piotrek944

Dzięki Czytałem Twój temat, włosy Ci się super poprawiły ! Dzięki wszystkim za pomoc i opinie, zrobiłem jeszcze badanie genetyczne (wyniki do 20 dni) i dam wam znać co mi wyszło. W razie czego jak zauważę jakieś pogorszenie to będę tu pisał co i jak. Dodatkowo na dniach idę do lekarza rodzinnego po receptę na fina żeby w razie czego od razu reagować. Tu jeszcze jedno pytanko: Jakbym zauważył za jakiś czas pogorszenie to dobrą kuracją byłby 1mg fina + szampon z keto bez minoxu(zakładając że nie chce nowych odrostów tylko utrzymać stan włosów przez 5 lat+)? Przeczytałem duuuużo tematów odnośnie leczenie ale wole się upewnić.

A więc tak byłem u dermatologa (akurat miejsce się zwolniło) i wypytałem o wszystko nie wiem ile w tym prawdy ale napiszę wam co mi powiedział. 1: Te krótkie włoski których mam dość dużo przy całej linii włosów oprócz grzywki to tzw baby hair i zauważyłem że urósł mi długi ciemny włos w miejscu gdzie nigdy w życiu nie miałem włosów o.O włos wygląda jak mutant dziwne. 2. Co do miniaturyzacji włosów to dowiedziałem się że nie wszystkie włosy rosną zdrowe, nie łamliwe i super grube, jeżeli nie mam więcej niż 10% zminiaturyzowanych włosów w danym obszarze to nie ma mowy o łysieniu androgenowym. 3. Najważniejsze w diagnostyce łysienia androgenowego są puste mieszki włosowe, których podobno nie mam. No i w sumie tyle, zapomniałem się dopytać o jedną rzecz. Wypadnie mi od czasu do czasu włos który jest zniszczony, cieńszy i o dziwo cały pokręcony (mam proste włosy) wypadały wam takie włosy podczas łysienia czy to po prostu jakiś słaby zniszczony włos, chodzi mi głownie o to że jest taki cały pokręcony we wszystkie strony jak spirala?

Ok to na pewno takiego teraz na szczęście nie mam, zamówię te testy i zobaczymy co wyjdzie. Jestem ciekaw czy w ogóle są takie przypadki że ktoś ma ten gen odpowiadający za łysienie a u niego łysienie nie występuję albo występuje np po 35-40 roku życia. Polecisz jakiś konkretny szampon? Obecnie używam szampon Pharmaceris na przemian z Pirolamem

Racja, zrobię tego co wysłałeś a jeszcze jedno pytanie jak miałeś świąd skóry głowy to cała głowa Cię swędziała czy tylko miejsca w których się łysieje?

Ok dzięki wielkie to już wiem na co zwracać uwagę, na razie świądu głowy nie mam jedynie co to od czasu do czasu mnie coś zaswędzi ale to pewnie z nerwów bo cały czas o tym myślę. A co myślisz o takim badaniu: https://vitagenum.pl/badanie/lysienie

Ten świąd skóry jakiś mocny się pojawił? Łojotok jak się objawił w sensie przetłuszczały Ci się włosy mocno czy jak? Ja codziennie muszę myć włosy ale mam tak od 5 lat+ Gdzie takie badania mogę zrobić i jak one dokładnie się nazywają ?

Może lepiej zacząć brać fina jak zauważę jakieś poważniejsze oznaki łysienia i wtedy zacznę działać czy lepiej już teraz? Czytałem że fin po jakimś czasie słabiej działa a co jak poważniejsze łysienie zacznie mi się za 5 lat i stosując fina od dziś za 5 lat już nie będzie działał mam racje? Myślałem żeby zrobić sobie badanie genetyczne odnośnie łysienia androgenowego jest sens? Tak wygląda to badanie : https://vitagenum.pl/badanie/lysienie

Ok zaraz zrobię zdjęcia i wrzucę -- 08 paź 2019, 18:36 -- Ogólnie linie czoła zawsze miałem taką w sensie zakola, nie zauważyłem żeby coś się powiększało ani też nie zauważyłem żeby włosy mi szybciej wypadały. Nie wiem co myśleć wolałbym wiedzieć że łysieje i zacząć się leczyć niż obudzić się jak będzie już za późno. -- 08 paź 2019, 18:51 -- OSTATNIE 4 ZDJĘCIA TO STAN MOICH WŁOSÓW Z 23 SIERPNIA 2017

Jak mam zrobić zdjęcie żeby było dobrze widać ? Zmoczyć włosy i zaczesać do tyłu czy jak?

Witam, macie jakieś sposoby jak sprawdzić czy mam łysienie androgenowe? Byłem u dermatologa 2 lata temu i nie stwierdził nic, tydzień temu byłem u trychologa stwierdził że mam trochę cieńszych włosów na skroniach, z cebulek wyrastają po 3 włosy i nie widzi pustych mieszków ale nic o androgenówce nie powiedział. Wydaje mi się że zostałem trochę olany przez tego dermatologa i trychologa i chciałbym się dowiedzieć jak na 100% dowiedzieć się czy łysieje albo czy będę łysiał. Polecacie jakieś badania albo sposoby żeby się dowiedzieć czy mam androgenówkę ? Nie daje mi to spokoju bo wolałbym wcześniej wiedzieć czy łysieje żeby odpowiednio wcześnie zacząć leczenie. Są jakieś typowe pierwsze objawy łysienia na które zwracać uwagę czy dopiero widać po przerzedzeniach na głowie? Co do objawów to oprócz lekkiego zaczerwienienia od czasu do czasu przy linii włosów które mam od wielu lat, małego łupieżu który widać tylko jak przeczesuję ręką głowę nad czarnym tłem + wypadają czasami takie bardzo krótkie i cienkie włosy (jak nitki z ubrania) max 2-3 sztuki oraz tego że muszę myć codziennie głowę bo włosy robią się tłuste (ale myje tak od 5lat+) to nie widzę żadnych drastycznych zmian. Poniżej wrzucam swoje zdjęcia, taką linie włosów mam praktycznie od dziecka więc jak na razie nic się nie cofa. Doradźcie mi co robić najchętniej już zacząłbym kuracje aczkolwiek nie chcę się truć jak nie mam łysienia androgenowego. Jeżeli chodzi o genetykę to mój ojciec wyłysiał dosyć wcześnie i miał od dziecka słabe włosy ja niby odziedziczyłem włosy po mamie a tam łysienia nie ma, ojciec mojej mamy w wieku 78 lat dalej ma bujną czuprynę. Ps: Sorry za otwarty kibel na zdjęciach / To przerzedzenie widoczne na ostatniej i przedostatniej fotce z tyłu głowy to zasługa światła normalnie tak nie mam

.

Te plamy co masz na głowie tzn na lini włosów to łzs? Bo mam takie same tylko mniejsze i nie mam pojęcia co to jest. Fryzjerka mi mówiła ze to nie łzs ale nie wiem czy jej wierzyc. Wizyta u dermatologa w przyszłym miesiącu.

Czyli moglbym np poczekac z rok z kuracja finasterydem i przez ten rok obserwowac zmiany? Oczywiscie jezeli beda zakola sie poglebiac to zareaguje wczesniej. Skoro nie mam lysienia agresywnego to jest jakas szansa ze za pol roku ewentualnie rok moje zakola postapia delikatnie albo wcale? Czy skoro juz sie zaczelo to nie ma co czekac tylko od razu brac sie za leki?

Grubosciowo sa takie same jak inne i tak samo silne. Ciagne za nie az boli i ani jeden nie wylatuje + ogolnie nie wiem czy jest to mozliwe ze ciagne sie za wlosy z calej sily i moze mi na minute wypadnie zaledwie pare sztuk ale to po calym dniu. Po myciu wlosow jak ciagne sie za wlosy to ani jeden nie wyleci. Wiec jest mozliwosc aby powiekszaly mi sie zakola bez wypadaniu wlosow? Pisze z telefonu takze przepraszam za brak polskich znakow.

Moglibyscie dac mi jakies rady co powinienem zrobic? Co kupic jak wlosy pielegnowac? Co do tych malych wloskow na lini czola mozliwe ze to od sciecia grzywki odrastaja? Bo jakies 2-3tyg temu bardzo krotko sie ostrzyglem i grzywke tez podcinalem. Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu.

A jeszcze jedno pytanie. Na zakolach rosną mi włosy tydzień temu to były takie malutkie kujki teraz są już dużo większe + jak chodze do fryzjera i sie strzyge na krótko to włosy mi bardzo szybko rosną po 2 tygodniach juz mam czupryne nawet fryzjerka mi mowi ze bardzo szybko odrastaja ma to jakis zwiazek? Stosowanie dx2 cos moze pomoc?

W moim wieku mój dziadek i ojciec byli łysi ale mieli zupełnie inna strukture włosów niż ja. Za to wszyscy mi mówią ze mam włosy po stronie mamy rodziny tzn gęste i mocne a z jej rodziny nikt nie łysiał. Wiem ze decyzja należy do mnie ale podpowiedzccie mi co byście zrobili na moim miejscu? Poczekali czy od razu coś brać? Włosy maja dla mnie ogromne znaczenie gdyż mam bliznę na głowie po poparzeniu i nie wyobrażam sobie żebym był łysy. Czy może być tak że taki stan jak mam teraz będzie sie utrzymywał parę lat? Czy jak już mam takie coś to od razu zacznie sie sypac? Dodam że wszyscy mi mówią że zawsze miałem takie włosy (zakola) ale nie wiem ile w tym prawdy ;c. + a łysienie z tylu głowy? ( nie wiem jak to sie fachowo nazywa) Z tyłu głowy jest ok czy tez wygląda na to że zaczyna się sypać? (chodzi mi o czubek głowy)

Czy muszę działać jak najszybciej czy mogę poczekać z pół roku do roku i obserwować zanim zacznę brać chemie ? Bo dodam ze włosy ogólnie nie wypadaja. Przed chwilą darłem z dość dużą siła włosy i nie wypadł ani jeden

Zdjęcia z dzisiaj lepiej wykonane Moja dziewczyna mówi mi że 3-4 lata temu miałem takie same zakola więc już nie wiem co myśleć. Typowe łysienie androgenowe czy poprostu taka uroda? Oceńcie proszę bo nie wiem czy działać czy poczekać z rok i zobaczyć czy będzie postępować i najwyżej wtedy finasteryd.

Panowie postaram się niedługo wrzucić bardziej dokładne zdjęcia w lepszej jakości może wtedy będzie się dało lepiej ocenić mój stan. Naprawdę bardzo zależy mi na włosach i nie wiem czy kupować ten finasteryd czy może nie ma sensu. Fryzjerka powiedziała mi jakieś 3 miesiące temu że mam lekkie zakola ale mówiła że mam bardzo dobre włosy i żebym narazie się nie martwił o wypadanie i łysienie. Także kompletnie nie wiem co myśleć a nie ukrywam że dopiero zaczynam o tym wszystkim czytać. Będę naprawdę wdzięczny za każdą pomoc bo jestem załamany i nie mam nawet za bardzo z kim o tym pogadać bo każdy w rodzinie spławia mnie tekstem "co się przejmujesz najwyżej będziesz łysy". Coś czuje że wpadam w depresje przez to ; /

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Czyli co łysieje? Co powinienem zrobić, jestem skłonny do zażywania każdego leku, po prostu nie mogę być łysy. W dzieciństwie poparzyłem się na głowie i mam wielką bliznę nie wygląda to ładnie ;c. Co mogę zrobić żeby moje włosy zostały takie jakie są? Wieczorem postaram się zrobić lepsze zdjęcia tylko jak je powinienem zrobić? Z góry, z boku? Po umyciu włosów na mokro czy na sucho? + Co to jest NW 2.5? Gdzie mogę o tym poczytać?

Witam, jestem tu nowy i dopiero zaczynam czytać forum więc proszę o pomoc. Ogólnie nie wiem czy łysieje czy nie dlatego proszę o ocenę. Od dziecka miałem tzw. wysokie czoło + delikatne zakola ale nie wiem czy nie robią mi się większe. Włosy ogólnie mam bardzo gęste i mocne praktycznie nie wypadają, po myciu jak czesze grzebieniem albo rękoma to może na minute z 5-7 włosów wypadnie max. Oceńcie proszę co mogę zrobić żeby zachować moje włosy. Panicznie boje się wyłysieć. Co do rodziny to mój tato i mój dziadek w moim wieku byli praktycznie łysi + mieli od dziecka bardzo rzadkie włosy. Wszyscy mi mówią że odziedziczyłem włosy po mamie bo mam bardzo gęste a z rodziny mojej mamy nikt nie łysiał (dziadek 70lat do tej pory ma bujną czuprynę) Także nie wiem co robić proszę o pomoc Panicznie boję się że zostanę bez włosów! Zdjęcia teraz: ZDJĘCIA :5-6 lat temu: