free web hit counter Skocz do zawartości

laveraaaa

Members
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O laveraaaa

  1. To i ja dołączę do łysiejących kobiet. Mam 32 lata i ok 7 lat temu zaczęłam łysieć,cos przed ślubem.Wychodziły setkami dziennie,a myc sie bałam i boje do tej pory gdyz siteczko włosami jest zawsze zapchane.Miałam gest włosy, a teraz mam jak u kobiety po 50. Próbowałam wszystkiego,wcierek,kuracji zewnętrznych wewnętrznych, łącznie z wizytami u endokrynologów,ginekologów,dermatologów,trychologów zostawiając im tysiące złotych. Trochę uratowały mnie tabsy Yaz,poprawiły moje hormony, przez parę lat je brałam.Z dobrym skutkiem.Co odstawiłam ,to problem wracał. Niedawno przeszłam poważną operacje i musiałam przestawić okres tabsami. Od tej pory dalej wychodzą garściami,jakbym zaburzyła cykl hormonalny i już wywaliło mi cały czubek,bo tak mam po ojcu,który tak łysieje. Nie mam juz siły,przez pierwsze kilka lat to była trauma dla mnie,teraz już nie mam siły sie tym przejmować. Będę szukać jakiejś peruczki na czubek głowy,jak już będzie bardzo żle. Zaczęłam stosować Pantostin,ktos zna?Ktos stosował? Po loxonie trochę miałam baby hair,ale wydarło mi wcześniej połowe włosów.Boje sie myc i czesac włosy,wtedy jest najgorzej.Teraz stosuje wszystko od diety przez wcierki,suplementy po ćwiczenia energetyczne,medytacje i mudry.
  2. Czy ktos stosował Pantostin?Jakie efekty?Czy warto?Czy lepiej loxon lub alpicort albo neril?
  3. Łuska jest tłusta,nadmiar łoju towarzyszący androgenowemu,łupież tłusty, mam podobnie,kiedys bardzo mi w tym pomógłnszampon Stieprox z apteki,teraz jest już na recepte,szkoda.Napewno trzeba odstawic cukier
×
×
  • Dodaj nową pozycję...