free web hit counter Skocz do zawartości
donekbronek

robić czy nie jak już to gdzie?

Rekomendowane odpowiedzi

Hej chłopaki, mam pytanie niżej możecie spojrzeć na moje foto. Pisałem do getfue, odpisali mi że tylko na zakola (bo tyłu nie chce ruszać bo mam w miare fajny) chcą dać 2000-2300 grafów za 2700euro ale jest też inna sprawa - odpisali mi że w Antalya chcą zrobić za 2700euro ale mają też zaprzyjaźnioną klinikę-partnera w Istanbule gdzie zrobią mi to za 2500euro i tu dylemat - ktoś robił albo już zarezerwował przeszczep w tej ich zaprzyjaźnionej klinice w Istanbule ? Nie chcę ryzykować jakością bo włosy to jednak włosy ważna rzecz, pieniądze takie na ziemi nie leżą a po zabiegu i tego co sie w najgorszym wypadku straci też już sie nie odzyska po jak mi spieprzą donor? nie stac mnie na body-hair-transplant.

 

Zaś w kolejnym mailu zaproponowali (chyba po głębszej rozmowie z doktorem) ze proponują 3000grafów za 2700euro a cena za to samo tylko że nadal w Istanbule to 2500euro. To ja już nie wiem lecą każdemu po te 3000 grafów i mniejszych operacji nie robią bo sie nie opłaca? Ja nie chce czekać aż mi sie zrobią większe i dopiero wtedy te 3000grafów zrobić - na moje oko i po tym co przeszczepili obszarowo dla Alexego i Tomka to przy moim chyba te 2000grafów by starczyło bo nie przypominam że chcę obniżyć zakola a nie całą linie włosów.

 

Zdjęcia robione ręcznie od góry stąd też efekt zakol zdaje się większy a w rzeczywistości są troszku mniejsze.

Pisze się ktoś na to późnym lipcem albo w sierpniu tego roku?

IMG_0708.thumb.JPG.bd88a2821fef79acd004a6bb184bcaaf.JPG

IMG_0710.thumb.JPG.a7245d750fffeb06179c65e2957cb657.JPG

IMG_0713.thumb.JPG.095d4d74aed82fc87fc2fed9e09864f4.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej kwestia nie Twojego aktualnego stanu, a raczej tego jak łysienie szybko postępuje. Stosujesz jakąś kurację?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie stosowałem i nie stosuje póki co, dla mnie to strata czasu i piniedzy a nie chce się bawić później z jakimiś efektami ubocznymi jak "wyższy głos" czy "rosnące piersi" bo to kuracje tego typu to raczej zabawa z hormonami,

 

codziennie wręcz używam suszarki i lakieru do włosów, taki już mam styl życie wszystko na szybkiego od rana stąd tez brak czasu na kuracje tego typu i najbardziej interesuje mnie przeszczep w Memorial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ile masz lat i jak szybko postepuje u Ciebie łysienie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 lata, tak młody wiek ale łysienie jest wolne, nie obserwuje praktycznie żadnych zmian od 3lat, jak przeglądam zdjęcia sprzed kilku lat efekt ten sam, od kąd pamietam jak używam lakieru czy gumy do włosów to zawsze miałem problemy z zakolami. nigdy nie farbowane ani utleniane, tylko guma i jakis lakier, od około 2-3 lat bawie sie też odżywkami typu kerastase, matrix czy inne, nie pale już ponad miesiąc, nie pije już ze pol roku (wczesniej to tak pół paczki wypalałem na dzień a picie okazyjnie na weekend a teraz już wcale)

 

typowo androgeniczne po dziadku i ojcu, ale ojciec całkowicie łysy nie jest bo górę jeszcze ma więc mam nadzieje że ja takowy też będę w jego wieku ale na zakola to już niestety sie nie ubronił i ma, więc ja jakos chce sobie z tym poradzic, pracuje sam na siebie więc na Memorial mam odłożone, jak pisałem z Kristiną z getfue to mi odpisała że nie muszą mi nawet golić góry tylko boki i tył bo chcą mi tylko obniżyć zakola więc aż tak źle nie mam ale może i to jest powodem że im się z drobnostkami bawić nie chce i odsyłają do Istanbulu bo przeciez to tylko zakola...

 

polskie kliniki nie wchodzą w grę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz dopiero 22 lata i chcesz zrobić prawie 3000 graftów na zakola? moim zdaniem to nie jest dobry pomysł. za parę lat łysienie może przyspieszyć i co wtedy? Na twoim miejscu odpuściłbym HT i poczekał, a na pewno nie ładowałbym tyle graftów bo getfue nie robi małych sesji. Przemyśl to dokładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zgadzam się z przedmówcą. Włożenie w te zakola tylu graftów to marnotrawstwo i działanie nieroztropne (szczególnie w twoim wieku). W getfue po prostu nie robią małych sesji, dlatego tak proponują. Poszukaj innej kliniki na te zakola albo poczekaj na postęp łysienia i wtedy zaatakuj 3 tyś gr. Jak nie chcesz fina, pozostaje czekać na rozwój wydarzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem że to za wcześnie ale to zależy od punktu widzenia, mnie naprawdę męczy już ta fryzura którą musze układac dzień w dzien by one nie były takie widoczne,

 

sam wiem że 3000 grafów to za dużo, dlatego mówie że max 2000 by mi je zakryło, a nie mogę znaleźć innej kliniki która by taki mini zabieg zrobiła prócz polskich klinik a polskie to wiadomo nie na jakość a na ilośc pieniędzy patrzą...

 

nie chce czekać bo na prawde chce mieć komfort wyboru fryzury w życiu wyrzucić lakiery i gumy do kosza w końcu i nosić sie naturalnie a nie z kaskiem lakieru na głowie...

przeszczep wchodzi w grę, przemyślane pod kątem przyszłości bo widze w jakim stopniu przodkowie wyłysieli i jest to w porządku, teraz zrobie max 2000grafów albo i mniej a za pare lat to poprawie a i nóz widelec BHR stanieje do tego czasu to w najgorszym wypadku sie pokusze na BHR...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie myslales o Indiach? Tam bardzo dobre robia linie:) Z turcja bym nie ryzykowal na razie, bo nie wiadomo jak to jeszcze bedzie wygladac do konca, poza tym fakt nie masz az tak duzych tych zakoli, zeby tyle graftow ladowac a donor trzeba sobie szanowac...


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

As robi dobrą robotę. Tylko jest pytanie, czy po 1500-1800 gr lecieć do Indii...

 

Turcja odpada, bo mniej niż 2000 nie chcą robić, a więcej z pewnością koledze nie trzeba. Najtaniej wyszłaby pewnie Praga, choć ja osobiście u nich bym nie robił (słaba gęstość).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rób jak chcesz tylko żebyś nie obudził się pewnego dnia z ręką w nocniku, gęstym przodem i łysym tyłem z braku donoru, jak parę przypadków od dr Armaniego. Jesteś za młody moim zdaniem a w tym wieku ciężko przewidzieć jak łysienie będzie wyglądać za 10 , 20 lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rób jak chcesz tylko żebyś nie obudził się pewnego dnia z ręką w nocniku, gęstym przodem i łysym tyłem z braku donoru, jak parę przypadków od dr Armaniego. Jesteś za młody moim zdaniem a w tym wieku ciężko przewidzieć jak łysienie będzie wyglądać za 10 , 20 lat

 

Zgadzam się z tym, ale z drugiej strony nie wiadomo czym nauka będzie dysponować za 10 lat. Może problem łysienia będzie rozwiązany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bym robił 1500-2000 na Twoim miejscu to wybrałbym dr.Koraya 2,5E za graf, a efekty naprawdę ma fajne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Za 1500 gr u Koraya zapłaci około 16 000 zł.

 

Za 4000 gr w getfue płacisz około 13 000 zł. Tyle, że to na przyszłość.

 

Nie są to łatwe wybory. Zostaje jeszcze Bisanga, ale to też będzie drogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam niemal identyczną sytuację jak autor. Też 22 lata, stopień wyłysienia podobny. Z tym że moi przodkowie mają wianek, dlatego perspektywa niezbyt ciekawa.

Również rozważam przeszczep, jednak moje podejście jest troche odmienne od tego który wszyscy tu rekomendują: chcę stopniowo uzupełniać ubytki tak żeby przez całą młodość cieszyć się włosami, natomiast jeżeli faktycznie kiedys zabraknie mi donora, to po prostu ogolę się na łyso.

Alternatywnym podejściem jest tak jak większość mówi: czekać cała młodość na wypadnięcie włosów (czyli całą młodość wkurzać się przy każdym spojrzeniu w lustro), aby w późniejszym wieku nagle wyskoczyć z bujną fryzurą, lub również ogolić się na łyso w przypadku gdy jednak zabraknie donora.

 

I teraz zastanawiam się, jakie minusy ma pierwsze podejście, skoro przeszczep w młodym wieku jest tak niezalecany?

 

PS. Cały czas mam na myśli FUE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Mam niemal identyczną sytuację jak autor. Też 22 lata, stopień wyłysienia podobny. Z tym że moi przodkowie mają wianek, dlatego perspektywa niezbyt ciekawa.

Również rozważam przeszczep, jednak moje podejście jest troche odmienne od tego który wszyscy tu rekomendują: chcę stopniowo uzupełniać ubytki tak żeby przez całą młodość cieszyć się włosami, natomiast jeżeli faktycznie kiedys zabraknie mi donora, to po prostu ogolę się na łyso.

Alternatywnym podejściem jest tak jak większość mówi: czekać cała młodość na wypadnięcie włosów (czyli całą młodość wkurzać się przy każdym spojrzeniu w lustro), aby w późniejszym wieku nagle wyskoczyć z bujną fryzurą, lub również ogolić się na łyso w przypadku gdy jednak zabraknie donora.

 

I teraz zastanawiam się, jakie minusy ma pierwsze podejście, skoro przeszczep w młodym wieku jest tak niezalecany?

 

PS. Cały czas mam na myśli FUE.

 

Podejście jest wg mnie dobre, zakładając, że godzisz się w przyszłości z ewentualnością zgolenia na łyso.

 

Co do autora tematu to dodam do dyskusji swoje zdanie - wg mnie przeszczep w tym konkretnym wypadku to raczej słaby pomysł. Włosy autora wyglądają przyzwoicie i nie wierzę, że ktokolwiek z otoczenia podejrzewa o jakikolwiek z nimi problem (poza lekkimi zakolami). W tym wypadku jest ryzyko, które polega na tym, że w wieku 22-24 lat łysienie może postąpić bardzo gwałtownie, do tego stopnia, że niedługo po osiągnięciu pełnego efektu możliwe byłoby zobaczenie "dziury" pomiędzy linią włosów, a normalnymi włosami. Pytanie więc czy w takiej sytuacji jest sens ryzykować? Druga kweistia to fakt, że wykorzystanie 3000 graftów na same zakola w przypadku przesunięcia linii włosów do poziom większego niż NW4A spowoduje przymus golenia głowy na łyso, co przy lepszym doborze strategii i właściwym gospodarowaniu donoru nie będzie miało miejsca.

Edytowane przez Gość

Jestem reprezentantem Dr. A's HRC, najlepszej na świecie kliniki transplantacji włosów wg #HairSite.com.

http://www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wszelkie opinie wygłaszane na tym profilu są prywatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze apropo tego co napisalem - istnieje duże prawdopodobieństwo, że w ciągu tych kilku lat uzupełniania włosów pojawi się w końcu skuteczny i bezpieczny środek powstrzymujący łysienie, lub problem ograniczenionego donoru zostanie rozwiązany poprzez udoskonaloną multiplikację lub klonowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
istnieje duże prawdopodobieństwo, że w ciągu tych kilku lat uzupełniania włosów pojawi się w końcu skuteczny i bezpieczny środek powstrzymujący łysienie

 

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?

 

Można oczywiście na to liczyć, ale od czasu Propecii (1992) oraz minoksidylu (Rogaine 1988) niczego skutecznego na rynek nie wprowadzono, choć duma nad tym wielu, bo to żyła złota. Ostatni skuteczny lek "udał się", zresztą przypadkiem, 21 lat temu.

 

Lepiej chyba dobrze zaplanować strategię HT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duże nadzieje pokładane są w Histogenie - w zasadzie ten środek miałem głównie na myśli. Bardziej prawdopodobna wydaje mi się jednak wersja z nieograniczeniem donoru - w dziedzinie transplantacji zachodzi pewien postęp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do Indii to raczej za daleko tylko po 1000-2000 grafów ale jakością linii - fakt nie którzy kuszą, nie wiem jak to cenowo stoi.

 

Rób jak chcesz tylko żebyś nie obudził się pewnego dnia z ręką w nocniku, gęstym przodem i łysym tyłem z braku donoru, jak parę przypadków od dr Armaniego. Jesteś za młody moim zdaniem a w tym wieku ciężko przewidzieć jak łysienie będzie wyglądać za 10 , 20 lat
to prawda ale trzeba patrzeć przyszłościowo - u mnie łysienie nie będzie postępować szybko i gwałtownie stąd moge sobie pozwolić na szybki krok w takim wieku a skoro patrzę przysżłościowo to mam nadzieję za te kilka lat coś się znajdzie lepszego a jak nie to gole ponownie głowe na łyso i dopełniam ubytki wtedy już FUE pewnie stanieje bardziej a jak donoru zabraknie to pokusze sie nawet na drogie BHR. Nie chce szukać sobie żony w wieku 30-35lat i czekać aż łysienie sie ustatkuje bo na to mam czas teraz, problem jest już teraz i z miejsca chcę go rozwiązać, ktoś tam fajnie napisał że za młodu szaleć pół łysym albo z zakolami a po 30stce wyskoczyć z bujną szopą to nie jest dobry pomysł.

 

Mam niemal identyczną sytuację jak autor. Też 22 lata, stopień wyłysienia podobny. Z tym że moi przodkowie mają wianek, dlatego perspektywa niezbyt ciekawa.

Również rozważam przeszczep, jednak moje podejście jest troche odmienne od tego który wszyscy tu rekomendują: chcę stopniowo uzupełniać ubytki tak żeby przez całą młodość cieszyć się włosami, natomiast jeżeli faktycznie kiedys zabraknie mi donora, to po prostu ogolę się na łyso.

Alternatywnym podejściem jest tak jak większość mówi: czekać cała młodość na wypadnięcie włosów (czyli całą młodość wkurzać się przy każdym spojrzeniu w lustro), aby w późniejszym wieku nagle wyskoczyć z bujną fryzurą, lub również ogolić się na łyso w przypadku gdy jednak zabraknie donora.

 

I teraz zastanawiam się, jakie minusy ma pierwsze podejście, skoro przeszczep w młodym wieku jest tak niezalecany?

 

PS. Cały czas mam na myśli FUE.

 

Podejście jest wg mnie dobre, zakładając, że godzisz się w przyszłości z ewentualnością zgolenia na łyso.

 

Co do autora tematu to dodam do dyskusji swoje zdanie - wg mnie przeszczep w tym konkretnym wypadku to raczej słaby pomysł. Włosy autora wyglądają przyzwoicie i nie wierzę, że ktokolwiek z otoczenia podejrzewa o jakikolwiek z nimi problem (poza lekkimi zakolami). W tym wypadku jest ryzyko, które polega na tym, że w wieku 22-24 lat łysienie może postąpić bardzo gwałtownie, do tego stopnia, że niedługo po osiągnięciu pełnego efektu możliwe byłoby zobaczenie "dziury" pomiędzy linią włosów, a normalnymi włosami. Pytanie więc czy w takiej sytuacji jest sens ryzykować? Druga kweistia to fakt, że wykorzystanie 3000 graftów na same zakola w przypadku przesunięcia linii włosów do poziom większego niż NW4A spowoduje przymus golenia głowy na łyso, co przy lepszym doborze strategii i właściwym gospodarowaniu donoru nie będzie miało miejsca.

tak jak pisałem wczesniej, chcę wyglądac naturalnie w końcu i wyrzucić wszystkie lakiery itp do kosza i zaoszczędzić czasu na układanie tego, ja z każdym porankiem jak wstaje to się liczę z tym że muszę wstać wczesniej by je ułożyć a mi sie już na prawdę nie chce... Na pewno chce je uzupełniac STOPNIOWO: teraz zakola, pojawią się ubytki - gole jeszcze raz na łyso i je dopełniam w międzyczasie kusząc sie na jakąs Propecie a w najgorszym wypadku zrobie BHR czy to nie jest dobre wyjście i stopniowe jednoczesnie? Fakt - byłbym idiotą gdybym zrobił nawet te 2500 grafów na zakola, swoją drogą wspominałem że w Turcji chcą machnąć 2200-2500grafów a za 3000grafów wspomniałem tylko cenę a nie że w Turcji chcą zrobić 3000 na zakola...

 

to są ciężkie wybory ale co ja mam poradzić ? co mi po przeszczepie za 10lat jak mi młodość zleci? Mi sie zdaje że problem łysienia jest bardziej dotkliwy w wieku młodym jak ja niż wiek po 30stce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahahah dla mnie wasz kłaki jak wodecki ja to miałem mocne przerzedzenia zapraszam na mój wątek 3700 grafts FUE MEMORIAL, tylko, że tam nie zrobią Ci 1500 graftów na zakola, tzn zrobią i 1000 ale zapłacisz jak za 3000, bo tam się nie płaci za graft tylko za pakiet do 3000 albo do 4000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hahahah dla mnie wasz kłaki jak wodecki ja to miałem mocne przerzedzenia zapraszam na mój wątek 3700 grafts FUE MEMORIAL, tylko, że tam nie zrobią Ci 1500 graftów na zakola, tzn zrobią i 1000 ale zapłacisz jak za 3000, bo tam się nie płaci za graft tylko za pakiet do 3000 albo do 4000

to przemyślana decyzja bo mam dwa wyjścia: operacja tańsza (albo i droższa zależy u kogo) w Polsce na miejscu ale jakościowo sami wiecie... albo droższą opcje za granicą ale jakościowo zdaje mi sie lepsza,

 

w sumie to dalej mam lekki dylemat bo to tylko zakola a nie cała głowa więc może i w Polsce sie by dało z dobrą jakością ale najbardziej martwie sie o donor bo jak mi spieprzą to za kilkanaście lat bedzie wesoło i zostanie mi tylko BHR...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jedna rada. Nie rób przeszczepu w Polsce. Będziesz żałował. Nie spotkałem nikogo kto byłby zadowolony. Nie ma co się męczyć, wrzuć w te zakola ze 1500-1600 w BHR i tyle. Efekt właściwie gwarantowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jedna rada. Nie rób przeszczepu w Polsce. Będziesz żałował. Nie spotkałem nikogo kto byłby zadowolony. Nie ma co się męczyć, wrzuć w te zakola ze 1500-1600 w BHR i tyle. Efekt właściwie gwarantowany.

 

BHR - masz na myśli "Body Hair Transplant" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...