Members spike Napisano 4 Maja 2014 Members Napisano 4 Maja 2014 Witajcie. Pozwolę sobie opisać moją sytuację na głowie. Jak w tytule aktualnie 25 oczek na liczniku. Pierwsze symptomy wypadania włosów i tym samym jakiś informacji zwrotnych od innych słyszałem jakieś 3 lata temu. Wcześnie rodzina też wspominała mi że noszę złą fryzurę bo widać iż mam rzadkie włosy. Datując to wszystko w jedną całość to mniej więcej rok 2011 uważam za jakiś ramowy początek przyglądania się swojej głowie lecz bez napinki. Dopiero ostatnia zima dała mi w kość i zaczęło mi trochę bardziej zależeć. Problem moich włosów tyczy się zakoli i czubka głowy. Typowe androgenowe, tymbardziej że dziadek od strony matki w wieku 26 lat wyłysiał kompletnie.. Wracając do mnie to poniżej wrzucam link do kilku zdjęć pokazujących stan obecny oraz 2 foto porównawcze bardzo ogólnie z lat 2008 i 2009. https://copy.com/bf9EwxFcy3mP Nigdy nie stosowałem żadnych farmaceutyków na włosy. Dopiero wspomniana tegoroczna zima i straszny wysyp łupieżu i przetłuszczających się włosów dał mi do zrozumienia że pewnie zbliża się koniec. Od 2011r leci mi mniej więcej po 30-40szt przy myciu głowy (wypadają często wiązki z cebulkami z których wyrasta po 2-3 szt włosów lub pojedyncze najdłuższe). Wcześniej ograniczałem mycie głowy do 2 razy na tydzień bo i takiej potrzeby nie było. Natomiast teraz muszę myć głowę co 2 dni (problem z przetłuszczaniem się). W zimę przeczytałem że najlepszy na łupież będzie Nizoral lub Zoxin ale oba baardzo podrażniły skórę głowy i pojawiło się ogromne swędzenie więc znalazłem błogosławieństwo w postaci Selsun Blue który wyeliminował agresywny łupież. Niestety skóra głowy trochę przyzwyczaiła się do niego więc musiałem odstawić. Nie stosowałem żadnych Finów, Minoxów itd. głównie z powodu obaw o zdrowie i uboki. Leczyłem się wcześniej lekami antydepres SSRI i dość mocno dały mi się we znaki symptomy post SSRI czyli problemy z erekcjami, nagłe spadki nastrojów itp. Czytając o podobnych ubokach farmaceutyków na testosteron jestem daleki od wzięcia ich aby nie pogorszyć już kiepskiego stanu libido itd. Teraz pytanka do Was doświadczeni w boju z tym niesprawiedliwym schorzeniem:1) Co sądzicie co mam robić w takiej sytuacji gdy nie jest to agresywne łysienie (ciągnie się już 4 rok i jak widać zakola zabrało i teraz zabiera się za czubek), które postępuje, ale od czasu do czasu jest jakby słabsze (okres wiosna-lato).2) Co polecacie tak dobrego na przetłuszczające się włosy jak dobry jest Selsun na łupież?3) Czy sam Minoxidil stosowany przez jakiś czas po odstawieniu powoduje zwiększenie wypadania? Czy jest to takie trudne do oszacowania że jednemu wypada a drugiego może nie..?4) Jakieś inne sugestie opinie... Dzięki za pomoc Cytuj
Members gimbus3000 Napisano 5 Maja 2014 Members Napisano 5 Maja 2014 nie jest to agresywne lysienie patrząc na stan z 2008 a teraz. W ogole wtedy już miales chyba zakola, chyba ze taką linie masz w standarcie. 30-40 wlosow podczas mycia to nie wiele. Też mam łojotok i nie znam sposobu na powstrzymanie go, jedyne co mozesz zrobic to codziennie dokladnie myc glowe.Możliwe też że bloker dht by coś zdziałał na łojotok.Minoxidilowi bez blokera dht stanowcze NIE. Cytuj
Members spike Napisano 7 Maja 2014 Autor Members Napisano 7 Maja 2014 W zasadzie to linia kiedyś kiedyś była bardziej spójna. Ale faktycznie mam jeszcze inne zdjęcie z okresu 2008 i mam takie początki zakoli...Mówiąc o blokerach masz na myśli naturalne jak saw palmetto czy coś chemicznego??A właśnie stosując saw palmetto i następnie odstawiając go efekty są takie jak po minoxie czyli zmaksymalizowanie wypadania...? Cytuj
Members gimbus3000 Napisano 8 Maja 2014 Members Napisano 8 Maja 2014 ja nie jestem jakimś tam specjalistą ale duzo czytam te fora i staram sie mowić to co już gdzies przeczytałem na czyimś przykładzie. A z tego co wiem nadmiar dht powoduje łojotok. Ale tłuste włosy to też jeden z rodzajów i nie musi być spowodowane dht, a sądząc po twoim przypadku, jak piszesz ze kiedys ci sie tak nie przetluszczały, to myśle ze to przez dht. Saw palmetto jest o wiele slabsze niż fina czy Ru, a jeszcze inni piszą ze to w ogole placebo. Jak już sie zdecydujesz na krtoryś z nich i zauważysz poprawe, a potem bedziesz chciał odstawić to wszystko wróci w przeciagu kilku miesiecy do stanu poprzedniego(no i jeszcze to co byś miał wyłysieć w czasie stosowania). Łysienia nie da sie wyleczyc, mozna tylko zaleczać, czyli działa dopóki stosujesz Cytuj
Members spike Napisano 31 Lipca 2014 Autor Members Napisano 31 Lipca 2014 Dodam kolejny etap mojej historii, nie walki bo nie walcze z tym tylko staram się podejmować racjonalne kroki. Otóż szampon Selsun Blue jest oki, ale podejrzewam że przy mojej warstwie a właściwie powłoce łojowej nie dociera za wiele tych składników do mieszków a co za tym idzie działa tylko powierzchniowo. Myję włosy co dwa dni prawie równo w odstępach 48h i po mniej więcej 20-30h od mycia włosy są już tłuste i wartstwa tłustego naskórka jest przylepiona do włosów. Postanowiłem zatem udać się do trychologa do kliniki Hair Medica aby potwierdzić moje przypuszczenia, że to oporny łojotok itd. Pani milutka potwierdziła że owszem to łojotok, że łysienie androgenowe oraz żebym absolutnie przestał korzystać z Zoxina (ketokonazol źle wpływa na podziały mitotyczne w komórce - podobnież). I tak z niego nie korzystałem bo straszne swędzenie powodował. Natomiast Pani trycholog zaleciła mi kurację miesięczną kosmetykami DSD de Luxe za bagatela ok. 500 PLN...Na kurację składały się szampony, odżywki, wcierki, lotiony z wyciągów palmeto, kofeiny itd.O ile cena powalająca o tyle zainteresowało mnie kupienie samych preparatów na zwalczenie tej "ściany" łoju która blokuje mi dostęp do mieszków i dusi skórę głowy. Później zastosowałbym polecane ogólnodostępne czyli Selsun i Alpecin i zobaczył czy działa. Ale nie chciałbym znowu też wywalić w błoto kasy na część serii DSD De Luxe. I tutaj pytanie czy ktoś zna, stosował? Widziałem że na forum dwie osoby się wypowiadały w tej kwestii... Ktoś więcej coś wie??? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.