Zaczynam - proszę o korekty

[wooofer 0]

ja myje emolium nawilzajacy i jest ok -apteka

[jack_carver 1]

Selsun blue. Lepszego nie ma.

[kokosz 0]

Siema!

Nie jestem częstym użytkownikiem ,ale robię mały update bo mam kilka pytań.

Będzie długo. Jestem już na przegranej pozycji, ale z drugiej strony mam już nie wiele do stracenia.

Opis sytuacji (zdjęcia w różnej jakości):

 

Stan na czerwiec 2017.

Mniej więcej w tym miesiącu, po nieudolnych kuracjach, złączyłem w kupę kilka rzeczy i stosowałem Ru 2x na dobę, SABA gel plus minox raz dziennie (o ile dobrze pamiętam, bo już kawał czasu minął).

 

 

Stan na październik 2018.

Raz przerzedzenie, raz zagęszczenie i tak regularnie. Wizualnie bez szału, ale bardzo schludnie, ogólnie wyglądałem dobrze.

 

l.jpg[/attachment]

[Krzysiek51 5]

Od wczoraj jestem na tym forum i po zapoznaniu się z niektórymi tematami to muszę stwierdzić że najbardziej popularnej jest stosowanie fina bądź duta , w ilościach w zależnych od tego jak bardzo agresywne jest łysienie. Lepiej zacząć od mniejszych ilości aby w przyszłości mieć zaplecze aby sobie to zwiększyć. Sam wczoraj założyłem temat , możesz obczaić moją historię chociaż bez zdjęć i przyznam Ci że jak się obciąłeś na łyso to widać że masz te mieszki i nie widać tego przerzedzenia jak to masz przy dłuższych włosach Ja sam raczej decyduje się na fina/duta , ale w przyszłości mam w planach przeczep włosów

[samuel666 0]

RU dobrze dziala w polaczeniu z oralnym finem albo dutem bo uderza w problem lysienia. Sama wcierka nie bedzie miala takiego kopa jak polaczenie wcierki z oralem fin / dut I dlatego na forach zagranicznym historie z sukcesami glownie sa przy dut +ru albi fin +ru . Same wcierki to wg mnie slaby pomysl jezeli chodzi o dluzsza perspektywe a u ciebie widac ze cos sie ruszylo wiec dlaczego tracic czas zamiast isc na calosc ? Jak po 6 miesiacach / roku nic kompletnie sie nei ruszy to sie ogolisz na lyso ale przynajmniej bedziesz wiedzial ze walczyles ze wszystkich sil wtedy.

[kokosz 0]

@samuel666 Załóżmy, że zdecydowałbym się na duta, na początek 0.5mg 2x tydzień. Jak wtedy używać Ru? 1x czy 2x dziennie? Musiałbym wrócić do SABY czy dut załatwia problem z ewentualnym stanem zapalnym mieszków? I dlaczego Ru, a nie CB? I co z minoxem? Zostawić/odstawić na stałe albo na jakiś czas? Wiem, że to wszystko zależy od tego jak reaguje mój organizm, ale lepiej mieć jakiś punkt odniesienia w oparciu o Wasze opinie.