21 lat i włosy lecą

[maciej4 0]

Witam,

niestety nadszedł czas, gdy trzeba napisać posta na tym forum . Łysienie zauważyłem jakieś 1,5roku temu od tamtego czasu bywały okresy lepsze i gorsze. Po zwalczeniu łupieżu jakieś 10m-cy temu nie ucieka już tyle włosów co wcześniej ale sytuacja nie jest ciekawa . Włosów jest mało (szczególnie widać to na mokrych włosach), i wydają mi się strasznie cienkie choć tu fryzjerka mówi, że są normalne. Z historii rodu Ojciec ma NW7 wyłysiał tak z tego co słyszałem do 30(Ma brata bliźniaka, on w tej chwili 48lat NW0). Mama nie ma też szczególnie dużo włosów, mówiła że po porodzie strasznie dużo jej wypadło (pojawiły się nawet zakola) i od tamtego czasu mimo, że wróciły to już nie w takiej ilości jak wcześniej. Dziadek od strony ojca ma ponad 70 lat i lekkie zakola, dziadka od strony matki nie poznałem, zmarł młodo.

Tutaj zdjęcia z wczoraj http://img.pl/52533491d9da1/ . Włosy na większości zdjęć mokre i zaczesane do tyłu. Część włosów na lewym zakolu trochę poszły do przodu bo są, krótkie bo takie coś odrosło niedawno.

Pozdrawiam,

[LysyUEFA 0]

hej

 

chyba nie ma jeszcze tragedii, co? Próbowałeś iść z tym do dermatologa po prostu? Może to jakieś łysienie plackowate czy coś?

[maciej4 0]

Byłem tak jak pisałem, i wtedy dostałem terapie na łupież pstry i niby pomogło bo włosy przestały lecieć w takiej ilości jak wcześniej ok 300-400 choć to ciężko policzyć. Teraz lecą głównie po umyciu, nie w trakcie mycia bo to widzę, może kilka w trakcie mycia jak spadnie, ale już po umyciu jakiś czas jak przejadę po głowie to spada dość sporo jak tak pomęczę chwile to z prawie 100 pewnie zleci. Później niby ok, choć też lecą w ciągu dnia widzę na klawiaturze komputera tak kilkanaście dziennie spędzam przy niej jakieś 10-15hr /dobę. Jak ciągnę tak palcami to w 10% przypadków wyciągnę jakiś włos.

Zastanawiam się czy nie wybrać się na TrichoScan co o tym sądzicie?

Tutaj jeszcze zdjęcia suchych włosów w mocnym świetle, w normalnym tak źle to nie wygląda:

http://img.pl/52546d7eb8afa/

[LysyUEFA 0]

no faktycznie masz te zakola... chyba trzeba się po prostu zacząć godzić, że taka Twoja uroda. Ja tak zrobiłem ;p Same zakola to też jeszcze nie jest tragedia

[AngelOnTheEarth 0]

Musisz zdecydowac czy chcesz walczyc i poswiecic sie wlosom, bo tak to mozna nazwac, czy zgolic i zapomniec o problemie.

[maciej4 0]

Gdybym nie chciał walczyć to by mnie tu nie było . Zakola takie jak są teraz nie są problemem, bo włosy mam falowane trochę i tego nie widać http://img.pl/5256f323439b9/ (Trochę tu już bałagan jest).

[AngelOnTheEarth 0]

Chcialem sie tylko upewnic, bo niektorzy nawet tego nie sa pewni, niestety walka z lysieniem wielu poswiecen wymaga:)

Stan rzeczywiscie jak na 21 lat juz nie jest za ciekawy, widac, ze lysienie agresywne, oprocz zakoli idzie rowniez "jezyk" jak i tez mozna zauwazyc jego przerzedzenie.

Musisz zaatakowac ostro jak chcesz cos zdzialac, poczytaj o finie/dut, RU,CB,AHK,MInox, Saba Zel moim zdaniem to sa jedyne srodki na ktore warto zwracac uwage.

Z mojej perspektywy gdybym mial taki stan jak Ty i obecna wiedze to zaczalbym od RU z Saba, minox(kirkland), nizoral szampon oraz jak kasa nie jest problem to AHK. To na sam poczatek jezeli by to bylo malo to mozesz sie zastanowic nad dodaniem duta 1x na tydzien(tez tak zamierzam zrobic) i jakby Ci sie udalo dostac CB to zamienic Saba z RU na CB, ale na poczatek to ta kuracja co Ci podalem wczesniej i to moja indywidualna opinia, najlepiej jak poczytasz forum na temat w/w srodkow:)

[fighter 4]

Dziwnie wygląda Twoje łysienie. Ja na Twoim miejscu przed rozpoczęciem kuracji dokładnie upewniłbym się jakimiś badaniami jaka jest przyczyna. Włosy masz właściwie na równą linie, ale cały przód ma strasznie słabą gęstość- no nie wiem, mi to nie wygląda w 100% na typową androgenówkę, aczkolwiek jest duże prawdopodobieństwo (oby nie).

Jeśli to łysienie androgenowe to musisz poczytać na forum o środkach, które Angel wypisał i dobrać sobie odpowiednią kuracje.

[maciej4 0]

Fakt, zakole widać troszkę prawe, ale zawsze tak było widać, bo rosną mi tam włosy skierowane do tyłu a nie do przodu i tak to wygląda, choć trochę się jednak cofnęło. Tak nie wiem 0,5cm. Jakieś włoski tam są: http://img.pl/HfDd.jpg . Ale nie wiem czy coś z nich będzie.

Co do badań to zastanawiam się nad tym trichoscanem, czy się opłaca (derma za 100, a trichoscan 200 z konsultacja w cenie). Z badań wybieram się na hormony, bo na razie robiłem morfologie i inne (wątroba itp.) i wszystko na liście (ok. 150 pozycji) w normie...

Byłem u fryzjera i skróciłem włosy przez pół gdzieś na górze, nie miałem jeszcze okazji zrobić zdjęć, ale w łazience widzę prześwity.

Odnośnie linii włosów to znalazłem zdjęcie paszportowe i zrobiłem sobie "kolejne", zwymiarowałem je i wyszło coś takiego http://img.pl/mxDd.png

[maciej4 0]

Zrobiłem badanie Trichoscanem, i tak obszar o najmniejszej liczbie włosów: http://img.pl/pGZd.jpg (2 cm nad linią włosów zaczołem) wyszło 150 włosów /cm2 z czego 40% w telogenie, 20% vellus hair.

Po przeciwnej stronie głowy wyszło ok 300 i 55% w telogenie 25% vellus. Na potylicy wyszło 700 włosów 60% w telogenie i 20% vellus.

Od tego tygodnia zaczynam kuracje 0,5mg fina + minox .

[razorpolska1 0]

minox ? po co minox ? daj soibe czasu i polec na samym RU+Saba Gel ewentualnie ahk na początek bo jezeli zaczniesz minox to pozniej bedziesz chcial odstawic i poleca Ci wlosy ja bym tak zrobil jakbym z tego miejsca startowal.Sam chce go powoli wypieprzyc

[maciej4 0]

Myślę, że na Saba jeszcze czas, poza tym biorę retinoidy doustnie.

[user01 0]

Myślę, że na Saba jeszcze czas, poza tym biorę retinoidy doustnie.

Izotretynoine? A jak z tym wypadaniem wlosow u Ciebie, wypadaja Ci bardziej podczas kuracji (retinoidami)/mniej/tak samo?

[maciej4 0]

Tak Izotretynoine, gdzieś po 2 tygodniach zażywania tak przez tydzień dość mocno wypadało, a tak to cały czas na razie spokój.

Dodam, że wtedy jak wypadały to w większości wypadało po 2 włosy z jednego meszka, także sporo ubyło.

[user01 0]

Tak Izotretynoine, gdzieś po 2 tygodniach zażywania tak przez tydzień dość mocno wypadało, a tak to cały czas na razie spokój.

Dodam, że wtedy jak wypadały to w większości wypadało po 2 włosy z jednego meszka, także sporo ubyło.

 

Pytam, ponieważ jest to dość interesująca kwestia, sam jestem po takiej kuracji i to właśnie od niej przerzedzają mi się włosy. Czytałem na wielu zagranicznych forach, że w trakcie/ po kuracji izotretynoiną następuje (tzn. może, ale nie zawsze) wzmożony proces wypadania włosów, a także zmiana struktury i grubości. Jak dotąd nie znalazłem czegoś, co by pomogło ten proces odwrócić, podobno warto brać leki osłonowe na wątrobę, gdyż izotretynoina jest pochodną witaminy A i kuracja może spowodować hiperwitaminozę. Dlatego też wydaje mi się, że fin na mnie nie działa, bo moje (może i też Twoje) wypadanie włosów ma inne podłoże, niegenetyczne.

 

Postaram się jeszcze zagłębić w temacie, jak znajdę jakieś info to dam znać.

[maciej4 0]

Zobaczymy, badania miałem robione na wątrobę przed izo i później po jakimś czasie na razie było OK. Ale ze względu na hiperwitaminozę możliwą, ograniczyłem dość mocno spożycie prod. z wit. A.

Jak wypadały włosy po izo to, tak jak pisałem podwójnie i sobie mogłem wyciągać z każdego miejsca na głowie. Teraz na szczęście nie wypadają, tz wypadają ale nie tak jak chce "wyrwać" z głowy to się musze postarać choć czasami jest słabszy dzień i troszkę wypadnie.

Czytałem twoje posty tu i na izo .pl i widziałem, że było napisane o łupieżu pstrym, też go miałem to to właściwie pewnie przez niego mi wypadły te włosy na górze może jakoś je osłabił czy coś no ale po tym nie widzę by odrosły. Ale teraz nie wypadają tak jak to było, że po kąpieli potrafiłem być cały we włosach, w sumie może dlatego nie wypadają bo jest ich dużo mniej.

[maciej4 0]

Ok, więc tak dziś mija tydzień na finie, dwa tygodnie na loxonie i miesiąc na nizoralu.

Kilka fotek z ostatnich dni(zdjęcie z góry jest przy mokrych włosach, włosy są przynajmniej połowę krótsze niż na wcześniejszych zdjęciach ):

http://img.pl/52a4e84392d76/

Efekty uboczne: -wypadające brwi

[maciej4 0]

Kilka fotek z ostatniego czasu:

12-10:

http://img.pl/52b75495e5994/

12-22:

http://img.pl/52b7557b036b6/

Wydaję mi się, że z lewej strony coś się ruszyło, natomiast z prawej niewiele nowego widzę.

[maciej4 0]

Już trochę ponad 2m-ce na finie, i kilka fotek porównawczych:

Przed leczeniem (paź, listopad):

 

http://img.pl/KpBf.jpg

http://img.pl/HpBf.jpg

 

Obecnie(wczoraj):

 

http://img.pl/JpBf.jpg

http://img.pl/GpBf.jpg

 

Jak na razie jestem zadowolony z rezultatów.

[maciej4 0]

No to czas na kolejne wieści z frontu. Sytuacja wygląda wydaje się jak ostatnio, choć wydaje mi się, że mam lekkie pogorszenie tz. że wypadają mi coś włosy, ale może być to spowodowane, tym że skończyłem izotretynoine i włosy zmien nie lubią , jako, że mam kapsułki z finem po 0,5mg zwiększyłem dawkę do 2x 0,5mg zobaczymy czy pomoże.

Dodatkowo zrobiłem badania kontrolne, teść mi wyszedł 10,45ng/ml chyba powinienem próbować z nim zjechać co sądzicie?

[gimbus3000 0]

wypadanie wlosow po izo to czesty skutetk uboczny wiec to moze sie przyczyniać do twojej utraty wlosów. Nie wiem co ci przyszlo do glowy zeby zmniejszac tescia jak sie miesci w normie(3-10.6) i jak byś chciał w ogole to zrobic? nic tylko isć na siłke i robić progres, testosteron i tak sam zaczyna spadac po 25roku zycia. A tak w ogole to powinienies zbadać testosteron wolny bo on mówi o dokładnym poziomie testosteronu.

[mali118 0]

A niby czym chcialbys zblokowac testosteron?

[maciej4 0]

Choćby zmniejszyć dawkę fina. Chodziło mi bardziej czy powinienem się martwić i wybrać się do endokrynologa czy nie. Norma jest średnią, także wiadomo nie wszystkie badania w normie są ok dlatego pytam. Odnośnie izo, wydaje mi się, że i on się przyczynił u mnie do poprawy włosów podczas stosowania.

[maciej4 0]

Ostatniego czasu zaczęło mi lecieć coraz więcej włosów, dlatego lekkie zmiany i powróciłem do propeci zamiast dzielonego fina.

(Co prawda te lecące włosy są w dużo lepszej kondycji niż dawniej no i są ciemniejsze od większości na głowie - ciekawe).

 

Dodatkowo na skórze głowy mam dużo krostek, tak jakby wrastające włoski czy coś, coś polecacie na to?

http://img.pl/WBSf.jpg

[malkolm109 0]

Ja tam widzę tylko jedną