
Aisop
Members-
Liczba zawartości
314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Articles
Pliki
Galeria
Zawartość dodana przez Aisop
-
Medical Hair 1537 graftów STRIP - Styczeń 2011
Aisop odpowiedział Aisop → na temat → Leczenie chirurgiczne
Cena zabiegu, to była jedyna cena... wtedy zapłaciłem 8 tys zł (po targowaniu) za to, ale nie liczcie na taką cenę teraz... bo pojawił się Vat na usługi medyczne. Zabieg był w klinice w Sopocie, dokąd mam całkiem blisko (oni mają filie we wszystkich większych miastach w PL), więc nie było właściwie dodatkowych kosztów... leki dostałem w cenie, konsultacje były darmowe... podejście i wykonanie oceniałem pozytywnie... w sumie tak uważałem dopóki nie miałem zabiegu BHR... ale każdy jak się przesiądzie z Fiata do Porshe to miałby podobne mniemanie. Teraz powiem... nie było źle, ale zawsze może być lepiej ... tyle, że to kosztuje ... poza tym, miałem trochę szczęścia i wiem, że są tacy, którzy go aż tyle nie mieli decydując się na MH. Dr. Bisanga powiedział mi, że jakby zrobił jeszcze raz cięcie takie jak zrobili w MH, ale poszerzył je chcąc wyciągnąc wiecej graftów, to wbiłby się do nerwów... dlatego też zabieg w BHR usunął mi tylko środkową część blizny po MH... reszte będę musiał poprawić przez FUE w przyszłości... z tym, że jak było widać ta blizna tragiczna u mnie akurat nie jest. MH mogę polecić ludziom z ograniczonym budżetem, którym wystarczy "jakaś gęstość", byleby nie być łysym... ale też przy założeniu, że to łysienie nie jest bardzo bardzo zaawansowane... ja przeszedłem pewną ewolucje, może też i poprzez to, że przekonałem się, że można walczyć skutecznie z łysieniem i dodało mi to barrrdzo dużo pewności siebie zarówno w relacjach prywatnych, jak i zawodowych. Początkowo chciałem jako tako poratować się przed szpetnym fryzem, z czasem stwierdziłem jednak, że skończenie tego tematu do końca jak najbardziej profesjonalnie, to jednak poważna inwestycja w samego siebie (podobnie jak np. edukacja). -
Lubię oglądać Twoje zdjęcia... bo widzę zawsze co mnie czeka za 3-4 dni Nie masz specjalnie różowej skóry z przodu... czy mi się wydaje? Za to strupki z tyłu ciągle widoczne... ja mam już krótkie włosy z tyłu bo z wygolonym na koronie to dłuższe z tyłu wyglądały śmiesznie... mam nadzieje ze ślad po cięciu mi szybko zaniknie. Shock loss chyba narazie nie ma miejsca co?
-
Wrzuć fote blizny po zdjęciu szwów.
-
Dzień 9 Dziś byłem w gabinecie chirurgicznym niedaleko.. ale pani pielęgniarka stwierdziła, że lepiej poczekać do poniedziałku ze zdjęciem szwów.. także czeka mnie jeszcze męczarnia z nimi przez weekend Strupki póki co się trzymają.. w większości. Wolę im nie pomagać jednak, by potem długo nie żałować, że mam różową skórę w miejscu przeszczepu. Skróciłem włosy częściowo... zastanawiam się na ile blizna z tyłu będzie widoczna po zdjęciu szwów i odejściu strupków z tyłu. A ty od kiedy myjesz głowę? minęły u ciebie 2 tygodnie?
-
Zeszły ci już strupki... zdjąłeś szwy?
-
Teraz to mam aż zanadto wolnego czasu... na koronę poszła połowa, czyli niecałe 1500. Zapewne będzie trzeba poprawić po zewnętrznej przy FUE (przy założeniu, że łysienie będzie postępować).
-
Zazdroszczę Ci, że masz już 10 dni.. te 4 dni różnicy między nami to jak wieczność dla mnie Wyobraź sobie, że 5 dnia napuchłem najbardziej... przeniosło się z nosa na lewe oko.. trwa do dziś (dzień 6). Ja również zdejme szwy prawdopodobnie w poniedziałek... inna sprawa to kiedy zacznę pokazywać się publicznie... narazie trudno mi sobie wyobrazić moją tymczasową fryzurę po wygoleniu placka z tyłu przez Bisange Będzie trzeba chyba jak dawne gwiazdy disco polo... krótko z przodu, długo z tyłu.. nie ma wyjścia Swędzenie również bardzo aktywne... zwłaszcza na cięciu, trudno się powstrzymać. Zaliczasz już shock loss?
-
Zdjąłeś już szwy? Nadajesz się już trochę między ludzi ?
-
Jeśli dobrze liczę to w Twoim wypadku z samego Stripa wyciągnięto ponad 7500 graftów (włącznie z tym Stripem Kolasińskiego, z którego graty niekompletnie wyrosły) co jest nieprawdopodobnym rekordem.... Jak po czymś takim ma się elastyczność skóry z tyłu?... nie odczuwasz jakiegoś dyskomfortu na codzień? Zastanawia mnie czy ten wynik to efekt wyłącznie donora, czy też masz jakąś ponad normatywnie elastyczną skórę. Dla mnie to brzmi niewiarygodnie, skoro u mnie po 4500 graftach skóra Stripa już dobija do granicy.
-
Dzień 4 Opuchlizna doszła do nosa i do oczu... jednak skala jej jest zauważalna tylko w lustrze i nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Opuchlizna co najmniej 3 razy mniejsza niż po 1-szym zabiegu półtora roku temu. Jan mi napisał, że mycie włosów jest dozwolone po 2 tygodniach od zabiegu... trochę mi szczena opadła, bo np. w medical hair zalecali mycie włosów już od 4tego dnia (oczywiście delikatnym szamponem i z delikatnym traktowaniem nowych graftów). Jak ja wytrwam jeszcze tyle czasu z moimi tłustymi, długimi, swędzącymi kłakami? Obecnie największy dyskomfort to spanie... nie łatwo o komfortową pozycje bo ciągle jest obawa że będziesz leżał na szwie lub przeszczepie. Poprzez powyższe zaliczam dodatkowo ból szyi, która nie znajduje neutralnej - wygodnej pozycji. Mam pytanie do znawców wsparcia farmakologicznego walki z łysieniem... co byście mi polecili, co mogłoby trochę wspomóc odrost włosów... (a może częściowo zapobiec shock loss) i możnaby dostać na szybkiego w aptece. Przynam, że jak widzę tę mega liste w stopce Majette to włos się jeży na głowie Ja sobie nie wyobrażam regularnie używać takiej ilości chemii i jeszcze panować nad tym na dłuższą metę.
-
Jakieś strupki już poleciały? Jak u Ciebie z opuchlizną... bo ja mam 3 dzień po zabiegu... po 1szym zabiegu (w MH) 3 i 4 dnia była masakra... a teraz mam tylko nieco opuchnięte czoło.
-
Nic! Pisałem o tym kiedyś, że brałem 2 lata temu propecje i loxon, ale zrezygnowałem z chemii na rzecz chirurgii... nie mam zamiaru całe życie brać babskiego hormonu ... zresztą lekarze przypisujący mi propecje też protestowali po 10 miesiącach, że nie mogą mi przypisywać ją ciągle, bo to może zachwiać moją męskość
-
To co zrobił dr Bisanga jest efektem naszej konsultacji przed zabiegiem (po badaniach donora, elastyczności skóry itp.)... podczas której doszliśmy do wniosku, że FUE 2000 na przestrzeni najbliższych max 2 lat jest nieuniknione (niestety na FUE w następnym dniu po STRIPIE nie był gotowy dr Bisanga logistycznie, ani ja finansowo) ... w związku z tym rozmowa się przekierowała w kierunku... jak najbardziej uprościć mi życie przez ten czas, oraz ułatwić przebieg owego 3ciego zabiegu przy jednoczesnym ryzyku różnych wariantów postępu łysienia. Z rozważanych wariantów ten wydał się nam obu najbardziej sensowny. Tego nie widać do końca na tych zdjęciach gdzie włosy są już częściowo pojechane golarką, i generalnie posklejane, wytłuszczone i potraktowane tym zabiegiem (dziewczyny wycierały mi z nich krew i spryskiwały co chwile tymi sprayami), ale środek nie jest aż tak zły... przy czasowym dopalaniu nanogenem i nieco dłuższej fryzurze myślę, że efekt pozwoli przetrwać okres odkładania na kolejny zabieg.
-
Czy dr. Koray nie robi przypadkiem teraz wyłącznie FUE ?
-
Masz na mysli potencjalne przyszłe ubytki? Tam gdzie masz łyse, to tak naprawde jest wygolony obszar gdzie mam włosy... przygotowując ten obszar pod zabieg wygolono dodatkowy margines by ułatwić robotę.
-
Niestety donor jest średni 65 - 70 / cm2 Dlatego tylko tyle wyszło z tego Stripa.. jak policzyć też poprzedni to ze Stripa wyciągnięto w sumie prawie 4500 graftów... teraz już zostaje tylko FUE i BHT. Dostałem własnie zdjęcia z BHR załączam 3 z nich, m.in. z narysowaną linią przed podcięciem włosów z przodu.... zastanawia mnie czy te włosy które były już wcześniej przeszczepione na linii przednich włosów... teraz poraz kolejny wypadną, czy normalnie będą rosły. Na zdjęciu korony mam na drugim zdjęciu większy kąt schylenia głowy, dlatego ma się trochę wrażenie jakby przeszczep był za wysoko. Siedzę sobie w domku rodziców na czas dochodzenia na siebie i oni twierdzą, że fryzure mam wystrzałową
-
Dr Bisanga powiedział, że zagęszczenie środka poprzez 2000 FUE (to był mój ostatni STRIP) powinno stworzyć bardzo dobry efekt całościowy na chwile obecną (potem już zależy od postępu łysienia)... z tym, że już po tym obecnym zabiegu ma być nieźle. Jan mi chciał zabookować termin na to FUE na jesień, ale muszę najpierw przeliczyć fundusze... nie wiem czy dam rade w tym roku, a kredytu brać nie chcę. Tak czy owak skazany jestem jeszcze na to FUE na dłuższą mete... tylko czy warto tak drastycznie poświęcać się finansowo dla włosów w tak krótkim czasie. Będę musiał to przemyśleć.
-
1 Hair: 573 2 Hair: 1063 3 Hair: 797 4 Hair: 497 Jak to oceniacie? Nie miałem tak fajnie jak u Tadka gdzie było najwięcej graftów 3 włosowych
-
2 dzień po zabiegu Od kilkunastu godzin jestem już u siebie w domku. Bandama od BHR jest całkiem fajowa.. może będę czasem używał również po tym wszystkim Mam spuchnięte czoło, ale wydaje mi się, że po pierwszym Stripie było w tym czasie dużo gorzej. Fatalnie ze spaniem... jedyna możliwa pozycja, by ominąć bliznę i obszar przeszczepów to "na boku:... ale za długo tak się nie da, więc czasem spałem "na twarzy" (jeszcze gorzej)... próbowałem działać bez przeciwbóli, ale w nocy się zasnąc bez nich nie dało. Blizna wciąż o sobie przypomina... najbardziej jak zdarza mi się kichnąć Zrobiłem sobie jeden zimny okład rano... zobaczymy Zauważyłem że linia z przodu zrobiona przez Bisange nie jest linią prostą, ale na samym przedzie włosy są ułożone trochę w linii lekkiej, acz ostrej fali. Czekam na zdjęcia z BHRu
-
Powiem Ci, że ja po swoim pierwszym zabiegu w MH o tej porze (jakieś 36 godzin po zabiegu) też byłem w znacznie gorszym stanie jeśli mówimy o opuchliźnie. Czytałem gdzieś, że generalnie za drugim razem się mniej puchnie, ale myślę że również wiertło MH robiło w tym swoje.
-
Jaki zakres zabiegu będziesz miał u Bisangi?
-
Jak przybylem do hotelu, to najpierw zasnalem w lazience... potem jak sie ocknalem i napisalem ten poprzedzajacy post... probowalem zasnac, ale moj sen juz byl znacznie lzejszy. Z uwagi na wysokie cisnienie dostalem podwojna dawke glupiego jasia... tak, ze Jan musial mnie pod reke do hotelu odprowadzac. teraz juz jest ok. w lazience zrobilem pare zdjec z komorki... co tu zaraz wrzuce. Lysy obszar na okolo korony to w rzeczywistosci obszar z wlosami... podciety dla wygody zabiegu. z przodu zachowano moja linie wlosow.. podcieto ja jednak i zageszczono do wlasciwych standardow. reszta, czyli zageszczenie srodka, to potencjonalny kolejny zabieg fue 2000. on by juz zamknal sprawe lysienia na lata. taki pomysl zaproponowal dr Bisanga, gdyz dawalby mi juz niezly komfort wygladu jeszcze przed ostatnim zabiegiem.. i bardzo mi sie spodobal. wlosy ktore mi nie podcieli mam w wielkim nieladzie.. w czasie zabiegu poobklejane tasma, klub gdzie niegdze skrocone lub obciete. Bede musial sie niezle naglowic by cos z tego stworzyc po zejsciu opuchlizny. Nie jestem w stanie zrobic sobie komorka zdjec szwow.. na te poczekam od Jana...ide na 10 na konsultacje, a potem czeka mnie "fajna" droga pociagiem do eindhoven i samolot do 3miasta z bandama na glowie. Mam pytanie czy wam na lotnisku kazano zdejmowac bandame?
-
Witam. Własnie wróciłem z mojej operacji w BHR ...tylko troche czuje glupiego jasia... dlatego szerzej napisze następnym razem. Doktor zaproponował nietypowy zabieg... korekte linii z przodu i zrobienie całej korony... a przerzedzony środek pozostawic na kolejną operacje - prawdopodobnie FUE. Niestety wyszło tylko 2930 graftów. Więcej następnym razem... jak troche wydobrzeje... generalnie wrażenie bardzo pozytywne. Pozdrawiam, Aisop Dla niewtajemniczonych... to był mój drugi zabieg. Ten pierwszy jest opisany tutaj http://pokonajlysienie.com/forum/viewtopic.php?f=23&t=112 Tam też znajdują się zdjęcia stanu mojego owłosienia przed tym zabiegiem.
-
W linii mam w większości jednowłosowe... dwuwłosowe na zakolach i z tyłu.. generalnie moja sytuacja jest trochę lepsza od ciebie + mialem przeszczepione nieco więcej graftów + mam równą blizne i nie najgorszy donor więc nie obniżam lini włosów narazie i licze na to coś więcej niż Ty .. z nadzieją że nie zniszczą mi już przeszczepionych graftów... ale życie pokaże. Ile płaciłeś za Hotel Catalonia?... czy dobrze doczytałem że jak się stawie na 7:30 to śniadanie też zaliczę w BHR. Ile czasu trwał u Ciebie zabieg.
-
Czy ja dobrze czytam... już dziś zdjąłeś sobie szwy?!?!?!?!?
O nas
Pokonajlysienie to dedykowane forum internetowe, gdzie osoby doświadczające wypadania włosów mogą się łączyć, dzielić się doświadczeniami i otrzymywać porady ekspertów. Dołącz do naszej wspierającej społeczności i znajdź potrzebne informacje i zachętę.
Przydatne linki
O nas
Pokonajlysienie to dedykowane forum internetowe, gdzie osoby doświadczające wypadania włosów mogą się łączyć, dzielić się doświadczeniami i otrzymywać porady ekspertów. Dołącz do naszej wspierającej społeczności i znajdź potrzebne informacje i zachętę.
O nas
Pokonajlysienie to dedykowane forum internetowe, gdzie osoby doświadczające wypadania włosów mogą się łączyć, dzielić się doświadczeniami i otrzymywać porady ekspertów. Dołącz do naszej wspierającej społeczności i znajdź potrzebne informacje i zachętę.