Witam. Obawiam się facet, który traci włosy staje się desperatem i zaczyna wydawać dużo kasy na chemię, proszki z chin itp. które może i pomagają na początku ale w dłuższej perspektywie mogą tylko zaszkodzić. Rozumiem wasz ból i niemoc, bo jestem w podobnej sytuacji ale chemia może tylko pogorszyć wasz stan. Osobiście próbowałem wszelkich naturalnych sposobów vitapil - biore od ponad pól roku regularnie, magnez cynk wapń od roku regularnie, wcierki jantar itc jednak nie było spektakularnych efektów, a może ja zbyt pesymistycznie na to patrze? nie wiem:) Jest coś co spowodowało sporo babyhairów u mnie ale niestety długo się nie trzymają ale potwierdza to skuteczność oraz korzystne działanie na cebulki włosów aniżeli wszelka chemia (sterydy itc). Może zabrzmi banalnie ale polecam picie drożdzy rozpuszczonych we wrzątku codziennie. Ohydne to jest, ale po 1,5 miesiącach zauważyłem, że sporo baby hairow mam. Piłem na początku po całą kostkę drożdzy na dzień (pół rano, pół wieczorem), teraz tylko na wieczór pije połówkę. Dodam, że wypada mniej też włosów po 1,5mc picia, u mnie to jakieś 30-40 wlosow na dzień, wcześniej z 50. Jedna kostka (100g) to koszt ok 1zł i zawiera od groma witaminy B i dużo białka. pozdrawiam