free web hit counter Skocz do zawartości

Dean20

Members
  • Liczba zawartości

    120
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dean20

  1. Też nie wierzę w każdego newsa i cudowne terapie.Ale serio mylicie się jeśli myslice że kolejny lek o UDOWODNIONEJ skuteczności,na poziomie finasterydu to nie jest żyła złota.Jest. Ludzie chwycą się każdego leku który daje realne efekty,np. na poziomie fina a jeśli będąna to badania to lekarze zaczną je zapisywać. Nie ma żadnego spisku ani problemu "nieopłacalności".Po prosto łysienie jest związane z hormonami a wszystko co związane z hormonami jest w chuj trudne do leczenia.
  2. Nie pamiętam o czym wtedy mówiliśmy,jeśli o tym że tak naprawdę nie da się tego wyleczyć to dalej tak uważam
  3. Cześć wam. Szczerze to piszę żebyście mnie dobili. Założyłem tu konto gdy miałem 21 lat. Wtedy zrobiły mi sie zakola na NW2. Teraz kończę 27 lat i włosy zostały w tym samym stanie NW2(ale nie urojone nw2 jak czasem na forum się zdarza,tylko prawdziwe zakola).Sporadycznie brałem fina ale nie dużo i niestale. W takiej sytuacji czasem się łudze że może tak zostanie na zawsze albo przynajmniej na lata,choć wiem że się oszukuje i tak nie będzie. Chciałem zapytać w jakim wieku przyszła u was druga fala łysienia gdy zakola zmieniły się w faktyczną łysine? Może ktoś zna jakieś badania o tym jak to srednio bo wiem że to sprawa indywidualna ale pewne prawidłowości sie powtarzają?
  4. Hej klekoo91 proszę odpowiedz na moją wiadomość na priv pozdrawiam
  5. Bardzo mi pomogłeś,dziękuję
  6. Dzięki:) A wiesz może jak dziąłałają konsultacje z dr Bisangą(nie wiem czy dobrze napisałem,widzę że to autorytet na forum )?Gdzie można się zapisać,może on mógłby mi odpowiedzieć...?
  7. Wiem że temat jest dość rzadki ale może ktoś z was miał przeszczep włosów mając bielactwo?Myślałem o przeszczepie FUE ale boję się że to sprawi że białe plamy pojawią mi się w miejscy dawczym albo biorczym. Ktoś z was miał przeszczep mając bielactwo,albo widział gdzieś na necie jakieś przypadki takiego "kombo".Może macie jakieś namiary/kontakt do lekarzy,którzy mogliby mieć wiedzę na ten temat? Z góry dzięki za odpowiedzi:]
  8. Hehe rozkminy u autora jak u mnie lat temu 5.. Ale od tego czasu sporo poczytałem na temat przeszczepów no i moje zdanie się zmieniło.Jestem w podobnym wieku i myśle że lepszą opcją dal Ciebie będzie leczenie + odkładanie kasy.Obejrzyj jakie tutaj ludzie sobie robią przeszczepy,ile grafów i za jaką kasę.Nie wiem może jesteś jednym z tych młodych programistów co koszą po 10k na miesiąc ale jeśli nie to na razie odkładaj kasę bo jak łysienie będzie postępować to bedziesz potrzebował kilkadziesiąt tysięcy w stosunkowo krótkim czasie wysupłać żeby to ogarnąć.A samochód,jakieś mieszkanie,kasę na dziewczynę też będziesz chciał mieć wtedy.800 grafów to małe zakola,jak łysienie będzie postępować to zostaniesz z takimi ''rogami'' i łysym środkiem?Albo zrobisz drugi i trzecie przeszczep(kasa+donor) albo będziesz musiał zgolić się na łyso. Pozdrawiam i powodzenia:)
  9. system włosów,uzupełnienie,pożyczka,mikropigmentacja jako metody leczenia łysienia... To nie wyciągaj wniosków bo jesteś w tym kiepski.Prawda nie jest dla ciebie żadną wartością.Liczy się tylko to żeby wyszło że masz racje.Nawet kosztem faktów.Jeśli na prawdę łysiejesz to prawdopodobnie za 10-15 lat będziesz świecił glacą.Mam nadzieję że będziesz wtedy jeszcze na forum żebym mógł ci przypomnieć jak nazywałeś łysych leniwymi i głupimi.Chyba że zmądrzejesz trochę do tego czasu. Nie będę już dłużej ciągnął tej dyskusji bo wątek nie tego się tyczy,nie będę do spamował autorowi.EOT z mojej strony.
  10. Nie jest tak.Jednostkowy przykład w ocenie skuteczności leczenia NIC nie znaczy.Jeśli mówisz że łysienie to kwestia wyboru bo jest jeden user gdzieś w internecie który coś bierze i mówi że nie łysieje to na prawdę masz problem z trzeźwią oceną rzeczywistości. Nie wiem po co mnie obrażasz,ja Cie nie obrażam.Nie ma żadnej hipokryzji w moim zachowaniu.Walka to nieadekwatne słowo,które bardzo kiepsko opisuje branie jednej tabletki dziennie.Lecze się to już lepsze,chociaż nie postrzegam łysienia jako choroby.
  11. Nie ma środka który mógłby przez długi czas utrzymać włosy przy agresywnym łysieniu,o odrostach nawet nie wspominając.Wielu ludziom nawet fin nie pomaga,po roku czy dwóch znowu włosy zaczynają się u nich sypać.Jedynie przeszczep,ale tu mamy barierę finansową dla wielu młodych nie do przejścia. Nie obwiniaj koncernów to nie ich wina.Natura problemu jest taka.Łysienie zapisane jest w genach,to proces permanentny,więc lek też musi tak działać. Ja nie prowadzę żadnej walki.Łykam sobie codziennie tabletke i zapominam o całej sprawie.Na forum jestem tylko po to żeby trzymać rękę na pulsie,rozglądać się za nowościami.
  12. To nie kieruj się forum tylko idź do lekarza który ma w miarę dobrą opinię i nie zbagatelizuje twojego problemu.Łysiejesz ewidentni i w sumie masz taką sytuacje że to ostatni dzwonek żeby coś robić i przywrócić fryzure do naturalnego stanu.Pewnie pogadacie chwilę z dr i dostaniesz fina+minoks,może jeszcze jakąś wcierkę robioną w aptece.Ale będziesz mógł się dopytać jak działa fin,jakie są skutki uboczne i w jakiej skali,jakie badania kontrolne masz robić i dlaczego będziesz musiał go brać przez najbliższe 10 lat żeby utrzymać włosy.Bo dłużej to nawet fin nie działa,więc tak czy siak będziesz musiał się psychicznie pogodzić z tym że koło 30 będziesz łysy.... PS:Ja też będę.
  13. Odleciałeś totalnie.Łysienie to nie wybór,wciąż nie ma skutecznego leku i dobrze o tym wiesz. A co do golenia NW3 to zgadzam się totalnie.Sam mam takie NW1,5-2,ale kiedyś miałem lekką obsesje na tym punkcie i zgoliłem się na łyso.I powiem Ci że czułem sie na prawde dobrze,mogłem w końcu nie myślec o włosach,wyluzować się.Teraz jestem na 100% pewny że jeśli dojde do NW3 do na pewno się zgolę i zupełnie się nie dziwie tym którzy polecają i chwalą takie rozwiązanie bo jest po prostu dobre.Wygodne i estetyczne.
  14. Lek przebany i nie z Chin więc na forum pewnie nie będzię się cieszył za dużą popularnością,ale mnie na prawdę zainteresował,cena też do przyjęcia i jest jak to nabyć.Jedyne co mnie zastanawia to jak skonsultować z jakimś lekarzem,wolałbym wiedzieć co sobie wcieram a w PL nie ma tego w użyciu.
  15. Dalej uważam że nie łysiejesz,jeśli taka linia włosów to łysienie to łysieje 2/3 20 latków w tym kraju Oczywiście możesz zrobić co zechcesz ale faktem jest że tylko fin+minoks mają udowodnioną skuteczność w leczeniu łysienie.A oba te leki mają osobniczo uwarunkowany ograniczony czas działania.Jeśli nie łysiejesz a zaczniesz je brać to twój organizm się zacznie stopniowo przyzwyczajać i może się okazać że gdy na prawdę zaczniesz łysieć to już nie będe na Ciebie działać. Tak z ciekawości,skąd to info? Bo śledzę nowości i nic perspktywicznego nie widzę,a chętnie zobacze;p
  16. Nie widzę żadnego łysienia.
  17. No nie.Po to są testy,badania,atesty,kontrola dopuszczenia do obrotu,żeby nie było żadnego snucia.Nie jest wymagany 100% poziom bezpieczeństwa.Lek można określić jako bezpieczny nawet jeśli wywołuje skutki uboczne u jakiegoś % przyjmujących.Jeśli testy na ludziach byłyby zadowalające to RU czy inne tego typu specyfiki miałyby atest.Używanie tych specyfików to tak na prawdę ryzyko,o wiele większe niż fin.Oczywiście jesli to komuś pomaga,to może warto zaryzykować. Masz 100%...i to jest dowód PRZECIWKO RU i reszcie.Dlatego że nad legalnie sprzedawanym specyfikiem jest ciągła kontrola i jeśli cos zacznie się psuć w praktyce to zostaję to zauważone a lek wycofany.Gdybyś Vioxx był sprzedawany przez internet z chińskiego laboratorium,to do dziś nie widziałbyś że ludzie po nim umierają. Mam zupełnie inne odczucia w tym temacie.Twarz zmienia się z wiekiem i generalnie w pewnym wieku zupełnie dobrze wyglada się z łysiną.A co najważniejsze z wiekiem inne atuty są o wiele ważniejsze niż wygląd.Włosy są dość ważne ale na nie aż tak jak często sugerują osoby na tym forum.
  18. Napisałem to w jednym celu-zapewnienia równowagi na forum.Im wcześniejszy etap łysienia,tym fin jest skuteczniejszy.Jeśli ktoś naczyta się różnych wyolbrzymionych,negatywnych opinii to nie zastosuje fina tylko jak kiedyś na tym forum będzie brał sawa,albo inne gowno które nie może mu w żaden sposób pomóc.Straci czas i w związku z tym sporo włosów i wtedy w końcu zdecyduje się na fina ale będzie już za późno bo każdy wie że odrosty po finie,szczególnie na zakoloach,to marzenie ściętej< łysej > głowy.Myślę że warto najpierw wykorzystać standardowe terapie,a dopiero jeśli stwierdzimy ich nieskuteczność brać się za eksperymentalne. Dodatkowo dochodzi kwestia skutków ubocznych Ru i innych chinskich wynalazków.Żaden z nich nie ma dokumentacji medycznej i odpowiednich atestów żeby stwierdzić że lek jest bezpieczny.Skąd wiesz że po 5 latach wcierania sobie substancji niewiadomego pochodzenia z chin nie dostaniesz raka skóry,albo szeregu innych zaburzeń których nie jesteś w stanie przewidzieć bo tak na prawdę nie wiesz czego używasz co rano... To co pisał Lion że efekty nie są na zawsze,że fin nie rozwiązuje wszystkich problemów to fakt.Ale dla mnie przesunięcie wyłysienie z wieku 25 do 35 to było by bardzo dużo,wiadomo że im człowiek starszy tym łysienie jest bardziej akceptowalne społecznie jak i przez płeć przeciwną.Zakola NW2 zrobiły mi sie w wieku 19-20 lat i byłem załamy pespektywą wyłysienia w wieku 25-28 .Teraz mam 25i już mniej mnie to boli.Jestem przekonany że gdybym zaczął łysieć w wieku 35 lat to nigdy nie zarejestrowałbym się na tym forum,bo albo bym miał na to wyjebane albo stać by mnie było na przeszczep.
  19. Biorę fina trochę i nie zauważyłem wgl żadnego linienia...z resztą linienie to skutek uboczny minoksa a nie finasterydu.Nie wiem skąd przekonanie że po finie też dochodzi do linienia,zasada działania fina jest inna.U mnie po ok pół roku fina zakola wyglądają lepiej,ale to subiektywne odczucie,zdjęc żadnych nie mam do porownania. Moim zdaniem bardziej możliwe jest że tracisz wciąż włosy w wyniku androgenówki,bo fin jeszcze na dobre nie zaczął działać.Maksymalne efekty brania fina są po 2 latach więc jeszcze sporo czasu przed tobą na poprawę.
  20. Co ty go straszysz tym finem boże...lek zatwierdzony,dopuszczony do obrotu,sam biorę i poza lekkim spadkiem libido wszystko gra.Typowe myślenie tego forum- wielokrotnie przebadany i zatwierdzony w USA/EU finasteryd jest bee za to podejrzane proszki z chin,bez żadnych badań klinicznych i podwierdzonej skuteczności oraz wcierki z gówna bobrów cacy i nie szkodliwe,śmiało można brać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...