free web hit counter Skocz do zawartości

vivek2003

Members
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez vivek2003

  1. Skonsultuj swój przypadek jeszcze raz. Wyślij mu zdjęcia, które dobrze określają twój problem. Możesz zaznaczyć na zdjęciach linie jaką byś chciał osiągnąć. Napisz że chcesz obniżyć zakola i zrobić tył, jeśli chcesz zrobić tył. Na pewno doktor jeszcze raz oceni twój przypadek. Może to wina zdjęć, które mu wysłałeś.
  2. Nie ścinam się aż tak krótko, bo po BHR mam blizny. Ale jak się kiedyś wygole to wstawię.
  3. Ja mam całą górę rzadką. Ferudini na pewno nie zrobił mi 80 g/cm. Zrobił tak żeby gęstością pasowało do moich włosów. W ogóle chciałbym gęstrzą górę, ale to bym pewnie musiał brać jakąś chemię, a nie chce. Nic nie biorę. Jak góra poleci bardziej to zrobię przeszczep. Na razie trzyma się prawie niezmiennie od 10 lat.
  4. Jeszcze kilka zdjęć mokrych włosów.
  5. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy czyli po ponad roku od zabiegu. Wszczepione po bokach włosy na zakolach są troszkę grubsze od mojego meszku na zakolach, dlatego wygolony na 3 mm widać lekką różnice, przy dłuższych włosach, już od 1....1,5 cm jest to niewidoczne. Linia zrobiona jest bardzo fajnie. W BHR nie chcieli mi takiej zrobić. Po zabiegu u Ferudiniego nie mam żadnych blizn z tyłu i boków po pobraniu włosów. Po BHR do tej pory mam blizny widoczne, niepozwalające na sciecie poniżej 4 mm. Przy 3 mm są już widoczne, a przy podgalaniu na 1..2 mm wygląda jakby mi ktoś gwoździe wbijał w głowę. Cieszę się że wybrałem Ferudiniego. Jest drogi, wziąłem trochę kredytu na zabieg, już spłaciłem. Drugi raz zrobiłbym to samo. Pozdrawiam wszystkich Konrad
  6. Zgadza się. Niestety pani z BHR przeorała mi głowę ☹️
  7. Odpowiedź dostałem po tygodniu razem z wyceną. A zabieg miesiąc później.
  8. Panowie, to dopiero 3 miesiące. Pod koniec roku możemy coś ocenić. Zawsze mi wlosy na górze rosły na boki. Bisanga i potem feriduni zachowali ten kąt. Oczywiście od zawsze mnie to denerwowalo że tak idą na boki, ale taka moja natura.
  9. Nie wiem, ale z pewnością z odpowiednią. Jeszcze linia nie odrosla w pełni, widać lekkie ubytki, które powinny zarosnać. Kolejne fotki za kilka miesięcy.
  10. Ja tam widzę mikrowlokna przy skórze
  11. Tak, slady sa paskudne. Feriduni był przerażony :/ niestety będę musiał tam zrobić pigmentację. albo nie ścinać tak krótko włosów :/
  12. tak, nie miałem żadnego bandaża, zero krwawienia. Tylko poduszka wokół szyi, taka lotnicza.
  13. no oczywiście że był myty, tylko tak mi krwawiło, że dali bandaż na noc i rano na konsultacjach nie zmyto mi tego, bo już było mocno zaschnięte. I tak pozostało. -- 14 mar 2019, 22:21 -- nie mówię, że nie można tego myć. Trzeba myć, tylko chodzi o to że u mnie nie dało się już tego tak umyć. U Feriduniego nie miałem takiego krwawienia.
  14. też pani Ouriaghli? czy Bisanga? czy jeszcze ktoś inny tam ci robił..?
  15. nie, mi tego nie umyto, nie można było tego umyć, ten stan utrzymywał się przez 2 tyg, aż strupy zmiękły od psikania specyfikami i odpadły po 2 tygodniach. Dr powiedziała, że jest dobrze.
  16. marcinekk, jeśli to do mnie pytanie, to wtedy miałem 29. teraz 32. link to zabiegu u Feriduniego, gdyby kogoś interesowało: viewtopic.php?f=23&t=3928
  17. Porównanie BHR i Feriduni: [attachment=1]DSC_0595-1.jpg[/attachment] [attachment=0]IMG_20190313_170548-1.jpg[/attachment]
  18. Gęstości mi nie mówił. Poprzednio BHR mi szacowało na 70-80 (donor). Feriduni zrobił mikroskopowe zdjęcia. Analizował je, ale nie dopytywałem o szczegóły.
  19. Po zabiegu. Widać na zdjęciach blizny po BHR na obszarze dawczym. [attachment=3]IMG_20190312_154602.jpg[/attachment] [attachment=2]IMG_20190312_153729.jpg[/attachment] [attachment=1]IMG_20190313_182100.jpg[/attachment] [attachment=0]IMG_20190314_210032.jpg[/attachment]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...