free web hit counter Skocz do zawartości

bejker

Members
  • Liczba zawartości

    432
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bejker

  1. Weźcie przestańcie truć chłopaka w wieku 22 lat. Ja rozumiem gdyby pół czoła prawie nie miał, wszyscy w rodzinie łysi itd... Chłopak ma 22 lata i wydaje mu się że ewentualnie jedno zakole mu idzie, ale nie jest do końca pewien, a Wy chcecie wystawiać na to najcięższe działa, tym bardziej że genetycznie nie jest predysponowany. Saba ma duże uboki, dut może zadziałać podobnie. Weź sobie kup szampon na początku Nizoral, dorzuć do tego jakieś suplementy (MSN,Biotna), zielona herbata itd... i obserwuj sytuacje - taka moja rada. Jak już to zamiast pełnego duta możesz zacząć ewentualnie brać 0.2 mg finasterydu, na początek i też obserwować, dodatkowo przeczytaj o wszystkim, rozważ za i przeciw i podejmij decyzje.
  2. W sumie dołączyłbym się do pytania, chciałbym dodać, jakie mogą być najgorsze objawy/rokowania po przestaniu przyjmowania Fina. Z tego co czytałem objawem może być nawet trwała impotencja? (czy można to wyleczyć, ewentualnie używać lekarstw dodatkowych typu viagra i funkcjonować normalnie?)
  3. Dzięki Fighter, wiesz linia jest i tak bardzo wysoka(teraz mam przeogromne czoło:)), moja "naturalna" młodzieńcza jest gdzieś centymetr niżej, ale niestety nie ma szans żeby ją osiągnąć. Na linie nie narzekałem, ale teraz będzie nieco niższa (mało bo mało) i gęściejsza, mam nadzieje że na 2/3 lata mogę zapomnieć o łysieniu Wrzucam zdjęcia donoru (powiększone) plus gęstości
  4. Ziom - zdjęcie donoru po pobraniu w dniu 1. Troche puchne, nie mam lodowki, wiec oklady z zimnych recznikow stosuje
  5. Zdjęcia linii. Co do ceny, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, po rozmowie z doktorem który stwierdził że wolałby żebym nie wracał w poniedziałek (bo to jednak w moim wypadku ponad 10 godzinna wyprawa... ) - był gotowy opłacić mi wszystko, ale powiedziałem że jestem przygotowany na ewentualność zostania kilku dni, więc jasne dodatkowe koszty, ale już wolę zostać niż się męczyć z opuchlizną (akurat najlepiej wyjeżdżać dzień po, ewentualnie właśnie po około tygodniu). Potem doszło że będę potrzebował więcej graftów(miniaturyzacja itd...), klinika ma tak, że możesz się nie zgodzić (doktor mówi że nie lubi podawać jednej ilości, a potem drugiej), jak się zgodzisz są za 3 euro, jako że mnie czekały jeszcze dodatkowe koszty (mimo wszystko dłuższy pobyt) i chyba ze względu na to że mimo wszystko sporo graftów więcej(powiedziałem czy mógłby dać mi minutę bo muszę sprawdzić czy finansowo jestem gotowy), zapłaciłem tylko za niecałe 300 graftów. Więc cena wyszła naprawdę jak dla mnie fajna, tym bardziej że ogólnie cały przeszczep nadwyrężył mój budżet niesamowicie...
  6. No pierwsza nocka prawie nieprzespana bo trochę boli i trzeba spać na takim rogalu i głowa w powietrzu, druga nocka już prawie bez bólu i po 4 dniach przyzwyczaiłem się do spania na rogalu. Ja już jestem ponad miesiąc po więc śpię normalnie i myję włosy normalnie (oczywiście delikatniej w miejscu biorczym) - mam nadzieję, że nasze cierpienie nie będzie na marne Zazdroszczę, ja jestem w tej najgorszej fazie Pierwsze miesiące będą słabe, bo będzie faza "ugly duck", ale potem przyjdzie zmiana na lepsze Jeszcze 2 rzeczy, spryskane włosy miałem ACell, chyba tym samym co Cole go używa, dodatkowo z tego co zrozumiałem Cole nie multiplikuje a dzieli graft 4 włosowy na dwa 2 włosowe, podobno jest jakiś naukowiec który pracuje nad klonowaniem włosów i doktor stwierdził 10-20 lat i pojedziesz do kliniki, pobiorą graft i oszacują czy trzeba 10 000 czy 20 000 czy więcej i za 3 miesiące wrócisz po nie
  7. No pierwsza nocka prawie nieprzespana bo trochę boli i trzeba spać na takim rogalu i głowa w powietrzu, druga nocka już prawie bez bólu i po 4 dniach przyzwyczaiłem się do spania na rogalu. Ja już jestem ponad miesiąc po więc śpię normalnie i myję włosy normalnie (oczywiście delikatniej w miejscu biorczym) - mam nadzieję, że nasze cierpienie nie będzie na marne Zazdroszczę, ja jestem w tej najgorszej fazie Pierwsze miesiące będą słabe, bo będzie faza "ugly duck", ale potem przyjdzie zmiana na lepsze
  8. W donorze mam trochę ponad 7000 graftów, na tą chwilę minus 2470, to jest do wyciągnięcia przez FUE + 1000 z brody. W Teorii powinno to pokryć dany obszar, choć doktor powiedział żebym się pozbawił złudzeń bo takie gęstości jaką mam teraz z tyłu nie osiągnę, ale będę miał pokryte to włosami, jeśli oczywiście wyłysieje, w najgorszym wypadku na 100% będę miał pokryte najważniejszy "zony". Co do leków, to myślę że po 3/4 miesiącach zacznę ich używać, kiedy zacznie się odrost, nie chcę używać teraz w czasie i w fazach wzrostu terapii eksperymentalnych bo chce robić wszystko zgodnie ze wskazówkami lekarza, tak żebym nie mógł mieć pretensji do siebie (mimo że uważam że są bezpieczne).
  9. Dzięki bpeak, Ja też leżałem na brzuchu, tylko jakoś moja twarz nie wpasowała się w ten otwór i szczęka mnie bolała. W wrzucaniu graftów w miejsca leżałem na plecach w specjalnej poduszce, więc było ok. Jednak pierwsza noc masakra nie możesz się ruszać, siedzisz wyprostowany prawie, człowiek marzy żeby się położyć na boku, lub brzuchu
  10. Bo po rozmowie stwierdził doktor że jestem za młody na FUT i ogólnie teraz robi praktycznie tylko FUE, a i nie będzie wielkiej różnicy między wyciąganie graftów FUT + FUE a samemy FUE.
  11. Mex nie miałem zupełnie z tym problemu, malutki ból, coś jak u dentysty, dostałem ich sporo, tak aby nic nie czuć. Na początku dostałem tabletke bodajże ibuprofen, żeby jeszcze mniej bolało trochę niewygodnie było leżeć jak wyciągali grafty, ale na spokojnie jest to do wytrzymania, robienie dziurek ma dziwny odgłos Ziom, będę miał wszystkie zdjęcia od doktora, to obiecuje że zapostuje, w domu mam też lustrzankę więc będę wrzucał. Zdjęć jest sporo, bo sam wspomniałem że chciałbym żeby było to dobrze udokumentowane, bo chciałbym wrzucić na forum W ogóle doktor miał mgliste pojęcie ASC-J9 i AHK więc musiałem "wdrożyć", ale nie był negatywnie nastawiony. Powiedział że medycznie może doradzać fina. Ogólnie chce wrzucić 0.2 fina, plus CB dla utrzymania reszty, tak żeby mieć większe szanse, ale się zastanawiam nad samym CB, bo wydaje się najfajniejszym wyjściem. Co do nanogenu, już się uzależniłem Co prawda tylko na tył. Fighter - 28 lat, łysieje już chwilę, pamiętam że pierwsze wypadanie włosów było jakieś 8 lat temu, ale potem się uspokoiło, i potem znowu, tak gorzej było w tym roku. Niestety moje geny nie są najlepsze, tata NW7 jak pisałem, plusem jest to że miał inne troche włosy, no i w moim wieku miał zdecydowanie gorszą sytuacje. Linia jest gęsta, jak porównuje z innymi, jednak mimo wszystko jest bardzo wysoko i można powiedzieć dość konserwatywna, głównie na potrzeby innych, przyszłych przeszczepów, doktor powiedział że chciałby mi obniżyć linię na taką jaka powinna być naturalnie (około 0,5-1cm niżej) ale pożarłoby to możliwe że kluczowe grafty. Ogólnie jeszcze ciekawostka, jak doktor robi przód, robi to trochę inaczej niż reszta, bardzo czesto standardem jest 1 włosowe grafty potem 2, potem 3, on lubi mieszać 2 z 3 bo wygląda to jego zdaniem naturalniej. No i pytał czy z Polski jest Kolasiński - rodzime HT jest sławne Mówił o Histogenie że jego prywatnym zdaniem, te zdjęcia które widział na konferencji "nie są takie fajne" i nie pokazują wyników jakich się spodziewano... I ciekawostka o Tucjii i niektórych innych krajach, często jest tak że od niezłych lekarzy odchodzą pielęgniarki, szukają jakiegoś lekarza od Chirurgi plastycznej, który nawet się nie zna na HT, dają mu kasę i same przeprowadzają zabiegi za zdecydowanie niższą cenę. PS. Najgorsze jest przeżycie tych pierwszych 4/5 dni... to jest masakra, nie można nic dotknąć, wszystko swędzi, jeszcze pozycja do spania...
  12. Ufff, właśnie jestem po zabiegu To zaczynam swoją opowieść. Wczoraj przyjechałem do Hasselt, jestem w hotelu Holiday Inn Express znalzłem go na Booking.com, za 5 nocy Wyszło to około trochę ponad 300 Euro, jednak muszę zostać dłużej ale o tym za chwile. Do Hasselt dostałem się przez Burksela-Chateroi, gdzie złapałem busa TEC (5 Euro) do stacji Chateroi-Sud, stamtąd w kasie kupiłem bilet na pociąg do Hasselt z przesiadką w Brukseli. Jak będziecie jechać szukajcie Genk, bo o Hasselt nikt nie słyszał, dopiero chyba 8 osoba powiedziała co i jak. W sumie trasa w Belgi trwała 4/5 godzin. W Hasselt poszukiwanie hotelu to udręka, doceniam rodaków Nikt nie wie gdzie co jest, tabliczek nie ma, połowa osób nie rozumie po angielsku, a druga połowa się śpieszy, a jak ktoś coś rozumie to nie wie gdzie co i jak Najlepsze było że 4 osoby nie wiedziały gdzie jest taka ulica (dość główna) a na niej były Taksi odebrało mnie o 7:45, zjdałem lekkie śniadanie, uzupełniłem formularz dotyczący chorób itd... Potem spotkałem się z Feridunim. Cóż mogę potwierdzić że jest świetnym człowiekiem. Porozmawialiśmy o lini, donorze. Pokazałem zdjęcia mojego taty (NW7 się okazało - myślałem że NW6 ) źle to wróżyło, powiedziałem że nie zależy mi na jakimś wielkim obniżaniu lini, głównie chcialbym mądrze rozdysponować donor, tym bardziej że mogę skończyć na NW7. Doktor przebadał mnie mikroskopem, niestety na czubku (który mam przerzedzony idzie miniaturyzacja, od przodu też mnie atakuje), więc zaczął sprawdzać donor. Na donorze pokazał mi że mam takie "ślady" coś jak syfy na twarzy które można wydusić, ale nie ma się czym przejmować. Donor mam ok, co dziwne po bokach mam więcej niż z tyłu, ale tylko odrobinę, boki to około 84 / zaś tył 80. Można z mojego donoru FUE wyciągnąć około 7000 graftów Pierwsze fajne zaskoczenie, powiedziałem że trasa pewnie będzie trwała około 12 gdzin i jadę w poniedziałek, powiedziałem o tym, doktor powiedział że mogę mieć opuchlizne i wolałby żebym został kilka dni i może opłacić mój pobyt a także lot. Podziękowałem, ale akurat mam odłożone na wszelakie niespodziewane rzeczy Potem powiedziałem że w sumie prócz przodu chciałbym dodać trochę na tył, żeby uzyskać większą gęstość i w przyszłości jak natywne włosy wypadną żebym mógł zakryć np nanogenem. Więc z 1800 FUE, zrobiło się 2470 Doktor powiedział że podzielimy się na pół więc płacę za około 300 graftów po 3 euro za graft. Potem ogolenie głowy (wyglądam idiotycznie ) zastrzyki wyciąganie graftów (porozmawiałem trochę z Feridunim na temat przyszłości i leczenia, mówił że możliwe że w ciągu 20 lat będzie możliwe klonowanie włosów, o multiplikacji i GHO ma swoje prywatne zdanie... nie będę go tu przytaczał ) Ogólnie od 11 rano do 17:30 trwały same zabiegi, golenie wsadzanie graftów etc... Teraz wróciłem do hotelu. Sory za jakość zdjęć, niedługo wrzucę lepsze. Co do graftów, 262 pojedyncze, 1438 podwójne, trójki 660, czworki 110. W dokumencie który dostałem Complications Extraction 9/10 Implantation 8/10 FU were sensitive but with good connecting tissue. Out of the body time max: 4h Zone ZONES 2 5V Ps. Chyba zacznę brać fina, zacznę od 0.2 mg, podobno działa na ponad 70% osób i praktycznie nie ma efektów ubocznych. Doktor miał jednego pacjenta który po finie doszedł chyba do siebie po 2 latach, ale mówił że to są bardzo pojedyncze przypadki Ps2. Bardzo podobało mi się rozsądne dysponowanie donorem, tzn doktor mówił mi o kilku przypadkach z Turcji i jeszcze z innego kraju, gdzie dostali super linię, bardzo młodą i agresywną, a potem nie było graftów na reszte... Ps3. Tak porównuje zdjęcia z innych zabiegów to wydaje mi się że mam niezły dense packing
  13. Dzięki Ziom Mam taką nadzieje. Ps. Jak macie jakieś pytania do Feriduniego, to piszcie, jak będę miał chwilę to się postaram go spytać.
  14. Wszystko dopięte na ostatni guzik Dzisiaj wyjeżdżam, trzymajcie kciuki, nie wiem czy kontynuować ten wątek czy napisać nowy. Postaram się w piątek po zabiegu wrzucić wszystkie zdjęcia. Mam około 1800 graftów, ale jestem przygotowany na 3000 gdy będzie trzeba. No cóż zobaczymy co będzie, trochę się denerwuje, bo generalnie nigdy nie widziałem nikogo po przeszczepie "na żywo", więc mam nadzieje na pełny naturalny wygląd
  15. ja1922 A to wcześniejsze CB? Gdzie jest dostępne to nowe CB? Kto będzie testował?
  16. bejker

    Getfue poczatek

    Szczerze na Twoim miejscu poczekałbym na jakiś dobrze udokumentowany przypadek, bo teraz to może wyjść losowanie. Dodatkowo przy okazji skonsultował się z jakimś dobrym chirurgiem np Bisangą i zobaczył na ile Ci donor pozwoli, bo może się okazać że zrobią Ci super obniżoną linię NW1 a na resztę nic nie zostanie z donoru...
  17. bejker

    getFUE.com

    A może po prostu te gorsze i słabsze kliniki muszą rezygnować z jakości na rzecz ilości i ceny? Szybki pobór 4000 graftów za niską cenę, żeby było szybko, żeby przyciągnąć reszte osób, a już o dalszymi losami się nie interesują? Tak było z sieciówkami, Armanim, a także z kilkoma Tureckimi klinikami, które robiły efekt łoł pakując masę graftów, a potem zaczynały się dramaty z donorem. Teraz forum przeżywa getFUE(dla mnie ten ich pobór graftów to niestety bardzo często masakryczna eksploatacja donoru, ale z drugiej strony ciężko żeby za taką ceną szła jakość). Wątpię żeby tańsze kliniki mogły wyprzedzić topowych chirurgów. Dla mnie w HT ostatnim wyznacznikiem jest cena, liczy się jakość, jestem w stanie zapłacić 2 razy więcej za lepszą robotę, za pełen plan mojej terapii, za rozsądne dysponowanie donorem i nawet konserwatywne podejście. Liczy się także dobre modelowanie linii i umiejętności chirurga i jego szczere podejście. Więc po prostu nie stosują mechanicznego FUE bo jest gorsze, bo uważają że dla ich pacjentów jest lepsze FUE manualne, gdyby było inaczej to zapewne używaliby mechanicznego i mieliby takie same kolejki. FUE mechaniczne jest szybsze, ok, ale szczerze ja wole mieć coś zrobione wolniej a lepiej i dokładniej.
  18. bejker

    getFUE.com

    Przeciez sa specjalni technicy, zazwyczaj i bardzo czesto to od nich w głównej mierze rowniez zalezy efekt koncowy. U Feriduniego grafty pobierają także technicy, więc możliwe że chodzą tam osoby o nie zdrowych zmysłach Dobrze wykwalifikowany zespół techników to podstawa. Fue mechaniczne jest mniej dokładne, uważasz że Feriduniego/Bisange czy innych nie byłoby stać na mechaniczne FUE? Zresztą Feriduni używał mechanicznego i stwierdził że jest mniej dokładne, dodatkowo wielu chirurgów twierdzi że mechaniczne Fue nie daje Ci takiego feedbacku odnośnie tkanki, skóry itd... jak manualne. Dodatkowo często jest problem z przegżewaniem się. -Feriduni -Bisanga -Mwamba -Diep -Maras -Reddy -Lorenzo -Erdogan -De Reys -Dr Keser - używają FUE Manualnego Tutaj masz wypowiedź Mwamba: "I used mostly manual FUE but I do have motorized FUE as well ( The FUE extractor from LEAD company with a combination of oscillated mouvements and non oscillated mouvements ). Manual punch allows you to get a feeling of the difference in tissue resistance , especially when you have curve grafts or splay grafts .resistance of the hair shaft is different from the surrounding connective tissue and with a manual punch you will feel it and stop your penetration.With the motorized punch you are loosing a lot of that feeling .But with time , I know you can have some kind of feeling too . Second thing is the heating of tissue from the punch .With motorized FUE , when the punch get dull , you don't feel it necessarely , but the machine will still use it forces to cut .With forces , you can heat or get some torsions of the tissue ." Lorenzo "Motorized and robotic never can achieve the precision and feeling of manual" De Reys "The feeling is the most important thing to do the extraction. A machine cannot offer you feeling. It is designed to make you work fast. But it takes away all the feeling." Feriduni: "Dr. Feriduni only tried an automatic device once but it was not a great success since you have much more accuracy with a manual FUE punch." Bisanga: "Dr.Bisanga believes in using a manual punch, he feels it gives him more control and sensitivity as to what he is doing and is happy with the type of tools he uses and indeed the sizes used.
  19. bejker

    getFUE.com

    Migdał grafty nie pobiera jedna osoba, zazwyczaj jest to cały zespół, dodatkowo przy manualnym poborze jest mimo wszystko zdecydowanie większa precyzja. Zresztą gdyby było to takie wydajne to Bisanga, Feriduni i masa innych wybitnych chirurgów by się na ta przerzuciła, skoro jest to wydajniejsze.
  20. bejker

    getFUE.com

    Nord, Tylko że przód to mogą nawet tam zrobić super, raczej chodzi o to że powiedzmy masz dostępne 6000 graftów przy uważnym manualnym wyciąganiu i donor wygląda okej, a mechanicznie po 4000 może wyglądać średnio...
  21. Hotel udało mi się zabookować Wypełniłem formularz właśnie i za mniej niż tydzień jadę. Odstawiłem ASC-J9 w emu który używam, mam nadzieję że tydzień starczy. Ogólnie muszę się jeszcze dowiedzieć jak się zostać z Charleroi to Hasselt.
  22. Jedynie mam problem z hotelem... bo w tym ktory proponuja nie ma wolnych terminów, jednie są penthousy za około 200 euro za noc...
  23. Wszystko wpłacone Teraz za niedługo zabieg, trochę się boje, ale mam nadzieje że będzie dobrze, ryzyko u Feriduniego jest bardzo małe mimo wszystko. 2 tygodnie pozostało czasu. Zostaje w Belgii nieco dłużej tak by mieć około 5/6 dni opieki nad sobą ze strony kliniki, tak że wracając do domu nie będę już nic "kluczowego" przy włosach robił, jedynie psikał i mył.
  24. Akurat peruka peruce nie równa, powiedzmy sobie szczerze że handsome i inne tego typu firmy w Polsce to ściema. Akurat na świecie jest kilka firm które oferują rozwiązania przy których, przy pewnych fryzurach praktycznie nie da się zauważyć różnicy, gdzie zaczyna się a gdzie kończy peruka... i czy są to naturalne włosy.
  25. No to musi mieć zarąbistą peruke, skoro ktoś tego nie widział. Zresztą przy dobrych systemach nie ma szans na zobaczenie czy to jest peruka, przy dobry doborze koloru, to są normalne włosy tylko przyczepione.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...