Stosuję dermaroler 1,5mm raz w tygodniu od 4 miesięcy i nie zauważyłem poprawy, no chyba spowolnienie wypadania. Teoria jest piękna rolki 0,5mm służą głownie do poprawy wchłaniania, a 1,0 lub 1,5mm to jeszcze lepszej absorbcji składników przeciw łysieniu oraz podczas stosowania tego typu roller'a ranimy skórę która się regeneruję i stymuluję produkcje białek WNT, a one powodują powstawanie nowych mieszków włosowych. Wszystko cacy ale sam nie wiem. Może nie pomaga mi to bo już za wiele lat upłynęło i mieszki mi zanikły, ale ciekaw jestem czy osoba która dopiero jest w pierwszych etapach łysienia może liczyć na poprawę taką jak w badaniach.