bejker

Nie możesz wybierać. Donor na bokach jest mniej gęsty w większości przypadków, poza tym jakby mu 4000 wzieli z samych boków to by dopiero to dziwnie wyglądało.

Akurat zastanawiam się dlaczego Rooney wybrał akurat taką a nie inną klinikę, przy jego możlowiściach finansowych mógł wybierać między każdym chirurgiem na świecie, a wybrał tych dość średnich. Co do His to bardziej zastanawia mnie tatu po przeszczepie, czy nie uzyskaloby sie lepszej wizualnie gestosci glowy gdyby miedzy wlosami byly te kropki, podobnie z ewentualnymi white dots, czy w stych miejscach nie wygladaloby to przyzwoicie?

W sumie nic się nie dzieje (na szczęście ) Póki co czekam na odrost minęły około 2 miesiące, co miało wypaść to wypadło, teraz czekamy na efekty Ziom znasz może coś co mogłoby powalczyć z "pryszczami" bo czasami pojawiają mi się na głowie i na donorze...

Hej, a tak z ciekawości jak z ceną? Jaki koszt jest FUT? Miałeś bliznę zszywaną tymi specjalnymi zszywaczami? ps. Hattingenhair nie robią FUE?

orlandooo takie zdjęcia nie oddają wyglądu, mało kto patrzy na Ciebie pod takim kątem i sie w ten sposób przygląda, liczy się przedewszystkim owal twarzy(tam gęstość na przodzie jest jak widać normalna) i to napewno jest w 100% lepsze niż NW7. Podkładka do czegoś co zagęści włosy i będzie całkiem normalny wygląd - xattic kiedyś cuda robił z nanogenem. Aisop - pokombinowałbym na Twoim miejscu z dłużyszmi włosami, nawet zaczesywanymi do tyłu, wtedy taki włos zakrywa więcej, przy fajnej fryzurze i dobrym fryzjerze uzyskasz fajny efekt, zwłaszcza wykrzystałbym przednie, bo tam jest fajna gęstość.

Hej Lion, mozesz mniej wiecej powiedziec ile wyjda koszty przesylki?

Nie na zero, a na dość krótkie włosy, a to jest znaczna różnica, przy zabiegach FUE najczęściej możesz komfortowo ściąć się na około 2/3 mm, tak żeby white dots były niewidoczne, white dots też bardzo często są zależne od indywidualnych uwarunkowań pacjentów, u niektórych nawet przy narzędziach mniejszych niż 1mm są widoczne nawet przy włosach 3 mm. Tym bardziej że weźmy hipotetyczny przykład pierwszego zdjęcia i wyobraźmy sobie że wszystkie włosy do safe zone wypadły, zostaje góra + safe zone, a z donoru już nic nie można wyciągnąć. Poza tym włosy z bht też nie zawsze wyglądają super... i to też nie jest świetnym rozwiązaniem. Kolejna sprawa to łysienie typu "DUPA", które może zacząć powoli występować w donorze, wtedy po przeszczepie taka osoba staje się wizualnym kaleką, akurat bpeak to nie grozi bo badał go Bisanga i pewnie to sprawdził, ale dla mnie to jest dość podstawowe badanie przed zabiegiem... Ale oczywiście to są przypuszczenia, być może sprawdzenie donoru, a także oszacowanie się odbyło.

Spoko, rozumiem Cię i życzę Ci konkretnej szczoty na głowie Wiesz co do donoru to trochę dziwne, bo wystarczy że ktoś ma "diffuse unpatterned alopecia" i wtedy nie powinien być kwalifikowany na zabieg, a minaturyzację często można zobaczyć tylko pod mikroskopem. Drugą ważną rzeczą co do donora, jest to żeby zarządzać nim tak, żeby ktoś nie stał się wizualnym kaleką... wyobraź sobie że dojdziesz do NW7 i zostanie Ci to co przeszczepione, potem przerwa i boki głowy, a okaże się że nie ma skąd wziąć włosów, bo donor jest wyeksploatowany... Dlatego tym bardziej to jest trochę dziwne.

Hej, bpeak, nie sprawdzali Ci donoru pod mikroskopem? (czy np. nie masz tam miniaturyzacji?) Bo generalnie powinni mieć takie info ile masz graftów na cm, żeby oszacować możliwą linię i wziąć poprawkę na rozwój łysienia, trochę to dziwne że ktoś piszę że po zdjęciach oszacowywuje ile można wyciągnąć...

To niestety dość niedobrze, generalnie skórę trzeba trzymać ponad 6 miesięcy, tak żeby nie miała kontaktu ze słońcem, powinni to powiedzieć Ci w klinice :/ Czapka przez 6 miesięcy (chyba że wychodzisz na niecałem 5 minut) - dlatego uważam że październik/listopad to idealny okres na przeszczepy... tak samo solarium, zresztą ja mam taki dokument co można robić a co nie po przeszczepie, jak chcesz mogę Ci go podesłać, tam mam na grafie wszystko od 1-9 miesięcy. Na zaczerwienienie możesz stosować Aloe vera. Co do oparzeń(skontaktuj się też z kliniką): "I usually tell my patients to avoid direct sunlight for a minimum of 4 months. There are a few very good reasons for this: 1. The first is that ANYTIME the skin is cut it may become more sensitive to light, particularly ultraviolet. 2. The second is that while the native skin around the transplant is capable of protecting itself from over-exposure to sunlight in the first few months after surgery, the newly implanted transplants are NOT." - dr Feller. Tutaj masz cały wątek: http://www.baldtruthtalk.com/showthread.php?t=635

Angel, moim skromnym zdaniem będzie to wyglądało równie dobrze jak u Skalda czy Majette, bo widać że Alexemu włosy rosną bardzo szybko, a osoby takie mają zdecydowanie najlepsze efekty. Choć oczywiście poczekamy, zobaczymy

Histogen niestety nie pokazał nic fajnego, z tego co wiem była konferencja i efekty przed i po były bardzo słabe, dodatkowo zarzucono że zdjęcia były robione w różnych oświetleniach i kontach.

Jak dziewczyna ma Cie nie zaakceptować bo nie masz włosów, to tylko się cieszyć powinieneś że z taką dziewczyną nie będziesz

Aisop, kiedy zeszły Ci strupki z donoru?

Ja uważam że te środki działają, może nie dają spektakularnych efektów w stylu z NW7 do NW0, ale dają spowolnienie/utrzymanie, a to bardzo dużo. Generalnie każdy się spodziewa że nagle obudzi się z pełną czupryną i tylko to będzie prawdziwym lekiem, a wszystko inne co nie przynosi takich rezultatów to cukier puder. Ja pokładam duże nadzieje w CB, bo jest chyba jednym z najbezpieczniejszych środków, które fajnie działają.

Generalnie tam nie poszło tyle graftów, mam jeszcze tył zrobiony(tam jest niecałe 2000), dodatkowo mam jeszcze około 5000 w zapasie + broda i ewentualne BHT, więc najważniejsze miejsca te widoczne, będę miał pokryte, pewnie nie będę miał wielkiej gęstości dalej, ale 5000 powinno wystarczyć żeby jako tako to wyglądało, dlatego praktycznie nie obniżałem linii(jest jakieś 2cm wyżej niż moja normalna linia), a te 2000 są włożone między istniejące włosy, więc jak natywne wypadną, to nadal będę miał przód, to raczej takie zabezpiecznie i patrzenie jakby to wyglądało gdyby nie było tam zupełnie włosów. Wtedy 2000 na taki obszar jest okej, kolejne obszary będą jeśli już robione zapewne z dużo mniejszą gęstością. Generalnie chciałem być na 100% pewny że przy NW6/7 będę miał w miare pełne pokrycie, w sumie doktor pokazał mi jak to będzie wyglądało mniej więcej, w najgorszym wypadku, szału nie będzie, spodziewałem się czegoś "fajniejszego", ale będzie zdecydowanie lepiej niż na łysym nw7 z nanogenem będzie w miare normalnie. Dodatkowo mam nadzieję że geny mam inne niż ojciec (inny typ włosów, no i mój tata w moim wieku był już na NW5, a ja na NW3 byłem ) Ziom, ja zupełnie nie neguję terapii eksperymentalne, mi ASC fajnie zatrzymało proces, teraz mam zamiar wrzucić CB + ASC jako środki które mają mi utrzymać to co mam, plus naturalne rzeczy. Zresztą zdecydowanie stosowanie środków opłaca się bardziej niż kolejny przeszczep

Teraz niestety to ty przesadzasz. To Bisanga i Feriduni robią właśnie łysiejącym 20 latkom baby linie. Ja rozumiem, że jak ktoś zapłacił 5 razy tyle co w Turcji będzie udowadniał wyższość, ale spokojnie, poczekajmy na efekty kolegów po tureckich klinikach. Z miłą chęcią zobaczyłbym kogoś takiego, komu faktycznie tak zrobił, a potem nie starczyło donoru na dalsze łysienie. Proszę pokaż mi taki przypadek, będę wdzięczny! Akurat Bisanga naprawiał chłopaka po Armanim. Zresztą źle odebrałeś mój post, bo ja uważam że w Turcji jest masa dobrych klinik, mówie tylko że zdarzają się tam często przypadki głupiego dysponowania donorem, zresztą na całym świecie się zdarzają.

Nic nie sugeruje, po prostu moim zdaniem przy przeszczepach należy być bardzo ostrożnym i kierować się jedną ważna zasadą "Wybierz lekarza którego bardziej Ty potrzebujesz, niż on Ciebie". Na tą chwilę nie widziałem ani jednego dobrego zdjęcia z pełnym odrostem od getFue, pomijam te z ich strony, bo są za małe. Poczekałbym na pełny efekt np. Twój i wtedy się zastanowił. (mam nadzieję że będziesz mega happy i wtedy naprawdę będzie super, bo będzie tania klinika robiąca świetne rzeczy, za niską cenę, może to zrobi lekkie poruszenie ) Możesz napisać jak wyglądało to w Twoim przypadku w getFue, pojechałeś do nich i jak wyglądały konsultacje, wypełniałeś coś(typu jak wygląda łysienie w rodzinie itd...)? Jestem ciekaw jak to wyglądało.

Lion, Trochę przesadzasz. Jak idziesz na przeszczep świadomy, wybierając dobrego, etycznego chirurga to rozmawiasz z nim, nie mówimy o robieniu lini 17 latka i wywaleniu całego donoru, każda osoba musi zadać sobie pytanie co chce osiągnąć przeszczepem. Moim zdaniem utrzymanie tego co miałem będzie sukcesem, dlatego zupełnie nie obniżyłem sobie linii, nie zrobiłem jej agresywnej, tylko bardzo konserwatywną. To kwestia szczerej rozmowy i normalnej taktyki opracowanej z lekarzem, nie na tu i teraz tylko na przyszłość. Mi wyszło że mogę dzięki FUE wyciągnąć 7000 graftów, dodająć do tego 2000 BHT to da 9000 graftów(a i pewnie mogę dogęścić u speców typu Umar włosami z ciała) które praktycznie bez żadnej kuracji, przy takiej linii jaką mam i strukturze włosów jestem praktycznie w stanie w 100% pokryć wszystkie ubytki. Więc nikt nie zostanie z linią włosów, nie przesadzajmy (te sytuacje które wyciągasz są skrajne, pasują do np. Tureckich klinik gdzie liczy się efekt tu i teraz) Podobnie jest ze skaldem który nie stosuje żadnych środków

Jutro wyjeżdżam, niestety jako jeden z nielicznych mam, "hyperesthesia" czyli generalnie w miejscach poboru graftów czuje się jakby wbijano tam szpilki, mam nadzieje że to przejdzie niedługo...

Ale powiem Wam że przeszczep jest dość "upierdliwy", po pierwsze "szczypanie" w donorze, jakby igiełki wbijali, oprócz tego tego swędzenie tam gdzie są przeszczepione grafty, a nie możesz tego dotknąć, nie jest to zupełnie bolesne, ale dochodzenie do siebie po tym jest tak nadzwyczajniej upierdliwe, chciałbym się wyspać normalnie wreszcie, na ulubionej pozycji . No i ja wybrałem wersje - długi pobyt, co jest dobre bo okazało się małe miejsca zapalne, ale mimo wszystko trochę się człowiekowi nudzi, zwłaszcza jak jest sam.

W sumie dobrze że zostałem, mam małe "inflammation spots" zostały przebite, no i dostałem silniejszy antybiotyk.

Ziom, a może fajnie by było zrobić nowy dział: Terapie eksperymentalne? Bo w sumie masa osób używa środków, tylko nikt praktycznie nie pisze o tym jak na niego te środki działają. Było zamówienie CB, są szczątkowe informacje co się dzieje z tymi osobami... Zamiawiali ludzie OC, także cisza. Ru używa część osób i też są informacje trochę szczątkowe, podobnie ASC, czy AHK o Neosh także. Fajnie by było gdyby był taki dział gdzie można by było porównać co i jak działa, żeby faktycznie trochę osób napisało. W ramach bezpieczeństwa(możliwe że nie każdy chciałby umieszczać swoją głowę na zdjęciu), można tam dopuszczać osoby dopiero po np. 2 miesiącach na forum i iluś tam postach i po zamówieniu jakiegoś składnika. Można by było to robić w formie dzienników, [nazwa środka1][nazwa środka2][data startu kuracji] Nick, w środku podać wiek, co się stosowało wcześniej, sytuacje na głowie i zdjęcie. Wtedy by było to fajnie upożądkowane.

z Tym wypadaniem jest różnie, niektórym włosy ciągle lecą, a fryzura i wszystko nietknięte, przykład z zagranicznego forum, Israelite bodajże kiedyś pisał że mu 300 włosów leci z głowy, a nadal utrzymuje NW1, włos jak wypada to się nic nie dzieje, to normalne, gorzej jak włos odrasta słabszy po wypadnięciu

Zawsze możesz sprawdzić miniaturyzację swoich włosów, w sensie sprawdzenia czy faktycznie włosy na zakolach są coraz słabsze. Nie wiem gdzie to w Polsce robią.