sdrw

Świetny wątek - napisany z jajem. Ale czegoś tu nie rozumiem - skoro to jest DPA to dlaczego nic nie działa? Doszły mnie slychy ze wlasnie na DPA dziala najlepiej Fin/Ru - czyli to nieprawda?

Jak sytuacja? Czy po finie są jakieś uboki?

I jak efekty? Pewnie jeszcze za krotko żeby oceniac czy fin dziala, ale czy wystepuja jakieś efekty uboczne?

adas uzywasz tego jako podjazdu do czego? na forach zagranicznych pozytwne opinie o tym są, szczególnie taki stary wyjadacz jak el duterino się wpowiadał pozytywnie.

Czy ktoś móglby się wypowiedź w kwestii stosowania tego środka podczas gdy czlowiek stara się o potomstwo? czy są możliwe JAKIEKOLWIEK uboki aby wyrządzić choćby najmniejszą krzywdę dziecku albo drugiej połówce?

Lion, ten udowodniony pozytywny przypadek - jaka długość igieł była stosowana? Mowa że mieszki są głęboko - http://us.123rf.com/450wm/oguzaral/oguz ... .jpg?ver=6 sugerując się takim obrazkiem, jak głęboko mogą być te mieszki? Kolejna sprawa -co gdy igła przebija włosy, wyrywa je - czy to w jakiś sposób może powodować postępowanie łysienia? No i pytanie najbardziej praktyczne - do nowicjuszy lepiej na początek 1 mm czy od razu harcore 1,5 mm? rozumiem że w calości igły musza się wbijać w skórę - jak zatem znosicie ból? ile trwa takie rolowanie? czy wystarczy raz przejechac po skalpie rolką czy trzeba więcej "czochrać"? Mam włosy długie na 2 cm, nie wem jak to w praktyce można by rolować? Moim zdaniem na chlopski rozum ma to jakiś sens, bo nie raz były przypadki ze po uszkodzeniach skóry wlosy odrastaly.

ciekawa dyskusja. czyli jednak rolowanie wskazane, rozumiem że bez dodatków pytanie do tych co stosują - jak to wygląda wpraktyce? wystarczy raz tym wałkiem przejechać po czuprynie? W odniesieniu do bólu - jak wielki to bol? do czego mozna porownac?

Gdybym zdecydowal sie na użycie zewnętrzne - do czego wycisnąć zawartość kapsulki? bezpośrednio na skórę głowy?

Ziom czy mógłbyś rozszerzyć wypowiedź - czyli jednak groźne to jest? (w odniesieniu do sugestii odstawienia)

Tylko że ja bralem po całe 2 tabletki na dzień... co teraz? a dzielić się tego nie da chyba bo w środku jest raczej płyn.

OK, to trochę za późno bo już 3 dni brałem po 2 tabletki w odstepach 8 godzin. Wlasnie nie ruzmiemm tego, dlaczego to mega dawka, skoro są nawet saw palmetto ktore mają 1000 mg?

Za całokształt jak dla mnie jest niczym Krzysztof Kolumb. Podzikowania również do liona.

Jak wygląda kwestia RU na czas transportu? wiadomo ze trzeba przechowywac go w zamrazalce, wiec czy na czas transportu nie traci swych wlasciwosci? Mam jeszcze pytanie do podjazdu K&B - czy to prawda, że jest w nim minoxidil? bo chciałem używać RU, ale nie stymulatora (minoxa), bo może okazać się, że kiedyś będzie coś nowego i nie będzie trzeba stosować KB a przez to że ma w sobie minox będe musiał go już uzywać zawsze bądz w innej postaci (rogaine np.)

Czy ktoś mogby się wypowiedzieć na temat leku sterko - tabletki po 320 mg wyciagu etanolowego gestego z owoców palmy sabal procudent zaleca 1 tabletke na dobę czy Waszym zdaniem mozna by się narazić na jakieś uboki biorąc 2 tabletki na dobę? co ciekawe w ulotce nic szczególnego nie znalazłem w kwestii ubokow.

Mam pytanie do zioma - czy mógłbyś trochę rozjaśnić czy ta nowa substancja może być używana zamiast RU/fina? Czy sam zamierzasz to stosować? bo z Twojej ktorejś wypowiedzi wywnioskowałem, że chyba nie? I kiedy szacunkowo można by się spodziewać tego jako oferty na szerszą skalę u nas na forum? Pozdrawiam.

Czy można zapytać ile kosztowal przeszczep? i co trzeba robić aby utrzymac taki efekt? czy dalej bierzesz fina?

Każdy przypadek jest też indywidualny na swój sposób, więc dobrze że są takie tematy, inni też się na nich uczą.

Koledzy trochę wyrozumiałości, kolega jest nowy na forum, ma 19 lat, nie od razu da się wchłonąć taką ogromną ilość wiedzy.

nie żebym chciał dołować, ale jak można mieć tak gęste włosy>? https://www.youtube.com/watch?v=2JYXVBX1jmc lucky him

Skoro dwie osoby równocześnie na raz piszą, że coś nie tak, to nie napawa optymizmem. Pytanie - co jest przyczyną?

i jak po tym RU się czujesz?

Ja też czekam na fotki od ja1922, jeśli można uprzejmie prosić.

OK, a jakie rokowania z RU przewidujesz? i czy konieczny bedzie sabagel? nie chcę zbytnio się pchać w sterydy. Czy Ru zwiększy też grubość włosa, wybarwienie?

No, ok tylko muszę ustalić jaki bloker. Swoją drogą ciekawe rzeczy zauważyłem u innych znanych osób: Tusk 1996 rok - widać symptomy początku lysienia http://cdn14.se.smcloud.net/t/photos/th ... ardowy.jpg mimo mega stresującej pracy po niemal 20 latach jakiejś ogromenj tragedii nie ma jak na ten wiek i tak lepiej niż młody wyluzowany William http://bi.gazeta.pl/im/00/dd/b5/z119185 ... d-Tusk.jpg Podobnie nasz El Presidente http://wolnapolska.pl/images/komorowski_b_mlody.jpg zakola nawet nie drgnęły. http://ocdn.eu/images/pulscms/YzU7MDQsM ... 37c5d7.jpg

Przypomnę jak to u niego wyglądało: stan wyjściowy http://www.topnews.in/files/prince-william_1.jpg rok 2005 http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2012/06/ ... 06x523.jpg jeszcze zdrowe, grube dobrze wybarwione włosy, ale już gorsze niż na pierwszym zdjęciu, taki stan miałem przez najdłuższy okres czasu, gdzieś od skończenia gimnazjum, ostatnio miałem coś takiego na głowie ze 3 lata temu. rok 2008 - http://images.huffingtonpost.com/2008-1 ... lliam2.jpg zaczynam mieć coś podobnego, jestem mniej więcej na tym etapie - zaczynają być widoczne prześwity, włosy tracą barwę, stają się cieńsze, przerzedzenia, włosy jak siano. Skóra głowy u góry zaczyna się świecić, włosy są chyba zbyt przesuszone od szamponu z keto, który stosuję (co polecacie zamiennie?). rok 2010 http://www.odt.co.nz/files/story/2010/0 ... 109cee.jpg tutaj już mega sianko widać rok 2011 to już masakra, niestety jak widać niewiele brakuje https://bettiestamped.files.wordpress.c ... ls2011.jpg - 3 lata i jest pozamiatane, a w jego przypadku jeszcze jakoś to wygląda bo ma taką twarz że ujdzie w tłumie. Obecnie http://abcnewsradioonline.com/storage/n ... 0204534725 Gość ma chyba zero stresów i zmartwień, a mimo to łysieje, więc to nie od tego głównie zależy jak początkowo myślałem, jednak z moim stresem progres nastąpi pewnie szybciej, więc biorąc pod uwagę jego przypadek w ciągu 2 lat mogę wyglądać tak jak on obecnie... muszę więc podjąć jakieś kroki, bo moja dotychczasowa "kuracja" to raczej witaminki. Fajnie gdyby znalazł się ktoś, kto miał podobny typ łysienia co Książę i się z tym uporał... Do tej pory stosuję: - biotyna 5 mg dziennie lub vitapil zamiennie - zielona herbata rano - revita raz dziennie, nizoral raz na tydzień lat prawie 26, zarost rzadki, włosów na klatce brzuchu, mało, ale systematycznie przybywa, więc etap dorastania jak widać się u mnie nie zakończył jeszcze. Co będzie skuteczne w tego typu łysieniu? są różne typy, jednym od razu robią się zakola ale na języku są mocne zdrowe włosy, tutaj jest inaczej, przerzedza się cały czubek i po bokach jest w miarę OK a na górze robi się siano i prześwity. Nie chcę się raczej pisać na duta/fina.