Alpicort E u mężczyzn

[Getnada]

Witam,

mam od jakiegoś czasu problemy z nadmiernym wypadaniem włosów (kryzysu jeszcze nie ma, ale jednak martwi to coraz mocniej), po zrobieniu badań krwi / tsh / ferratyny (wyniki w normie) dermatolog przepisał mi Alpicort E (z założeniem, że albo androgenowe łysienie albo jakiś stan zapalny czy łojotok, nie pamiętam dokładnie teraz szczegółów).

No i teraz pytanie - jak ze stosowaniem Alpicortu z estriadolem u mężczyzn? Nie powoduje nadmiaru hormonów i efektów feminizacji? Jeden dermatolog mówił mi, że spokojnie można stosować też u mężczyzn, drugi jak o tym usłyszał to tylko kręcił głową, że on to jednak coś innego by przepisał. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym?

[antydhtor]

Nie używaj tego bo zmienisz płeć, zmiana płci jest tutaj gwarantowana 100% przy stosowaniu Alpicortu E. Ale to nic nowego bo przecież leczenie łysienia androgenowego w gruncie rzeczy właśnie polega na zmianie płci - jakby się nad tym tak poważniej zastanowić

 

A tak serio to w Alpicorcie E jest tyle estradiolu co kot napłakał albo nawet mniej i chyba nie wystarczyła by ta ilość nawet do zmiany płci u muchy albo robaka, a co dopiero u człowieka. Poza tym lek jest stosowany zewnętrznie miejscowo na skórę głowy, a nie w formie doustnej czy w formie zastrzyków, i jest oficjalnie zatwierdzony oraz zarejestrowany do leczenia łysienia u mężczyzn - a to chyba powinno już też o czymś świadczyć..... - czyli że gówno Ci się stanie od tego jeśli o feminizacje chodzi.

Ale jeśli mimo to się tak bardzo boisz o skutki uboczne, to nie stosuj tego leku, bo jeszcze sobie wkręcisz niestworzone, i niewytłumaczalne rzeczy (takie jak np: utrata percepcji poznawczych, demencja, utrata pracy, złamanie ręki, utrata znajomych i rodziny, kaszel, sraczka, pryszcze na dupie, nieodwracalne zniszczenie fiuta itd... ) niczym wkręcają sobie ludzie biorący fina i wnikliwie studiujący stronę internetową propeciahelp.

 

Apropo o Alpicorcie E było wiele razy na forum...

 

Ja mam doświadczenie z estradiolem, wpie...lam go w tabletkach, 2 mg dziennie od grubo ponad dwóch lat (już nawet nie pamiętam jak długo go biorę, musiałbym policzyć puste opakowania ) i nie urosły mi cycki jak piłki od kosza, co najwyżej mam małe gino (ogólne otłuszczenie klatki trochę) i pojawiające się od czasu do czasu (nie zawsze i nie ciągle) tzw. ''puffy'' sutki. Miałem też wrażliwość sutków na dotyk i zmiany temperatury, ale teraz to nawet tego już specjalnie nie odczuwam. Mam uboki ale tak jak mówię, ja biorę tabletkę 2 mg raz dziennie, a Alpicort E zawiera w składzie tylko 0,05 mg estradiolu, dla ciekawostki powiem też że skrajna minimalna dawka stosowana do zmiany płci to przynajmniej 4 mg dziennie, a najczęściej ludzie trans MTF biorą 6 mg albo czasami nawet i jeszcze dużo więcej - a i tak to nie daje efektów pełnej feminizacji i muszą korzystać z chirurgii plastycznej aby skutecznie zmienić formę ciała, - to możesz sobie porównać wielkości dawek i ocenić jaka to ''ogromna'' dawka estradiolu jest zawarta w Alpicorcie E.

 

Alpicort E jest tak słaby w działaniu estrogennym że wiele osób zarówno kobiet jak i mężczyzn twierdzi że nie działa w ogóle w kwestii leczenia łysienia, i mówią nieraz że nie warto go nawet kupować. Taka prawda.

 

Stosuj śmiało ten Alpicort i niczym się nie martw. Żadna zauważalna feminizacja nie jest możliwa, i w żadnym stopniu, z powodu używania tego leku!

[Gość]

Alpicort E to lek stary jak świat. Zawiera on benzoesan estradiolu, który jest pochodną estradiolu o krótkiej trwałości. Poza tym jest go tam niewiele.

Zawiera też prednizolon, który jest przeciwzapalny.

 

Główne problemy alpicortu to niewielka skuteczność i ew podrażnienie skóry. Może on służyć tylko jako kuracja wspierająca, bo samodzielnie niewiele da.

 

PS. Jest jeszcze zwykły Alpicort (bez E), który nie zawiera benzoesanu estradiolu, ale przez to słabiej nadaje się do łysienia androgenowego.