Nie oszukujmy się, większośc chirurgów po prostu trzęsię portkami i jest to zupełnie normalne, kiedy pojawia się jakis świezy pomysł, naweet jego zarys.Dla nich nowość jest tylko atrakcyjna kiedy zrodzi się w ich głowach. Dzisiaj "status quo" jest więcej niż pożadany - ze względu na kokosy w tym biznesie. Dobrze wiemy, że Regeneracja donora plus "chirurg artysta" jest tym co zadowoliłoby nas wszystkich. Dalej- bez względu na to co wpłyneło na postawę dr Poswala, jest to dla mnie po prostu słabe. Lekarz powinien mieć "otwartą głowę" bowiem jest to zawsze jakaś ścieżka do polepszenia bytu pacjentów. Dobrze wiemy, że dzisiejszych czasach, wobec postępującej specjalizacji, ton papierów, ogólnie - nieskończonej wiedzy współpraca jest elementem nieuniknionym w celu osiągnięcia lepszych rezultatów (Po pierwszym FUE Woodsa, inni chirurdzy dokładali swoje cegiełki aby ulepszyć metodę) . Jeśli zamykamy sie na innych bo ktoś, kiedyś, przypuścmy oskubał go z dolców, odbił mu żonę, wylał kawę na spodnie lub mówił niezbyt miłe rzeczy na koferencji ISHRS - to jest to tylko tania wymówka. Dr Cole zyskał sympatię i ogromny szacunek całej społeczności - - na razie samymi deklaracjami o współpracy - w każdej formie. Jednak wierzę, że słowa obróci w czyn i dzięki niemu, zweryfikujemy nareszcie skuteczność metody dr GHO. Szkoda, ze tak świetni chirurdzy jak dr A(z wieloma sukcesami na koncie) oraz inni - wolą stać z boku i się przyglądać, rzekomo czekajac na mocne dowody, chociaż tak naprawdę dobrze wiemy, ze oni sie tylko modlą aby takowe się nie pojawiły bo wtedy oznaczać to będzie koniec biznesu(jeśli nie załapią się na treningi rzecz jasna No tak, i aby nie pozostawać w punkcie wyjscia w nieskonczonosc ktoś powinien to sprawdzić ponieważ jest coraz więcej głosów, że to może działać. Nie ma, bo technika się rozwija - obecnie jest daleka od ideału, ale nie w samym swoim zamyśle, tylko sposobie wykonania. Migdal tłumaczył o co chodzi parę razy na lysienie.ifno . Mianowicie (powołujac sie na samego GHO) dlaczego nie możemy pobrać tylu graftów iloma dysponujemy w donorze oraz dlaczego fryzury są dość kiepskie(sposób wszczepiania, narzędzia). Swoja drogą - Wesley Sneijder nie ma złego efektu Skald. Donor nie jest przerzedzony, przód naprawdę niezły - mogło to być FUE, nie wiemy, jednak wielkiej biedy tam nie ma. Dodałbym: "niezbyt dobrze ją zna i dlatego chcę ja poznać", i to jest fundamentalna różnicą między nim a resztą chirurgów. Przecież GHO nie będzie jeździł niczym akwizytor po klinikach kolegów i wyjaśniał o co mu chodzi. Trochę inicjatywy tez jest potrzebne z drugiej strony, szczególnie kiedy GHO przedstawiał papiery opisujące jego metodę.