free web hit counter Skocz do zawartości

AngelOnTheEarth

Moderators
  • Liczba zawartości

    2365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez AngelOnTheEarth

  1. Jaką dawkę masz na myśli? Dlaczego właśnie spiro wew skoro tyle leków jest dostępnych i z mniejszymi skutkami ubocznymi ?? Jak w ogóle efekty, po takim czasie już chyba możesz napisać, bo zauważyłeś coś na plus czy na minus;)?
  2. Właśnie też tak czytałem i coś mi nie pasowało, bo w jakiej postaci w Polsce dermatolog inaczej może przepisać spiro;d? Wiadomo, że nie przepisze tabletek i nie poda jeszcze jak zrobić wcierkę , bo to już jakaś dermatolog na 6 musiała by być. Ze stosowaniem spiro wew daj sobie spokój, lepiej już fina brać, przynajmniej wiesz czego się spodziewać, zacznie się gino i cycki zaczną rosnąć i odstawisz, powinno być dobrze a po spiro nie wiadomo co się może stać, może nawet cycki też rosną, ale na plecach (żart:P)...
  3. mik chyba nie masz na myśli, że przepisywała spiro, żeby go brać doustnie??! Jeżeli chodzi o skutki uboczne to na pewno ma mniejsze niż Fin, ale stosowane spiro oczywiście zewnętrznie, natomiast co do działania to zdecydowanie fin jest sporo mocniejszy.
  4. Niestety z walkąz łysieniem trzeba się liczyć z kosztami i to nie małymi;/. W sumie kurację to i za 50 zł można mieć typu fin,keto,minox , ale wiadomo na jaką liczbę osób taka kuracja działa bez uboków;/ Ale tak, wiem bardzo dobrze co masz na myśli i też się zgodzę, lepiej spróbować i stosować 2.5% niż nic, też się liczę z każdym groszem, bo za wiele na te włosy wydaje, ale też jestem zdania , że to wciąż mniej niż przeszczep i łatwiej utrzymać niż później odzyskać Poza tym pieniądze są i ich nie ma i dalej są a o włosach tylko można napisać są i i ich nie ma;/ + Właśnie jeszcze chcę dodać coś o tym stężeniu AHK-cu dlaczego 5% a nie 2.5%, bo mi się przypomniało ;d. Chodzi o to, że 2.5% należy używać 2x dziennie a 5% 1x dziennie, żeby były dobre efekty, stąd też nie było sensu, żebym stosował 2.5% 2x dziennie, bo i tak wystarczająco kremów w mojej kuracji będzie:) Jednak zaznaczam też, że 100x lepiej stosować 2.5% AHK-cu niż jakieś wszystkie wzięte folligeny/tricominy, bo nawet przy takim stężeniu 1x dziennie plus dobry bloker i można mieć przy odrobinie szczęścia zadowalające efekty, jedynie badania ludzi na pewnym forum wykazały to co napisałem wyżej;]
  5. Jeżeli nie zamawiasz kremu tylko robisz sobie sam to obliczyłem, że na same zakola stosowanie AHK cu 5% to koszt około 80 zł. Myślę, że to jest nic w porównaniu do innych rzeczy, które tak naprawdę nic nie dają a tutaj masz pewne, bo wiesz co masz i ile:) Dodajesz do tego RU 3% - w moim wypadku też 1g wystarcza na 1-1.5 miecha to koszt podobnie będzie więc razem 160 i do tego dodajesz ASC- koszt koło 20- 30 zł i masz kompletną kurację. W sumie wyjdzie Ci około 200 zł i powinno to zahamować łysienie na lata a w teorii dać jeszcze sporo odrostów- pomyślmy i przyznajmy sami, ile kasy wydaliśmy na rzeczy, które nic nie dały i z ubokami trzeba było walczyć w różnych sytuacjach, a tutaj można sprawdzoną kuracje dostać za 200 zł, która w wielu przypadkach musi pomóc;]
  6. Nie twierdzę, że tak nie jest, bo wiadomo , ze jak na kogoś dobrze podziała to i 2.5% będzie działać i bedą odrosty, ale nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem. Zazwyczaj 5-10% stosują i mają super efekty, w sumie minox 2% też podziała na kogoś i będzie miał odrosty, bo i to stężenie ma działać, ale stosuje większość 5%, po prostu jest większa szansa na odrost wtedy i podobnie podchodzę do tego z AHK:) Wiem, z własnego doświadczenia, żeby z tym walczyć i móc wygrać to trzeba jednak przywalić mocniej;)
  7. Nie potrafię, od tak na to pytanie odpowiedzieć, gdyż nie spotkałem się z takim przypadkiem jeszcze, żeby ktoś, kto miał efekty zrezygnował z AHK-cu. Moim zdaniem, jeśli coś działa nie powinno się eksperymentować z porzuceniem tej rzeczy, chyba że wystąpią skutki uboczne, ale to już inna sprawa. Również czytałem gdzieś, że AHK-cu działa na zasadzie , że po odstawieniu można utrzymać włosy blokerami, ale osobiście nie chciałbym się o tym przekonywać, gdyż uważam, że kuracja AHK-cu nie jest tak droga jakby się mogło wydawać(załóżmy że5g=5% na 100 g kremu, które by wystarczyło na same zakola 6-8 miesięcy to koszt około 80-90 zł na miesiąc a efekty mogą być naprawdę widoczne w porównaniu do placebo typu folligen/tricomin)
  8. Nie, tutaj na szczęście wygląda to zupełnie inaczej. Kupując 5g kremu zrobisz sobie z tego 100g kremu nrf 5%(w badaniach wyszło, że 2.5% ahk cu już działa, ale moim zdaniem , żeby coś więcej zdziałać i liczyć na odrosty min 5% powinno być). Z tego co się dowiedziałem, taki gotowy krem należy przechowywać w lodówce, jeżeli są dodane konserwanty a domyślam się, że każdy je dodaje, żeby jak najdłużej cieszyć się z kremu, to spokojnie kilka miesięcy powinien być dobry:).
  9. No tak, rzeczywiście, coś źle musiałem zobaczyć, także jeszcze lepiej;d Nieźle, nieźle w takim razie to jest moc nie ma co.. Więc chyba już lepiej co 2-3 dzień wziąć dawkę 0.1mg duta czy co 7 dni 0.5mg duta niż codziennie 1mg fina. Tak mi się chociaż wydaje, bo zaznaczam, że fina brałem a duta jeszcze nie, ale dobrze, że chociaż jakaś tam opcja na przyszłość jest jeszcze, chociaż wiadomo, że nie po to się rzeczy sprowadza, żeby próbować z dutem, jednak wszystko trzeba wziąć pod uwagę i dobrze, że taka opcja jak coś wchodzi jeszcze w grę...
  10. Hmm nie wiedziałem o tym szczerze. Dobrze wiedzieć na przyszłość, że aż tak się różnią w porównaniu do proszku, chociaż nie chciałbym chyba poczuć moc tamtej skoro ta w proszku daje niezłego kopa, kiedy używam po dermarolerze xD Raczej drożej to nie wychodzi, bo 50g proszku coś 10 zł z wysyłką płaciłem , ale to już mało istotne skoro aż tak się różnią. Na razie będę stosował to co mam a w przyszłości, może i się zastanowię nad ta oleistą i mocniejszą odmianą
  11. Ok, mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć, bo lepiej działa i skoro ma mieć mniej uboków, to może być przydatna informacja, chociaż tak jak podkreślałem, robię wszystko, żeby fina/duta nie brać, ale lepiej mieć coś jeszcze w rękawie;) No właśnie na mnie fin nieźle działał, więc myślę, że z dutem było by podobnie tyle, że uboków nie będę zaprzeczał, ale się boje. Dlatego pewnie dla mnie ta dawka 0.5 mg co 7 dni mogłaby być wystarczająca i działać nieźle, więc na początku chyba każdy mógłby od takiej spróbować, tym bardziej, że fin trzeba codziennie stąd i uboki są pewnie wieksze. A jeszcze pytanie odnośnie tej dawka 0.1mg to co ile trzeba by było stosować, 2-3 dni ok by było? Bo to naprawdę jest niezłe, że 0.1mg duta = 1mg fina.
  12. Dzięki pany;] Niezłe rozwiązanie będzie z tym strusiem;d Dobra cena za kawał strusia, więc na przyszłość nie będzie co się nawet zastanawiać, tym bardziej, że już go stosujecie i nie jest fake czy jakiś rozcieńczony jak to potrafi z tymi emusiami być, także jestem zadowolony z tego powodu, bo z emu akurat nie chciałbym rezygnować, bo jest bardzo przydatny:)
  13. Tak, sprowadzamy to i mamy nadzieję, że wkrótce zostanie to do nas wysłane, wiadomo, na dobre rzeczy trzeba sporo czekać, a łatwo nie było tak tego dostać. Będziemy w 3(fighter jeszcze) jako pierwsi stosować to CB w Polsce, także myślę, że efekty jakieś przy 3 osobach powinny się pokazać, samemu ciężko by było stwierdzić a tak będziemy mieć z czasem odpowiedzi co do tego specyfiku, i będziemy wiedzieć czy warto inwestować nie małe pieniądze w niego czy lepiej odpuścić i skupić się na bardziej pewnych rzeczach jak RU/RUM. Zgodzę się z wami, że jest to bardzo obiecujący lek, dlatego też postanowiliśmy zamówić to i spróbować jak przeniesie się to na rzeczywistość. Dodam jeszcze, że będziemy stosować z nim również AHK-CU, bo z tego co czytałem/widziałem najlepsze efekty miały osoby właśnie przy takim połączeniu. No i jeszcze ASC-J9(moim zdaniem nowoczesne big 3-CB,AHK,ASC, ale jak to będzie, to z czasem w praniu wyjdzie). Zaznaczę jeszcze, że będziemy właśnie w kremach nrf to używać wszystko , te 3 rzeczy.
  14. Wszystko wygląda na to, że dut jest o wiele lepszy od fina, bo nawet dawka 0.1 mg jest porównywalna z 1mg fina! Bardzo ciekawe badania i wiele mi teraz też wyjaśniły, w ogóle fajny pomysł z tymi wykresami itd, że wszystko badaniami jest pokazywane i ilustrowane:) Ale mam kilka pytań, bo do fina wiem, że na pewno nie wrócę wew, bo za wiele uboków było i wiadomo, że trzeba stosować codziennie, więc niestety ubocznych za bardzo się wtedy już nie uniknie jak się pokazały... Nie mam zamiaru zaczynać nawet z dutem, ale może akurat kiedyś w przyszłości jakimś rozwiązaniem mógłby być tylko jak się ma to stężenie 0.1 mg tzn: jak często taką dawkę należy brać i czy uboki będą podobne do fina? Lion wspominałeś mi kiedyś o 0.5mg duta na tydzień, że dobrym rozwiązaniem by to mogło być, a jak to się ma do utrzymywania włosów i uboków? Z tego co wiem używa się 0.5mg co 3 dni a tutaj by było co 7 stąd moje pytania:)
  15. A co sądzisz o kapsaicynie zmieloną na proszek, na allegro bardzo tanio można dostać i taką używam 1-2 g na 60 ml minoxa...
  16. Elmo za tą cenę to rzeczywiście bardzo dobry ten szampon jest:) Z chęcią dodałbym go jeszcze do mojej kuracji tak nawet 2x w tyg, bo wiem, że szampony/olejki/odżywki za wiele wspólnego z łysieniem może i nie mają, ale poprawiają kondycje włosów i lepiej wyglądają, więc na pewno warto w ten sposób też o nie dbać Jeżeli szło by jakieś zamówienie, ze swansona w niedalekiej przyszłości to bym się dołączył, wiadomo, nie opłaca mi się samego szamponu zamawiać, bo przesyłka 3x tyle;p Jeżeli chodzi o wcześniej wspomniany nizoral krem, to też uważam, że jest bardzo dobrym dodatkiem do kuracji. I rzeczywiście nie jest taki słaby jakby się mogło wydawać, stosuje już około 5 miesięcy i jestem zadowolony. Nawet jak będę miał już kupę innych rzeczy , to myślę, że nizoral krem przynajmniej raz na tydzień jakoś zmieszczę jeszcze:) A pamiętajmy jeszcze o tym, że u nas dostajemy go bez recepty a w USA to już jest lek na receptę(na pewno 2% nie wiem jak z 1% czy też czy nie), co też znaczy, że słaby na pewno nie jest:)
  17. No to pany widzę, że tą co podałem to jest taka, o którą chodzi. Nie, żebym się ceną sugerował , ale na ceneo jest w przedziale 430-600 także tutaj jakąś promocję wynalazłem i raczej ją wezmę, bo też komentarze czytałem i narzekali w 2009-2010 na cenę jedynie i trudności z goleniem szyji , ale to praktycznie każda golarka elektryczna na początku tak ma, bo trzeba wprawy nabrać;]Poza tych same zalety pisali a trochę tych opinii było:) I wiadomo , że w tamtych latach też cena musiała być wyższa niż teraz także jakoś przemawia ta za mną- tym bardziej, że można myć w wodzie do serii 5 a późniejsze, wyższe serie bodajże już miały ten system czyszczący, którego nie polecają za bardzo:)
  18. Elmo podał link do strony, w której znajduje się ten emu oil http://www.timetravelproducts.com/100-P ... A6BIQ.aspx. Czy ktokolwiek go stosował i może cokolwiek o nim napisać/powiedzieć? Cena wydaje się przyzwoita w stosunku do ilości i to nawet bardzo. Wiadomo emu oil bardzo przydatna rzecz:)
  19. Ziom ja też nie wiem, ale osobiście stosując takie rzeczy jak RU,RUm,ASC,AHK,CB itp nie chciałbym jednak wkładać w jedno opakowanie kilku rzeczy mając nadzieję, że ze sobą nie współdziałają, bo jak wychodzi w rzeczywistości ciężko określić. Myślę, że dodanie samego emu nie ma się ku temu za wiele, ale inne rzeczy czy blokujące czy stymulujące mogą już się "gryźć", chociaż podkreślam, że to moje własne zdanie niepoparty czymkolwiek. Używam najpierw na twarz a następnie na zakola i czasami przyciskam, ale zazwyczaj tylko wałkuje aż zobaczę, że zaczyna się skóra czerwienić i wiem, że już jest git i będzie o 75% lepsze wchłanianie(niby tak wyszło w badaniach a ile % mało ważne, najważniejsze że pomaga i wiem o tym). Tak z wysyłką tyle wychodzi, dokładnie taki mam http://allegro.pl/derma-roller-dermarol ... 22553.html Ja1922 , dzięki za to, że polecasz go, ale jak długo go już używasz? Znalazłem go w przyzwoitej cenie, bo 300 zł z wysyłką - czy to taki i rzeczywiście warto? http://allegro.pl/okazja-golarka-z-brau ... 99128.html Akurat ostrza do mojej tradycyjnej maszynki mi się kończą, i kosztują 50 zł ,skoro ma się okazać, że ta jest porządna, będzie na lata i warto wydać te pieniądze to nie będę za wiele się nawet zastanawiał
  20. Kup sobie dermaroller, niewiele kosztuje i wystarczy na długo i na pewno coś pomoże, myślę, że na noc używając go to nawet nie odczujesz czegokolwiek i rano będziesz jak nowo narodzony z idealna skórą(mam na myśli, że nie będzie widać zaczerwienienia) No ja nie mam najmniejszego problemu ze zmywaniem emu oil rano, a myję codziennie włosy rano:) Także myślę, że nie będzie mi za bardzo potrzebny ten krem nrf przerobiony z emu, ale najwyżej drugą porcję się tak zrobi,na razie zobaczymy jak czyste nrf mi przypasują Trochę chcesz wepchać tych rzeczy do tego kremu asc- palma, emu, asc.. Czy to się nie będzie jakoś gryźć wszystko, bo wydawało mi się, że takie rzeczy najlepiej działają same? To tak jak CB czy AHK, nie chciałbym z niczym innym mieszać To jaką maszynkę polecasz? Podeślij linka jak możesz. Tak na przyszłość może kiedyś się skuszę albo coś;]
  21. 600 zł to jest spory wydatek, nie myślałem nigdy o elektrycznej maszynce a tym bardziej o tak drogiej... Może i jest coś w tym przenoszeniu się zarazków itd, ale odkąd stosuje żelu zamiast pianki i po każdym goleniu emu z tymi fajnymi dodatkami to nie mam problemu z podrażnieniami i wywalającymi krostami- no może 1 raz na jakiś czas, ale to nawet jak ktoś nie ma trądziku to normalna sprawa:) Może i fakt, że pasuje zdezynfekować maszynkę po każdym użyciu spirytusem salicylowym, podobnie jak robię z dermarollerem. Dermaroller używam 0.5mm i uważam, że jest najlepszym rozwiązaniem w przypadku stosowania tak cery jak łysych miejsc na głowie;] U mnie trochę wygląda to dłużej niczym się skóra zregeneruje i wróci jej naturalny kolor, ponieważ zaraz po użyciu dermarollera na zakola używam wzmocnionego minoxa, w którym znajduje się kapsaicyna a sama w sobie jest mocna i powoduje zaczerwienienie, także możesz sobie wyobrazić tylko jak mocno po dermarolerze czerwienią się zakola i się to kilka godzin utrzymuje z 2 do 3. Tyle, że tutaj jak wspomniałem wcześniej ratują mnie moje półśrednie włosy i prawie nikt niewtajemniczony nie wspomniał o tym, że coś czerwone czoło mam, czy coś Moim jedynym problemem jest właśnie wysuszanie skóry i włosów na zakolach. Bardzo ciężko by było tego uniknąć, bo praktycznie każdy specyfik powoduje wysuszanie, albo sklejanie- dermaroller wysusza,minox wysusza(na szczęście nie skleja mi), spiro wysusza(zawiera retin-a), więc też skleja, nizoral wysusza, RU wysusza, bo używam 70etanol i 30pg... Także mam nadzieję, że jak dojdą mi kolejne rzeczy w nrf kremie to nawet pomimo sklejania nie będzie aż tyle wysuszania. Dobrze, że stosuje emu, bo on to cudownie nawilża i regeneruje. Taki mój mały apel - w każdej kuracji powinien się znaleźć dermaroller i emu oil:)
  22. Wiem, że te kremy sklejają, krem spiro nieźle wysusza i skleja i daje sobie radę, więc z nrf nie powinno być tak źle. A to dzięki temu, że noszę półśrednie włosy i zakrywam zakola i miejsca gdzie jest krem rozcierany, dlatego tak nie widać. Nie wyobrażam sobie jak mam krótkie włosy i stosowanie kuracji , dla mnie niemożliwe! A dodam też jako ciekawostkę- po umyciu włosów i wysuszeniu , są fajne i dużo ich a już po nałożeniu spiro krem sklejają się i od razu wydaje się jakby ich mniej było i ciężko wtedy te zakola zakryć, ale już mam na to sposób i przyzwyczaiłem się Stosuje pewny lek na receptę, który jest robiony przez aptekarza/aptekarkę i kosztuje tylko 10 zł i posiada niezły antybiotyk w sobie plus inne składniki i też musi być stosowany tylko na noc , bo jesteś blady po nim, dopóki nie zmyjesz, jak będziesz zainteresowany to pisz pm to prześlę Ci skład;] Tyle, że ten lek na receptę nie może być stosowany z retina/atredermem a chciałbym atrederm jeszcze dodać na potężne wygładzenie naskórka;] A od około 2 miesięcy zacząłem stosować też na twarz dermaroller a zaraz po nim emu oil z witaminą c i e plus komórki roślinne(wynalazek majette) To jest power, który nie tylko powstrzymuje moje wywalanie trądziku, który mam od 14 roku życia, ale cera jest gładsza i ładniejsza. Zamierzam, jeszcze stosować asc na twarz, także myślę, że z trądzikiem mam już wygrane, bo nawet teraz w 80-90% jest po nim a później chcę odzyskać to co zabrał mi przez tyle lat, ale oczywiście jak z łysieniem tak i z trądzikiem dermatolog całe g... pomógł. Używam tradycyjnej maszynki 3mach, a żeby nie podrażniało itd to żelu nie pianki, bo one podrażniają i nie jest ciekawie.
  23. No widzisz jaką zagadkę masz he xD. W sumie też się nad tym zastanawiałem, ale już rozkminiłem w miarę wszystko;) Otóż muszę przyznać, że teraz mało czasu nie spędzam przed lustrem dla tych włosów, a trzeba dodać jeszcze, że nad twarzą pracuję cały czas i dzięki majette zaczynam z trądzikiem i ładną cerą wygrywać, ale to taki mały off top;) Otóż będę stosował te specyfiki w miarę spokojnie, bo zrezygnuje z RU na rzecz CB, folligenów na rzecz AHK oraz SPIRO na rzecz ASC i jeszcze nie będę, a nawet jeśli to bardzo rzadko stosował nizoral krem, gdyż CB powinno wystarczająco działać antyzapalnie:) Także moja kuracja będzie wyglądać podobnie a może nawet i delikatnie uproszczona;)
  24. Tak, co do tego się zgodzę a efekty uboczne zdecydowanie mniejsze i nieporównywalne, tyle, że jak nawet się pokażą to napiszę oczywiście o nich. Nie mogę powiedzieć, ale po RU niesamowite linienie miałem i chyba zaczyna się zmniejszać , taką mam też nadzieję. Ziom pisałem Ci, że CB zamówiłem wcześniej jeszcze przed używaniem RU. O RU nawet nie myślałem, żeby go stosować, ale musiałem coś mocnego po wyrzuceniu fina z kuracji zapodać do kuracji i na szczęście udało się dostać 2.5g RU. To był 1 warunek dlaczego właśnie CB a po 2 to ile masz efektów w postaci sporych odrostów po RU? Nie ma się co oszukiwać, że on jest bardzo dobrym blokerem i efektów w postaci odrostów za bardzo nie można się spodziewać, natomiast inna historia dotyczy CB, otóż on działa blokująco, stymulująco oraz działa antyzapalnie a to już mówi samo za siebie i po nim, mimo iż niewiele osób używa to już ma niezłe efekty w postaci zahamowania plus odrosty a przy moim nw2.5 chciałbym coś wskórać właśnie z odrostami jeszcze:). CB to najdroższy wydatek na dzień dzisiejszy, ale też najlepszy a jak podziała na mnie, mam nadzieję, że przekonamy się wkrótce, jeśli wiele nie da to zawsze do RU będzie można wrócić Jeśli chodzi o AHK to też będę pisał swoje odczucia względem niego i oczywiście 15$/1g to tanizna i warta uwagi, bo płaciłem sporo drożej. Także jeśli chcecie poczekajcie z 2-3 miesiące na moje relacje i się przekonamy jak działa, jeśli bardzo dobrze to będzie wyśmienitym kąskiem w naszych kuracjach i nie aż tak drogim jakby się mogło wydawać
  25. Witam wszystkich serdecznie na nowym forum. Chciałbym właśnie tutaj kontynuować moją walkę z łysieniem i opisywać wszystkie plusy i minusy moich kuracji. Mój poprzedni wątek znajdziecie tutaj http://lysienie.info/forum/viewtopic.php?t=5728 W skrócie-łysieje od około 16-17 roku życia. Będąc w tak młodym wieku nie zdołałem tego zauważyć i nie przejmowałem się do momentu, w którym miałem już nw 2 a było to około 19-20 roku. Przez rok czasu nie wiedząc i nie zdając sobie sprawy z tego, że istnieje jakieś forum na temat łysienia, próbowałem leczyć się zasięgając opinii dermatologów. Niestety ich pomoc na nic się zdała i tylko co mogę napisać, że przepisywali drogie leki, które nic nie dawały i nie mieli za bardzo pojęcia o łysieniu. Niczym trafiłem na forum starałem się też sam jakoś powstrzymać wypadanie kupując różne rzeczy z reklam typu :ampułki vichy dercos, szampon dermena, czy innoeov homme dla mężczyzn- niestety okazało się to tylko stratą pieniędzy. Minął rok kiedy trafiłem na forum łysienie.info w wieku 21 lat. Okazała się dla mnie kopalnią wiedzy i uwierzyłem, że dzięki temu mogłem z tym walczyć i powstrzymać łysienie nawet na lata. Wypróbowałem już praktycznie wszystkie specyfiki, które miały działać i wiadomo, jedne działały, drugie w ogóle, ale dzięki temu wiem dzisiaj na czym stoję. Muszę jeszcze podkreślić, że walczę już od prawie 4 lat i wiele błędów popełniłem w kuracjach, ale sądzę, że to na początku praktycznie każdy niestety uczy się na własnych błędach.. Ostatnio kiedy jeszcze pisałem na tamtym forum minęło prawie 4 miesiące i sporo się zmieniło w mojej kuracji. Fina stosowałem tylko 2 miesiące i niestety musiałem go odstawić z powodu wielu poważnych skutków ubocznych- mimo iż muszę przyznać, że działał na mnie bardzo dobrze i szybko , jednak zdrowie jest najważniejsze i tego nie ma co nawet kwestionować. Używając go, w przeciągu 2 miesięcy zagęścił mi wżynania które miałem do środka "języka" i utrzymał mi nw 2.5. Usuwając fina z kuracji zastąpiłem go RU i miałem na tyle szczęście, że RU też na mnie nieźle działa do dnia dzisiejszego i utrzymuje mi mój stan nw 2.5, bo odrosty już ciężej a wspomnę, że teraz mam 24 lata. Obecnie czekam na zamówienie ASC, AHK cu 5% oraz CB-03-01 i pokładam spore nadzieje w te specyfiki, gdyż obecnie są one najpotężniejszym zestawem dającym nawet odrosty , jeśli dobrze podziałają na dany organizm. Na zachodnich forach często używane odnośnie tych rzeczy są słowa "nowoczesne big3". Jest to bardzo droga kuracja, jednak nie ma takich skutków ubocznych jak fin/dut a i działanie powinno być sporo lepsze. Jak wyjdzie, okaże się w praniu i czy na mnie dobrze podziała czy w ogóle, na pewno napiszę w tym temacie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...