free web hit counter Skocz do zawartości

dizel

Members
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dizel

  1. Moja terapia: - od 2 lutego minoxidil 5% 2 razy dziennie po ok 1,5ml - od połowy lutego biotyna Puritan's 10mg dziennie - od 7 marca minox zmieszany z RU (stężenie RU 3%) 2 razy dziennie po ok 1,5ml - od marca doszedł cynk Puritan's 25mg dziennie - co drugi dzień szampon Zoxin Med - 2 razy w tygodniu aplikacja RU z minoxem dermarollerem 0,5mm Wydaje mi się że po czymś takim poprawa być powinna. A w między czasie będę szukał innych przyczyn. Dziś mam USG tarczycy, zobaczymy czy coś wykaże. Może to głupio zabrzmi ale cieszył bym się gdyby coś wyszło bo znalazł bym prawdopodobną przyczynę takiego stanu na głowie. Dodam że od minoxa nie miałem żadnego linienia, włosy nie wypadały nadmiernie. Podobnie jak z ubokami. Ani po minoxie ani po minoxie z RU nic się nie dzieje. Czasem zastanawiam się jak czytam o skutkach ubocznych innych osób, czy te leki w ogóle na mnie działają. Mój stan włosów po bokach i z tyłu w tej chwili jest gorszy od stanu włosów w tych samych miejscach u mojego ojca który ma prawie 60 lat. Pomijając już fakt że on w moim wieku miał jedynie lekkie zakola a cała reszta wraz koroną była bardzo gęsta.
  2. Cześć. Nie, nie mam ani łojotoku ani łupieżu. I nigdy ich nie miałem. Przed rozpoczęciem kuracji włosy myłem co drugi lub co trzeci dzień i nigdy nie były tłuste i posklejane ani się z nich nie sypało.
  3. Witajcie, Z racji tego że również zacząłem walkę z włosami, postanowiłem założyć swój temat. Szukam pomocy ponieważ ciągle nie daje mi spokoju jedna rzecz. Praktycznie wszyscy którzy łysieją, mają problem z zakolami, skalpem, cała reszta włosów trzyma się na głowie. U mnie niestety problem z włosami dotyczy całej głowy. Tak naprawdę nawet gdybym chciał dogęścić sobie czubek to nie mam skąd wziąć ponieważ cały tył i boki też mam rzadkie. Spójrzcie sami: Wydaje mi się że łysienie androgenowe na całej głowie to dość niespotykany przypadek. Zwłaszcza że u mnie w rodzinie nie było czegoś takiego. Ojciec do NW6 wyłysiał dopiero po 50, w moim wieku (mam zdjęcia) miał tylko lekkie zakola, cała reszta gęsta. Mi wydaje się że włosy odziedziczyłem po dziadku ponieważ on też miał ciemne (ojciec ma ciemny blond), dziadek jak oglądałem zdjęcia jego z młodości, co prawda czarno białe ale włosy miał gęste. W wieku 80 lat miał jakieś NW3 - NW4. Cała reszta głowy była pokryta gęstymi siwymi włosami. Także sytuacji że komuś poleciały włosy na całej głowie, w rodzinie nie było. Tym bardziej dziwi mnie taki fakt u mnie. Nie wiem za bardzo jakie badania powinienem zrobić aby ocenić co się z nimi dzieje. Bo może mam prócz łysienia, dodatkowo jakąś chorobę. Zastanawiam się jeszcze co z tymi włosami się stało ponieważ mówi się że człowiekowi powinno wypadać ok 100 włosów dziennie. Na pewno mi nigdy tyle nie wypadało. Jak myję głowę to wycieram specjalnym białym gładkim ręcznikiem żeby widzieć ile wypada. Na ręczniku mam dosłownie kilka włosów. To samo podczas robienia wcierek, przy mocnym tarcie 3 - 4 włosy na palcach. Także wypadania takiego jak tu niektórzy opisują że im się włosy sypią na potęgę, nie zaobserwowałem a mimo to ich nie ma i to na całej głowie . Tu zdjęcie zrobione przed chwilą po nałożeniu minoxa z RU w miejscu, gdzie stan jest najgorszy. Co o tym myślicie? Wydaje mi się że coś tam odrasta i te włoski wyglądają na takie dość grubawe.
  4. Witajcie, Ja co prawda chodzę do dermatologa w Lux Medzie ale niestety nie jest to człowiek który na tematyce łysienia się zna. Trochę tak błądzi po omacku mam wrażenie. Przepisuje to co wie czyli minox, propecia. Niby tam jakieś skierowania na badania daje, ja je wykonuję ale widzę że gość nie ma zielonego pojęcia. Nie mówię że to zły lekarz ponieważ inne choroby może leczyć świetnie ale na łysieniu się nie zna. Zatem czy ktoś z Was zna jakiegoś naprawdę konkretnego i kompetentnego lekarza w kwestii łysienia? Na pewno nie pójdę do żadnego trychologa. Byłem u dwóch. To dla mnie nie byli lekarze tylko handlowcy próbujący mi wcisnąć jakąś swoją terapie za kolosalne pieniądze. Jedna Pani chciała mi sprzedać za 1200zł szampon, peeling do skóry głowy i ampułki na bazie wyciągu z zielonej herbaty. I to była kuracja miesięczna!!! Szok!! O typowych lekach w leczeniu łysienia nawet nie wspomniała. Natomiast to na czym mi zależy to znalezienie przyczyny rzadkich włosów na całej głowie. Ponieważ ja nie mam problemu tylko ze czubkiem czy zakolami. Zakola mam dosłownie z pół centymetra więc to nie jest dużo, mam bardzo rzadkie włosy na czubku ale po bokach też się słabe. Jakaś przyczyna tego być musi, nie wierzę że nie. Dlatego poszukuję lekarza który pomorze mi w jej znalezieniu.
  5. dizel

    Stemoxydine

    Witajcie, Zakupiłem sobie właśnie zestaw 14 ampułek neogenic tylko potrzebuję Wasze pomocy w kwestii ich stosowania. Obecna moja terapia to: - biotyna puritan's 10mg dziennie - cynk puritan's 25mg dziennie - zoxin med co drugi dzień - 2 razy dziennie RU (3%) wymieszany w loxonie 5% (w sumie nakładam tak jak już powiedziałem, 2 razy dziennie po ok 1,5ml) - 2 razy w tygodniu aplikuję RU z minoxem dermarollerem 0,5mm I teraz zastanawiam się jak do tego włączyć te ampułki neogenic. Czy dołożyć je np po minoxie z RU wieczorem czekam aż wyschnie i nakładam neogenic czy lepiej zamiast, czyli np rano RU + minox a wieczorem neogenic? Tylko czy 3% RU raz dziennie to nie za mało? RU z minoxem rano nakładam o godzinie 4 rano ponieważ jak wiadomo, między 4 a 8 stężenie testosteronu jest najwyższa a poza tym ok 8 wychodzę do pracy i po aplikacji przez 3 - 4h włosy zdążą sobie w naturalny sposób wyschnąć.
  6. No nie wiadomo bo nigdy takich nie miałem. Nawet ojciec który ma już prawie 60 lat i ma prawie nw7 ma po bokach gęściejsze włosy niż ja. Zrobiłem hormony tarczycy ale są ok. W poniedziałek robię USG bo lekarz powiedział że może być tak że hormony wyjdą ok a tarczyca jest chora. Jak okaże się że tarczyca jest ok to ja już nie wiem gdzie szukać przyczyny. Może stres i fakt że jestem bardzo nerwowym człowiekiem i wyjątkowo szybko wybuchał. Sam nie wiem. Jakaś przyczyna musi być bo to włosy są straszne, nie dość że rzadkie to jeszcze cieniutkie i delikatne.
  7. Sory że dopiero teraz. Tak, poniżej masz zdjęcia: Jak widzisz włosy są rzadkie na całej głowie, nawet po bokach co też zauważył dermatolog. W dodatku włosy na całej głowie są cieniutkie i delikatne. Po umyciu są jak piórka, takie jak u niemowlaka. Mija mi już półtora tygodnia na RU. Stosuję 2 razy dziennie po ok 1,5ml, stężenie 3% czyli w sumie ok 3ml dziennie w minoxie. Jakichkolwiek uboków brak. Może za wcześnie ale mam nadzieję że się nie pojawią. Żadnego bólu w klatce piersiowej, libido na swoim poziomie, brak senności, bólu jąder etc. Samopoczucie bardzo dobre, koncentracja również. Także jesteś zadowolony. Na razie próbuję walczyć bo wydaje mi się że chyba jest jeszcze o co. Na forum HLT opisane są dużo gorsze historie gdzie ludzie mieli skalp całkowicie łysy i nagle włosy zaczynał rosnąć bo dobrze zareagowali na terapię. Ja nie ukrywam że również na to liczę ale pierwsze efekty to dopiero najwcześniej za pół roku. Po półtora miesiąca na minoxie i półtora na RU trudno oczekiwać już spektakularnych efektów.
  8. No jeżeli lepsze od fina i minoxa to już chyba jest na plus. Tym bardziej że to jeden środek a nie dwa i z tego co póki co wiadomo to bez jakichś większych skutków ubocznych. Ja jeszcze mocno wierzę w terapię Shiseido bo też wygląda obiecująco. Wydaje mi się w przeciągu kilku lat musi nastąpić jakiś przełom, tym bardziej że pracują nad tym dość duże firmy.
  9. Czemu u nas ten temat jakby umarł? Na zagranicznym forum w kwestii tego środka toczy się naprawdę gorąca dyskusja i nawet powstała ankieta gdzie ten środek prowadzi jako najbardziej prawdopodobna terapie na łysienie.
  10. Cześć Mam pytanie do osób stosujących RU od dłuższego czasu. Po jakim czasie zauważyliście pierwsze efekty w postaci odrostu włosów? Bo jeżeli chodzi o wypadnie to nie wiem, może jestem przewrażliwiony ale po tygodniu stosowania, podczas mycia włosów czy robienia wcierek, zauważyłem na dłoniach ich zdecydowanie mniej. Dziś podczas robienia wcierki miałem tylko 3 włosy. Wcześniej też ich nie było jakoś dużo bo tak około 10 ale w tej chwili widać że jest mniej. Jeszcze w poniedziałek robię USG tarczycy bo mnie wysłał dermatolog dlatego że podejrzewa u mnie coś jeszcze dlatego że zakola mam niewielkie, na szczycie głowy mam bardzo duże prześwity ale też po bokach mam rzadkie włosy i takie piórkowate co powiedział że się baardzo rzadko zdarza żeby w tym wieku mieć rzadkie włosy na całej głowie. W dodatku jak pocierał mi włosy to wcale ich tak wiele nie wypadało, one po prostu w dziwny sposób nie rosną i dlatego padło podejrzenie że może tarczyca coś szwankuje, zresztą u mnie w rodzinie to normalne. Podobnie jak łysienie, nie wiem po czyjej linii dziedziczy się łysienie bo kiedyś czytałem artykuł gdzie piało że po dziadku ze strony ojca, wcale nie po ojcu, nie wiem na ile w tym prawy ale jeżeli to prawda to mój dziadek ze strony mamy miał włosy, dopiero zaczęły mi się na starość przerzedzać ale nie stracił ich zupełnie. Ojciec ma NW7 ale nie w wieku 29 lat. Zaczął dopiero po 30 łysieć od zakoli w górę.
  11. Co prawda ekspertem nie jestem ale z tego co tu wyczytałem żeby zatrzymać łysienie i spowodować odrost musisz używać 3 rzeczy, pierwsza to bloker, w tym przypadku RU, druga rzecz to stymulator, ja używam minoxa 5% i coś przeciwzapalnego, ja używam szamponu z ketokonazolem. Moja terapia wygląda tak że wieczorem nakładam RU rozpuszczony w loxonie 5% (RU w stężeniu 3%), rano sam loxon, co drugi dzień myję głowę szamponem z ketokonazolem i 2 razy w tygodniu wykonuję mezoterapię dermarollerem 0,5mm i podczas rolowania aplikuję loxon z RU. Z RU na razie eksperymentuję, zacząłem go używać w tym tygodniu więc patrzę jaka będzie moja reakcja ale jak będzie wszystko ok to docelowo za jakieś tydzień chciałbym go stosować 2 razy dziennie czyli zrezygnować z nakładania samego loxonu tylko rano i wieczorem stosować loxon z RU. Sam loxon na mnie działa co zresztą widać na zdjęciach powyżej, po nieco ponad miesiącu stosowania widać na zakolach cieniutkie małe włoski. Ale wiadomo, bez blokera to cała terapia na nic. Mój organizm chyba fina nie toleruje o czym pisałem powyżej dlatego postanowiłem użyć RU. Natomiast co do samego RU to z tego co wyczytałem tu na forum oraz na zagranicznym forum to są przypadki gdzie RU spowodował odrost aczkolwiek w zdecydowanej większości przypadków RU powoduje zahamowanie łysienia oraz pogrubienie włosa ale jak włączysz do terapii minoxidil to włosy powinny zacząć odrastać, RU je zatrzyma i pogrubi i powinieneś osiągnąć zamierzony efekt. Aha, jeszcze zapomniałem że dodatkowo w swojej terapii stosuję biotynę i cynk od puritan's. Biotyny biorę dwie tabletki po 5mg czyli razem 10mg a cynk jedna tabletka 25mg. O skuteczności wypowiem się za jakieś pół roku.
  12. Jakie miałem objawy? Ciężko nawet je opisać słowami. Byłem strasznie senny, jakiś taki zdezorientowany/oszołomiony. Nie wiem, serio ciężko ten stan opisać, trochę tak jakbym był pijany. Dopiero jak położyłem się spać i wstałem rano to czułem się normalnie. Może to nie jest odpowiedni temat na to ale spójrzcie, takie efekty mam po ponad miesięcznym stosowaniu minoxa na zakolach. Co myślcie? Wydaje mi się że jednak minoxidil na mnie trochę działa tylko wiadomo, bez blokera który teraz dołożyłem nie było sensu.
  13. Ale zupełnie źle to interpretujesz. Każdy reaguje inaczej na pewne leki. Nie wie, może mam jakieś uczulenie na finasteryd bądź inne substancje znajdujące się w leku. Tego nie wiem. Ja tylko wypowiadam jak czułem się po wzięciu jednej dawki. Drugiej tabletki nie wziąłem po na drugi dzień poszedłem do tego samego lekarza, powiedział że zdarza się i kazał stosować na razie tylko minoxidil. Nie wiem czy znasz taki lek na grypę jak tabcin. Widzisz, setki jak nie tysiące ludzi go bierze i nic a ja jestem uczulony na coś co w tym leku jest i kiedyś wziąłem go raz i też czułem się fatalnie. Więc to zależy od człowieka jak i na co reaguje. Niektórzy nawet po witaminach dostają wysypki. Przecież nikt nie musi wierzy, ja tylko piszę o swojej reakcji a to czy ktoś uwierzy w to że po jednej tabletce można się tak czuć czy nie to nie jest dla mnie istotne. Teraz testuję RU choć też z wielkim lękiem nakładałem go pierwszy raz bo myślałem że może po prostu jestem uczulony na antyandrogeny ale póki co nie zanotowałem żadnego skutku ubocznego, nawet senny nie jestem. Oby tylko na mnie działał i blokował wypadanie to będzie rewelacyjnie. Bo minox powoduje odrost ale te włoski są bardzo cieniutkie co zresztą mnie nie dziwi dlatego liczę na to że RU zablokuje to co trzeba, włosy dostaną więcej substancji odżywczych i zamienią się we włos terminalny a później pozostaje tylko podtrzymywanie kuracji w nadziei że w końcu pojawi się jakaś skuteczna kuracja. Cały czas bardzo w to wierzę że w przeciągu kilku lat nastąpi w tym temacie jakiś przełom.
  14. Ja dziś po drugiej dawce RU z minoxem i to dodatkowo dziś jeszcze było mezo dermarollerem więc poszło trochę głębiej i jest ok. Póki co jestem zadowolony. Ja brałem fina to już po pierwszej tabletce czułem się tak jak miałbym za chwilę zejść z tego świata i to dosłownie. Możliwe że to dlatego że używam RU z mniejszym stężeniu bo tylko 3%, nie wiem ale reakcji negatywnej póki co nie ma i oby ta zostało. Tak w ogóle to myślicie że jedna porcja RU (1,5ml) na cały skalp raz dziennie to nie za mało? Bo zastanawiam się czy nie zrobić tak żeby 2 razy dziennie nakładać RU z minoxem a nie tak jak teraz czyli rano minox a wieczorem RU + minox.
  15. No ja właśnie dziś będę robił pierwszą aplikację dokładnie takiego mixa o jakim piszesz czyli minox + RU. Zobaczymy. Mam nadzieję że po pierwszej dawce nie będzie jeszcze skutków ubocznych. Stężenie RU 3%. W ogóle o ile jakiekolwiek uboki się pojawią po RU to myślicie że po jakim czasie powinienem je zaobserwować? Albo inaczej. Po jakim czasie stosowania RU, jeżeli nie wystąpią skutki uboczne, mogę być w miarę spokojnym o to że takowe się pojawią? Czy może nie ma takiej granicy i mogą się one pojawić nawet po kilku miesiącach? ---EDIT--- Ja już po pierwszej aplikacji. Minęła ponad godzina i jest spoko. Bałem się tego pierwszego efektu czy przypadkiem nie mam jakiegoś uczulenia bo to różnie bywa ale jest dobrze . Miejmy nadzieję że z czasem nie pojawią się jakieś skutki uboczne.
  16. Dzięki ziom . Czyli mniej więcej dobrze wyliczyłem bo mi też wychodziło z tego wzoru który tu znalazłem coś nieco ponad 3% ale wolałem dopytać bo robiłem to pierwszy raz a dwa, każda substancja ma inną masę więc to stężenie może się różnić dlatego liczyłem na Wasze doświadczenie w tej kwestii. Zatem próbuję na początek takie właśnie stężenie. Nie wydaje mi się ono być jakoś bardzo silne. Zobaczę jak na nie zareaguje.
  17. Chciałem Was poprosić o pomoc ponieważ nie wiem czy dobrze sobie to wyliczyłem. Nie chcę na razie przesadzać ze stężeniem RU, zobaczę jaka będzie moja reakcja i efekt dlatego postanowiłem że przez 4 miesiące będę używał stężenia ok 3%. I teraz nie wiem czy dobrze sobie wyliczyłem. Czy dodając 1g RU do 30ml Loxonu 5% uzyskam takie stężenie jakiego oczekuję? Nie musi być równe. Nie chcę tylko przekraczać zbytnio 3%. Bardzo proszę o pomoc.
  18. No jestem ciekaw. Przeczytałem przez 4 dni prawie cały wątek o RU i momentami żałowałem że je zamówiłem bo ludzie piszą że RU tak masakrycznie wyniszcza organizm. Ja chyba zacznę o jakiegoś łagodnego stężenia typu 3% i zobaczę czy będą efekty po 3 - 4 miesiącach i jakie będę miał uboki. Minoxa kiedyś stosowałem przez prawie rok i zero skutków ubocznych, teraz stosuję od początku roku i też żadnych więc może i RU nie będzie powodowało u mnie uboków. A minoxa teraz leję nieraz i 2ml na raz czyli ok 4ml dziennie i też nic się nie dzieje.
  19. Jak długo używasz już RU? Zauważyłeś u siebie jakieś uboki?
  20. Super. Dzięki wielkie zatem za odpowiedź. Ja w takim razie zrobię to tak że 2,5g wrzucę do buteleczki 60ml i będę używał raz dziennie 1ml natomiast na drugą dawkę pójdzie sam minox. Zobaczymy. Nie chcę zaczynać od dużej dawki bo może już taka o jakiej mówię, fajnie na mnie zadziała więc nie ma sensu od razu z grubej rury atakować. Jak nie będę widział po 3 - 4 miesiącach poprawy wówczas zwiększę dawkę i zamiast raz, będę stosował 2 razy dziennie. Trochę poeksperymentuję i poobserwuję jaką będę miał reakcję. Na minox całkiem nieźle zareagowałem, wiadomo, najlepiej rosną włosy na ciele, bardzo zagęściły mi się na klatce piersiowej, na brodzie. Ale całe szczęście na głowie też się pojawiają więc nie jest źle. Teraz tylko trzeba je zablokować przed wypadaniem i pogrubić a do tego czytałem że RU nadaje się znakomicie.
  21. A pomożecie mi z tym RU? Czy można dodawać go do minoxa bezpośrednio? Czytałem gdzieś że RU nie działa bez KB. No i co najważniejsze, chcąc uzyskać powiedzmy 3% roztwór RU, muszę dodać 3g RU do 100ml minoxa? Bardzo proszę Was o pomoc.
  22. Jasne. Nawet widziałem sklep w stanach który taki produkt sprzedaje. Ale bardziej mnie zaciekawiło to RU. Jestem ciekaw po prostu na ile taka porcja 5g starcza. Chciałym uzyskać średnio procentowy roztwór ponieważ nie chcę atakować z grubej rury. Jeżeli minox 5% działa na mnie całkiem fajnie i włoski, zwłaszcza na szycie odrastają to podejrzewam że nie będę potrzebował jakiegoś bardzo silnego stężenia. Z finem długo nie eksperymentowałem ponieważ jak mi sam dermatolog powiedział, wyjątkowo źle na niego zareagowałem stąd musiałem go odstawić. Ale teraz grzebie trochę o tym RU i ludzie piszą (zwłaszcza na forum hairlosstalk), że też mieli różne problemy z finem a po zmianie go na RU wszystko się poprawiło i nawet RU działa na nich lepiej niż fin. Tylko nie mogę dojść ile konkretnie go potrzebuję. Minox jest w butelkach 60ml ale powiedzmy żeby było łatwiej liczyć zrobił bym sobie to w buteleczce 100ml i aby uzyskać 5% stężenie rozumiem że na 100ml muszę dodać całe 5g? Czy źle piszę?
  23. A jak to wygląda z RU? Żeby uzyskać takie średnie stężenie, ile gram muszę dodać bo 60ml buteleczki minoxa? Czy taka porcja 5g na 60ml da takieś średniej mocy roztwór czy potrzeba więcej?
  24. Myślałem o tym również ale z tego co widzę to terapia RU wychodzi chyba bardzo drogo. O ile dobrze wyliczyłem. Minox mam w pojemnościach 60ml i taka buteleczka starcza mi na miesiąc ponieważ stosuję 2 razy dziennie. Ile gram RU na taką buteleczkę powinno się dodawać? I czy RU w ogóle dobrze współgra z minoxem? Mam go bez żadnych dodatków tj etanol, glikol propylenowy, woda oczyszczona no i oczywiście minoxidil. Czy do takiego roztworu można po prostu wprost dodać RU?
  25. Witajcie, Chciałem Was zapytać czy w Polsce istnieje możliwość zakupienia minoxa połączonego z finasterydem? Wiem że można kupić od Polarisa NR-10 ale tam niestety minox jest w stężeniu 16%. Nie chcę póki co przechodzić na takie silne stężenie ponieważ 5% działa na mnie też całkiem spoko. A jak przejdę na mocniejszy, organizm się przyzwyczai i później będę musiał ciągnąć na mocnym bo słabszy nie będzie działał w ogóle. Na razie używam samego minoxa i szampon z ketokonazolem + biotyna i cynk Puritan's. Samego fina w tabletkach nie chciał bym używać bo brałem raz co drugi dzień i niestety mój organizm kiepsko go toleruje. Dlatego chciałbym spróbować aplikować go razem z minoxem bezpośrednio na głowę. Do tego 2 razy w tygodniu robię sobie mezoterapię dermarollerem 0,5mm. Ewentualnie czy jest możliwość zakupienia gdzieś w laboratorium fina w formie sproszkowanej żeby móc go sobie dołożyć do buteleczki z minoxem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...