gimbus

Saw Palmetto nie działa wewnętrznie nawet jakby zjadał całe opakowanie dziennie. A zewnętrznie to już w ogóle czysta herezja. W ogóle nie działa. Już to było testowane przez wiele osób i nikomu nie pomogło. Za słaby bloker. Jak macie Saw Palmetto to dajcie ojcu/dziadku.... wtedy będzie najlepszy użytek.

Gęstość włosów jest nie zawsze taka sama na całym obszarze głowy. Znam osobę która wszędzie na głowie ma przeciętną gęstość a z tyłu to normalnie sierść i nie jest to osoba łysiejąca. Ma tak od zawsze. Polacy mają bodaj średnio z 90 graftów/cm2 a ile ma przeciętny europejczyk... to zależy czy ten przeciętny Europejczyk jest hiszpanem, arabem, grekiem, czy polakiem... rozbieżności są duże

Coś jest nie tak z tym jego zabiegiem. Ponoć mu włosy po nim siwiały i dlatego farbuje. Efekt jaki jest każdy widzi. Z jego kasą i możliwościami chirurgów powinien mieć niewielkie zakola i brak oznak łysienia a nie jakąś beznadziejną zaczeskę i farbowane włosy. Spartolony zabieg.

Tak... i linia bez zakoli z tego co widzę i do tego całkiem niska.

A tam... kolejna bzdura. 4% przyrost włosów? Ale pewnie na miejscach nie objętych łysieniem.

Jak się ma zakola to długimi włosami można trochę zamaskować. Niestety przy większych ubytkach zdecydowanie lepsze krótkie włosy.

Ja tam stosowałem minoxa 1,5 roku i kompletnie nic mi nie pomógł na łysienie. A wiem że nic nie dał bo to była moja pierwsza kuracja składająca się własnie z minoxa tylko.

Spiro stosuj. A keto w szamponie.

Hej... Wrzuć no parę fotek. Ciekaw jestem efektu.