free web hit counter Skocz do zawartości
axds

Serkan Aygin 3600 graftów

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem gilotynę i dzielę 1 tabletkę na 4 części, więc teoretycznie powinienem przyjmować dziennie 1.25mg, ale z tego co czytałem to przez to może ulecieć substancja czynna, czyli jakbym nic nie brał. W takim razie moje pytanie, czy nie lepiej kupować tabletki 1mg? Minus jest taki, że musiałbym co 4 tygodnie łazić po receptę, a tutaj za 30zł 30 tabletek po 5mg, więc teoretycznie lepiej i może mi starczyć na jakieś 4 miesiące. Jakieś porady?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wiadomo, ale 5mg zdecydowanie odpada. Z tego co czytałem to za dużo, a w zupełności wystarczy 1mg. Chodziło mi bardziej o to jak wy na forum to postrzegacie, czy też dzielicie w ten sposób? Po cięciu tabletki są strasznie małe i nierówne, stąd moje obawy. Na innych stronach podawali, że niby dzielenie nie jest złe. Zwłaszcza z ekonomicznego punktu widzenia, gdzie opakowanie wystarczy na 4 razy dłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To podziel sobie na 4 części i wyjdzie po ok. 1,25 mg.

 

Kutas ci nie odpadnie od 0,25 mg więcej. Ja pierdole, wy to ludzie macie problemy serio, lepiej propecie za 220 zł to prawda


24c8pok.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie robię, chciałem się doradzić bardziej doświadczonych w temacie. A z tą propecią to wyskakujesz jak Filip z konopii, co to ma do rzeczy? Nigdzie o tym nie pisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszanowanie, ogólnie trzymam kciuki za każdego, który się zdecydował. Moje pytnie brzmi: wysyłałeś zdjęcia do klinik, włosy na koronie masz przerzedzone, czy nie nie bałeś się, że po zagęszczeniu obecne włosy wypadną? Na skutek szoku.

Mam przerzedzone włosy i dwie kliniki odpisały, że lepiej zastosować mikropigmentacje, więc jeszcze się wacham. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mija właśnie 8 miesiąc od zabiegu, więc jak obiecywałem załączam foty.

 

Tutaj włosy dopiero co ostrzyżone na 2cm:

 

finasteryd2.gif.3450732960b2604c9e048a15552aa1a4.gif1.png[/attachment]

[attachment=3]2.png[/attachment]

[attachment=2]3.png[/attachment]

[attachment=1]4.png[/attachment]

 

Czy jestem zadowolony? Biorąc pod uwagę koszt i relacje innych kolegów z forum nie mam czego żałować. Z drugiej strony, jak ktoś już pisał, przeszczep jest imitacją naturalnego owłosienia. Dla tych co się zastanawiają, zapomnijcie o strzyżeniu się na jeża. Dla mnie osobiście to spory minus, więc strzygę się na największą długość nasadki (21mm). Efekt ogólny jest przyzwoity, gęstość średnia i lewe zakole trochę odstaje od prawego, choć mam też wrażenie, że między 6 a 8 miesiącem nastąpiła lekka poprawa. Nie wiem czy przybyło włosów, ale trochę lepsze jest krycie. Być może poprawiła się ich struktura, grubość. Wszystko też zależy od ujęcia, bo mocno można tutaj manipulować efektem robiąc zdjęcie pod odpowiednim kątem, uczesaniem czy też oświetleniem. Od kwietnia biorę też regularnie fina i leję minoxa, ale ograniczyłem go do 1x przed spaniem, bo mnie strasznie wkurzał. Przestałem go wcierać też w miejsca przeszczepu od jakiegoś czasu. Nie wiem czy to dobrze. Tak czy siak korona mi leci aż miło, więc 2 zabieg całkiem prawdopodobny.

 

Ogólna konkluzja jest taka, że łysienie pozostawia nieodwracalne zmiany i MOIM ZDANIEM nie warto pchać się w bardzo kosztowne zabiegi z wyjątkowo kiepskim stanem wyjściowym. Początkowo też wmawiałem sobie, że żadnej kuracji nie będę stosował, ale uważam, że w moim przypadku bez tego to wszystko mija się z celem. Pytanie tylko czy stosując ją regularnie uda mi się na stałe utrzymać natywne włosy. Nie wykluczam też, że i tak będę musiał w przyszłości ściąć się na łyso/krótko, ale na to jeszcze dużo za wcześnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie uważam, tylko to wiem. Ostrzegam zainteresowanych, bo widziałem, że niektórzy o to pytali. Zresztą weź to na logikę. Sadzą ci połowę (a pewnie i mniej) naturalnej gęstości. Przy dłuższych włosach nie rzuca się to tak w oczy, ale przy krótkich niestety już tak. Co innego może być, gdybyś regularnie golił się na 1-2mm, no ale nie o to przecież chodzi. Braki też będzie widać, ale będą się mniej rzucały w oczy. Ja zawsze się strzygłem na 5-7mm i czekałem, aż odrosną, ale to już przeszłość. Takie są fakty, niestety. Lepiej jest znać prawdę niż pochopnie podjąć decyzję i potem żałować. Ja ogólnie nie żałuję, ale uprzedzam innych o tym jak wygląda to naprawdę. Nie dajcie się nabierać na złote śpiewki i reklamy naciągaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uważam, tylko to wiem. Ostrzegam zainteresowanych, bo widziałem, że niektórzy o to pytali. Zresztą weź to na logikę. Sadzą ci połowę (a pewnie i mniej) naturalnej gęstości. Przy dłuższych włosach nie rzuca się to tak w oczy, ale przy krótkich niestety już tak. Co innego może być, gdybyś regularnie golił się na 1-2mm, no ale nie o to przecież chodzi. Braki też będzie widać, ale będą się mniej rzucały w oczy. Ja zawsze się strzygłem na 5-7mm i czekałem, aż odrosną, ale to już przeszłość. Takie są fakty, niestety. Lepiej jest znać prawdę niż pochopnie podjąć decyzję i potem żałować. Ja ogólnie nie żałuję, ale uprzedzam innych o tym jak wygląda to naprawdę. Nie dajcie się nabierać na złote śpiewki i reklamy naciągaczy.

Prawda. Potwierdzam


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a moglbys zrobic wyrazniejsze foty z umytymi wlosami ? bo zaraz po strzyzeniu to jest efekt podobny do posypania mikrowluknami, moglbys tez zapodac donor z krotkimi wlosami bo na tych fotach donor zarosniety jak dziki agrest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a moglbys zrobic wyrazniejsze foty z umytymi wlosami ? bo zaraz po strzyzeniu to jest efekt podobny do posypania mikrowluknami, moglbys tez zapodac donor z krotkimi wlosami bo na tych fotach donor zarosniety jak dziki agrest

Nie zrozumieliśmy się. To są foty po strzyżeniu, ale też już i po umyciu włosów. Robiłem je bodajże następnego dnia. A donor to też jest ta sama długość. Krócej się nie strzygę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej tak patrzyłem na twój stan wyjściowy,ale zdjęcia są średniej jakości i jeszcze jesteś krótko ścięty.Czy było tak że już nie miałeś zakoli i niemal całego języka? Bo jeśli tak to myślę że efekt jest fajny,włosy masz krótkie a wygląda to wszystko naturalnie.Ja po przeszczepie raczej planuje takie na 7-10 cm,zawsze pomaga to maskować braki.

I jak twój donor?Zdziwiło mnie że lekarz już Ci chciał pobierać BHT,zdawało mi się że biorą wtedy gdy już nie ma co brać z głowy.

Jakbyś jeszcze mógł wrzucić włosy w świetle dziennym to by było naprawdę super;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O słoneczną pogodę będzie teraz ciężko, ale tak to wygląda na zewnątrz:

 

[attachment=1]1.png[/attachment]

[attachment=0]2.png[/attachment]

 

Na zakolach byłem niemal całkowicie łysy, więc nie było tak, że mi wszczepiali między natywne. Język się jeszcze trzymał solidnie. Im dłuższe włosy tym lepiej to wygląda, oczywiście przy przyzwoitej gęstości. Dla mnie 7-10 cm to włosy zbyt długie, źle mi się układają i stoją z rana. Dlatego muszę się częściej strzyc i dla mnie to niestety spora wada. BHT to raptem było 300 graftów, dopłata 100 euro za to poszła. Normalnie to wygląda ok, nikt się nie przygląda też przecież. Samemu natomiast będziesz widział, zwłaszcza pod światło, że do naturalnej gęstości to efekt zabiegu nie ma startu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej no efekt jest moim zdaniem naprawdę zacny Pogratulować

Rozumiem że nie lubisz dłuższych fryzur ale myślę że taka dłuższa pomogła by ukryć braki w gęstości. Ale nawet z tą wyglądasz fajnie.

Hmm co do języka zdawało mi się że był mocno przerzedzony tak ze zdjęcia ale skoro mówisz że nie to może mi się zdawało.To w sumie trochę gorzej bo język wyleci i zobaczymy jak wtedy będzie z gęstością na froncie.

Nie czepiam się BHT po prostu zastanawiam się co kierowało doktorem że w ogóle zaproponował Ci BHT,miałem wrażenie że to ostatnia deska ratunku a to niemożliwe żebyś wyczerpał donor przy 3600 graftów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam jeszcze foty pod mocne światło:

1.thumb.jpg.05f6fa8445abe1d7089216cd2293a143.jpg2.png[/attachment]

[attachment=2]3.png[/attachment]

[attachment=1]4.png[/attachment]

[attachment=0]5.png[/attachment]

 

Dzięki za miłe słowa panowie, ale ja aż tak bardzo się efektem nie podniecam. Jest nieźle, zwłaszcza z perspektywy osób postronnych, ale osobiście dostrzegam różnicę. Dlatego wolę każdemu uzmysłowić pewne sprawy. Różnica w gęstości jest zauważalna, z drugiej strony pod mocne światło to nawet u niełysięjącego widać prześwity. A co do języka, na zdjęciach po zabiegu widać, że miałem po całości wszczepiane grafty, więc nie wiem czy to nie jest swego rodzaju zabezpieczenie przed wypadnięciem natywnych włosów. Też mnie to zastanawiało, bo gęstość na języku była bez zarzutu, więc jak oni tam wpakowali odpowiednią ilość na wypadek potencjalnego łysienia, żeby w razie czego wyglądało to przyzwoicie? Mi BHT nie przeszkadzało, skoro już pojechałem to zawsze lepiej, żeby dołożyli nawet te 200-300 graftów do efektu końcowego, chociaż ja nie opierałbym walki wyłącznie na BHT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to Cię usatysfakcjonuje, ale nie wiem jak to jeszcze inaczej pokazać:

 

obrazek2.gif.199b36e8410855cb80d37f08dca08ca0.gif3.png[/attachment]

 

Wiem, że jakość zdjęć nie powala, ale na chwilę obecną nie dysponuję lepszym sprzętem, także z góry przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę jeszcze zdjęcia mokrych włosów bezpośrednio po myciu:

 

[attachment=2]1.png[/attachment]

[attachment=1]2.png[/attachment]

[attachment=0]3.png[/attachment]

 

Włosy od poprzednich zdjęć podrosły, więc i efekt na mokrych wygląda trochę lepiej. Nie wiem jak ocenić donor, ale chyba coś tam się da jeszcze z niego wygrzebać na przyszłość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...