Środek wygląda ok (na tle np. linii przodu) tylko z nanogenem.. bez tego wygląda to bardzo nienaturalnie. Nie mogę sobie pozwolić na uzależnienie się od nanogenu... zwłaszcza, że są takie okazje, gdzie w takie rzeczy się bawić nie masz jak... jak: basen, wyjazd wakacyjny (ja mam takie wyjazdy, że naprawdę nie ma szans i czasu na zabiegi przed lustrem), wyjazd na narty (noszenie kasku, czapek, które rozwalają trochę poprzednią prace nad normalna fryzurą). Także z trzech powyższych przeżyje rzadką lub łysą koronę... ale rzadki środek byłby dla mnie bardzo niezręczny np. w czasie najbliższych wakacji. Tym nie mniej wierze, że w tym miesiącu sprawę łysienia uda się zamknąć na lata.