Members Raven010 Napisano 11 Lutego 2020 Members Napisano 11 Lutego 2020 Czesc wszystkim Mam 26 lat. Pierwsze objawy łysienia zaobserwowałem w mniej więcej wieku 20 lat. Przerzedzanie włosów postępuje cały czas, ale jest to zdecydowanie wolniejszy proces aniżeli właśnie w okolicach 20-22 roku życia. Na tą chwilę mogę ocenić siebie na NW3 Vertex. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad przeszczepem włosów. Wiem jednak, że łysienie będzie cały czas postępować i zdaje sobie sprawę że jeden przeszczep na pewno nie wystarczy. Zdecydowanie najbardziej chciałbym uzupełnić koronę. Czy waszym zdaniem robienie przeszczepu w takim młodym wieku jest dobrym wyjściem? Czy podejmowaliscie taka decyzję w podobnych okolicznościach i czy nie żałujecie jej? Od razu też zaznaczam, że pieniądze raczej nie są problemem. Powoli zaczynam mieć dość zamartwiania się ciągle o włosy. Czasami miewam dni że po prostu jestem załamany, że spotkało mnie to tak szybko. Zamiast korzystać z życia ile się da, siedzę zamknięty w pokoju i najzwyczajniej nic mi się nie chce. Co do lekarstw, to od kilku lat stosuje minoxidil który daje umiarkowane rezultaty. Do fina nie wrócę, mialem skutki uboczne. Cytuj
Members Rafi77 Napisano 11 Lutego 2020 Members Napisano 11 Lutego 2020 Jakie uboki miałeś po finie i po jakim czasie? I Dlaczego chcesz robić głównie korone? Przecież to nie ma najmniejszego sensu. Cytuj
Members Raven010 Napisano 11 Lutego 2020 Autor Members Napisano 11 Lutego 2020 Bardziej chodziło mi o to, że na przód nie potrzebowałbym tak dużej ilości graftow. Mam wysoka linie włosów i chciałbym jedynie trochę tam uzupełnić. Gorzej jest koroną. Stosowałem nezyr. Cytuj
Members dar3ko Napisano 11 Lutego 2020 Members Napisano 11 Lutego 2020 Robilem przeszczep w wieku 23 lat. Uwazam to za bardzo dobra decyzje.. Pewnie gdybym tego nie zrobil, juz dawno skonczylbym z ciezka depresja a tak mijaja juz gdzies 4 lata i dalej jest ok. Co prawda ostatnio zauwazylem, jakby lysienie zaczelo dalej postepowac (mimo, ze od poczatku biore fina). Poki co nie poddaje sie i do kuracji dodalem duta i czekam na efekty, najwyzej za jakis czas bede musial znowu robic przeszczep. Zrobisz przeszczep, bedziesz zadowolony pare lat, lysienie postapi, zrobisz kolejny przeszczep. Nie zrobisz przeszczepu, bedziesz niezadowolony przez cale zycie. Cytuj
Members samuel666 Napisano 12 Lutego 2020 Members Napisano 12 Lutego 2020 bez chemi robienie korony w twoim wieku to praktycznie pewnosc ze korona bedzie sie powiekszala z kazdym rokiem i bys musial na dobra sprawe robisz tam przesczepy co dwa lata moze nawet a potem by zaabraklo donoru i bys byl w czarnej d..... Zrobisz przeszczep a potem dookola przeszczepu na koronie dalej bedzie lysiec co jak sobie mozesz wyobrazic moze wygladac conajmniej dziwnie i nienaturalnie. Przod i gore mozna przeszczepem uzupelnic. Jakie miales uboki po finie ? Cytuj
Members Raven010 Napisano 12 Lutego 2020 Autor Members Napisano 12 Lutego 2020 W zasadzie miałem mocne wahania nastroju i problemy ze wzwodem po około miesięcu. Tylko tak naprawdę ciężko powiedzieć czy były to skutki wywołane stricte Finem, bo zaczęły się dopiero pojawiać wtedy, gdy przeczytałem o możliwych ubokach. Najprościej rzecz ujmując, boje się brać tej chemii. Nie mam zagwarantowane że faktycznie mi to pomoże, a stracić mogę sporo. Cytuj
Members samuel666 Napisano 12 Lutego 2020 Members Napisano 12 Lutego 2020 (edytowane) eh ,czyli nie wiesz czy to wina finasterydu ale fin odrazu jest zly ? scprecyzuj o co ci chodzi z ta erekcja bo tylko straszysz ludzi ktorzy chca zatrzymac lysienie a moze byc tak ze problem z erekcja u ciebie w tym czasie to byla wina 10 innych rzeczy.Co Mozesz stracic ? nie rozumiem , jak ktos ma uboki to odstawia i wszystko wraca do normy , nie ma jakichkolwiek badan na to ze uboki po finie sie utzymuja dlugo po zaprzestaniu kuracja wiec trzymajmy sie faktow a nie uczuc czy prrzeczuc bo one sie nie licza tak naprawde a stracic to napewno mozesz ,ale kolejne wlosy Z twoim podejsciem do chemi nie dasz rady wygrac tej walki . W walce z lysieniem opcja ktora sie sprawdza to przeszczep+chemia. Niestety ,ale nie ma nic za darmo. Zdajesz sobie sprawe ze masz ,,juz'' 26 lat . Nie bedziesz mial takiego libido i extra erekcji jak 19 latek biologia nie zna litosci co nie nzaczy ze w tym wieku przez dluzszy czas powinien byc problem ze stawaniem na widok fajnej laski. Edytowane 12 Lutego 2020 przez Gość Cytuj
Members Rafi77 Napisano 12 Lutego 2020 Members Napisano 12 Lutego 2020 W zasadzie miałem mocne wahania nastroju i problemy ze wzwodem po około miesięcu. Tylko tak naprawdę ciężko powiedzieć czy były to skutki wywołane stricte Finem, bo zaczęły się dopiero pojawiać wtedy, gdy przeczytałem o możliwych ubokach. Najprościej rzecz ujmując, boje się brać tej chemii. Nie mam zagwarantowane że faktycznie mi to pomoże, a stracić mogę sporo.. Co rozumiesz przez "sporo" ? To twój wybór ale tak naprawdę jeśli tu jesteś to łysienie pewnie ci przeszkadza i powoduje psychiczny dyskomfort i zapewne stąd te wahania nastroju bo ciągle myślisz o włosach, nic na siłę ale bez walki skazujesz się na porażkę. Moja propozycja to Dut. 0,5mg co trzeci/drugi dzień przez pół roku, jeśli uboki nie dadzą ci żyć to zapuszczesz brodę, góra na zero, mikropogmentacjani git. Cytuj
Members Raven010 Napisano 13 Lutego 2020 Autor Members Napisano 13 Lutego 2020 A co sądzicie o stosowaniu topical Fina z mioxem? Macie jakieś doświadczenie? Czy będzie to tak skuteczne jak tabletki? Cytuj
Members samuel666 Napisano 13 Lutego 2020 Members Napisano 13 Lutego 2020 viewtopic.php?f=6&t=4046 jego pytaj , ale jak widac dziala. Odnosnie ubokow , czy to tabletki czy topical to jak masz miec uboki to bedziesz je mial. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.