free web hit counter Skocz do zawartości
saymenq

Planowany przeszczep włosów, prośba o opinie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałem w dużym skrócie opisać swoją historię i poradzić się doświadczonych użytkowników :)
Wiek 31.
Pierwsze oznaki łysienia zobaczyłem w 2016 roku, kiedy znajomi zaczeli zauważać łysienie na czubku głowy. Jednocześnie zakola zaczeły mi się robić z rok/dwa szybciej, ale nigdy mi to nie przeszkadzało - natomiast sam placek na głowie już tak. Stosowałem to co każdy pewnie, czyli biotyna, jakiś Loxon na głowe, szampon bez SLS. W 2019 kupowałem mieszkanie, miałem dużo stresów (wiadomo, kredyt na kupe lat) i zauważyłem pogorszenie. Wybrałem się do trychologa, przepisała mi palme sabałową i karboksyterapie na odrost.
I teraz najważniejsze punkty:
1. Od 2019 do teraz (sierpień 2022) łysienie progresuje bardzo powoli - praktycznie nie widzę różnicy, a jak już to bardzo małe.
2. Ciężko teraz ocenić, ale wydaje mi się, że na mnie palma po prostu działa. Nie robiłem wyników DHT przed braniem tabletek, natomiast zrobiłem je pierwszy raz kilka dni temu i mam na dolnej granicy (wrzucam screena)


DHT.png


3. Palma sabałowa Swansona, dwie tabletki dziennie czyli 540mg x 2. Uwaga : sika sie po tym regularnie jak w zegarku, nawet w nocy zawsze raz musze wstać (nie miałem tak wcześniej). Co ciekawe, mega mi podniosła libido, na początku ciągle sie chciało sexów, ale jest też druga strona medalu - jak odstawiłem ja na jakiś czas (skończyły sie i zapomniałem dokupić) to zdarzało się, że opadal w czasie seksu (mimo, że czułem normalne podniecenie). To było mega dziwne, po prostu nagle wiotczał. Powrót na tabletki naprawił to, ale oczywiście kwasy z dziewczyną były :D Teraz w sumie boję sie je nawet odstawić. Nie jestem też mega regularny, zdarzały się dni że zapominałem, to nie ma większego znaczenia.
4. Żadnych loxonów i wcierek na głowe nie chce i nie bede stosował. Genetycznie mam predyspozycje do przetłuszczania się głowy - moja siostra i mama mają to samo. Nie, nie mam żadnego łojtokowego zapalenia skóry. Po prostu muszę myć łeb codziennie, inaczej mam mega smar (rano i tak po nocy są tłuste, szczególnie w te upały). Jak wiemy DHT gromadzi się właśnie w tym łoju, dlatego na lato zawsze mam pogorszenie z włosami, a zimą są dużo bardziej puszyste i bujniejsze.
5. Szampon który używam też od 2019 to Masveri - dla mnie jest zajebisty, ma fajny zapach i włosy są po nim puszyste (daje taki efekt). Nie lubie go jedynie jak jest już końcówka w butelce, mam wrażenie, że traci wtedy swój zapach i w sumie jest taki dziwny. Jednak nie mam zamiaru z niego rezygnować.
6. Zrobiłem sobie sesje karboksyterapii (10 zabiegów po 10min) i efekty były serio zajebiste, ale oczywiście spadly po kilku miesiącach. Trzeba by to regularnie robić, na co mi było szkoda kasy i pieniędzy (wtedy, myślę o powrocie do tego, ale też myślałem o dermarollerze)
7. Nie stosuje żadnych środków na włosy typu żele czy gumy. Nie susze ich nawet, układam je po wymyciu i czekam aż wyschną naturalnie. Nie stosuje żadnych innych witamin czy wspomagaczy. Jedynie palma i szampon. 
Poniżej moje włosy , stan na dzisiaj, świeżo po fryzjerze.
IMG_20220819_110807.jpg
IMG-20220819-WA0000.jpg
IMG-20220819-WA0001.jpg
IMG-20220819-WA0002.jpg
IMG-20220819-WA0003.jpg

IMG-20220819-WA0004.jpg
 

I teraz najwazniejsze:
Chcę zrobić przeszczep, ale tylko na korone. Nie przejmuje się zakolami, mam je totalnie w dupie, zaczesuje sobie włosy na bok i jest git, uważam nawet że mi pasują. Oczywiście, jakby mądry doktor stwierdził, że można w moim przypadku zrobić korone i zakola bez problemu to bym na to poszedł, ale zdecydowanie wole zostawić sobie donor na ewentualne dogęszczenie za kilka lat.
Przejrzałem dużo tematów na forum i zdecydowałem się na Skymed. Planuje do nich niedługo się zgłosić, chciałem zaplanować przeszczep na Styczeń (wiadomo, żeby odrost był na nastepne wakacje, a w zime to można się chować, pracuje i tak z domu)
I teraz kilka pytań:
1. Ktoś jest w stanie ocenić ile mniej więcej graftów trzeba by na pokrycie korony? Myślałem, że około 2-2.5k, ale możliwe, że gówno się znam.
2. Czy ktoś miał robiona korone w Skymed i może dać relacje? Albo gdziekolwiek indziej, ale mówię ciągle o samej koronie? Z tego co wyczytałem i sie nasłuchałem na necie to jest to w sumie najgorszy obszar, przez to że włosy tam rosną w różne strony.
3. Jak możecie ocenić donor i gęstość? Zdjęcia robione w świetle dziennym. Na mokro oczywiście widać, że są rzadkie, ale ja rzadkie włosy miałem całe życie (nawet w liceum) i taki już chyba mój los.
4. Czy jest sens wskakiwać na mino przy tak niskim DHT? Mówie o czasie "po" przeszczepie
5. Wszelkie inne uwagi / komentarze mile widziane

Wiem, że takich tematów pewnie było sporo, za co przepraszam z góry.

Edytowane przez saymenq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam prawie identyczną sytuację na głowie. Próbowałem zagęścić minoxidilem i trochę pomogło. Na forum dowiedziałem się, że na koronę najlepiej działa finasteryd. Nie pomogło, ale też nie zaszkodziło, także u mnie też pozostaje przeszczep i tak jak Ty chciałbym zrobić sobie tylko samą koronę. Bardzo fajnie, że pojawił się taki temat, będę śledził :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze wysokie DHT jest przyczyną łysienia. Szkoda, że nie masz badań z przed okresu stosowania palmy wtedy można by było bliżej nakreślić czy to wysokie DHT było przyczyną przerzedzenia korony czy palma to placebo i tak po prostu postępuje u ciebie łysienie a DHT ma mały wpływ.

Mam niby ciut lepszą sytuację na koronie od ciebie ale przeorany już donor trzema zabiegami. Patrząc na twoje zdjęcia potwierdzam, że zakola wyglądają naturalnie i nie ma sensu robić tutaj przeszczepu. U mnie najpierw poprawiałem linię, następnie za linią wypadały włosy i tak w sumie dwa zabiegi miałem na front głowy [pierwszy wiele lat temu badawczo 1500 graftów na całą głowę :>]. Ja wyjścia nie miałem i musiałem uzupełniać zakola ty skup się na koronie. Nie jestem specjalistą ale wątek HT śledzę od 6 lat i moje zdanie jest takie, że 3k zrobi robotę. Jeśli możesz ściąć włosy na zero to działaj FUE bo wtedy jest łatwiej koronę posadzić natomiast jak nie chcesz utracić wizerunku to golisz boki i tył na zero, robisz DHI na koronę i na dobrą sprawę po 3 tygodniach nikt nie wie że miałeś robiony zabieg.

Co do Skymed ja miałem zabieg robiony równo 2 miesiące temu, 2,5k na zakola/front głowy w ramach uzupełnienia. Było to DHI. Pod względem organizacji, dbania o donor, ceny mogę klinikę polecić. Co do jakości / przeżywalności graftów mogę wypowiedzieć się za ~2-3 miesiące gdzie włosy zaczną wyrastać. Na ten moment jest tak, że włosów z tyłu i boku ubyło a łyse placki jak były tak są.

Również chętnie poznam opinię osób które robimy w Skymed samą koronę obojętnie czy DHI czy FUE i jak rezultaty bo że tak powiem środek głowy to byle technik sobie posadzi, linię wielowłosowymi kładzie tylko kretyn natomiast skronie i koronę w dobrym stylu kładzie nie rzemieślnik a artysta. Czy tacy są w Skymed? Może się dowiemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 to już dobry wiek na zabieg. Powinno stopować, może postępować, ale wolniej. Na Twoim miejscu, skoro już będziesz męczył się z bólem znieczuleń, zrobiłbym też zakola, przecież częstokroć płacisz za zabieg a nie za miejsca. 3-4k spokojnie powinno załatwić sprawę, 1000-1500 na koronę i po 1000 na zakola. Witaminy, typu biotyna, C, z gruby B, kwas foliowy warto brać. Często masz dni, kiedy nie dostarczasz organizmowi tych witamin w 100%. Są dobre zestawy za 45 ziko i na dwa miechy starcza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie boje się bólu i nie przejmuję się tym. Zdecydowanie wole zostawić sobie te 2k donoru na ewentualne dogęszczenie za kilka lat.
Skymed odpisało że na całość (zakola + korona) wyliczyli 4 - 4.5k graftów. Poprosiłem o analize samej korony i czekam na odpowiedź, obstawiam że około 2-2.5k tak jak przypuszczałem :D
Teraz jedynie rozważam czy nie zrobić serio tego DHI, człowiek nie jest w sumie wykluczony potem z życia na jakiś czas. Te kilkaset euro więcej nie robi mi jakiejś mega różnicy, ważne by się zmieścić w 3k.

@mario777 dzięki za post, daj znać jak tam wygląda efekt za te kilka miesięcy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak zrobisz 3,5-4k graftów to Ci spokojnie 2k graftów zostanie na przyszłość. Mi ostatnio 5k graftów w JSH zrobili i na każdym etapie prosiłem, aby zrobili tak, aby zostało jeszcze absolutne minimum 2k graftów na "dogęszczenie" korony za rok. I tak też się stało.  Także nie obawiaj się, że taką liczbą zaorasz wszystko od razu. Przy dobrym dobraniu strefy z tyłu i z boku, zostanie Ci materiału do ew. doróbek w przyszłości. Wybór metody pozostawiam Tobie, ale i tak najlepiej skonsultować to z lekarzem na miejscu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@styks przy mojej gęstości włosów oraz patrząc na to, że większość graftów to raczej pojedyńcze, max podwójne włosy, to nie jestem tego taki pewien.

Napisalem do Skymed i planuje na styczeń, sama korona, DHI, zobaczymy jak to wyjdzie. Będe na bieżąco updatował.
Ponawiam też pytanie, jak ktoś robił samą korone i jest już kilka miesięcy po przeszczepie czy może dać znać jak rezultaty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, saymenq napisał:

@styks przy mojej gęstości włosów oraz patrząc na to, że większość graftów to raczej pojedyńcze, max podwójne włosy, to nie jestem tego taki pewien.

Napisalem do Skymed i planuje na styczeń, sama korona, DHI, zobaczymy jak to wyjdzie. Będe na bieżąco updatował.
Ponawiam też pytanie, jak ktoś robił samą korone i jest już kilka miesięcy po przeszczepie czy może dać znać jak rezultaty?

No nic będę śledził bo też mam zamiar zrobić koronę DHI w Skymed ale w kwietniu-maju czyli 3-4 miesiące po tobie co oznacza, że jakiś efekt powinien zacząć być widoczny. Jak już wspomniałem wcześniej między frontem a koroną jest ta różnica, że jest trudniejsza do sadzenia, wolniej odrasta przez ułożenie włosów i ukrwienie tej części głowy. Oznacza to, że na froncie głowy widoczny efekt przeszczepu u większości ludzi pojawia się w przedziale 3-6 miesiąc zazwyczaj 4 miesiąc to faza wzrostu tak na koronie statystyczne faza wzrostu jest opóźniona o jakieś 2-3 miesiące niemniej baby hair'y powinny być po tych 3-4 miechach stąd moja chęć obserwowania wątku.

Takie dwa wątki znalazłem w internetach co tylko potwierdza moją wstępną diagnozę na 3k na twoją koronę. Jeden zabieg tam, jeden za xx lat na boki korony [ostateczny zabieg] a wszystkie kolejne uzupełniające to środek/front głowy. Nie żebym namawiał ale leć teraz to w kwietniu już będę wiedział jak wygląda DHI na koronę w ich klinice :))

https://www.hairrestorationnetwork.com/topic/55549-dr-lupanzula-medikemos-2329-grafts-fue-crown-reconstruction/

https://www.best-hair-clinics.com/clinics-by-results/fue-2387-grafts-restoration-of-a-vertex.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mario777 jak z kwestią dbania o donor? Tego się najbardziej obawiam, a szukam budżetowej kliniki, ile w skymed wykonuja zabiegow dziennie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, dxd017 napisał:

@mario777 jak z kwestią dbania o donor? Tego się najbardziej obawiam, a szukam budżetowej kliniki, ile w skymed wykonuja zabiegow dziennie?

Z racji tego, że miałem w przeszłości zabiegu 2x po 1500 czyli miałem o 3k włosów mniej z czego jedno 1500 było pobierane artasem który powyciągał najlepsze grube włosy [to był błąd] to miałem obawy co do donoru. 3k DHI pobrane i nadal mogę nosić zarówno krótkie włosy 2-5mm jak i dłuższe i jest to pobrane na tyle symetrycznie że jestem zadowolony. Czy to daje 100% poparcia dla tej kliniki? Nie, bo każdy zabieg jest inny, każdy decyduje o sobie, u mnie było tak jak należy.

Zabiegi wykonują po jednym na daną technikę czyli w moim przypadku gdy ja miałem DHI to inna osoba miała równolegle robione FUE. Gdyby był pacjent tylko FUE ale z małym przeszczepem to być może udało by się również dwa machnąć. Generalnie nie masówka, nie hodowla włosów gdzie lekarz robi obchód po 10 lasach a technicy orają donory. W przypadku DHI są wyznaczeni technicy co robią cały zabieg, doktora ustala z pacjentem linię włosów, omawia z technikiem strefę ryzyka gdzie maxymalnie może pobierać i jak to widzi aby donor nie przeorać i przychodzi raz na jakiś czas zobaczyć jak idzie i coś tam technikowi podpowiada. W przypadku FUE robi też nacięcia pod grafty. Zabieg miałem w poniedziałek czyli w normalny dzień roboczy więc myślę, że więcej niż 2-3 zabiegów w ciągu dnia nie są w stanie przeprowadzić bo mają jedną kadrę dhi drugą fue. W przypadku DHI [u mnie] rotowały sobie techniczki od "przemywania" graftów, gość co pobierał to też wszczepiał od początku do końca. W przypadku fue nie wiem czy się zmieniają bo nie byłem w sali obok :)

Jak już wspomniałem w innych tematach pod względem organizacji zabiegu - hotel, kierowca, opieka jestem zadowolony, pod względem ostrożności o donor również. Czy będę zadowolony z efektu? Nie wiem bo minęły 2 miesiące i efekt jest zerowy czyli z 1-2 miesiące muszę poczekać na to by w ogóle zaczęło się coś zagęszczać i wtedy sukcesywnie będę w stanie mógł ocenić na ile to robota technika a na ile moje ukrwienie na głowie / przeżywalność graftów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do Skymed, zrobili analizę, wysłali formularz przeciwskazan  , który wypełniłem i odesłałem i cisza. Nie odpisują mi w ogóle na whats uppie. Ktoś miał podobnie? Czuję się trochę zignorowany, chciałbym już rezerwować loty na styczeń, wysłałem im 3 terminy no ale zero odezwu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może poprostu informacja od ciebie nie weszła albo mają dużo pracy. Najlepiej sobie zadzwoń i wyjaśnij. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam po prawie roku, tak jak pisałem zrobiłem przeszczep (tylko korona) pod koniec stycznia. Wrzucam zdjęcia miesiąc po miesiącu praktycznie, za ponad 2 tyg będzie już 5 miesiąc i tak naprawdę odrost zaczął mi się dopiero z miesiąc temu, ale na koronie to normalne że trwa dłużej.

Wrzucam z telefonu więc zdjęcia w załączniku, ale tak jak widać:

W czerwonej koszulce to po 1 miesiącu.

W beżowej po 3.

I w błękitnej 4 miesiąc, zdjęcia zaraz po wizycie u fryzjera.

 

20230223_183813.jpg

20230223_183818.jpg

20230428_145919.jpg

20230428_145916.jpg

20230428_145856.jpg

20230603_121720.jpg

20230603_121728.jpg

20230603_121830.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest widoczny przeskok w porównaniu z poprzednimi zdjęciami. Jak to wyszło cenowo w Smile Clinic i ile graftów poszło na koronę? I ogólnie jak samopoczucie przez te pierwsze miesiące jak korona była bardziej odsłonięta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cenowo to wyszło 2390 euro o ile dobrze pamiętam. Poszło 2800 graftów, nie robiłem zakoli gdyż mi nie przeszkadzają i bałem się że mi przeorają donor - w tej chwili praktycznie nie widać że miałem jakikolwiek przeszczep.
Samopoczucie bardzo dobre, żyłem już z tym plackiem kilka lat więc te 5 miesięcy to nie było żadnego problemu :D
Teraz została już w sumie najlepsza część i oczekiwanie na najlepszy rezultat. Włosy miałem niestety zawsze cienkie i spodziewałem się, że minimum 7-9 miesięcy do tak naprawde widocznych rezultatów.

Pod światło dalej widać placek, natomiast z bliska zdecydowanie duża poprawa, a jeszcze nie mamy pół roku. Bede regularnie updatowal :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na efekt musisz poczekać nawet min. 12-14 miesięcy. Korona ( jej wieszchołek ) bardzo długo adaptowują się i regenerują w porównaniu z frontową częscią głowy. Jeśli miałeś świetne działanie podczas serii Karboksyterapii , można warto wziąść profilaktycznie 3-4 zabiegi co tydzień / 10dni ?  Miałeś metodą DHI czy FUE ? Cenowo bardzo przystępnie! Czy posiadasz zdjęcia zaraz po zabiegu jak ułożono Ci grafty, gdyż korona wymaga przemyślanego wykonania nacięć zgodnie z kierunkami obecnych włosów.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej wracam do karboksyterapii  - nie chce jedynie tego robić jeszcze teraz, gdyż uważam że troche za szybko po przeszczepie + mamy lato i duże upały, głowa łapie dużo słońca, nie wiem czy takie nakłuwanie a potem promienie słoneczne dobrze by wpłyneły na skóre (mimo, że smaruje sobie korone 50spf zawsze na dłusze wyjscie). Prawdopodobnie wróce do tego we wrześniu/październiku.

Co do zdjęć to klinika mi żadnych nie wysyłała a robili całkiem sporo, więc chyba poprosze o nie, wydaje mi się że nie będzie problemy żeby mi je przesłać :D 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę doradzić , to patrząc na skład kremów 50spf - warto rozważyć czapkę z daszkiem niż cały skład parabenów i chemicznych dodatków 👍😊

Czy masz może porównanie przed stosowaniem karboksyterapii i po zabiegach na zdjęciach ? Efekt zabiegów był lepszy od loxona ( minoxidil ) ?
Również rozważam zastosować pakiet serii.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Hair-Czwa napisał:

Jeśli mogę doradzić , to patrząc na skład kremów 50spf - warto rozważyć czapkę z daszkiem niż cały skład parabenów i chemicznych dodatków 👍😊

Czy masz może porównanie przed stosowaniem karboksyterapii i po zabiegach na zdjęciach ? Efekt zabiegów był lepszy od loxona ( minoxidil ) ?
Również rozważam zastosować pakiet serii.
 

Trochę siędzę w medycynie estetycznej, ale kosmetologiem ani lekarzem nie jestem. Słońce potężnie niszczy skórę oraz włosy, więc dobry spf np holika to moim zdaniem fajne rozwiązanie jeśli nie chce się nosić czapki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dla Ciebie poszukałem, to było w 2020 roku, poniżej zdjęcia przed zaczęciem karboksyterapii, później w połowie i ostatnie po 10 zabiegu (w takiej kolejności):

 

IMG_20200310_215932.jpg

IMG_20200701_135609.jpg

IMG_20200722_105234.jpg

Wiem, że światło też robi swoje, nie mam niestety zdjęć w innej jakości, na słowo możesz mi uwierzyć, że efekt był zauważalny.
Natomiast zabieg ten trzeba dość regularnie powtarzać żeby to utrzymać, ja zaniechałem z lenistwa i przez COVID. Teraz planuje wykupić znowu 10 zabiegów (jeden na tydzień) a potem robić raz na miesiąc taki 'uzupełniający'.

Edytowane przez saymenq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ah byłbym zapomniał - noszę oczywiście czapke, ale w czapce np. nie pogram w piłkę :) Tzn można ale no kurde :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci Dziękuję za przesłane zdjęcia po serii zabiegów karboksyterapii. Z pewnością pomogą wielu innym podjąć decyzję.

Ostatnie zdjęcię to efekt był po 2-miesiącach + 2 tygodnie? Licząc 1 zabieg na tydzień. ? Czy po zabiegu odczuwałeś jakieś dolegliwości m.in mrowienie , swędzenie itp. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...