free web hit counter Skocz do zawartości

AngelOnTheEarth

Moderators
  • Liczba zawartości

    2365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez AngelOnTheEarth

  1. Witam po dłużej przerwie w moim temacie. Temat ledwo żywy, więc postanowiłem go trochę odswiezyc, szczegolnie taka mysl naszla przed zblizajacymi sie swietami i chce zrobic takie podsumowanie mojej historii walki i kuracji na zakonczenie tego naszego 2012 roku:) Na samym poczatku podkresle kolejny raz, ze walka z tym cholerstem daje po tylku i to tak porzadnie. Nie jest latwo, ale z perspektywy czasu, zdobytej wiedzy i poznania setek przypadkow, w szczegolnosci wlasnego jako srednio agresywnego lysienia, uwazam, ze warto z tym walczyc. Otoz w skrocie walke zaczalem okolo 5 lat temu od roznych pierdol, ktore na lysienie pomoc wiele nie mogly(jedynie prawie od zawsze i do dzisiaj mialem szampon z keto i minox ze sprawdzonych i pewnych) i musze zaznaczyc, ze wiele tez bledow w kuracji popelnilem, ale to tyczy sie praktycznie kazdego, reszty co bralem i kiedy nie bede dokladnie opisywal, bo to juz bylo. Fotki robione aparatem z telefonu, praktycznie wszystkie. 1 zdjecie od kiedy zaczalem powazna walke z lysieniem i wszedlem na forum lysienie/info to gdzies polowa roku 2009(wczesniej walczylem, ale bez forum i bez robienia zdjec, wiec nie posiadam za bardzo sprzed tego okresu). Stan wyjsciowy cos okolo nw 2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0c ... 6f861.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6e ... 9c358.html Przez okres 2 lat udawało mi się spowalniać proces łysienia i dawalem rade bez porzadnej artylerii takiej jak fin czy dut i stracilem moze maksymalnie 0.5 nw wiec patrzac na taki okres i nie biorac fina i duta to naprawde bylem zadowolony, jednak przyszedl okres, w ktorym moja czuprynka a szczegolnie zakola i przerzedzajacy sie "jezyk" dal kopniaka i pozostawil przed wyborem fina i tylko taki mi pozostal, bo maszynka to pozostanie tylko z opcja ht czy maszynka . W tym momencie bylem troche zalamany, bo stan nie byl dla mnie zadowalajacy i szlo ku gorszemu. Zdjecia po okresie 2 lat i 2 miesiecy od poprzednich, stan oceniam na nw 3 z przerzedzajacym sie "jezykiem". http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c4 ... 6e652.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1af ... 91f2f.html Od tego momentu postanowilem brac sie za fina(o dziwo od pierwszych 2-3 tabletek zaczalem miewac uboki) mimo tego nie poddawalem sie i wciaz go bralem. Efekty zaczely pokazywac sie juz po 2 tygodniach! (tutaj tez szczegolnie chcialem udowodnic skaldowi i xaticowi, ze jest to jednak mozliwe, bo kiedys mi zarzucali, ze sciemniam). Wlosy staly sie mocniejsze, wypadalo tak malo, ze 1 raz tak mialem od niepamietnych lat. Fina stosowalem niecale 2 miesiace i tez takie fotki wrzuce a rzucilem z wiadomych przyczyn. Po okolo 2 miesiacach stosowania fina, stan oceniam na mocne nw 3 z zageszczeniem "jezyka". http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f8 ... 61b80.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/31d ... fe15f.html Fina postanowilem zastapic RU i z czasem AHK i ASC co okazalo sie trafne.Uwazam, ze przy RU z biegiem czasu zaczalbym tracic wlosy, bo pomimo iz stosowalem combo RU, ASC, AHK czulem po sobie ze nie jest to czego oczekuje. Nie czulem sie pewnie i wciaz mialem "chrapke na CB z ktorym przezylem swoje, zeby go dostac ale to opisze w dalszej czesci tego przedlugiego postu. Po pol roku stosowania RU plus 2-3 miesiace AHK,RU,ASC. Stan podobny jak przy finie, albo nawet i teraz zauwazam , ze delikatnie lepszy!. Stan oceniam na bardzo mocne nw 3 z widocznymi pojedynczymi odrostami na linie nw 2.5. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96c ... 78601.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe4 ... 478ed.html Jak juz wspomnialem wiazalem ogromne nadzieje z CB, od czasu kiedy zobaczylem efekty Israelite i GK(bylem pewny ze zawdzieczaja te efekty CB/Minox/AHK) postanowilem pojsc ich sladami. Pomimo, ze niektorzy nie mieli zadnych efektow po CB(obwiniali pojazd). Rowniez tutaj chcialem lionowi przekazac, ze nigdy nie szukalem zadnego grala tylko sporo czytalem i opieralem sie na faktach i zdjeciach ludzi z innych forum. Nie chce nikomu nic udowadniac, bo moja walka i moje wlosy sa tylko i wylacznie dla mojej satysfakcji, wiem jak cholernie ciezko o jakiekolwiek efekty, dlatego mam nadzieje, ze odnosienie do poszczegolnych osob nie wezmiecie za jakis atak czy cos , tylko po prostu nie lubie jak ktos mi cos bez podstaw chce udowodnic Wszyscy jedziemy na tym samym wozku i dlatego to wszystko przedstawiam w taki sposob i opisuje szczegolowo , bo mam nadzieje, ze komukolwiek to w jakikolwiek sposob pomoze. RU zastapilem wspomnianym CB okolo 3.5 miesiaca temu. Zrezygnowalem z ASC i nie biore witaminek z braku czasu(zostalo mi opakowanie msm i biotyny mozliwe ze wroce, zeby jedynie to skonczyc, bo szkoda). To co pisalem w poprzednim poscie wciaz aktualne, prowadze niezdrowy tryb zycia, malo spie, duzo pracuje itd wiec to wiadomo, ze tez niekorzystnie na wlosy dziala. Fotki wstawiam po 3 miesiacach na CB/AHK/Minox.Stan oceniam na nw 2.5. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0e ... e6dbc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04d ... 35be7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/559 ... fa678.html (zakole prawe) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/447 ... e9ca4.html (zakole lewe) Wlosy wypadaja mi mniej o polowe niz na RU, staly sie mocniejsze, sciemnialy. Dziwne, bo stosuje tylko na zakola i troche do srodka, widocznie dziala tak jak opisuja badania. Jestem zadowolony na dzien dzisiejszy z kuracji i ze stanu, bede sie staral utrzymac go najdluzej jak to bedzie mozliwe, a jak sie poszczesci jeszcze cos odzyskac bedzie super:). Co zauwazylem i jest bardzo istotne to trzymac sie danej kuracji min pol roku i tak tez prawie z kazdym srodkiem robilem i moge ocenic, co i w jakim stopniu na mnie dzialalo.Surowo podchodze do tej zasady i tak tez pozostanie, pod warunkiem, ze nie bede musial czegos rzucic z powodu ubokow. Moze i nie jest to stan idealny, ale patrzac na 5 lat walki, rozne kuracje i ich bledy, to jak ciezko jest z tym walczyc i jak szybko i latwo mozna wylysiec jestem zadowolony z mojej walki.
  2. Dziala, super. Tylko jedna sprawa- razem jesteście po zabiegach linii i w podobny sposób całość oprócz zakoli ładnie wam sie zageściła, wiec widac , ze na srodek i pewnie gore dziala- ciekawe jak z zakolami sprawa wyglada. Oczywiscie tam najciezej o jakiekolwiek efekty, ale skoro dziala to moze i tam cos uda sie wskorac:)
  3. Bardzo szczegolowo i niezle cala historie z wlosami opisales. Doceniamy to i pamietam Twoje poczatki, bylem naprawde zachwycony Twoimi efektami i przykro mi , ze tak to wszystko w tak krotkim czasie sie potoczylo, ale najwazniejsze, ze poza wlosami z wszystkim Ci sie ulozylo. Prawda jest taka, ze walczac z lysieniem to kupe szczescia trzeba miec , zeby utrzymac wlosy na lata a o odrostach nawet nie wspominam. Niestety Twoja historia to pokazuje, ze utrzymanie nie bylo takie latwe a przeciez stosowales ciagle to samo co dalo Ci takie super efekty! No coz, teraz mozemy tylko gdybac co by sie stalo jakbys to ciagle stosowal , albo np dodal jeszcze duta zamiast fina, ale z pewnoscia to dotyczy kazdego z nas- nasze kuracje i decyzje skutkuja efektami na glowie. To jak wlosy wplywaja na psychike to my lysiejacy wiemy najlepiej i po to tak szukamy tego srodka, ktory w miare bezpieczny sposob dalby nam minimum to utrzymanie tego naszego nw 2-3, bo wyzej to jest juz sie praktycznie lysym. Jednak jak nie ma tego srodka tak watpie, zeby szybko sie pokazal, cos na utrzymanie typu OC, CB moze i tak, ale niestety mocny stymulator to juz inna bajka. Czekamy wciaz na PSI, ale duzych nadzieji bym raczej nie wiazal z nim. Musze Ci przyznac, ze niezle sobie z tym wszystkim poradziles(lysieniem a szczegolnie w tym wieku, mam prawie 25 i niewyborazam siebie lysego, jednak wiem, ze pewnego dnia moze ukazac sie tylko 2 opcje maszynka czy ht).
  4. No 20 miesiecy to juz czas w ktorym jak cos nie pomoglo to na pewno nie pomoze co nie znaczy, ze nic Ci fin nie pomogl, bo np. mogl byc gorszy stan teraz bez niego. Z dutem wcale nie musi byc tak zle, zalezy jaka dawke i co ile planujesz go brac, ale tez za bardzo obeznany nie jestem w jego temacie, bo mam go w domu i jak bedzie koniecznosc zaczne go brac, niestety fin nie jest dla mnie za duzo ubokow. Na twoim miejscu bym z dutem sprobowal tym bardziej , ze wspomniales ze z przetluszczaniem masz problem a on dziala na ar I i II wiec moze o wiele bardziej pomoc, ale poczytaj i sam zdecyduj , bo wiem jaka to ciezka decyzja sie na niego zdecydowac;]. Co do nizoralu jezeli sie go stosuje 2x w tyg jest okay nic sie z wlosami zlego nie dzieje, chociaz nizax med uwazam za sporo lepszy niz nizoral jezeli chodzi o wyglad wlosow itd a jeszcze lepszy byl ketoxin:)
  5. Niestety lysienie to przewalona sprawa. Tutaj nie da sie koloryzowac, walcze z tym juz prawie 5 lat i niestety wiem jak sprawa wyglada. Jezeli nie widzisz po czyms poprawy po 6-12 miesiacach to juz nie zobaczysz, a jak cos dobrze dziala to nawet po 2-3 miesiacach widac znaczna poprawe. Jezeli o Twoj typ lysienia chodzi to myslalem, ze moj jest najbardziej przewalony- ciagle powiekszajace sie zakola, ktore ciezko zatrzymac a co dopiero odbudowac. Niestety przypomniala mi sie pewna historia z Twoim typem lysienia. 2-3 lata temu poznalem goscia na studniowce bylej dziewczyny, mial linie nw 1 a przerzedzenia na calosci- pomyslalem fin, minox, keto i masz geste wlosy. Zapewne nic nie uzywal, bo za 7-8 miesiecy spotkalem go i co wpadlo w oczy to praktycznie lysa glaca;/. Nie mowie, ze musi tez tak z Toba byc, ale musisz jeszcze pogrzebac w specyfikach- ja sie czepiam naprawde wszystkiego i uwazam, ze w przeciagu 5 lat stracic z nw 2od ktorego zaczynalem do nw3 i do tego bez fina/duta to jest w miare dobrze. Uzywasz keto w jakiejkolwiek postaci? Moze warto by bylo z AHK sprobowac? Sa dosyc drogie i niepewne dzialanie, ale stosuje wierzac, ze cos pomoga. Naprawde najpewniejsze i mocniejsze specyfiki wyprobowales- moze warto duta sprobowac jeszcze zamiast fina? Pomysl o tym ducie i keto jezeli nie stosujesz:)
  6. Nie wem jak mozna tutaj nie dostrzec lysienia. Oczywiste jest, ze lysiejesz na calosci a jak poprawic ten stan?! Otoz na to pytanie w Twoim wypadku bardzo ciezko odpowiedziec, biorac pod uwage, ze rzeczy, ktore wlasnie powinny pomoc nie bardzo sobie z tym daja rade. Fin i RU to najbardziej popularne sa w walce z lysieniem blokery, ktore powinny pomoc. Jedynie co z mocniejszych rzeczy moglbys zrobic to zamienic fina na duta i nie wiem czy probowales z minoxem, ale w tym wypadku nie wiem czy tez bardziej by nie zaszkodzil niz pomogl;/ Bardzo ciezki przypadek, kiedy sie lysieje na calosci wydaje sie , ze jest latwiej i fin/ru powinny na lata zalatwic sprawe , ale okazuje sie ze niestety rozne sa przypadki jak i z zakolami tak i z caloscia;/
  7. Co do tego to sie mylisz i to grubo, widac dokladnie nie czytales co pisalem. Co prawda to prawda z CB wiazalem najwieksze nadzieje, ale w oczekiwaniu na niego stosowalem fina, pozniej po sporych ubokach zastapilem go ru, z czasem dodalem asc i ahk. Dlatego nie rozumiem jak mozna pisac, ze stosowalem przerywana kuracje albo nie stosowalem nic konkretnego. W takim razie skoro te srodki co stosowalem nie sa konkretne to co bys zaproponowal oprocz fina i duta?? Jakos nie widze nic, wiec troche bez sensu napisales, bo uwazam, ze wlasnie nigdy nie poddalem sie czy czekalem z zalozonymi rekami na CB czy cokolwiek tylko zawsze staralem sie cos (sprawdzonego albo eksperymentalnego stosowac chociaz 6 miesiecy i zobaczyc jak na mnie dziala).
  8. Rzeczywiscie jest lepiej i zel pomaga, i tez faktem jest, ze masz o co walczyc jeszcze, widac przeszczep dal sporo, ale walka toczy sie wciaz i nie mozna sie za wszelka cene poddac juz, wiec oby zel dzialal na x lat:)
  9. Mesjasz- co stosowałeś w trakcie rzucania fina i dlaczego nie robiłeś tego w trakcie stosowania RU(na pewno wytrzymałbyś te kilkanaście tygodni jeszcze) a miałbyś większą szanse, że nic by nie poleciało. Chociaż stosowałem fina tylko 2 miesiące a z powodu sporych uboków musiałem go rzucić, to zastąpiłem go właśnie RU i dzięki temu wiele mi nie poleciało, co mi fin dał, a pomógł mi wiele w przeciągu tak krótkiego czasu! Co do libido po odstawieniu to Ci wierzę, bo pomimo 2 miesięcy odczułem to mniej więcej w podobny sposób:) Lion - też wierzyłem w środki eksperymentalne (ASC, AHK, RU, CB). Wszystko już wypróbowałem i nic na mnie nie działa chyba oprócz CB, ale na jego temat będę mógł się wypowiedzieć w niedalekiej przyszłości, bo na razie stosuje tylko 2.5 miesiąca. Reszta nie zatrzymała mi nawet łysienia a stosuje wraz z CB również AHK i minox, bo przy takim połączeniu właśnie mieli najlepsze efekty.
  10. Jakbym byl w Pl to na pewno bym pojechal dowiedziec sie na temat mojej lini co i jak, ale niestety raczej takiej mozliwosci nie bede mial,ale ciesze sie,ze wy tak , bo to juz spory krok od dr:) Druga sprawa odnosnie otworzenia oddzialu w Pl przez dr to bylby niesamowity postep w walce z lysieniem i w pewnym stopniu "wygrana". Zyskalo by wiele na tym nie tylko polskie spoleczenstwo,ale cala Europa,bo Polska stalaby sie centrum super przeszczepow,zyskalibysmy sporo czasu i kasy,a co za powyzszym idzie dr niezle tez ££$ na tym by trzaskal,takze Skald mozesz mu taki pomysl/plan podsunac moze akurat by cos z tego bylo:)
  11. Nieźle to już wyglada a skoro ma byc jeszcze lepiej to nic nie mam do zarzucenia wrecz przeciwnie same pozytywy. Jedynie teraz dbaj o utrzymanie "swoich wlosow" i powinno byc dobrze, bo teraz dobra kuracja bedzie odgrywac kluczowa role...
  12. Moim zdaniem wlasnie to drogie CB(Ziom ma sporo tansze i to jeszcze w zelu) plus wlasnie AHK razem tworza niezla mieszanke, ale wiecej co daja napisze za kilka miesiecy:)
  13. Po odstawieniu RU i ASC i przejsciu na CB wypadanie zmniejszylo sie o jakies 60-70%.
  14. Dostalem tydzien temu zoxin med bez problemu w aptece... Moze juz ostatek byl skoro nie mozesz dostac, nie mam pojecia, ale jest strasznie fajny, pieni sie i slicznie pachnie, nie to co nizoral.
  15. Poczytaj forum:) Jezeli chodzi o minox , mi tez wiele spieprzyl, ale bezustannie stosuje. Jezeli rzuciles raczej nie wracaj, bo nie ma sensu:)
  16. Brales przed dutem fina? Minox, RU niestety tez mi sie pogarszalo. Moze warto sprobowac AHK/ASC?? Testuje na sobie CB i ciezko mi na razie ocenic, bo dopiero 1.5 miesiaca, ale wypadanie zmniejszylo sie o 50% biorac pod uwage co sie dzialo przy RU.
  17. Kilka osob Ci napisalo , ale widze, ze zawziety jestes na ten flutamid. Mlody jestes a czepiasz sie najgorszych rzeczy, zamiast sprobowac z rzeczy typu AHK/RU/ASC... Jezeli bym zaczynal kuracje 5 lat temu z takim ladunkiem srodkow to na pewno za fina/duta/fluta bym sie nie bral na poczatku, i nawet mimo, ze takich nie bylo to fina zostawilem na koniec, a Ty od niego zaczynasz. Daj sobie spokoj z flutamidem , chyba ze naprawde o powazne uboki sie prosisz...
  18. Niesamowity efekty, linia idealna a gestosc rowniez:) Az korci poleciec do tych Indii i zrobic sobie taka linie, ale to moze nie bedzie potrzebne, trzeba najpierw wyprobowac wszystkiego i pozniej ewentualnie sie zastanowic nad tym;p. Chociaz wiem, ze takie wlosy jak Ty masz to raczej tylko przeszczep zadna kuracja takiej lini nie odda;p
  19. Niestety na mnie podobnie Ru dzialalo albo raczej nie dzialalo tak jak na Ciebie. Niewazne czy od kane'a czy amerykanskie. Moze po prostu niektore organizmy tak na to Ru z odwrotnym skutkiem od zamierzonego dziala:/
  20. Rozumiem,ze strip byl wykonywany, a ile graftow i w jakiej klinice?
  21. Widac, ze za dobre to asc to jednak nie jest. Efektow nie widac,a uboki sporo osob mialo. Odstawilem okolo miesiaca temu i nie wiem czy wroce do tego jeszcze kiedys i czy w ogole bedzie sens...
  22. No to troche skomplikowane, nie powiem i moze nie dziala rzadziej niz codziennie jak to GK i Israelite tez stwierdzili,dlatego stosuje juz od 2 tyg codziennie i do konca roku sam na sobie sie przekonam na ile dziala to CB i czy dziala w ogole, bo moze i wiekszosc nie miala po tym jakis super efektow jak tych dwoch wspomnianych wyzej ,ale zatrzymanie juz tak ...
  23. Tak zdam wszystkim relacje ze stosowania PSI, jak już będzie coś wiadomo Co do CB to wymyśliłem pojazd żelowy, który powinien działać, a co najważniejsze ma taka konsystencje, że można go stosować na dzień Przy odrobinie szczescia moze dzialac krem, takze zel moze byc niezlym rozwiazaniem. Miejmy nadzieje, ze nasze CB bedzie dzialac , bo z nim wiaze najwieksza nadzieje nie liczac jeszcze duta:)
  24. niestety to samo, ale jakby sie ustabilizowla jestem jak najbardziej za;d
  25. Niestety, ciężko jest nam łysiejącym przyznać, że spowolnienie łysienia to jakieś tam zadowolenie. Wiadomo, że walczymy minimum o zatrzymanie a z czasem marzą się odrosty, jednak jeżeli nic nie pomaga to z czasem i spowolnienie nie wychodzi najgorzej. Patrząc na młodych, którzy bez kuracji w wieku 20-22 lat potrafią stracić włosy do nw 4-5 to jednak walka się opłaca. Można pisać też o tym, że mieli za bardzo agresywne, ale może akurat fin/Ru itd na nich by dobrze podziałał, dlatego też sądzę, że fin Ci mógł wiele dać, ale nie zauważasz tego. Niestety sam po 2 miesiącach jego zażywania musiałem z niego zrezygnować i tak jak efekty potrafiłem zauważyć w czasie jego brania, niestety tak samo ich zanikanie w czasie odstawiania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...