RU czy fin

[ellipsis]

nie chciałem ciągnąć rozmowy w temacie RU 58841 więc przeniosłem moje pytanie tutaj...

 

systematycznie używam RU półtorej miesiąca i czy to normalne że stan na głowie się pogorszył właśnie przez to? pokładałem w tym wielką nadzieję na zatrzymanie wypadania włosów a zamiast tego mógł zadziałać odwrotnie? czy jest to tylko chwilowe wzmożone wypadanie włosów czy po prostu jestem osobą na którą RU nie działa?

zamierzam w najbliższym czasie dorzucić Saba gel z beta do tego ale jak już to nie pomoże to już chyba nic...

 

jak to u Was było z tym RU?

 

Mogło się pogorszyć przez ru, na forum były też takie osoby. Na mnie nie działa, inni obserwują mniejsze wypadanie włosów, na każdego działa ( lub nie działa) inaczej.

 

 

co zatem byście poradzili...

czy dać sobie spokój z RU i spróbować fina (nigdy go nie stosowałem) czy lepiej dać czas i szansę dla RU i zużyć te 10g które kupiłem...

[janek19802003]

Ja stosuję fin 4 lata plus od jakiś 7 miesiecy ru . Moje obserwacje: widze że z roku na rok spada gęstość na całej głowie, włosy wciąż wypadają raz mniej raz więcej zależy jak leży Oczywiście między czasie miałem przygody z spectralF7, neogenicem, kirklandem ,shiseido, skrzypami, biotynami itp. Żadna z tych cudownych mikstur Ci nie pomoże ,czy będziesz używał fina samego czy samego ru czy jedno i drugie razem jak ja, tak samo tyczy się to innych cud mikstur. W niektórych przypadkach może się zdarzyć i coś tam zadziała ale raczej mogą że tak się wyrażę opóźnić łysienie o rok, dwa, pięć to wszystko albo je przyspieszyć jak to jest np. u Ciebie po ru. Jeśli Ci się pogarsza po ru to bym je odstwił z resztą jak widzę po sobie nie działa.

[ellipsis]

hmm... chyba jednak zdecyduje się na tego fina i może spróbuje przez jakiś czas stosować fina i RU... w najbliższym czasie zamierzam dorzucić jeszcze SABA z beta... zobaczymy co z tego będzie, chociaż nie powiem obawiam się tego finasterydu

[janek19802003]

Na każdego działa inaczej, ja stosuje już długo i nadal moge hehehe no... wiesz hehe

[AngelOnTheEarth]

Ru dziala przy stosowaniu regularnym i zaleznie w jakim pojezdzie na kogo dziala, moim zdaniem warto wyprobowac chociaz 2-3 pojazdy.

Jest kilka osob, ktore stosuja RU od kilku/kilkunastu miesiecy i maja zatrzymanie, wiec czego wiecej wymagac od blokera skoro to jest jego glowne zadanie??

Fina mozesz sprobowac, zobaczysz po 1-2 tyg jak uboki i jak efekty- w moim przypadku tak bylo, takze zycze porzadnych efektow bez ubokow:)

[m242989]

mam pytanie

 

 

 

1) Ru ma takie samo działanie jak fin czyli blokuje dht , jest droższy od fina ale nie powoduje skutków ubocznych ?

 

2) Fin czyli proscar lub propecia powodują skutki uboczne i są tansze od ru ale dzialanie jest dokladnie to samo ?

 

 

Dziękuje za odpowiedz

[romek1]

1) Chyba nikt nie pisał że ma skutki takie jak po Finie. Co do innych długoterminowych 100% pewnosci nie ma.

2) Fin działa od wew , RU stosujesz na zew. Fin zmiejsza ilosc dht we krwi.

[Gość]

mam pytanie

 

 

 

1) Ru ma takie samo działanie jak fin czyli blokuje dht , jest droższy od fina ale nie powoduje skutków ubocznych ?

 

2) Fin czyli proscar lub propecia powodują skutki uboczne i są tansze od ru ale dzialanie jest dokladnie to samo ?

 

 

Dziękuje za odpowiedz

 

Nie takie samo, bo fin blokuje formowanie się DHT, przez co jest go mniej w całym organizmie.

RU natomiast "oblepia" tylko receptory androgenowe mieszków włosowych, przez co DHT nie może sie do nich przyczepić i wywoływać miniaturyzacji.

Efekt jest taki sam, jesli chodzi o zapobieganie łysieniu (choć różny może być poziom skuteczności), ale RU nie wpływa na poziomy hormonów a fin tak.

 

Należy podkreślić, że nic nie stoi na przeszkodzie aby stosować oba środki i atakować problem z dwóch stron.

RU i fin działają synergicznie.

 

Wysłane z LG-E986 przy użyciu Tapatalka