Samo zachamowanie to super efekt, ale postosuj rok, a jest szansa, że coś wyrośnie. Po prostu spędziłem godziny na czytaniu zagranicznych forum i wydaję mi się, że jest taka zależność. Nie wykluczam, że to może po prostu złudzenie, ale odnoszę takie wrażenie. Sam wskakuje od jutro na nezyr i zobaczymy jak będzie. Nie sądzę androgenówke jest bardzo łatwo rozpoznać. Wydaje mi się, że może być to spowodowane zbyt duża wrażliwością mieszków na dht i nawet po zbiciu go finem 1mg występuję tylko minimalne zwolnienie. Jestem pewny, że gdyby użyli powiedzmy takiej kuracji jak kolega antydhtor to każdy z nich by zauważył dobry odrost.