Johnyy

A mnie np. troche denerwuje ciagle negowanie RU. Mamy na forum pozytywne efekty działania RU, znajdz prosze jakies efekty uboczne ktore wystapily po jego stosowaniu, skoro rzekomo WYSTĘPUJĄ

Juz zamówiliśmy...na zamówienie za poźno. Na oko mysle ze jakies 200zł lekko.

Obecnie jade na hydrokortyzonie

Może nie jestem "znawcą" ale: Nizoral Krem ma lekkie działanie antyandrogenowe. Ma też silne działanie antygrzybiczne. Na siłowni korzystasz z ławek po roznych osobach, warto więc stosować Nizoral chociazby z tej przyczyny.

A wiec trzymając się tematu - warto eksperymentować. Nie mozna jechac całe zycie na finie, nawet po przeszczepie, dlatego też nalezy szukać nowych rozwiązań na własną reke.

Dociagnij kuracje do 1,5 roku, pozniej jesli nadal nie bedzie efektów zmień ją. Do Propeci dorzuciłbym minoxidil i Saba Gel lub Emu Oil.

Zapraszam do tematu o tym, w ktorym wkleiłem chyba 3 badania/opinie w ktorych jasno jest przedstawione, ze jest inaczej.

No nie piszecie tylko prosze, że podniecenie = łysienie. Albo że sex = łysienie. Idąc tym tokiem dojdziemy do wniosku, że nerwy i stres = łysienie. Ostatnio ktoś twierdził, że siłownia = łysienie. Wszedzie te ŁYSIENIE !! Nie zawsze wzrost testosteronu to wzrost dht.

Wiec jesli nie uzywales, to czemu oceniasz ? Jak mozna pisac o czyms, czego sie nawet w rekach nie trzymało ? Dziekuje za ocene Panie Doktorze. Jednak minox znałem i uzywałem juz 5 lat temu i jakos samemu nie chciał mi pomóc. Czyli co, to cudowny Saba Gel uzdrowił moją czupryne ? Łysienie tez zastopował Saba ? Wiec hydrokortyzon powoduje jednoczesnie zatrzymanie i odrost ? Nadal uwazam, że to kombo 3-4 składnikow, a nie tylko minoxa i saba gelu. Na forum sa jeszcze co najmniej 2 przykłady z zagranicznych forum obrazujace pozytywne działanie takiego połączenia jakie uzywam ja i ziom. Jednak wracajac do tematu. Jesli piszesz, ze odzyskałem korone (czyli jednak COŚ działa), to dlaczego odradzasz facetowi jakąkolwiek farmakologie, skoro mozna odzyskac włosy ? NIe widze zwiezłosci w twoich wypowiedziach (no chyba że zmieniłeś zdanie).

Przez takich jak ty ludzie nie otwierają nowych wątków. Ja tam odzyskałem korone po RU+MINOX+SABA GEL i to nie jest cos w stylu, jak to nazywasz: "potwor z Loch Ness"". Możesz zobaczyc sobie moj watek i twierdzic, ze sypalem sobie cukier rozpuszczany w przegotowanej wodzie, ale fakty sa faktami, wlosy same mi nie wyrosły, a hejterzy tacy jak ty moga sobie pisac co chcą - gdyby swiat opierał sie na takich ludziach, to dalej zylibysmy w epoce kamienia łupanego. Wracając do meritum. Kade, polecam Ci swoją kurację (w podpisie). Ogólnie, to korona jest miejscem naprawdę do odzyskania. Sam myślałem, że juz nic z tego, ale po kombo Saba+Minox+Ru włosy zaczeły mi tam odrastac jak pojebane Oczywiście zakola to inna sprawa, jednak najwazniejsze jest by odzyskac koronę, z samymi zakolami mozna udać się na jednorazowy przeszczep

Na pewno RU + Saba pomagają minoxowi, bo gdy wcześniej brałem samego minoxa to na mnie tak nie działał.

Miedzy Loxonem i Ru mam przerwe jakieś 20minut. Na więcej niestety nie mogę sobie pozwolić. Między loxonem i saba robię odstępy godzinne. Na początku miałem lekkie bole głowy po saba (kiedy stosowałem zaraz po loxonie) jednak gdy wprowadziłem odstepy - wszystko ustało.

fighter i eryk Wam rowniez dziekuje za pomoc w kuracji Mysle, ze gdyby nie Wasze szybkie wsparcie z udostepnieniem mi srodków, to dzis scinałbym sie już na łyso Loxon wale na całą góre. Pięć rozpyleń na przód i pięć na korone. Ogólnie zazwyczaj cała góra jest mokra. Wydaje mi się, że warto jest walczyc, może nie są to powalające efekty, ale jest lepiej. WIec na farmakolgie nigdy nie jest za pozno.

Dokładnie tak jest, chodzi mi o powiekszone wyrazenie...i próbuję to temu człowiekowi uswiadomic. Ale juz skonczyłem. Pozdrawiam

Ok, Amerykanscy lekarze twierdza inaczej, badan nie ma (a podobno miales je widziec ), a Ty masz inne zdanie na podstawie swojej teorii - masz prawo, wolny kraj. Napisz o tym doktorat i razem z chlopakami z SFD stworzcie sekte. Bedziesz oczywiscie pierwszy. Na koniec zafunduje Ci link do innych przyczyn naturalnego zwiekszania testosteronu: http://www.tipy.pl/artykul_3049,jak-zwiekszyc-poziom-testosteronu.html Czyli idac Twoim tokiem rozumowania - spie duzo, a wiec mam o 40% wiekszy poziom testosteronu niż normalnie - o kurde, musze spac po 6 godzin, bo wyłysieje !! Przeciez skoro siłownia podnosci testosteron maxymalnie do 30% i mozna po niej wyłysiec, a długi sen do 40%, to mozna byc łysym jak kolano. Musze uwazac tez na warzywa, bo one rowniez podnoszą teścia, heh. Wydaje mi sie, ze obaliłem wszystkie Twoje tezy dowodami i wypowiedziami lekarzy. To tyle. Do widzenia

No więc obaj uwazamy, ze siłownia nie powoduje łysienia - a wiec jestesmy zgodni co do tematu ;] Dokładnie tak jest, jednak łysienie spowodowane stresem można odwrócic/zastopować. Takie włosy mogą odrastać

Miałem uciąc z Toba tą dywagacje ale odpisałes mi az na dwóch forach, wiec odpisze ostatni raz. Po pierwsze - jeny, znowu to zrobiłes. Zacytowałes uzytkownika forum SFD, jakiegos laika, ktory nie zna nawet zasad ortografii. Jesli masz takie zrodla i walczysz z lysieniem na ich podstawie - jestes nowicjusz. Dlaczego ciagle mijasz sie z tematem i piszesz o testosteronie a nie o DHT ? WIem, ze siłownia zwieksza testosteron, tak jak nerwy czy cokolwiek, tylko co z tego ? JEST TO TAK KROTKIE ZJAWISKO, ZE NIE WPŁYWA NA WYPADANIE, i pisał o tym Charles, jeden z najlepszych lekarzy, a Ty wklejasz mi badania SFD albo Abroziaka. No ludzie...badz powazny, kazdy kto taki jest po prostu smieje się z takich poglądów. Poza tym nie bede juz z Toba polenizował, pokazałem jeden, dobitny fakt, i choc jest ich milony, to nie chce mi sie ich dla Ciebie szukac. Piszesz w kółko o testosteronie, a testosteron nie powoduje wypadania włosow, robi to jego pochodna. Napisałes mi coś o stresie. Musisz pojąc, ze stres powoduje wypadanie, ale na pewno nie łysienie androgenne. Wiec znowu piszesz nie na temat. Tak sie zastanawiam...ile bledow rzeczowych miałes na maturze z jezyka polskiego ? Zreszta, postanowiłem Ci juz nie odpisywać, bo widze ze jestes niereformowalny. Za mna na pewno przemawia jeden z najlepszych lekarzy na świecie, mający własną klinike do walki z wypadaniem włosów. A za Toba ? Forumowicz z SFD, ktory pisze spoRZywać, lub wlasne 'widzimisie'. Na koniec zamieszczam CI jeszcze jedną wypowiedź, tym razem innego cenionego eksperta w stanach, Paula Rogers'a The latest scare doing the rounds of the press and the internet is that if you lift weights you will go bald. This can be tracked to a short article in The Sun UK newspaper, which is notorious for controversial articles. The scientists who were supposed to have completed this study were not quoted directly, nor was a reference provided. The idea is that weight training or any high-intensity training raises testosterone, the male hormone. Testosterone is converted to another hormone, dihydrotestosterone (DHT), which is supposed to kill off hair follicles. The first part is true: weight training does raise testosterone and growth hormone levels. [size=150]But then they subside quickly when you rest.[/size] [size=150]What you need to know is that testosterone and other hormones, in men and women, fluctuate quite widely throughout the day. A temporary rise, even a substantial rise for 30 minutes or so, is probably not going to be significant over the course of a day. Secondly, it's not just about testosterone and its conversion product because the hormone cascade is quite complex. And while it is true that DHT does affect hair follicles, it seems that this is a genetic susceptibility that does not apply to most men (or women).[/size] A więc kolejny lekarz jasno i wyraźnie precyzuje - Siłownia zwieksza teścia, ale nie DHT (długotrwale). A wiec nie wylysiejesz po nawet najciezszym treningu siłowym. Wracając do meritum sprawy - Siłownia NIE wpływa na łysienie. Dobitniej już nie da się tego wytłumaczyc. Jesli uważasz się za mądrzejszego od medyków i lekarzy drążących temat kilkadziesiąt (w przypadku Rogers'a) lat, to po prostu GRATULUJE. Tylko...co robisz na tym forum ? Aha...podobno widziałes badania wksazujące, ze siłownia powoduje wypadanie włosów - ciągle na nie czekam. Chyba nie wywnioskowałes tego na podstawie tekstu, ze trening nog zwieksza testosteron w organiźmie ? Bez odbioru

Mogą to być zatoki, ale możesz też mieć po prostu uczulenie. Kichasz przy tym ?

I jeszcze jedno enigma. Staraj się nie stylizować fryzury. Wiem, że to może być dziwne i trudne do przyzwyczajenia, ale po co osłabiać już i tak słabe włosy ? Ogólnie czytałem kiedyś, że dla nas - łysiejących, szkodliwe moga być promienie słoneczne, deszcz, wiatr, srodki chemiczne (żele, gumy) czy nawet chlorowana woda basenowa.

Dziękuje ziom, głownie Tobie za wiarę i pomoc Narazie to 3,5 miecha, boję się zeby nie stracic efektow i zeby sie nie posypało (stąd nie uzywam jeszcze minoxa sulphate) No ale nieprzerwanie ciągne kuracje, zobaczymy...Pozdrawiam

Nie używałem, ale słyszałem i czytałem, że to shit. Nikomu nic po tym nie wyrosło Ta aprobata na sprzedaż, to po prostu zezwolenie na handel vivacombem. Tak jak zauwazyleś - to różnica. Jednak nie mogę stwierdzić osboiście, być może jest tak, że ludzie narzekają a nie stosują tego regularnie.

W przypadku łysienia androgennego normalną sprawą jest nadmierne przetłuszczanie się skóry głowy. Na domiar tego, przetłuszczają się te części głowy które są objęte łysieniem. Może u Ciebie jest podobnie ? Łysiejesz na czubku i przodzie ? Proponowałbym zadbać o kondycje skóry głowy - SabaGel lub Emu Oil i myć głowę codziennie.

Oj, tutaj bym polenizował. Znam przypadki osób(oczywiście wirtualnie), którym fin zatrzymywał łysienie w pierwszym tygodniu, a po 3 miesiacach ludzie mieli już odrosty. Może masz racje, ze w moim konkretnym przypadku to nie RU, jednak na pewno RU ograniczyło mi wypadanie (do 20-30 włosów dziennie). Ogólnie oprócz fina, to środek o którym słychać najwięcej pozytywnych opinii. No i nie ma uboków. Dodam tylko, że włosy dobrze wyglądają po RU (mysle, ze to zasługa pojazdu). Co prawda lecą z nich jakies białe pyły (łupież?) ale da się przezyć

To, że chodzisz na siłownie nie ma wpływu na łysienie, a juz na pewno nie przyczyniło się do utraty włosów w ciągu roku. Piszesz, że ojciec nie łysieje. A jak to ma sie w przypadku dziadka od strony matki lub dziadka od strony ojca ? Jakiej jakości włosy ma mama ? Co do kuracji, proponowałbym RU+Saba Gel. NIe ryzykuj z minoxem póki co. Pewnie utrzymanie stanu który posiadasz byłoby dla Ciebie satysfakcjonujące, dlatego też mysle ze bloker+cos antyzaplnego wystarczy.

Dla mnie RU ma mega skuteczność.