free web hit counter Skocz do zawartości

Aisop

Members
  • Liczba zawartości

    314
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Aisop

  1. Zdjęcie po 2 miesiącach. Jak widać sporo włosów nie wypadło. Za miesiąc liczę na pierwsze ślady odrostu.
  2. Zdjęcie po miesiącu od zabiegu. O dziwo część włosów nie wypadła .
  3. Tak wygląda mikropigmentacja blizny po 1 sesji... a mam w planie jeszcze 2. A tak nawiasem.. niestety wydaje się, że większość przeszczepionych włosów poleciała, trzeba będzie czekać.
  4. Na pewno z perspektywy odrostu po pierwszym pół roku... kiedy to odrosły świeże gęste i silnie wyglądające włosy to jest rzadziej, ale jak pewnie wiecie włosy musiały wejść w cykl, kiedy to co jakiś czas wypadają i różne czynniki życiowe mają wpływ na ich siłę. Nie są więc może jakoś mega gęste, ale nie odczuwam potrzeby ich dogęszczenia. Wiem jaki mam poziom mojego łysienia i umiem skonfrontować siły na zamiary. Generalnie wspieram się na codzień lekko nanogenem, ale jak nie zrobie tego to też dramatu nie ma. Wczoraj miałem zabieg mikropigmentacji na blizne z tyłu głowy w firmie firstmegdansk.pl ... efekty są super, wrzuce zdjęcia za jakiś czas jak skończę pełny cykl (3 sesje co tydzień średnio).... prawdopodobnie skorzystam też później z mikropigmentacji dla zagęszczenia wizerunkowego obszarów donoru (wcześniej) i korony (jak odrosną włosy). w tej sesji to było 3,5 euro za graft, ale ja jestem ich powracającym pacjentem, to był mój 4 zabieg w BHR, więc nie wiem czy normalnie byście taką dostali.
  5. ale przód nie był teraz robiony... chodzi ci o efekt zabiegu sprzed 10 lat?
  6. Zdjęcie po 11 dniach Wszystkie strupki zeszły, nie było opuchlizny... wszystko goi się nad wyraz sprawnie. Włosów trochę poleciało, ale wciąż się całkiem sporo trzyma.... i rosną.
  7. Właśnie dostałem zdjęcia od Jana więc dołączam jeszcze zdjęcia sprzed zabiegu i z zaznaczonym zakresem.
  8. Ciągle nie dostałem jeszcze zdjęć z kliniki, ale załączam fotę po zabiegu, którą zrobiono moim telefonem. Jestem tydzień po zabiegu, póki co wszystko w normie. Odczuwam bóle głowy w obszarze pobrania graftów, co kilka godzin i łykam paracetamol... Jan z BHR mi powiedział, że za kilka dni to powinno minąć. Będę z czasem wrzucał info o rezultatach.
  9. Tadku, czy ty jeszcze jesteś aktywny na tym forum. Jak Ci się trzymają te włosy po latach?
  10. Trochę nieprecyzyjna jest twoja wypowiedz i nie do końca rozumiem. Twój zabieg miał miejsce w końcu w Turcji, czy we Wrocławiu?
  11. Relacje z moich poprzednich zabiegów znajdziesz tutaj: Witam wszystkich po latach. M/w 8 lat temu miał miejsce mój ostatni zabieg przeszczepu włosów, a 11 lat temu miał miejsce pierwszy (wówczas w polskiej klinice). W sumie miałem wcześniej 4 zabiegi.. 1szy w Polsce, 3 kolejne w BHR w Belgii... no i teraz 5ty w BHR po latach. Myślę, że mój przypadek może wiele osób zainteresować, gdyż moja walka z łysieniem nie była łatwa. Mam obecnie 42 lata, łysienie na poziomie NW6, chociaż na początku wyglądało to na NW5 i dlatego zrobiono mi zabieg w Polsce. W sumie mam przeszczepione ponad 11 tys graftów. O Moich wcześniejszych zabiegach możecie przeczytać na z linków podanych na górze wątku. Po ostatnim zabiegu w 2014 byłem relatywnie zadowolony... łysienie było widoczne jedynie w niewielkim stopniu z tyłu głowy (zobaczcie fotorelacje z tego okresu). Na konsultacjach z dr. Bisangą w Polsce ustaliłem z doktorem, że przez najbliższe lata nie będę ruszał tematu... i odezwę się po dłuższej przerwie, gdy korona już bardziej wyłysieje. Minęło 8 lat... i czas tej decyzji powrócił. Miałem zabieg 2 dni temu we wtorek 25 stycznia w nowej klinice... tym samym jestem jednym z nielicznych pacjentów BHR, który miał zabiegi we wszystkich 3 dotychczasowych siedzibach kliniki. Pierwotne ustalenia z Janem opiewały wokół 800 graftów FUE i ew. 200 graftach BHT. Na szczęście (jak widać w temacie wątku) udało się wyciągnąć znacznie więcej. Mój donor teraz jest już jednak niestety zupełnie wyczerpany... jedyne co mi pozostało to ewentualne drobne uzupełnienia w przyszłości poprzez BHT. Jestem szczęśliwy, że trafiłem na fachowców, którzy mimo takiego poziomu łysienia podjęli się wyciągnięcia się mnie z tego, a droga jak widać nie była łatwa. Jak tylko dostanę zdjęcia od Jana załączę zdjęcia sprzed i po zabiegu, będę na bieżąco relacjonował jak postępuje odrost i jak przeszczep po latach przyjmuje moje ciało. Z pierwszych spostrzeżeń muszę przyznać, że jest bardzo pozytywnie, nie miałem potrzeby brania leków przeciwbólowych i mam wrażenie, że nie będzie opuchlizny. Póki ci największym problemem, jest moja nietypowa, głupia fryzura
  12. Z perspektywy kilku lat po przeszczepie... mam takie wnioski - mam wrażenie że przeszczepione włosy z biegiem lat stają się słabsze... odrost który jest świeży po przeszczepie, to na ogół bardzo silne i grube włosy... z czasem mam wrażenie, że są dużo cieńsze.... być może to efekt dodatkowego przerzedzenia czyli postępiowania łysienia lub nieodpowiedniej kuracji. - włosy po bht przez ok 2 lata po przeszczepie były wyraźnie wyczuwalne pośród zwykłych włosów... zarówno w dotyku jak i wizualnie... obecnie, nie jestem w stanie już ich zlokalizować albo odróżnić... wiem, że na bliźnie mam przeszczepione wyłącznie BHT, więc będę musiał kogoś poprosić by ocenił te właśnie włosy. - musicie pamiętać, że mimo przeszczepów ... wasze natywne łysienie z latami będzie dalej się posuwać aż do osiągnięcia pełni... dla waszego formatu łysienia... to tylko kwestia czasu... stąd temat przeszczepów wraca co kilka lat.
  13. Jura dzieki ze sie podzieliles doswiadczeniem... ackzolwiek przy twoim lysieniu decyzja na przeszczep (i to jednorazowy fue) byla dosc odwazna... przy twoim NW6 ta gestosc (o ile odrosnie nawet 100%) bedzie wygladac nienaturalnie... przy dluzszych wlosach z nanogenem troche lepiej... o ile to odrosnie, czego ci zycze. Odważny jesteś kurde.
  14. ja wiem ze kazdy temat znajdzie sobie swoich "haterów", ale forum jest po to by dyskutować, ... dlatego, ..... co też dla was jest niestosownego w moim pytaniu?
  15. Aisop

    Pytanie laika

    generalnie pelna informacje dostaniesz na konsultacji kliniki do ktorej sie wybierasz, aczkolwiek , w przypadku nw5 przeszczep juz jest ryzykownym, a przy nw6 ma sens tylko przy super donorze i bardzo dobrej klinice, ktora nie wtopi ci za duzo graftów.... do tego raczej strip wczesniej (potem FUE), na bank też BHT i kilka zabiegów... i rezultat tez nie bedzie rewelacyjny!!! Wiec zastanów się już teraz czy idziesz tą drogą. Mozesz wrzucić foty, to cos pewnie tu napiszemy szerzej.
  16. Czy tutaj na forum są osoby, które mialy przeszczepy robione ARTAS'em (w Polsce lub za granicą) i moga sie podzielic swoimi doswiadczeniami... (wyszukiwarka na slowoi ARTAS daje jakies bardzo stare posty). http://www.artashair.com/
  17. Super Tadek... masz podobnie do mnie... ja za 3 tygodnie mam rok od mojego 4tego zabiegu i też planuje podsumowanie.
  18. U mnie tak samo było.. w niektórych regionach BHT nie wypadły, rosły dalej, FUE z głowy zaś wypadły chyba wszystkie.
  19. Niestety nie kończę ... czeka mnie jeszcze 1 przeszczep... trudno jeszcze teraz powiedzieć gdzie i kiedy. Zdjęcie zrobię niebawem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...