Czworka

50? To co Ty przeszczepiasz? Brwi?

Niektórzy z grupki skórnych konowałów, u których bywałem na przestrzeni wielu ostatnich lat, stwierdzali takowe zapalenie u mnie. Niektórzy szpikowali mnie nawet antybiotykami. Inni twierdzili, że to co innego - jak to zwykle bywa u konowałów. W każdym razie, jeżeli jednak mam takie zapalenie - albo przynajmniej jakąś jego formę lub stopień nasilenia - to mnie akurat w przeszczepach nie przeszkodziło.

4000 graftow w cenie 2000 euro? To chyba jakaś ściema maksymalna. Ja też widzę tu coraz bardziej dojrzewającego NW5, a więc docelowo czeka Cię nie 4000, a 8000 graftów. Wyślij dobre fotki do oceny u kogoś sprawdzonego jak choćby BHR, a najlepiej staw się osobiście na konsultację. Na Twoim miejscu zgromadziłbym tyle kasy, ile się da i w przypadku pozytywnego orzeczenia zrobił ze 4000 graftów właśnie gdzieś w Belgii. Jak już będziesz miał zrobiony przód, to zbieraj na drugie tyle na resztę. W razie czego będziesz posiłkował się brodą, choć to oczywiście jeszcze bardziej podraża całą sprawę.

Przecież pisał: "Przy kwocie powyżej 10.000 euro trzeba przejść przez kontrolę celną i wykazać źródło pochodzenia tych środków. Mam nadzieję że PIT wystarczy."

Oczywiście każda ocena jest subiektywna, ale jest coś takiego w Twoim ogólnym wyglądzie, co sprawie, że wcale źle nie wyglądasz. Dokładnie to samo powiedziała moja pani. Wydaje mi się, że to kwestia kształtu twarzy, zarostu, który nosisz oraz faktu, iż linia włosów cofnęła Ci się w sposób jednolity (zresztą zapewne zawsze miałeś stosunkowo wysokie czoło). Nie masz ani odosobnionych kępek włosów, ani łysych plam. Z mojego punktu widzenia, przeszczep wcale Ci nie jest potrzebny tak na gwałt, ale oczywiście jeżeli masz inne zdanie, to mam nadzieję, że wszystko będzie OK i że będziesz zadowolony.

No i kiedy masz zabieg? Jeśli coś koło 10-tego, to się tam być może spotkamy.

Medikemos wydaje się być oczywiście lepsze od wszystkiego tego, co jest osiągalne na polskim podwórku, ale jest niestabilne w swoich poczynaniach, tzn. zdarzają im się dość przyzwoite rezultaty - jak wynika z relacji niektórych uczestników tego forum albo z tego, co na drugim forum pisze jakiś gostek pod pseudonimem "daro". Ale zdarza się im też spieprzyć robotę koncertowo, nieprawdaż mali118? Mając porównanie między Bisangą a Lupnazulą z czystym sumieniem osobiście poleciłbym jedynie tego pierwszego (choć pewnie i on nieraz coś spieprzył, bo nie ma ideałów na tej ziemi).

To Twój pierwszy przeszczep? Wrzuć dla porównania stan sprzed.

Ile kosztuje u Bisangi graft z brody?

Ile kosztuje graft z brody?

Ja tez sie ciesze, ze chociaz ktos jest zadowolony, bo wiem jak kazdemu z nas zalezy i jakich cudow czlowiek dokonuje, zeby uzbierac taka bandycka kase.

No i wygląda na to że Medikemos to nie jakaś fuszerka tylko solidnie wykonana praca Nie zmienia to faktu, ze ich dokonania sa najwyrazniej niestabilne. Ja bylem robiony nastepnego dnia i niestety nie moge pochwalic sie podobnie dobrym rezultatem. Moze cala "para" zeszla im na zrobienie danniego.

Daj se lodu z Medikemos i zbieraj kase na BHR.

Wiem, ale niektórzy gadają, że jest dobry. Ja sam na razie takiego zdania jeszcze o nim nie mam.

Musiało chyba chodzić o Lupanzulę, który bierze 3 euro za pierwszy tysiąc, a 2,5 powyżej tysiąca. Zdaniem niektórych jest on dobry.

Kontaktowałeś się ostatnio z nimi? Czy zaproponowali Ci jakiekolwiek środki korekcyjne z ich własnej strony?

Zdjęli to znaczy że co zrobili? Pozrywali Ci je? To jakaś wariacka metoda! Same powinny były odpaść w ciągu kilkunastu dni. Czekałeś w tym celu cały tydzień i buliłes jeszcze do tego gdzieś za jakiś hotel? Gęstość przodu faktycznie zbyt imponująca nie jest, ale chyba nie ma też i szczególnej tragedii. Poczekasz najwyżej jeszcze rok-dwa i pojedziesz do Brukseli.

To znaczy, że masz mieszane uczucia wobec L.? Poprzednio miałeś lepsze doświadczenia z odrostem?

U doktora L.

Tak, tylko że w przypadku trzech wcześniejszych zabiegów rezultaty były już na tym etapie widoczne.

Ech, tylko pozazdrościć. Cztery miesiące temu tez byłem w Brukseli (ale w tym drugim miejscu) na FUE+BHT i do dnia dzisiejszego ani jeden włos mi nie odrósł. Wygląda na to, że 8000 euro poszło się j….ć , a co gorsza – straciłem bezpowrotnie ostanie zasoby mojego donora.

Współczuję Ci mali, ale Twoja sytuacja i tak jeszcze nie jest tragiczna w porównaniu z moją. Ja bowiem w tym samym miejscu co Ty przeszedłem 4 miesiące temu FUE+BHT i do dnia dzisiejszego ani jeden włos mi nie odrósł. Wygląda na to, że 8000 euro poszło się j….ć , a co gorsza – straciłem bezpowrotnie ostanie zasoby mojego donora.

Aisop, jakie są Twoje dotychczasowe doświadczenia z odrostem włosów pobranych z brody? Na ile procentowo oceniasz ich odrost? Czy nastąpił on w tym samym czasie, co włosy przeszczepione z góry głowy?

A jak u tych kolesi z Turcji jest z BHT (konkretnie z brody)?