wg mnie jest on gorszy niz spiro. Moj brat,ktory ma lagodny/malo agresywny typ lysienia,testowal go w tym roku przez kilka m-cy.Co prawda pod koniec juz nie byl taki systematyczny,ale jednaktroche tego uzywal.Ma powiedzmy w skali NW 1-1,5.Nie bylo zadnych efektow stosowania eucapilu,przy koncu bylo juz nawet gorzej (wydaje mi sie,ze porobily mu sie lekkie przeswity w okolicach "czubka") ,zaczalem go namawiac,zeby wywalil do smieci reszte ampulek,ale uparl sie,ze dokonczy kolejne opakowanie.Nie polecam generalnie.