free web hit counter Skocz do zawartości

malkolm109

Members
  • Liczba zawartości

    287
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez malkolm109


  1. Chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Odradzam stosowanie fina, RU działa miejscowo i nie przedostaje się do systemu. W ogóle poplątałeś wątki, pisałem, że leczyć można CHOROBY jak niedoczynność tarczycy, łysieniu można w jakimś stopniu przeciwdziałać, co staram się czynić blokując DHT w skalpie (nie czepiać się słówek, każdy wie o co chodzi).

     

    Nie wiem po co te głupie ataki na mnie, napisałem tylko jakie mogą być konsekwencje przy braniu fina, nie pisałem by go nie brać, ale by mieć na uwadze co się może stać, bo lekarze o tym nie wspominają. Popełniłem tym samym jakąś zbrodnię widzę. Proszę nie kierować do mnie więcej postów w tym watku, bo jest to offtop i nie chce mi się na nie odpisywać.


  2. Ale żeby tak nie mieć za grosz wyobraźni, na prawdę.. skąd się ci specjaliści biorą? A tak łatwo przecież zrobić reklamę, że nikt się nie zczai. Pewnie wynika to z tego, że tej osobie nawet nie chciało się prześledzić wątków na forum, tylko założył konto i z miejsca napisał post. Niektórzy mają ludzi za kompletnych idiotów.


  3. Ja tylko informuję jakie są fakty, a to czy są komuś niewygodne i ktoś woli wymyślać sobie dysonansy typu "moja babci pali i ma 100 lat" to już tej osoby sprawa. Nie trzeba też być geniuszem by wiedzieć, że hormony to nie coś czym można sobie manipulować wedle uznania. Nawet na takim sfd czy kfd nie brakuje impotentów. Miliony ludzi wierzy w duchy, wróżki i inne gusła i nie oznacza, że ma to sens.

     

    Gwarantuję, że wszyscy co biorą dłuższy czas fina są "inni" w jakimś stopniu. DHT ma swoją funkcję w organizmie i to silny anaboliczny hormon, zmniejszanie go o 90% wpływa na całą strukturę hormonalną organizmu, bo wszystko w nim jest powiązane ze sobą. Libido jest najłatwiejsze do zauważenia, inne rzeczy nie są tak oczywiste. Ale to już kwestia osoby, każdy robi co chce ze swoim organizmem Tyle ode mnie w temacie, to i tak już offtop.

     

    BTW, ktoś wspominał o chorobach tarczycy, nawet te autoimmunologiczne da się wyleczyć, o czym żaden lekarz nie powie. Lekarze mają podejście typu przepisać otyłym leki na nadciśnienie, zamiast odpowiednią dietę. Na sen tabletki nasenne, na depresję antydepresanty. Chemii gdy można powinno się unikać.


  4. Fin powoduje skutki uboczne tylko wtedy gdy się go zażywa, a potem wszystko wraca do normy? Zazwyczaj tak się dzieje, ale nie zawsze, stąd dziesiątki jak nie setki tysięcy gości płaczących na forach z martwym penisem. Zdarzają się przypadki, że niektórym po tygodniu stosowania nagle pojawiły się skutki uboczne i nie minęły, innym stopniowo i nie minęły, innym po 10 latach nagle się zaostrzyły i nie minęły. Fakt faktem większości skutki uboczne przechodzą po odstawieniu, ale trzeba się liczyć z czarnym scenariuszem i z tym czy chce się ryzykować ingerencją w gospodarkę hormonalną. Finasteryd to nie cukerki, jak już to lepszą opcją jest RU, które w dobrym pojeździe praktycznie nie ma szans powodować skutków ubocznych.

     

    Takie ostrzeżenie powinien znać każdy i nie jest to 1 czy 2% jak deklaruje producent. Sam Merck usunął po tysiącach pozwów informację, że skutki uboczne ZAWSZE wracają do normy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...