free web hit counter Skocz do zawartości

Paw3l

Members
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Paw3l

  1. 1. Jak długo łykacie? Od sierpnia 2016 2. Ile macie lat? 25 3. Wcieracie do tego loxon? Nie, zbyt długo schnie 4. Widać poprawę? Nie :/ Wydaje mi się, że jest lekki odrost ale zaczyna pojawiać się drugie zakole. Chociaż 2 osoby stwierdziły że mam gęstsze włosy (pewnie fin podziałał na koronę a z zakolami nie dał rady) 5. Łykacie Nezyr, Propecię czy coś innego? Propecia 6. Macie skutki ubooczne? Jeśli tak, to po jakim czasie wystąpiły? Po dwóch tygodniach zniknął poranny wzwód i zaczęły boleć jądra. Teraz ból zmalał i pojawia się sporadycznie. 7. Gra z finasterydem jest warta świeczki? Tak, jeśli nie pomoże na włosy to pomoże na psychikę 8. Jaki macie stopień łysienia? Po angielsku diffuse pattern włosy lecą mi po całości (oprócz boków) i ostatnio pojawiają się zakola. Zbyt późno się zorientowałem że tracę grunt pod włosami.
  2. Postanowiłem przejść na kurację finasterydem, długo biłem się z myślą o skutkach ubocznych ale póki co pierwszy tydzień bez uboków za mną. Mam pytanie co do nasilonego wypadania włosów. Przejrzałem moje stare zdjęcia, około 2013 roku miałem jeszcze dobrą linię i dość gęste włosy, po tym czasie odnotowałem powolne łysienie na prawym zakolu ale gęstość włosów wygląda na taką samą. Około 7 miesięcy temu wszystko się zaczęło nasilać, tj. przerzedzanie się włosów, o ile wcześniej włosy nie wypadały to teraz sypią się intensywnie (~20 podczas mycia głowy, 1-2 po przejechaniu ręką po głowie). Co ciekawe włosy wypadają różnej grubości, od tych grubszych po zauważalnie zminiaturyzowane. Wydaje mi się, że rozpoczęło się od częstszych kontaktów seksualnych - bardzo duży wzrost T i DHT? Wczoraj ściąłem włosy i dość nieciekawie to wygląda :/ Mój plan to 1 miesiąc na finie i później dodam minox + nizoral. Wiem, że kuracja potrzebuje czasu na uzyskanie pierwszych efektów ale czy mam szanse odzyskać choć w jakimś stopniu to co utraciłem przez 6 miesięcy? Najbardziej zależy mi na grzywce.
  3. Cześć, Moja historia jest bardzo krótka, w przeciągu pół roku prawie wyłysiałem Przy okazji wizyty u dermatologa zapytałem co może być przyczyną i na pierwszy rzut oka jest to łysienie androgenowe. Od zawsze miałem słabe włosy ale nigdy nie podchodziłem do tematu tak poważnie jak teraz - widocznie ułożenie włosów zakrywało łysinę. Mój ojciec na bujną czuprynę, mamie wypadają włosy, rodzony brat mamy wyłysiał w podobnym do mojego wieku, dziadek od strony mamy również był łysy. Jest to dla mnie o tyle dołujące, że stało się to w wieku 25 lat a każde mycie głowy pogłębia ten stan. Mam nierówne zakola i przerzedzone czoło, stan alarmowy zaczął się od przerzedzenia linii lewego zakola przez co dość mocno widać skórę, Przeczytałem niezliczone strony forum ale nie wiem czy w moim przypadku można coś jeszcze zrobić. Boję się skutków ubocznych finasterydu, w następnym tygodniu mam ponowną wizytę u dermatologa, który mam nadzieje skieruje mnie na badania poziomu DHT - jeśli będzie wysoki może zaryzykuje kurację (z minoxem) ale czy bez przeszczepu jest o co walczyć? Poniżej stan mojej "czupryny". Pomyśleć, że wszystko zaczęło się po poznaniu fajnej dziewczyny http://www.tinypic.pl/rbvsrypx25yd http://www.tinypic.pl/qa4eoanppnad http://www.tinypic.pl/zagmopu7f34q http://www.tinypic.pl/qcw43qo34ji2 Zaczesane włosy http://www.tinypic.pl/6pftf67g1vt4 http://www.tinypic.pl/z8big2c4uv29
×
×
  • Dodaj nową pozycję...