sugaar

Ale dojeb#$%%^eś Malkolm . 30 minut na wcierkę . Ja stosuje 4 wcierki w ciągu doby , czyli musiałbym spędzić 2 h dziennie na samych wcierkach . Nie wiem czy chciałbyś o 2 w nocy nakładać ostatnią wcierkę ( Saba Gel ) przez 30 minut i ile czasu wytrzymałbyś stosując wcierki w takim systemie . @enigma , ja też stosuje Ru z włosem , a nie pod włos . KB skleja włosy , ponieważ taka jest idea działania KB. Powłoka musi utrzymać się na skórze jak najdłużej , więc KB musi być lepkie .

Nic nie kumasz Malkolm . Jak stosujesz Ru na zakola i sam czubek to pozostałe obszary ( czyli korona ) w ogóle nie jest chroniona . Ja stosuje prewencyjnie na całe NW6 . Lion z kolei stosuje duta wewnętrznie + Ru na przód , więc także ma cały obszar chroniony . Dlatego twoja taktyka Malkolm mnie nie przekonuje . Jak widać na przykładzie kolegi razorpolska1 , włosy można stracić w kilka miesięcy , a odzyskać będzie bardzo trudno . I tak się właśnie kończą oszczędności na kuracji .

Najlepiej podzielić Finaride lub Apo-fina , ponieważ są to okrągłe tabletki . Nie każdemu obniża się libido po stosowaniu fina . Po prostu osoby , które nie mają żadnych uboków nie piszą o tym na forum . Olewają takie fora , ponieważ nie są im do niczego potrzebne . U mnie na siłce na 6 znajomych stosujących fina , tylko jedna ma problem z libido . Żadna z nich nie ma problemów z miękką fają . A przynajmniej tak twierdzą

No właśnie - 1 ml Ru na same zakola ( jak się domyślam obecnie łyse , więc łatwo rozprowadzić niewielką ilość Ru ) oraz sam czubeczek głowy , a nie na całą koronę . Przy włosach np. 3 cm długości trzeba min. 2 ml Ru , aby bloker dobrze rozprowadzić na obszar NW6 . W takim przypadku 1 ml Ru może delikatnie spowolnić łysienie, ale go nie zatrzyma . Z drugiej strony stosowanie jednego blokera , tylko na zakola lub sam czubek głowy też mija się z celem . Co innego jak stosuje się dwa blokery ( Lion stosuje taką kurację ) .

Możesz zrobić od razu z 10 g RU. Nikt Ci nie zabroni . Musisz tylko wykombinować duży słoik i do dzieła . A tak na poważnie . Wygoda nie idzie w parze z kuracją RU ( wcierkami ) . Świeży towar to podstawa . Bez znaczenia czy jest to Ru, minox czy saba gel . Ja robię mieszankę z 0,5 g RU ( raz w tygodniu ). @Nerd - kuracja Ru nie jest stworzona dla Ciebie . Stosowanie Ru wymaga systematyczności , częstego mycia głowy ( codziennie ) i częstego przygotowywania wcierek, tak , aby towar był zawsze świeży. Jak sam wiesz , jesteś człowiekiem dosyć leniwym ( po twoich postach o RU wnioskuję ,że w ogóle nie przeczytałeś tematu o RU, a to jest podstawa ) , więc nie wiem jak długo wytrzymasz na takiej kuracji . Szkoda by było tej kasy , którą wydałeś na RU i KB . Jak stosowałeś fina to wystarczyło łyknąć ćwiartkę Proscaru i miałeś problem z głowy . Wcierki są dużo bardziej absorbujące . PS. 1 ml RU to można sobie co najwyżej na brwi nałożyć , a nie na całą koronę .

Może to po prostu powolna miniaturyzacja włosów . Teraz może nie wypadają , ale za rok czy dwa może się to zmienić . Chociaż nie życzę Ci tego .

Nerd , ogarnij się . Jaki problem widzisz w rozpuszczeniu 1 g proszku ( Ru ) w 19 g płynu ( KB ) ? To jest tak jakbyś zapytał jak posłodzić herbatę i ile dodać cukru , aby była wystarczająco słodka dla Ciebie. Składniki odmierza się na wadze . To jest chyba oczywiste .

U mnie włosy natywne , które zostały przeszczepione na zakola także są ciemniejsze i grubsze niż włosy natywne na koronie , więc i tak widać różnicę . Co najwyżej mogę w samą linię wpakować natywne , a głębiej na zakolach BHT . W donorze natomiast BHT z klaty nie będzie przeszkadzać . Lubię ścinać boki na 6 mm , więc BHT nie będzie się odróżniać ( donor i BHT mają podobny kolor ) .

W dni słoneczne niech nie wychodzi bez czapki . Jak opali skórę , która jest zaczerwieniona po przeszczepie to zrobią się takie brązowe przebarwienia ( plamy ) . Te przebarwienia jest bardzo trudno usunąć , nawet laser nie daje rady . Natomiast w dni bez słońca można chodzić bez czapki . Ja tak robię . @ folder - na razie nie zarezerwowałem terminu u Hajduka, ale jestem już po konsultacji online . Poczekam na 12 miesiąc od zabiegu i dopiero podejmę decyzję o zabiegu . Ale prawdopodobnie poprawka będzie konieczna . Donor muszę dogęścić , ponieważ nie chcę mieć takiego placka przerzedzonego tuż na uchem . Wygląda to tak jakbym łysiał , akurat w tamtym miejscu . To nie jest typowe równomierne przerzedzenie całego obszaru dawczego tylko takie przerzedzone " placki " na głowie . Nie ma tego dużo i 100-150 graftów BHT wielowłosowych ( najlepiej trójek ) powinno wyrównać wizualnie gęstość tych najbardziej newralgicznych miejsc . BHT mam pod dostatkiem, więc problemu zasadniczo nie ma .

Jutro Member zamyka zamówienie , więc pewnie doda na pierwszej stronie pełną listę .

@folder Co do Lupanzuli : Co z tego , że wyciągnął z mojej lewej strony maksymalną ilość graftów ( maksymalną według jego opinii ) jak teraz będę musiał ten donor z powrotem dogęścić BHT. Prawe zakole mam ładnie zagęszczone i nie odstaje od korony , ale na lewym sporo graftów nie wyrosło ( są puste miejsca, delikatnie poszarpana linia i wypustki , które robi na linii Lupanzula też są częściowo poniżej linii włosów, ponieważ część graftów łączących wypustki z linią włosów po prostu nie wyrosła ). Na lewe zakole też będę zmuszony posadzić dodatkowo BHT , jeśli w ciągu następnych 2 miesięcy włosy się nie zagęszczą . Tak to wygląda po 10 miesiącach .

Folder daj spokój . Inaczej wygląda gość , który ma rzadko posadzone włosy tak jak ty i do tego przerzedzony wianek , a inaczej gość , który ma fajną czuprynę na koronie i przerzedzoną np. lewą stronę donoru , albo tył . Po prostu widać kontrast . A u Ciebie może to wyglądać inaczej np. w miarę równomierne przerzedzenie na całej głowie . Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia . To , że nie minęło 12 miesięcy nie ma aż takiego znaczenia , ponieważ Mali118 ma głównie problem z donorem i na tym się skupiam w tym momencie . Zakola mogą się jeszcze dogęścić ( odrost do 12 miesięcy po zabiegu ) , ale donor wcale nie musi się poprawić . I w tym problem .

@ folder - dla Ciebie jest to tylko 1800 graftów, ale nie bierzesz pod uwagę, że te 1800 graftów zostało pobrane tylko z lewego boku i tyłu głowy . Prawa strona pozostała nietknięta . Ja również tak miałem zrobione. 1800 graftów z stosunkowo małego ( 2/3 dostępnego donoru ) i słabego pod względem gęstości obszaru dawczego spowodowało nadmierne przerzedzenia . Są dostępne fotki i każdy może ocenić sam . Po to przecież płacimy sporą kasę , aby wyglądać lepiej . Zdaje sobie sprawę , że donor po przeszczepie nie będzie wyglądał tak jak przed przeszczepem . Jednak w tym przypadku Lupanzula nie poszanował donoru pacjenta i pobrał za dużo graftów z tego obszaru . Te 1800 graftów powinno być pobrane z całości donoru . White dotsy i tak by pozostały , ale przynajmniej gęstość donoru była by lepsza ( przynajmniej w teorii ) .

Szczerze mówiąc myślałem , że Lupanzula posadził u Ciebie min. 2500 graftów . Jeśli jest mniej to znaczy, że za linią włosów wszczepił grafty z przeciętną gęstością . Ja miałem zabieg na trochę mniejszym obszarze niż miał Danny i miałem posadzone więcej graftów niż Danny . Jak na 1800 graftów gęstość obszaru biorczego oceniam na bardzo dobrą . Zaczerwienienia powinny zniknąć z czasem . U mnie mija 10 miesiąc od zabiegu i dopiero teraz pozbyłem się tego kłopotu , więc myślę , że i u Ciebie to z czasem zniknie . U Ciebie donor jest niestety straszliwie przetrzebiony . Ja miałem posadzone niewiele mniej graftów , ale aż takich problemów z donorem nie mam . Chociaż swój donor oceniam jako bardzo słaby ( 2200 graftów natywnych ) i też powinny występować znaczne przerzedzenia po zabiegu . Nie patrz na Grishę . On ma dobry donor, podobnie jak Alexy . Są osoby , które mają pobierane 4 tys graftów z donora i nie widać wielkiej różnicy w gęstości . U niektórych 2,5 tys wystarczy , aby nadmiernie przetrzebić donor . Tutaj ważną rolę odgrywa chirurg , który powinien pobrać optymalną ilość graftów , aby nie wyrządzić szkody dla obszaru dawczego . Lupanzula ma właśnie problem z właściwą oceną sytuacji .

Bez blokera ani rusz . Zieloną herbatę piję już 5 lat ( 3 razy dziennie ) . Jest dobra dla ogólnej zdrowotności , a poza tym bardzo mi smakuje . Niestety na łysienie nie działa . Dopóki nie stosowałem blokera włosy leciały w bardzo dużej ilości , a łysienie mam jednak bardzo łagodne . Nikt nie każe stosować duta czy fina na początek kuracji . Jeśli jednak ktoś ma agresywne łysienie to nawet dut może być zbyt słabym środkiem na zatrzymanie łysienia . Poczytaj tematy na forum , a sam się przekonasz . Im szybciej zaczniesz odpowiednią kurację tym lepiej dla Ciebie . Jak będzie już widać prześwity i mieszki zostaną znacząco zminiaturyzowane to będzie ciężko walczyć i na efekty trzeba czekać latami . I nie jest powiedziane , że te efekty kuracji w ogóle będą . Poza tym, za to samo 200 zł , które ty planujesz wydać na swoją kurację , ja mam zapas RU + KB + minox + witaminy na cały miesiąc .

Malkolm jest jeszcze na wakacjach . Dajcie chłopinie spokój . Niech sobie wypocznie chociaż raz na rok .

Donor wygląda delikatnie mówiąc słabo. Ja miałem podobne problemy nad lewym uchem, ale o dziwo sytuacja się trochę poprawiła . Resztę donoru dogęszczę przy następnym zabiegu . Przy takim przetrzebieniu donoru jak u Ciebie , pozostaje jedynie golenie boków i tyłu na 1 mm + ewentualnie mikropigmentacja .

@sewusek - jeśli chcesz brać udział w zamówieniu to skontaktuj się bezpośrednio z Memberem ( e-mail masz podany ) . W poniedziałek zamykamy zamówienie , ponieważ jest już opłacone wymagane 100 g. Zatem jest to ostatni moment na decyzję .

Syfy będą się pojawiać do 3 miesięcy po zabiegu , bez względu na to czy smarujecie donor czy nie .

5% RU to minimum .

To efekt działania minoxa . Bez paniki, sytuacja z czasem się unormuje .

Realna wartość towaru , który chcesz zamówić to 180-190 zł . Nie wiem czy jest sens przepłacać . Zrobienie mieszanki RU w pojeżdzie np. KB jest łatwiejsze niż zaparzenie herbaty i posłodzenie jej . Naprawdę nie wiem gdzie tkwi problem .

Widać niestety .

Przecież jest temat w dziale Nowości .

Tu się mylisz . Żaden przeszczep nie jest w stanie odtworzyć tego co było . Lepiej stosować kurację i ratować to co jest aktualnie , a przeszczep tylko w miejsca gdzie kuracja nie pomoże np. zakola . Ja również byłem naiwny i myślałem , że przeszczep załatwi sprawę . Jest jednak inaczej . Każdy z Was jak zrobi sobie pierwszy przeszczep to zrozumie o czym teraz piszę .