Jak najbardziej wracam do karboksyterapii - nie chce jedynie tego robić jeszcze teraz, gdyż uważam że troche za szybko po przeszczepie + mamy lato i duże upały, głowa łapie dużo słońca, nie wiem czy takie nakłuwanie a potem promienie słoneczne dobrze by wpłyneły na skóre (mimo, że smaruje sobie korone 50spf zawsze na dłusze wyjscie). Prawdopodobnie wróce do tego we wrześniu/październiku.
Co do zdjęć to klinika mi żadnych nie wysyłała a robili całkiem sporo, więc chyba poprosze o nie, wydaje mi się że nie będzie problemy żeby mi je przesłać