free web hit counter Skocz do zawartości

matejko

Members
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez matejko

  1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3502342/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3502342/table/T1/
  2. Skoro jesteś usastykcjonowana to znaczy, że jest dobrze. Pozdrawiam
  3. Widzę, że zganianie na fina, że się już nie da pykać 5 razy w ciągu nocy jak kiedyś jest wciąż modne. Może poprostu to objaw zwykłego starzenia się ?
  4. matejko

    Siłownia

    Podobno im większe obciążenie i mniejsza ilość powtórzeń tym więcej stężenia testosteronu w surowicy krwi po treningu. Takie ćwiczenia powodują mocną pompę jeśli wiesz o czym pisze. Więc teoretycznie możesz herom zaszkodzić, szczególnie pakując często i w taki sposób. Jednak jak jest w praktyce to nie wiem i sam bym się chciał dowiedzieć.
  5. Po kilku tygodniach przestaną się sypać z łba kudły. Vellusy mają nabrzmieć jak suty po finie. Włochy dadzą nam włochy! https://translate.google.com/translate?hl=en&sl=it&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.calvizie.net%2Fdocumento.asp%3Fargs%3D39.1.1302 bez podniety.. to tylko nowinka z pięknym początkiem i z gównianym końcem tak na dobry początek dnia
  6. Z niebieską tabletką Radku wcale nie jest tak źle
  7. Po 1 kto tu napisał że cały blokuje? Prawie cały a cały to zasadnicza różnica. Po 2 łopatologicznie wytłumaczyłem różnice miedzy finem, który blokuje 2 typy enzymu odpowiedzialnego za dht, a dut blokuje 3 typy- czyli stosunek 2:3 Po 3 więcej kultury, jak chcesz coś wyjaśnić to spokojnie wytłumacz, a nie wyskakujesz z dawkami i szukasz okazji żeby zabłysnąć jak lew, któremu sypie sie z grzywy
  8. Dlatego, że FIN blokuje przysłowiowe 70% a DUT prawie całe DHT. Z logicznego punktu widzenia większe powikłania zdrowotne w dłuższej perspektywie mogą wystąpić przy dutasterydzie. DHT jest to hormon, który musi istnieć dla prawidłowego funkcjonowania mężczyzny, dlatego bezpieczniej go obniżyć do niskiego względnie bezpiecznego poziomu niż do poziomu poniżej limitu zalecanego przez medycynę.
  9. Wszystko przez gościa co się De-Ha-Te nazywa, Zemszczę się słodko, znasz kolegę Nezyra?
  10. Czy oni dają jakąś gwarancję, że w przypadku nieudanego zabiegu zwracając chociaż część poniesionych kosztów?
  11. Też lubie góry, mogę potowarzyszyć?
  12. Nie zapominaj, że 20% wszystkich herow na łepetynie jest w stanie agonalnym, który trwa od 2 do 4 miesięcy, po czym się sypią na ziemie - muszą wypaść ta czy siak. Tak jest na ulotce od Nezyra napisane. Dlatego potrzeba 3-6 miesiecy na pierwsze pozytywne efekty.
  13. Zulana co tak cicho siedzi? Mów co u Ciebie.
  14. Finasteryd Ci prawdopodobnie pomoże.
  15. zulana.. oczywiście! mało tego jestem twoim cichym fanem;p
  16. Nie wymyślaj.. jesteś piękną kobietą, którą stać na faceta z czupryną bujną jak u Jimmy Hendrix'a
  17. mmrmmr Ty jesteś w lepszej sytuacji, w końcu piszesz, że Ci dobrze w krótkich włosach. Sedno w tym, że niektórzy wyglądają fatalnie w bardzo krótkich nie mówiąc już o byciu łysym. I to lęk przed tą sytuacją odbiera chęci do życia.
  18. Większość tutaj ludzi wybrałoby brainfog po finie, niż depresje z powodu łysiny, która niszczy nasz wizerunek i psychike. Twój wybór.
  19. Ja podobnie miałem jak Ty z minoxem. Od Stycznia do lipca dzien w dzien 2 razy po 2ml i gówno. Włosy po tym miałem twardsze/grubsze ale leciały cały czas.. Obecnie jestem na finie od 2tyg(0.5) i jestem póki co zadowolony mimo, że już po pierwszej tabletce miałem dziwne odczucia w kokosach, które zniknęły po paru dniach. Dlaczego nie spróbowałeś najpierw fina? Gdzieś na HLT czytałem o kolesiu co zaczął duta raz na tydzień i z powodu zerowych efektów przerzucił się na fina codziennie 1.25 i miał efekty. Kolejna sprawa to 2 miesiące to trochę mało. Z tego co czytam a czytam sporo to 3 mc to takie względne minimum, dużo Osób po 6 mc widzi efekty..
  20. Ja byłem w podobnej sytuacji co Ty.. gęste czarne włosy z jednej cebulki po 3 włosy rosły.. Zakola mam małe, kiedyś w ogóle nie miałem No i wylądowałem na tym forum w zeszłym roku bo zaczęła mi się góra przerzedzać szukając pomocy.. Nie zdecydowałem się na RU za to od stycznia po lipca stosowałem regularnie loxon 5% w dawce ok 4ml dziennie i włosy dalej leciały. Cały czas leciały straciłem połowe tego co miałem w zeszłym roku na górze i po bokach. Pomijam jedzenie witaminek bo to niewiele daje jeśli masz atakowane cebulki przez DHT tak jak ja.. monioxidil też tu nie ma mocy. Obecnie jestem od ok. 2 tyg.na finie. Jedyne skutki uboczne zanotowane to w pierwszych dniach dziwne uczucie w kokosach (jakby ktoś je szturchał ;p) ale już się unormowało i się orzechy świetnie mają. Libido bez zmian czyli twardość jak zawsze jak tylko mięcho włącze. Oczy mam jakby suche od tygodnia ale to mi nie przeszkadza. Zobaczymy co dalej czas pokaże, narazie stosuje dawkę 0.5mg dziennie i narazie jej nie chce zwiększać. Ja bym Ci proponował spróbować chociaż fina od dawki 0.25 co 2-3 dni, potem 0.5 i stoponiowo zwiekszając przyzwyczajając organizm będziesz monitorował czy coś się niedobrego dzieje. Ja tak zrobiłem. Piszę Ci to bo Ci cebulki zanikają tak jak i mi, każdy wie co to oznacza..
  21. Może ktoś podać linka do jakiejś publikacji na temat skuteczności ru na podstawie badań?
  22. Mam pytanie do używających lub do tych co używali tej substancji. Ile włosów wam leciało średnio przed stosowaniem a ile w czasie kuracji?
  23. Niemcy to nie byle jaki kraj, jeśli tam to jest w obrocie to wzbudza to we mnie zaufanie. W tym tygodniu zamówię 6 opakowań z ebay, aby wystarczyło na ok. pół roku. Po takim czasie będę mógł stwierdzić czy na mnie coś podziałało.
  24. Ja prawdopodobnie będę zamawiał ale nie wcześniej jak za m-c. Póki co sprawdzam co innego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...