maciekkk

Można wiedzieć na jakiej podstawie podajesz takie informacje? Czyli jak za sesje płacisz ok 2200euro to zrobią Ci za tysiaka? coś mi to ściemą pachnie

W porównaniu z kolanem to już jest zajebiście. Wiadomo , że jeszcze dużo bardziej się zagęści, ale nawet jeśli nie pokryje wszystkich prześwitów to boki podgolisz krócej i będzie cacy.

Masz fote bez tej fryzury? bo z tą to jakoś dziwnie się patrzy. A jeszcze byłoby fajnie, gdybys wsadził zdjecie donory , przy tak krótkich włosach.

Jakie ceny Tych z BhR widze ,że całkiem pieści po głowie, szkoda że nie krzyczą sobie 10 eu za grafta.

Kali, pokazałabyś jak wygląda donor u Ciebie?

Sądze, że w mojej powierzchni chodzi o całokształt rozlokowania graftów. Wiadomo, że im wyżej tym rzadziej, ale zaczynając już od samej lini, myśle że mam rzadziej niż Ty.. W styczniu bede miał np robione kolejne 2500 300 graftów i zrobią mi nimi powierzchnie z 2,5 raza wiekszą niż obecną.Czyli gęstość drzew na sacharze

Mi się wydaje , że to jaką masz pokrytą powierzchnie zależy w dużej mierze od kliniki. Miałeś robione w renomowanej klinice , która napewno sadzi gęściej niż u Dr. Serkana (tak przypuszczam) i stąd u Ciebie mniejsza powierzchnia. JA widząc u siebie dużą powierzchnie do pokrycia , celowo nie nastawiałem się na drogie kliniki bo na super gęstość nie mam co liczyć, bo poprostu jest to u mnie nie możliwe. Posadziliby mi 3tyś na dużo mniejszym obszarze i była by troche lipa, zważając ile jeszcze musze pokryć głowy. A 600graftów jakąś powierzchnie stanowi ,może to nie tysiąc ale troche jest

Zegarek ci się spieszy. 12 sierpnia będzie dwa. http://pokonajlysienie.com/forum/viewtopic.php?t=1356 Rok w tą czy w tą.. jeden ch***j

JA mam słaby donor, stąd też rozdzielenie sesji na dwie. Myśle , że u Ciebie też powinni dać rade , chyba że masz całkiem rzadkie włosy. Polski konsultant dr.Serkana też jest po obszernym zabiegu , miał jeszcze większe NW ode mnie , załozyli mu 6500 i wygląda to bardzo dobrze. Wiadomo , że przy kolanie na głowie nie ma co liczyć na super gęstość , tylko kompromis.

Może kwestia wielkości NW.. JA mam spory obszar do "roboty" więc rozmieścili , żeby wystarczyło donoru na reszte powierzchni.

Tylko coś takiego. Myśle ,że nie wszystko wypadło, bo pierwotnie na zakolach miałem totalne zero , na środku tylko prześwitujący język. Odnośnikiem, żeby spojrzeć na obszar może być mała cienka poprzeczna blizna centralnie na środku głowy.

Witam Minął miesiąc od zabiegu , dokładnie 26 dni. Zdjecia nie są dobrej jakości , bo wykonywałem je sam z przedniej kamery tel. Donoru nie robiłem, musze dopiero kogoś poprosic o pomoc w zdj, żeby były lepszej jakości.

też uważam , żę 3/3,5 to o wiele za dużo, zwłaszcza że góra poleci kiedyś na bank.

Za jakiś czas, powrzucam foty..Jeżeli chodzi o donor mimo krótkich włosów to nic nie widac, minimalne zaczerwienienie. Dzisiaj mija dokładnie 3 tydzień po Ht i pełen luz, nikt ze znajomych nie zauważył, że było coś robione. Włosy o dziwo się trzymają , choc coś tam się sypie wiadomo, ale nie ma tragedii, to zaczerwienienie, też nie specjalnie duże.. Myslałem, że to o wiele gorzej będzie wszystko wyglądało, w sensie duże zaczerwienienie i czas gojenia.. Na 3 tydź po HT zaczynam patrzec na to pozytywnie , stan psyhiczny idzie na plus, mimo że to sam początek. Widząc zarys lini bez zakól i włosy (meszek)na przodzie, człowiek odrazu inaczej się czuje

lol do 2021 moje NW zejdzie mi do połowy pleców

Ale przed zabiegiem, z tego co wiem to trzeba odstawić, więc i tak poleci. Ty chyba przed zabiegiem odłożyłeś i poleciało wszystko w moment.

W sensie, że zewnętrzne są nie skuteczne? bo nie rozumiem

No przyznaje racje, ponieważ miałem na myśli blokery wewnętrzne.. A tak apropo blokerów zewnętrznych , to jakie są godne polecenia?

I to byłby nagorszy bład.. Nawet się chłopie nie zgadzaj na taki scenariusz, bo polecą Ci te włosy ,które jeszcze siedzą, a jeszcze masz ich sporo.. Zrób sobie zakola, a jak poleci góra to zrób reszte i gra gitara.

Dziwne, że robiąc zabieg w tak renomowanej kilnice nie zostałeś dobrze poinstruowany co do czynności po zabiegu ,zwłaszcza że w bardzo dużej mierze one decydują jaki będzie końcowy efekt.. ja robiąc w dużo tańszej klnice w turcji dostałem wszystko rozpisane na papierze ze szczegółami, plus polski konsultant wysłał mi kopie na mejla.

Wszystko przebiega jak należy.. To , że włosy odpadają ze strupkami, jest naturalnym procesem po zabiegu. Rwanie to już kwestia indywidulana, też miałem ale w miare lekkie i trwało krótko. Masz poprostu z tyłu 3300 dziór w skórze czyli dużą rane , więc się wszystko goi. Cierpliwości.. Gdzie robiłeś, jeśli można zapytać?

Ale co za bzdury!! Czyli Sadzicie, że można leciec na chemii 30 lat albo i 40?? bo przeciez jak zacznie ktoś brać chemie w wieku 25 lat , to do tej 70tki , troche drogi jest .... chemia to nie LEK a tylko bloker ,czyli mydlenie oczu.. oszukiwanie siebie , że jest ok.. Bo z tego co wiem, to po kilku latach pasuje odstawić i w tedy jest sie w dupie.. Więc lepiej mieć realne spojrzenie na postępowanie "problemu" i przede wszystkim czas, niż odstawić nagle chemie i w 2 miesiące z czupryny robi sie kolano. nawet przy NW5 NW6 jak posadzisz te 5500- 6000tyś to będzie lepszy efekt niz swięcąca glaca. Golisz sie w miare krótko i jest ok. Bo przy dużym ubytku nie ma szans niestety , żeby uzuskać szczote, bo donoru nie wystarczy i nie ważne czy to Bisienga , Ferudni , Maral , Koray czy mistrz patelni Kolasiński.. Przy duzym NW , zabieg to kompromis a nie powrót to lat gimnazjum.

Nie wsadzaj zbyt dużej ilości w zakola, proponowałbym max 3000 a nawet i nie to, tylko te 2500 i też będzie ok. Ponieważ góra cała się przerzedza i jestem pewny , że za kilka lat poleci cała (miałem podobną sytuacje , a teraz u góry praktynicze nie mam nic)i potrzebował będziesz drugi zabieg, więc szanuj donor.

Moim zdaniem, ja bym nie robił..jesteś za młody na przeszczep. Ze zdjęć wnioskuje , że przy 30stce będzie kolano jak się patrzy.. Wydaje mi się , że minimalnym wiekiem na transplantacje jest 30 lat lub nawet i kilka więcej.

No i jest zajebiście! ZADROŚĆ OGROMNA!