free web hit counter Skocz do zawartości
kozaksieci

Aisha 4400 grafts

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Na samym początku zaznaczam, że jeśli zrobi się w tym temacie burdel spowodowany kłótnią, jak w większości nowych tematów, to zgłaszam prośbę o usunięcie. Przeglądam to forum, jak również te zagraniczne fora od dłuższego czasu, dostarcza mi to sporo informacji na temat włosów, ale to co ostatnio się tutaj dzieje przekroczyło wszelkie granice. Zero pomocy, kłótnie jak w piaskownicy, obelgi, wyśmiewanie itp.

Jedyne, co zachęciło mnie do założenia tego tematu, jest pomoc innym. Uszanujcie to. Mało jest relacji z jasnymi włosami(no może resztkami jasnych włosów), dlatego chciałbym pomóc przyszłym czytelnikom tego forum, w zdecydowaniu się lub odstąpieniu od przeprowadzenia leczenia oraz przeszczepu włosów. Przechodząc do meritum.

Jestem kolejnym przypadek zabiegu w klinice Aisha. Dodam, że dopiero od roku zdecydowałem się na kurację (adadut – 1x dziennie + minox 2x dziennie). Przyznam, że dała ona jakieś tam efekty, na pewno polepszyła jakość włosów, odrosty pojawiły się w minimalnym stopniu na koronie.

Po ok. pół roku kuracji zdecydowałem się na zabieg. Wytypowałem 3 kliniki, Aisha, Cinik oraz Meedeb, po czym zdecydowałem, że wybiorę Aishę. Kontakt bardzo przyjemny, bardzo szybko odpowiedzieli na maila, przedstawili ilość graftów jaką są w stanie przeszczepić(400-4500 w zależności jak będzie wyglądał donor) i kontakt na WhatsAppie do dalszej konwersacji.

Sama procedura zabiegu u nich to 4 dni (2 dni zwiedzania, dzień zabiegu, dzień mycia). Wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Zabierają Cię z lotniska, odstawiają do hotelu, później możesz robić przez 2 dni co chcesz(proponują pokazanie miasta jeśli chcesz), na trzeci dzień zabierają na zabieg. Dzień zero wygląda mniej więcej tak :

Zabierają Cię do szpitala, pobierają krew i robią badania pod kątem chorób, później zabierają Cię na oględziny donoru i rysowanie obszaru dawczego. Następnie anestezjolog robi znieczulenie(sporo ukuć, pierwsze bolesne, później już mniej), przychodzi jedna z dwóch głównych lekarzy/techników (u mnie to była Aisha) i wykonuje otwory i pobiera grafty. Po godzince, może dwóch, procedura trochę się zmieniła bo jak dalej Aisha wykonywała otwory, to już do pomocy wyciągania graftów wzięła sobie technika(nie jestem w 100% pewien bo głowę masz wtedy skierowaną w dół ale takie miałem wrażenie). Później po pobraniu graftów i ustaleniu ile się udało wyciągnąć i jaki jest ich stosunek włos per graft, rysują linię. Tutaj chwilę to trwa, bo robią to we dwie i konsultują się między sobą czy jest ok. Oczywiście na początku pytają czy mam jakieś preferencje co do linii, a na końcu czy w 100% się zgadzamy na taką, jaką oni proponują bo jak coś to oni mogą zrobić jaką się chce. Ja przyjąłem taką jaką mi zaproponowali, zastanawiałem się czy nie podnieść jej trochę do góry, w sensie zrobić sobie większych zakoli, ale jak wyciągnęli 4400 graftów i niby mam ratio około 2,5 hair per graft, to może gęstość nie będzie najgorsza. Po naradach znowu znieczulenie, otwieranie kanałów przez jedną z dwóch prowadzących, a na końcu wszczepianie graftów przez techników. Całość od zabrania z hotelu do przywiezienie do hotelu 12,5h. Oczywiście dają Ci leki, poduszkę, jedzenie i nie pamiętam co jeszcze. Tłumaczą bardzo dokładnie jak się zachowywać po operacji, co robić, a czego nie robić itd. Wszystko wytłumaczone jak trzeba, do tego jeśli tylko masz jakieś pytanie odpowiadają, a raczej anglojęzyczny konsultant odpowiada błyskawicznie.

Generalnie całość oceniam na plus, nie mam się do czego przyczepić. Z biegiem czas, będziemy mogli więcej powiedzieć o tej klinice. Póki co, mogę ich polecić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super sprawa. Dobrych odrostów życzę i jak najbardziej się z Tobą zgadzam niech "mądrale" forumowi założą odrębny wątek i tam się mogą pozabijać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze dodać, że dobrze, że podszedłeś do tematu profesjonalnie tzn rok przed zabiegiem wskoczyłeś na porządną kurację.

 

Moje pytanie dotyczy właśnie tej kuracji : zażywałeś raz dziennie 0,5 mg duta ? Czy zanotowałeś istotny odrost przy takim leczeniu czy faktycznie był tylko minimalny ? Jeżeli tak to po jakim czasie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie, czy masz jakieś zdjęcie donoru z przed zabiegu ?


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym jeszcze dodać, że dobrze, że podszedłeś do tematu profesjonalnie tzn rok przed zabiegiem wskoczyłeś na porządną kurację.

 

Moje pytanie dotyczy właśnie tej kuracji : zażywałeś raz dziennie 0,5 mg duta ? Czy zanotowałeś istotny odrost przy takim leczeniu czy faktycznie był tylko minimalny ? Jeżeli tak to po jakim czasie ?

 

Tak, raz dziennie 0,5mg duta. Może nie taki minimalny, bo jednak na koronie sporo włosów mi się pojawiło, tyle że ich nie widać bo są jasny blond i bardzo cienkie.

 

Zobaczymy co z tego wyjdzie. a to oni tam liczą grafty że wiesz jakie masz ratio?

 

Liczą chyba pi razy drzwi ale jeśli chodzi o rozkład jedno, dwu, trzy włosowe to już rozdzielają. Oczywiście wszystko podają orientacyjnie bo cała procedura trwała by jeszcze dłużej, no i trzeba by zaangażować jeszcze jednego pracownika, więc wzrost kosztów itd.

 

Już dorzucam donor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie niewielkie spostrzeżenie z mojej strony. Masz niemal identyczną linie jaką mi zaprojektowano Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy, mam identyczne włosy jak ty może ciut ciemniejsze, ale też cienkie ciemny blond mało relacji jest z takimi włosami, tylko proszę nie znikaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Czy możesz wrzucić jakieś fotki jak to wygląda po prawie miesiącu?Mam podobną sytuację i prawdopodobnie pojadę rowniez do nich w połowie lutego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja. W zasadzie tak jak w większości przypadków poleciały mi prawie wszystkie przeszczepione włosy i wygląda to źle, ale taka kolej rzeczy. Do około 22 dni było ok, później przez 1,5 tygodnia zaczeło wszystko lecieć i widać zaczerwienienie. Donor ok, nie widać za bardzo żeby było coś tam robione, albo może ujmę to inaczej. Widać ale trzeba się przyjrzeć i wiedzieć o co chodzi. Pierwsze zdjęcie z 16 dnia, drugie z 30 dnia. Następne wrzucę po 60 dniach, chyba że będzie zmiana godna odnotowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czad. Robisz coś z zaczerwienieniem, jakiś aloesik czy coś? U mnie utrzymuje się jeszcze dość mocno, zbliżam się do 50 dni pomału. Mam dość wrażliwą skórę ogólnie, takie rzeczy zawsze zostawały mi na długo, ale chciałbym żeby już sobie zniknęło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie robię. Niby mówili żeby nic nie nakładać na obszar biorczy. Coś czuję że to zaczerwienienie zniknie, a raczej zostanie przykryte przez rosnące, przeszczepione włosy, czyli po 100 dniu. Skracałeś już włosy?

Marcinekk, Tobie kiedy zniknęło zaczerwienienie, mniej więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Coś czuję że to zaczerwienienie zniknie, a raczej zostanie przykryte przez rosnące, przeszczepione włosy, czyli po 100 dniu.

 

 

skad pewnosc ze odrost sie zacznie po 3 miesiacach i tygodniu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kozaksieci

 

Jeszcze nie skracałem, ale przymierzam się powoli do podcięcia boków, bo głowę zaczynam mieć szerszą niż wyższą. Obszaru przeszczepu w włosów na górze głowy chyba nie będę skracać w ogóle, nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic nie robię. Niby mówili żeby nic nie nakładać na obszar biorczy. Coś czuję że to zaczerwienienie zniknie, a raczej zostanie przykryte przez rosnące, przeszczepione włosy, czyli po 100 dniu. Skracałeś już włosy?

Marcinekk, Tobie kiedy zniknęło zaczerwienienie, mniej więcej?

 

Ja po zabiegu używałem olejek z witaminą E. Teraz moja blizna po stripie bywała zaczerwieniona, swedziała czasami. Zrobiłem sobie odżywkę z jajka, olejku z witaminą E oraz olejku rycynowego i jak ręką odjął. Blizna wygładzona i bielusia.

 

Życzę fajnego odrostu i czekamy na zdjęcia! Sam mam koronę do naprawy, zastanawiam się gdzie jechać to zrobić... Twój zabieg kosztował 2k euro. Jeżeli będzie dobrze to jadę i nawet się nie zastanawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...