astronix

@piotr1281 powrót na siłownię planuję od października, gdy ogarnę sprawy przeprowadzki itd. Sen muszę faktycznie poprawić, bo jest strasznie nieregularny w moim przypadku. Produkty z dużą ilością cukrów staram się generalnie ograniczać, nie przepadam za słodyczami, pszenica zdarza się częściej (głównie w postaci makaronu i bułek), wieprzowiny zero, alkohol bardzo rzadko, natomiast kawy piję sporo (co też bym chciał ograniczyć. Z jajkami może być o tyle problem, że bardzo ich nie lubię i raczej nie jadam. Czy jest jakieś inne sensowne źródło białka? Co do tongkat ali - polecasz coś konkretnego? TONGKAT ALI 1000mg 200:1 Mięśnie Libido 180 KAPS. 9119497608 - Allegro.pl lub RAW TONGKAT ALI 120kap LONG JACK LIBIDO POTENCJA 10720473824 - Allegro.pl byłby ok? Ile tego pyłku sosnowego? Witaminę D3 i cynk biorę. Magnez i B6 dołożę. B6 jakaś konkretna, czy może być ta? Vitaminum B6 Teva 50 mg, 50 tabletek - cena | Apteka Internetowa Gemini (aptekagemini.pl)

Ja stosuję Alopexy, ale nie wiem czy to nie jest to samo na dłuższą metę, bo też chyba glikol ma.

Tę pokrzywę można gdzieś w Polsce nabyć? Bo jak przeglądam to znajduję tylko ekstrakt z liści w takiej standaryzacji. Tak samo kwas azelainowy, dadzą mi taki czysty w aptece? Zapytam jak będę w najbliższym czasie.

@piotr1281 dzięki za odpowiedź. Kontaktowaliśmy się już kiedyś przez PW, ale po mojej odpowiedzi już chyba nie miałeś czasu/zapomniałeś coś odpisać. 😅 Generalnie od czasu pisania tego posta badałem testosteron wolny dwa razy, w połowie lipca (wynosił wówczas 12,57 pg/ml), natomiast nieco tydzień temu wyszło mi 11,93 pg/ml. Czyli nic w górę, tylko w dół. Moje SHBG wynosi 25,89 nmol/l, zakres to 18.3-54.1, także chyba jest ok. Mógłbyś mi napisać o jakim hormonalnym optimizerze piszesz? Łysienie mam wrażenie coraz bardziej narasta, szczególnie jeśli chodzi o przód - bardzo mi się przerzedził na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy. W jaki sposób? Próbowałem olimp tribusteron 90 (polecone przed endokrynologa), ale zjadłem całe opakowanie i jak widać poziom tylko się obniżył.

o jakim stężeniu fina i cenie mówimy?

@bertek123 bardziej chodziło mi o to, że po topical finie 0.1%, który teoretycznie jest znacznie słabszy miałem spore uboki w postaci właśnie ginekomastii (potwierdzonej przez badanie USG i endokrynologa, więc żaden wymysł). Więc raczej spora szansa jest, że przy 1mg tym bardziej wystąpi. Myślałem nad wypróbowaniem 0.25mg co drugi dzień np., ale boję się, że tym razem ginekomastia powiększy się do widocznego stopnia i będę w dupie. Liczyłem (i nadal liczę), że jest tu ktoś, kto miał taki problem i udało mu się znaleźć złoty środek (poza hodowaniem gino z nastawieniem na usunięcie go).

Dodam jeszcze, bo nie mogę edytować posta: Mój tata w wieku ~24 lat miał NW3 Vertex, koło trzydziestki NW4, obecnie ma nieco bardziej nasilonego NW5. Dziadek od strony taty ma NW1-2, dziadków od strony mamy niestety nigdy nie widziałem.

Cześć. Mam dwadzieścia lat, łysienie zaczęło się u mnie około 18. Obecnie mam NW2, choć przód włosów też się już trochę przerzedził. W styczniu próbowałem kuracji topical finem 0.1% 1ml raz dziennie, niestety po niespełna miesiącu pojawiły się u mnie pierwsze objawy ginekomastii (ból sutka, utworzenie się gruczołu (nie pamiętam, czy tak to się nazywa), którego nie powinno tam być - pod sutkiem nadal jest wyczuwalna gulka, której wcześniej nie było). Zgodnie z zaleceniami dermatologa i endokrynologa odstawiłem fina i zostałem przy samym Minoxidilu 5%, do tego Zoxinmed 1x w tygodniu i dermastamp 1,5mm (od kwietnia) raz w tygodniu. Poza tym sporo witamin, które powinny w jakimś stopniu wpłynąć na wytrzymałość włosów. Niedawno dermatolog wypisał mi także miksturę robioną na receptę - głównymi składnikami są kwas salicylowy, prednizolon i bodajże ekstrakt z pieprzowca. Stosuję to rano, a minoxidil wieczorem. Wyniki hormonalne wyglądają u mnie tak: Testosteron wolny nieco poniżej 13 pg/ml (gdzie laboratoryjna norma to 9,1-32,2) Testosteron całkowity 464 ng/dl (norma 280 - 800) Prolaktyna 7,53 ng/ml (norma 4,04 - 15,2) Estradiol 24,90 pg/ml (norma 11,3 - 43,2) Gdy wywaliło mi ginekomastię jedynie LH miałem podniesione - wynosiło 11,30 mIU/ml. Z tego co mówił mi endokrynolog mam znacznie za niski testosteron wolny, szczególnie jak na mój wiek i że to pewnie dlatego pojawiła się u mnie ginekomastia, gdy estrogen się podniósł. Pytanie jak w tytule, czy według Was mogę coś jeszcze zrobić? Inny dermatolog sugerował fina wziąć doustnie (1mg), ale moim zdaniem skończy się to gorzej niż topical. Poza tym, moje libido też jest bardzo niskie nawet bez fina. RU boję się stosować, kiedyś miałem spore problemy z sercem i wolę nie ryzykować zdrowiem dla eksperymentalnej substancji. Nie oczekuję odrostu, chciałbym po prostu utrzymać włosy chociaż w obecnym stanie jeszcze kilka lat.