post finasteride syndrome

[malkolm109 0]

Ja od Kana, KB pojazd, 1 ml, ostatnio 1,5 dziennie. Wyślij mi te namiary na tego androloga, choć szczerze mówiąc, nie chce mi się wierzyć, by miał wiedzę na temat PFS. Zresztą u mnie sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana, bo równie dobrze może to być wina tarczycy i jeszcze nie unormowanej dawki hormonów, bądź po prostu wieku, mój kuzyn też ma niskie libido i mówił, że spadło mu w parę lat (ma 23), więc może to "rodzinne". Ciężko stwierdzić, czy to rzeczywiście wina finasterydu. Oczywiście nie jestem impotentem, stoi normalnie, poranne erekcje słabe, zwalić idzie i jest przyjemność, no ale w porównaniu do tego co było 1,5-2 lata temu, to niebo a ziemia i nie wiem czy po prostu nie za wiele oczekuję od życia, choć wydaje mi się, że w wieku 21 lat powinienem mieć pociąg ogromny do wszystkiego co się rusza i libido nei powinno spaść tak drastycznie w 2 lata.

[wylysialek 0]

Biorę finasteryd (proscar dzielony na 5 części) od co najmniej dwóch lat. Włosy mało mi wypadają, libido i wzwód w normie, energia i samopoczucie też. Od prawie roku cierpię na bezsenność, z którą nigdy wcześniej nie miałem problemu. Po 4 lub 5 godzinach budzę się i nie mogę zasnąć. Podchodziłem do fina już ze dwa razy wcześniej. Wtedy miałem problemy z prostatą (pieczenie) i może minimalnie z nastrojem, ale nigdy ze snem. Szkoda mi odstawiać, bo wiem że włosy bardzo polecą jak zawsze. Biorę Ketrel 25 mg dzielony na 4 części na noc i śpię zwykle wtedy jak zabity. Nie wiem czy to na dłuższą metę jest zdrowe i czy się nie będzie pogarszało.