Moja historia [25 lat]

[boboV 0]

I po takim też czasie można się spodziewać zaprzestania lub chociaż zmniejszenia wypadania włosów? Bo co kąpiel to ręce pełne włosów.. bardzo to irytujące...

Chcę do kuracji dorzucić saba zel, czy ma on jakieś ewentualne skutki uboczne ?

Często swędzi mnie głowa (nie tylko w miejscach gdzie wypadają włosy lecz nawet z tyłu czy po bokach) myślę, że saba skoro działa przeciwzapalnie to powinna pomóc

[Awangarda 0]

Powinny być efekty, tylko to niestety trzeba czekać. Mnie też to irytuje, że to wszystko jest tak czasochłonne, ale tak to już jest. Tak jak pisałem min pół roku, ale nie spodziewałbym się po tym jakichś niesamowitych efektów. Być może już wtedy u Ciebie wypadanie trochę się zmniejszy, a może całkowicie ustanie. Kwestia wielu czynników indywidualnych.

Saba powinna być ok.

[arczi098 0]

mi prawie po 9 miesiącach dopiero zagęsciły się włosy

[boboV 0]

A czym może być spowodowane to swędzenie głowy?

Mam problemy też z łojotokowym zapaleniem skóry głowy i zapaleniem mieszka włosowych wz z czym przyjmuje małe dawki izotretinoiny... wiem że może ona pogarszac stan włosów ale biorę jej bardzo małe dawki a pomogła mi pozbyć się "pryszczow" w głowie które na pewno też mocno osłabialy moje włosy

[boboV 0]

Witam wszystkich po dość długiej przerwie

W lutym minie mi rok jak jestem na finie (nezyr) + 2 razy w tyg szampon z keto. Efekty są na prawde zadowalające, praktycznie w ogole nie wypadają mi włosy podczas mycia i te na głowie są dużo grubsze (postaram się dodac niedlugo zdj) i jak do tej pory nie bylo żadnych skutków ubocznych! No własnie.. jak do tej pory.. ale od około miesiąca mam problem z osiągnieciem wzwodu lub utrzymaniem go.. czym to może być spowodowane ? Powinienem przerwać kurację ? Przeczekać to? Zrobić jakieś badania ?

Proszę i pomoc i odpowiedzi.. pozdrawiam

[arczi098 0]

nie patrz się na ilosc wlosó ktore ci lecą z łba tylko to czy ci się nie przerzedzają to ze wypadac będą to normalne raz więcej raz mniej

[boboV 0]

Efekty są jak najbardziej, jak by na to nie patrzeć... problemem dla mnie teraz są skutki uboczne ktore pojawiły się po prawie roku dopiero.. co powinienem zrobić ?

[paulaner 0]

Efekty są jak najbardziej, jak by na to nie patrzeć... problemem dla mnie teraz są skutki uboczne ktore pojawiły się po prawie roku dopiero.. co powinienem zrobić ?

To może być tylko Twoja decyzja, ja przy braku wzwodu i mizernym libido pewnie bym odstawil fina bo takie życie nie miałoby dla mnie sensu ;p

[boboV 0]

No zgadzam sie z Tobą.. ale skoro prawie przez rok było ok to nie ma szans zeby taki stan wrócił? A przejscie na duta było by lepszym rozwiązaniem ?

[paulaner 0]

Wiesz, wcale nie jest powiedziane ze nie wróci wszystko do normy. Wszystko sie może wydarzyć tak to z tymi lekami jest. Duta możesz spróbować, ja uważam że lepiej coś na sobie przetestować i sprawdzić niż potem mieć pretensje do siebie że "nie zrobiłem tego, a może dzięki temu bym np. nie wyłysiał".

[boboV 0]

To poczekać na finie jeszcze z miesiąc i zobaczyć czy coś sie zmieni ? Czy jak najszybciej wskoczyć na duta lub ru / cb ?

[boboV 0]

Polecali byście zmianę fina na duta czy na RU ?

[AngelOnTheEarth 0]

Nic sie nie zmienia wzgledem ubokow? Przewaznie na poczatku wiekszosc ma na tych lekach uboki i przechodza z czasem lub sie przerywa kuracje. Po roku czasu % prawdopodobienstwa ubokow powinien spasc,jak widac sa i takie przypadki jak Twoj,kiedy to przez rok spokoj i nagle powazne uboki.

Wiesz jezeli uboki nie przechodza to stosowanie czegos co je powoduje to spore ryzyko. To jest Twoje zdrowie i Twoje decyzje jednak kazdy Ci powie, ze zdrowie najwazniejsze i tez takiego zdania jestem.

Ciezko jest doradzic co zrobic w takiej sytuacji,bo co jezeli ru czy cb nie podziala tak dobrze jak fin? Wiadomo przy odstawieniu fina chcac utrzymac wlosy musisz cos miejscowego dodac jednak w danym momencie chyba najlepiej bylo by pozbyc sie ubokow i wtedy sprobowac z czyms innym,bo mozesz miec watpliwosci czy kolejny bloker nie wzmaga danych ubokow. Blokery miejscowe roznie dzialaja tez na wszystkich takze tego wykluczyc nie mozesz rowniez a skoro wczesniej nie stosowales ich to nie wiesz jak podzialaja...

Co do duta to przeskoczenie z ubokami z fina na duta to moim zdaniem nie za fajne rozwiazanie. Jezeli bys chcial tak zrobic to musisz rowniez wyzbyc sie ubokow i wtedy sprobowac.

Widze jak mocno zalezy Ci na wlosach ,bo fin zdzialal u Ciebie cuda pewnie i wiesz co bedzie bez niego jednak na dluzsza mete tak sie nie da funkcjonowac i normalne funkcjonowanie sexualne wezmie gore.

[boboV 0]

Powiem szczerze, że w ostatnich dniach jest dużo lepiej i uboki są praktycznie nie zauważalne, ostatni miesiąc był dosyć stresujacy w pracy i życiu prywatnym więc może to się wszystko jakoś nałożyło... poczekam do końca lutego z decyzją o odstawieniu fina, jeśli sytuacja będzie sie dalej polepszała to zostanę przy nim jednak

Myślę również o zrobieniu wyników.. czy badanie testosteronu i dht da mi jakąś odpowiedź ? Czy jest jakiś "odpowiedni" poziom testeronu dla osoby na finie ?

Pozdrawiam

 

-- 26 sty 2017, 22:14 --

 

Tak to u mnie wygląda po roku na samym finie ( na poczatku była jeszcze biotyna ale jakoś tak zapomniałem jej kupować ) jak oceniacie efekty ? Jak dla mnie sam środek sie zagęścił, zakola bez zmian (wiem ze na tym zdj ich nie widac) ale wiadomo, że ciężko aby sie poprawiły... denerwuje mnie tylko gniazdo z tyłu które jest ewidentnie rzadkie...

*zdj robione na mokrych włosach

[Awangarda 0]

No góra się zagęściła. Fin ma to do siebie, że po roku właśnie góra nawet ładnie się zagęści. Gniazdo w sumie też powinno się troche zmniejszyć, ale o zakolach nie ma co marzyć. To jest za słaby bloker. Podobno dut lepszy na gniazdo, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Na każdego inaczej pewnie działa.

[boboV 0]

Zastanawiam się nad zmianą kuracji a konkretnie myślę o przejsciu na RU. Jesli mi ktoś w stanie określić (tak około) ile będzie mnie miesięcznie kosztowała taka kuracja ? Myślę, ze dawał bym je tylko na gniazdo i może trochę na zakola.

 

-- 29 sty 2017, 22:32 --

 

Ile Was kosztuje miesięcznie kuracja RU?

[boboV 0]

Panowie mam bardzo ważne pytanie!

Bo nie mam pojęcia jak to w ogóle możliwe...

Ponad rok temu przed rozpoczęciem kuracji finasterydem (nezyr) robiłem badanie na poziomDHT wynik : 405 ng/l (zakres referencyjny 250 - 1000), parę dni temu czyli jak jestem rok na finasterydzie zrobiłem ponownie badanie DHT wynik: 1266 ng/l !!! (Zakres referencyjny 250 - 1000)

Jak to jest w ogóle możliwe że po rocznej kuracji finasterydem zamiast mieć znaczne obniżenie DHT to mam wręcz gigantyczny wzrost tego hormonu! ?

Proszę o odpowiedzi, rady co z tym zrobić

Pozdrawiam

[kowalski92 0]

Też mam ten problem, brałem 6 miesięcy fina, po 1,5 miesiąca miałem dht na poziomie 370 gdzie norma to była od 250-1000 a teraz mam 1500 po 6 miesiącach.

Ważne, że z włosami masz lepiej. Ja zaczynam od nowa kurację z finem po 2 latach się odezwę tutaj na forum i opowiem o efektach.

[boboV 0]

Ale jak to jest w ogóle możliwe, że po roku systematycznego brania fina poziom DHT zamiast się zmniejszyć to aż tak w górę wystrzelił?!

[boboV 0]

Chyba nikt za bardzo nie wie czym jest spowodowany ten wzrost DHT...

Mimo wszystko chyba odstawie fina i wejdę na RU... głównie mam nadzieję na brak lub mniejsze uboki.. i nie chodzi mi tu o libido bo jest z nim wszystko ok (miałem okres kiedy było gorzej ale teraz się ustabilizowalo i jest bardzo ok ) ale bardziej chodzi mi o temat o którym mało kto wspomina (nie wiem może nie wszystkich to dotyka) ale chodzi o wzrost wagi.. trenuję od kilku lat, dieta i treningi praktycznie nie zmienne a przez ostani rok (kiedy jestem na finie) trochę tkanki tłuszczowej nabrałem z którą nie miałem nigdy problemu...

[boboV 0]

Jak odstawić fina ? Po prostu z dnia na dzień przestać go brac czy jakoś to rozkładać np najpierw co dwa dni, pozniej co trzy itp?

[AngelOnTheEarth 0]

Wszedles juz na RU i stosujesz obydwa blokery w danym momencie?

To wazne, zeby nie dostawiac czegos bez zastapienia, bo posypie sie szybko wszystko.

[boboV 0]

Jeszcze nie wszedłem na RU bo mam całą paczkę fina jeszcze wiec chcę go skończyć najpierw...

[kowalski92 0]

Panowie mam bardzo ważne pytanie!

Bo nie mam pojęcia jak to w ogóle możliwe...

Ponad rok temu przed rozpoczęciem kuracji finasterydem (nezyr) robiłem badanie na poziomDHT wynik : 405 ng/l (zakres referencyjny 250 - 1000), parę dni temu czyli jak jestem rok na finasterydzie zrobiłem ponownie badanie DHT wynik: 1266 ng/l !!! (Zakres referencyjny 250 - 1000)

Jak to jest w ogóle możliwe że po rocznej kuracji finasterydem zamiast mieć znaczne obniżenie DHT to mam wręcz gigantyczny wzrost tego hormonu! ?

Proszę o odpowiedzi, rady co z tym zrobić

Pozdrawiam

 

W jakim laboratorium robiłeś te badania czy przypadkiem nie robiłeś w alab, gdzie oni te wyniki wysyłają do Niemiec?

 

Aha, interesuję mnie jeszcze czy przed badaniem brałeś fina czy miałeś jakąś przerwę?

Ja teraz planuję w sumie 2 badania w tym samym miesiącu bądź dniu jedno o 12 godzinie i kolejne po przyjęciu dodatkowej dawki fina bezpośrednio przed pobraniem krwi bądź godzinę nie wiem w jakim tempie organizm przyswaja te leki muszę przeczytać w ulotce. Biorę codziennie o 4 rano, więc jak zrobię badania o 7 rano dht może już być na wysokim poziomie i dlatego chcę wziąć kolejną dawkę, aby nie wyszły znowu patologiczne wyniki.