutki uboczne mi doskwierały, więc odstawiłem, zwłaszcza że nie miałem rezultatu stosując je. Jeszcze wcześniej kilka miesięcy stosowałem minoxa, też odstawiłem. Zatem idąc na zabieg w BHR w 2016 r. od roku nie stosowałem żadnej chemii. Moja sytuacja była taka jak na zdjęciach - miałem 29 lat [attachment=4]2016.JPG[/attachment] [attachment=3]2016.3.JPG[/attachment] [attachment=2]DSCF7831.JPG[/attachment] [attachment=1]DSCF7838.JPG[/attachment] [attachment=0]2016.2.JPG[/attachment]