free web hit counter Skocz do zawartości
Gość Lion

Siła reklamy...

Rekomendowane odpowiedzi

Banki robią co mogą, aby uzależnić ludzi od kredytu. Wciskają ludziom pieniądze, mimo że ci nie mają zdolności kredytowej.

Widzę, że zwalniasz kredytobiorców z wszelkiej odpowiedzialności. Co oni musieliby zrobić, żeby wina była po ich stronie? Wtargnąć z maską na twarzy i bronią w ręku do oddziału? Przecież w sumie prawie na to samo wszyło. Po drugie banki są ratowane tylko i wyłącznie dlatego, żeby kolejny Kowalski mógł sobie wziąć kredyt. Gdyby tu chodziło o bankowców, nikt by sobie nawet głowy nie zawracał.

 

Mega biznes dla jednostek, mega strata dla ogółu. Napisałem hipotetycznej, bo to nie ja stawiałem tezę o blokowaniu leku na raka, i nie podpisałbym się pod nią.

Ja w ogóle nie wiem na czym polega ten rzekomy biznes z blokowaniem leku na raka. Przecież nawet jeśli jakaś kuracja okaże się dużo bardziej skuteczna niż obecne, to wiadomo, że będzie PRZYNAJMNIEJ TAK SAMO droga, a prawdopodobnie droższa, dużo droższa. Więc jaki to niby interes mają firmy farmaceutyczne w blokowaniu "leku"? Ponadto, martwego trudno dalej leczyć, a jeśli będzie żył to można go przez lata faszerować lekami na wiele innych chorób. Zupełnie nie łapię o co chodzi. No chyba że ktoś wierzy, że lek na raka będzie miał postać magicznej ziołowej tabletki za 2 zł (trzeba tylko znaleźć odpowiednią recepturę), po zażyciu której ani pacjent, ani nikt z jego potomków na 50 pokoleń do przodu nigdy nie zachoruje na tę chorobę ani na żadną inną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem już się nie odzywać w temacie, ale matekkk ma sporo racji. Rozmawiałem z ludźmi, którzy zajmują się podpisywaniem umów na karty kredytowe. Spora część dokumentów była sfałszowana i dochodziło nawet do tego, że np. osiemnastoletnia osoba była już zamężna posiadała swoje gospodarstwo itd. Itp. Tutaj ewidentnie zawiniły banki które kazały takie umowy podpisywać ponieważ wiedziały, że mało im grozi z tego tytułu. Człowiek się pod tym podpisał więc on kłamał. Dochodziło nawet do takich sytuacji, gdy kredytówke pisano na osobę która leżała w łóżku. Przedstawiciel brał jej rękę z długopisem i machał podpis. Często też, gdy coś się nie zgadzało podpisy były przepisywane na szybie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są akurat prywatne inicjatywy co bardziej "kreatywnych" sprzedawców. Na obraz całości też może w jakiś minimalny sposób rzutują, ale na pewno nie można ich utożsamiać z intencjami banków.

 

Zresztą takie cyrki to pewnie tylko u nas, gdzie na razie banki mają się jeszcze dobrze. A mają się lepiej, ponieważ są bardziej regulowane niż w USA (zdecydowanie wyższy minimalny obowiązkowy stosunek depozytów do kredytów). W USA nic takiego nie musieli zapewne robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe jak mi się podoba Twoje odmienne zdanie na każdą linijkę przeze mnie napisaną. Jak Ty ładnie wszystko wiesz na każdy temat. Jak pracują banki pewka że wiesz, lekarze nie ma problemu, pani w warzywniaku proste że jasne, osoby które produkują leki no proste mogł byś od jutra z nimi pracować bo jesteś mega obeznany. Jeszcze pójdź do burdelu i wytłumacz na czym polega dobre obciągniecie fiuta. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...