Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

marcinekk

Members
  • Liczba zawartości

    854
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcinekk

  1. Dobre pytanie... Na razie nie wiem co mnie zadowoli. Jestem po ludzku wkurzony, tak sobie teraz myślę czemu padł wybor na BHR. Jak juz pisales HDC obiektywnie patrzac (nie mówię o swoim przypadku) bije ich na głowę. Opieka,hotel itd... W BHR zabieg i wracaj kliencie jak najszybciej do domu.
  2. Ja teraz widząc co mam wiem że tak pozostanie ale ok; pokaż mi przypadek bardzo kiepskiej sytuacji po 9 miesiącach i powiedzmy w miarę dobrą po 12miesiacach. Znajdź mi taki udokumentowany przypadek. Zdawałem to pytanie Janowi 10 razy. Cisza. Jak byłem u Bisangi w lipcu zadałem to samo pytanie i wiecie co powiedział? " widziałem mnóstwo przypadków gdzie do 7/8 miesiąca nic się nie działo a potem nagle był jak to określił boom. To ja mu mówię ok proszę pokazać przecież wszystko dokumentujące. Cisza. Po 8 miesiacu zmienia się tylko jakość włosa a nie wyrastają nowe. U mnie żeby było dobrze z taka częstością to włosy musiałyby być grubości sznurka na pranie
  3. Dzięki Angel za zrozumienie i poparcie. Nie od razu byłem pewny czy ten wątek ma sens ale po waszym odezwie widzę że warto
  4. Odpowiem za niego: Za wcześnie by oceniać efekt końcowy zabiegu. BHR przeprowadziło u Ciebie zabieg z zachowaniem najwyższych standardów medycznych. HT to efekt iluzji, spróbuj zapuścić dłuższe włosy tak aby pokryć więcej skóry głowy. Dr Bisanga jest przewodniczącym światowej organizacji transplantologów FUE. itd, itp
  5. No i właśnie do tego zmierzam że przecież przy głowie nie siedzi jeden technik a przynajmniej dwóch. Robiąc linię spotykają się na środku i u mnie różnica jest spora jak chodzi o lewą i prawą stronę.
  6. Lion powiem Ci tak: Jak już opisywałem w trakcie zabiegu nie miałem zastrzeżeń choć technik która przez dwa dni była po mojej prawej stronie sprawiała wrażenie niewyspanej, znużonej itd. Głowę mam spapraną co widać ale właśnie szczególnie ta prawa strona jest do bani. Po prawej stronie jest to wgłębienie, praktycznie nie odznacza się linia... Zabieg miałem w poniedziałek i wtorek. Można by rzec idealnie bo pracownicy wypoczęci po niedzieli ale... Może ta pani miała imprezę, może wesele, może problemy z chłopakiem... Wiem że zaczynam trywializować ale jej poziom skupienia był daleki od ideału. Wtedy jeszcze do mnie to nie docierało ale potem jak zacząłem kumać więcej to tak właśnie sobie pomyślałem. Oczywiście za wszystko i tak odpowiedzialność ponosi Bisanga ale czynnik ludzki jest tu naprawdę najważniejszy.
  7. No cóż pozostaje czekać. Ja tak jak Ramirez powiedział czekam 12 miesięcy żeby BHR nie mógł znowu mówić " za wcześnie ". I Jana " bądź cierpliwy ". A jak przyjdzie czas oceny to zobaczymy. Co by nie było to wszystko opiszę _ tyle mogę obiecać ale do tej chwili wszystkim ODRADZAM kontakt z BHR. Jak wyjdą z tego z klasą to pewnie podreperuja bardzo mocno nadszarpniety wizerunek a jak nie to myślę że Jan będzie miał sporo wolnego czasu
  8. Zgadzam się z Tobą Der że nigdy blondyn po HT nie osiągnie tak spektakularnych efektów jak brunet, najlepiej Hindus czy afroamerykanin. Ja nie miałem złudzeń że np. po przeszczepi będę mógł zrobić sobie "jeża" i nabijać na głowę jabłka albo że będę miał grzywę jak Elvis. Jestem realistą dlatego moje rozczarowanie jest zrozumiałe. Gdybym oczekiwał cudów to poszedł bym do zakładu z perukami. Ja tylko chciałem przyzwoitego efektu a mam to co widać. Przyznasz że czy to blondyn, rudy, szatyn czy brunet to skoro klinika podejmuje się zabiegu to powinno być ok. Zresztą na konsultacjach pytałem trzy razy Bisangę "Panie doktorze ale czy to będzie dobrze wyglądało" Trzykrotna pewna odpowiedź Bisangi: "ofcourse". Co więcej mam dodać?
  9. Mam tylko nadzieję że wszyscy którzy są niezadowoleni z BHR a pisali do mnie na priv odwarza się założyć swój wątek i opowiedzieć swoje doświadczenia z zabiegiem HT w tej "klinice"
  10. To się nazywa maksymalizacja zysków i o ile np. U Marala to zrozumiałe patrząc przez pryzmat ceny to w BHR to zwykle zaciąganie ludzi na jakość
  11. Powalczyć warto. Czy coś ugram? Czas pokaże. W całym necie jest przynajmniej kilkanaście poważnych stron i forum związanych z problemem łysienia. Zadam sobie trud i na każdym z nich, powtarzam na każdym umieszczę swoją historię. Angielski znam biegle ale jak będzie trzeba to przetłumacze swój post na wszystkie języki świata
  12. Prawnik?? Jaką wykładnię prawa weźmie pod uwagę? Na jakiej podstawie dochodzić prawnie swoich roszczeń? Nie bardzo znajduję punkt zaczepienia.
  13. Nie przypominam sobie żebym coś takiego tam podpisywał. Generalnie też uważam że tylko zwrot pieniędzy jest wyjściem bo nie za bardzo mi się uśmiecha u nich kłaść na stół po raz drugi. Po prostu im nie wierzę... Z drugiej strony nie znajdziecie na forach (naszych czy obcojęzycznych) sytuacji zwrotu pieniędzy przez klinikę za nieudany zabieg.
  14. Dla ścisłosci... Jak Jan konsultant po 6 miesiącach powiedział o konieczności wizyty w Belgii a ja pytałem "Po co? " to mi powiedział że prawdopodobnie trzeba zrobić biopsje żeby stwierdzić czy nie mam jakiejś choroby skory. Wyobraźcie sobie: znowu cięcie głowy,wysyłanie gdzieś w świat tej skóry,jak stwierdzą chorobę to leczenie a potem znowu biopsja i sprawdzenie czy wyleczona choroba. Loty do Brukseli jak do pracy i kolejne blizny na głowie. Kto na to by poszedł?! Na szczęście Bisangi jak mnie zobaczył to wykluczył konieczność biopsji a osocze mi wstrzymał swoją drogą... tylko że wszystko to gowno dało -- 31 paź 2017, 10:01 -- Oczywiście. Wiesz jak jest w takich firmach. Mają procedury (ukryte) jak zrobić żeby klientowi obrzydzic życie i chęć dociekania swojej racji. Choć jeszcze raz dla uczciwości dodam że Bisanga to wykluczył i nie pobrał mi wycinka.
  15. Cokolwiek się stanie,obiecuję ze wszystko tu opiszę. Nie mam jednak złudzeń jaka będzie retoryka BHR.
  16. Matias zapominasz że z gratisów dostałem wgłębienie w czaszce
  17. Zgadza się ale jak tu wszyscy to czytacie to czy znacie taki przypadek? Nie mówię tylko o tym forum ale o wszystkich innych również. Ja nie znam albo ci którzy się "dogadali po prostu zawierają umowę milczenia
  18. Wiesz że dyskusja o wyższości manualnej nad mechanicznym lub odwrotnie jest mniej więcej jak udowadnianie wyższości świąt Bożego Narodzenia nad wielkanocnymi
  19. Właśnie po to napisałem ten post. Nie urzalam się, jak mówią shit happens ale to forum czyta mnóstwo ludzi i mam nadzieję że choć paru z nich moim wpisem pomogę
  20. Tak robią bht ale dac sobie zrobić 800 dziur tym razem w twarzy bez pewności o efekt to sam oceń czy to ma sens
  21. A co z zaufaniem do danej kliniki? Taki może banał przytoczę ale czy jak Ci w jakiejś restauracji podadzą nieświerze danie to wchodzisz do nich po raz drugi?
  22. No właśnie reklamacja... Donoru nic nie zwróci bo nie jest niezbywalny. Więc przy reklamacji czego byś oczekiwał?
  23. Ok, ja to rozumiem że nie da się przy tak jak na zdjęciach krótkich włosach osiągnąć efektu jak po mikropigmentacji. Jeszcze raz podkreślam że włosy obcinam na taką długość po pierwsze z braku choćby względnej gęstości a po drugie mam łysą koronę więc to już kompletnie odpada. Jak chodzi o Marala... Za 2300 $ gdybyś osiągnął taki efekt jak ja to byś reklamował u niego? A tak po prawdzie i rozsądku.: Strzyżenie włosów po 3 miesiącach naprawdę nic nie zmienia czy to nożyczkami, maszynką czy brzytwą...
  24. pierwszy raz po zabiegu, chyba 3 miesiące. Potem częściej ale to tylko dlatego że przy takiej mizernej gęstości włosy dłuższe wyglądają po prostu nieestetycznie - mówiąc najdelikatniej. Jak bym chciał robić "pożyczkę" , "zarzutkę" czy jakkolwiek by tego nie nazwać to nie decydowałbym się na zabieg -- 30 paź 2017, 23:01 -- Otóż właśnie w tych tańszych klinikach zwykło się mówić o tłumach i przemiale. Jednak to chyba nie ma kluczowego wpływu na efekt
  25. Cóż nie chciałem żeby to padło z mojej strony ale fakty są dokładnie takie jak napisałeś...
×
  • Dodaj nową pozycję...